MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Makrelcia zdążyłaś nacieszyć się śniegiem czy stopniał zanim wyszłaś z pracy?? u nas śniegu ani widu ani słychu

Wczoraj musieliśmy kupić Oliwii nowe butki zimowe bo poprzednie robiły się już małe a poza tym bardzo jej się w nich stópka pociła

czajusiątko zdążyliśmy pospacerować po śniegu wczoraj. Dzisiaj też jeszcze go pełno na trawnikach. My oczywiście bez sanek no bo oczywiście małżonek dał ciała. Ale Młody i tak miał frajdę na śniegu Obowiązkowo fotki są także spoko.

Ja właśnie też się rozglądam za butami. Cały czas nosił adidaski bo jak pakuję go do wózka w śpiworek i 3 min do żlobka to starczą. Ale już przymaławe się robią. Kozaczki ma większe także o tyle dobrze bo wytrzyma zimę Tak myślę czy by już adidasków nie kupić ciut większych będzie miał na wiosnę.

Makrelcia powiem Ci, że w większości sklepów są już kolekcje wiosenne a zimowych to już jedynie takie pozostałości.
A w ogóle to najlepsze jest to, że Oliwka butki po domu ma numer 21, a kozaczki 24 mała rozbieżność numeracyjna

czajusiątko tyo niezły skok macie My dopiero wchodzimy w 21

Mam chwilke, zeby popisac, bo chlopaki na wieczornym spacerze

Makrelcia zazdroszcze sniegu! Choc my tez jeszcze sanek nie mamy,ale snieg bylby fajna odmiana choc nie narzekam – mamy fajnie cieplo, choc dzdzysto

Ania dasz rade- samoloty nie sa takie straszne a skad ta fobia? ja sie tylko denerwuje jak mam przesiadke, czy zdaze... no albo jak lecielismy z Yaskiem, bo to juz troche bardziej stresujace Tak na marginesie – ja sie ciagle czuje tak na 22 lata max

A u nas ostatnio duze postepy – od niedzieli Yasko chodzi… tak sam z siebie sie puscil na spacerze i caly spacer przechodzil, od teraz coraz czesciej sie puszcza i idzie choc z asekuracja, bo niekiedy za szybko chce jakis manewr zrobic i sie chwieje chwilowo cwiczy wstawanie, bo nie umie tak bez podparcia sam wstac z podlogi do tego wszystkie czworki wyszly, gorne trojki tez w polowie w drodze – czyli juz prawie 16 zebolkow ma I od razu widac efekty – dwie ostatnie nocki cale przespane, czyli 10 godzin bez przerwy… to juz ja sie budzilam z przyzwyczajenia a butki u nas tez rozmiar 21.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzisiaj na szczepieniu byliśmy, 3 uklucia ale całkiem dobrze poszło
Miałam przygotowane 3 chupa chupsy i oslodzily ból
Narazie nie ma skutków ubocznych, aby tak dalej

Ania ja wole samolotem niż autobusem

Czajusiatko Oliwier wyrasta z 23

Ummi gratulacje dla Yasinka *)

A u nas sniegu nie ma i wcale mi go nie brak...

Dzień dobry piątkowo

Nie było mnie kilka dni, ale miałam bardzo dużo pracy Jednego dnia odebrałam Maksia dopiero o 17.30 i jak zobaczyłam, przez okno, że sam już tam siedzi to mi się ryczeć chciało Dobrze, że to tylko raz się zdarzyło, bo bym w mig rzuciła robotę

Sandra Ciesze się, że z Brunem już dobrze

Makrelcia A gdzie te fotki ze śniegu się pytam

UmmiGratulacje dla Yaska, a ile ma ząbków Super I masz rację, Madzia się już dawno nie odzywała

Ania Ja jestem młoda niby, a czuje się jak stara babcia, bolą mnie stawy, bo jestem za ciężka, kręgosłup bo mam słaby po tacie, mam astmę więc łapię zadyszkę jak wchodzę po schodach, a wybuch śmiechu powoduje napad kaszlu, a mimo wszystko w głowie nadal 23

Kasia Dzielny Oliś na szczepieniu


O jaa ale Wasze pociechy mają spore nóżki Maksiowi właśnie zmieniałam papcie z 19 na 20 Zimowe buty ma 20, i jeszcze ma trochę luzu, tylko podbicie ma wysokie, dlatego musi mieć większe

Agnessa się pytasz to odpowiadam : fotki ze śniegu są w domu na dysku Piękne cudowne a zwłaszcza uśmiech Młodego na śniegu rewelacyjny


kasia nie wiedziałam, że teraz 3 ukłucia są Wybieramy się w czwartek więc wszystko przed nami Chyba też przekupię go lizakiem

Odpuściłam Młodemu mycie zębów, nocnik. Mam wyrzuty sumienia ale tak opornie mu to wszystko idzie, że wiecznie tylko walka. Może za kilka dni będzie miał inne podejście do tego...

