Mamusie wrzesień 2011

Ja też bym nie dała jeszcze do szkoły. Z resztą moja znajoma nauczycielka sama mówi, że to jakaś paranoja jest, bo między 6 i 7 latkami jest przepaść w umiejętnościach, ale też w stanie emocjonalnym.

Ja poszlam do szkoly rok wczesniej, majac 6 lat i zyje i sobie to chwale

beti na której stronie ten link znalazłaś?

slowiczek napisał:

Ja poszlam do szkoly rok wczesniej, majac 6 lat i zyje i sobie to chwale

Bo Ty to wyjatkowy bystrzak jestes

Dziewczyny jak dlugo czekalyscie na te kalendarze na dzien babci i dziadka? Jak jutro bym zakupila, to raczej juz nie zdarzy mi przyjsc, nie? Wlasnie sie zorientowalam, ze to prawie za tydzien takie wielkie swieto...nie liczac tego, ze to moje imieniny

W piątek 13 moje dziecko zrobiło znów samo kupkę. Chyba znalazłam na nią sposób, jabłka . Dzisiaj zjadła takie z sadu T i więcej niż w słoiczku. Mam nadzieję, że czopki już sobie poszły w niepamięć.

Walnięta jestem cieszę się z kupy

Mała napisał:

Ja też bym nie dała jeszcze do szkoły. Z resztą moja znajoma nauczycielka sama mówi, że to jakaś paranoja jest, bo między 6 i 7 latkami jest przepaść w umiejętnościach, ale też w stanie emocjonalnym.

dzięki

Moja młodsza siostra poszła do szkoły jak miała 6 lat - ona jest rocznik 86 jak większość z Was o ile dobrze pamiętam....tylko, że Ona jest ze stycznia 11go i sama marudziła ciągle w domu, że nie chce iść do przedszkola tylko do szkoły, no i mama była z nią na testach u psychologa i dostała zgodę....tylko, że wtedy inne czasy były, a Ona jak miała 4 miesi to mówiła mama ostatnio żeśmy to wspominali hihi a w szkole też niezła zdolniacha z niej była!!!

Mała wcale nie jesteś walnięta!!!!!!!!!!! jak dla mnie to odruch jak najbardziej prawidłowy

prawdziwy geniusz, to może Majka po cioci odziedziczy i będzie git

magda79 napisał:

Mała wcale nie jesteś walnięta!!!!!!!!!!! jak dla mnie to odruch jak najbardziej prawidłowy

Dziękuję Ci, bo już martwiłam się o swoje zdrowie psychiczne

kasia79 napisał:

prawdziwy geniusz, to może Majka po cioci odziedziczy i będzie git

jak to mówi ciocia 86 to dobry rocznik:silly:

Mała napisał:

magda79 napisał:

Mała wcale nie jesteś walnięta!!!!!!!!!!! jak dla mnie to odruch jak najbardziej prawidłowy

Dziękuję Ci, bo już martwiłam się o swoje zdrowie psychiczne

Ja tez sie ciesze z kupy, ktora jest raz na 3-4 dni,
dzis na obiad byla Dynia, moze jutro cos sie ruszy

No u nas dzisiaj 4 dzień. A jutro mam zamiar dać jej ziemniaczki ze szpinakiem, mam nadzieję że będzie jeść, bo mój Kamil to pluł dalej niż widział.

Gosia znalazłaś coś fajnego na wesele??
pochwal się...ja będę coś na wrzesień potrzebowała...siostra wychodzi za mąż

Emilka odkad sie urodzila nie zrobila kupy przez 2 dni...ale na nastepny dzien gdy owa pani sie pojawila skakalam z radosci