Makrelcia Szelmo jedna Pokazuj zdjęcia, nie bądź taka

A mnie ciągle rozkłada, właściwie już rozłożyło Z nosa ciurkiem kapie, głowa odkilku dni jak balon i nie chce przestać boleć i kaszel Bleeeeee mam nadzieję, że po weekendzie minie

Makrelcia no no pokaż nam Jerzyka koniecznie

Agnessa no to faktycznie Maksiu ma małą stópkę a Tobie zdrówka

Kasia no to dzielny Oliwier. Ja nie lubię dawać Oliwii lizaków bo jak je je to ślina leje się po łokcie

Ummi gratulacje dla Jasia też wczoraj myślałam o naszej Madzi

Dziewczyny muszę Wam się pochwalić- schudłam 1kg teraz to już z górki, jeszcze tylko jakieś 12 kg

Trzy ukłucia są chyba na tą szczepionkę nieoczyszczoną refundowaną z NFZ,a jak sobie zapłacisz 130, to masz oczyszczoną i jedno ukłucie. My 21 mamy szczepienie i ja kupuję.
Pewnie słyszałyście o tej Basi, co umarła? Przyczyn zgonu może być wiele nie tylko pogotowie, co przyjechało po trzech godzinach,ale też i szczepionka? Nie powiedzieli konkretnie na co szczepiono dziecko, tylko, że lekarz dopuścił do szczepienia, mimo, że było podziębione.

Umi masz dobrze z zębami, u nas idą trzonowe, a noce fatalne.
a co do samolotu, to może jestem głupia, ale mam takie odczucie, że po tym jak samolot będzie już na górze w chmurach, to jestem zdana tylko na łaskę stwórcy,to mnie przeraża. Taka myśl Wiem, że statystycznie, to samoloty są najbezpieczniejsze...ale,ale
agnessa to współczuję, ja chorowałam w dzieciństwie jak każde dziecko,ale tak do 33 roku życia poza katarem nie miałam nic. Jak skończyłam 36 zachorowałam na tarczycę, mam zaleczoną,ale anty ciała są do końca życia i teraz choruję na nadciśnienie, mam nadwagę, siada mi kręgosłup,ale mam 42 lata. Choć walczę z chorobami, ale nadal rzadko się przeziębiam. W duchu jestem młoda,ale ciało to już nie te i gęba jakaś zniekształcona,a na operacje plastyczne nie mam kasy

A Filip zrobił sie znowu bardzo niegrzeczny, wszystko musi być jak chce on. O nocniku też zapomniał, zebów myć już nie chce, dręczy kota, nie wiem co z nim robić. Gadam tłumaczę, a on ryczy i krzyczy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam Ummi gratulacje dla Yasinka Teraz to juz bedzie biegal Ja za moim lobuzem juz nie nadazam Bo np. jak mowie,ze idziemy umyc buzke,to jest odwrot na piecie i ucieka najdalej jak moze i sie smieje jak go gonie Yasinek duzo zabkow juz ma Brunowi dopiero piaty wyszedl,gorna prawa dwojeczka,lewa sie przebija i po tej chorobie znowu nocki fatalne,spi tylko z nami,w lozeczku moze z godzinke No i ostatnio budzil sie w nocy na mleko,ale dzis wytrzymal do 6.40 Agnessa to Maksiu faktycznie ma malutka nozke,Bruno tak jak Oliwier 23 rozmiar Ale ciuszki tez juz kupuje duze,czesc ma na 2-3latka,bo duzo rzeczy rozm.24miesiace sa male.Tylko teraz po chorobie troche schudl,bo wazyl juz ponad 13kg,a teraz spadl do 13kg. Ania moze to bunt dwulatka Albo taki okres, oby szybko przeszlo Filpkowi.A co do samolotu,mam te same odczucia,boje sie i juz.A lecialam w wakacje sama z synkiem,i w listopadzie z moim M do Pl i za kazdym razem ten sam strach Makrelcia no pokaz fotki,dawno sniegu nie widzialam Kasia Oliwierek zuch chlopak My bedziemy miec nast. szczepionke w marcu na 18 miesiecy. Czajusiatko to gratulacje,wytrwalosci w odchudzaniu,a 1kg to dobry poczatek Ja tez nie daje lizakow,ale ja to sie boje,ze pogryzie,zakrztusi sie,albo upadnie z lizakiem Juz taka bojna d.. ze mnie

A i jeszcze sie chcialam pochwalic,wczoraj wieczorem Bruno mnie wzial za raczke,zaprowadzil do lodowki i mowi: mama am. Dalam mu kolacje i wszystko zjadl,a ostatnio apetytu nie mial i w szoku bylam

Kasia, Czajusiatko, Sandra, Agnesssa – dziekujemy a z zabkami to sie troszke przeliczylam – 14 ma a chodzi jeszcze tak smiesznie, bo z raczkami w gorze
Czajusiatko – brawo, tak trzymac, pierwszy krok zrobilas, teraz juz z gorki – wytrwalosci ! Stosujesz jakas diete ? Ja nie wiem czy sie Wam przyznawac… w zyciu na zadnej diecie nie bylam…

Yasko lubi myc zeby, bo mu pasta bardzo smakuje

Anulka a jak Ty sie czujesz? kiedy masz termin? przepraszam, ale zapomnialam dajesz jeszcze rade biegac za Juliankiem?

Ummi 14 ząbków to i tak sporo. Owszem stosuję dietę MŻ, czyli mniej żreć

Sandra Bruno to mały cwaniaczek

Oliwia też chętnie myje ząbki, tzn rano zawsze myjemy razem. Ja trzymam ją na rękach i daję jej moją szczoteczkę, najpierw ona szczotkuje mi zęby, a ja jej i później idziemy na zamianę, że każda sobie no a wieczorem to przy kąpaniu. oczywiście czasem się zdarza, że też nie me chęci to odpuszczam bo nie maco zmuszać