BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #927252 przez Ummi
Moze uda mi sie cos napisac – zabieram sie od kilku dni, ale zawsze cos mi przeszkodzi, do tego od kilku dni zarywam nocki ;) oto jeden z powodow – czestujcie sie ;) nie jest to arcydzielo, ale za duzo czasu na przygotowanie nie mialam, licza sie checi (spac poszlam po 2-giej w nocy:)).
Oczywiscie STO LAT dla wszytskich solenizantow wrzesniowych :* (wszystkich zbuntowanych dwulatkow hihi). U nas tez bunt dwulatka w polaczeniu z zazdroscia :D a najbardziej zabawne, gdy chce cos powiedziec i mowie „Yasinku…“ i zanim powiem cokolwiek dalej to juz slysze takie glosne uparte „NIE! Nein!“ to po niemiecku to chyba na wypadek gdybym nie zrozumiala :P
Aniu dziekuje Ci bardzo za podzielenie sie z nami historia o Mateuszku. Wspolczuje Ci bardzo dzielna kobieto :* wole sobie nie wyobrazac co przeszlas :* mowia, ze czas leczy rany, ale niektorych sie chyba nie da uleczyc i zawsze gdzies tam bedzie bolalo :( dobrze, ze masz Magde i Filipka :) a Filipek sie pewnie jeszcze rozgada – juz niedlugo :) Yasko mowi duzo i sam siebie nazywa „gadula“ ;)
Agnesssa bo tak to jest – niby czlowiek sie nie nastawia, ale zawsze sie ta nadzieja tli… jeszcze troszke i sie uda – tego zycze :* i witam po urlopie :D w Kairze bylas ? jak wrazenia ?
Karolak a co u Was ? Jak sie czujesz ?

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927279 przez PolaL
Ummi torcik smakowity :laugh: a co do nocek to wiem coś na ten temat, sama przy torcie a w sumie przy dekoracjach ślęczałam po nocy :blink: jak będę miała czas to wstawię zdjęcia z imprezki :blush:

U nas jakoś za bardzo nie mamy (tfu, tfu, tfu...) buntu, kilka razy mała próbowała postawić na swoim ale jakoś wychodzi że ja jestem bardziej uparta :blush:
Dziś Gabi poszła z dziadkiem do żłobka ( po ponad tygodniu leczenia) ciekawi mnie ile było płaczu :huh:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #927285 przez kasia7775
Ummi całkiem niezły torcik, poczęstowałam się :) dziękuję. U nas też bunt się zaczyna, Oliwier potrafi się na podłogę położyć, ale zaraz każę mu wstać. Co do gadania to łączy po 3 wyrazy w zdania :) Ostatnio w szoku byłam, bo jechaliśmy ze żłobka nie do domu, tylko do mojej mamy. I na rondzie Oli krzyczy: nie tam jedź! hehe

Agnessa widocznie nie był to jeszcze ten czas :*

Chasiami zwolnij troszkę :)

Pola wszystkiego co najlepsze dla Gabrysi :kiss:

A nie mam weny dzisiaj jakoś na pisanie. Pogoda się zepsuła, wieje dzisiaj okropnie. Oliwier ma znów katar, a chciałam go jutro na ospę zaszczepić :( A jeszcze się pochwalę, moja córka zaczęła kurs na prawo jazdy :) w niedzielę uczyłam ją jeździć i jak na pierwszy raz to całkiem nieźle :P taką dużą córkę już mam :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927292 przez Ania14.09
ummi bardzo ładny tort, nie wiem kiedy tówj Yasiek miał urodzinki,wszystkiego najlepszego dla Was.
kasia filmik jest prywatny.więc nic nie widzę ż

a codo buntu, to ja mam wrażenie, że u nas, po było rzucanie się na podłogę,ale ja nie reagowałam , więc sobie wstaje jak widzi,że to nic nie daje i przechodzi do normalności, czasani próbuje coś wymusić śmiesznym jęczeniem,ale ja też nie reaguję, więc odpuszcza, gorzej z jedzeniem, tu wybrzydzanie. Zauważyłam, że Filip je po kolorach, jak mu się nie podoba,to nie zje i odwrotnie

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927304 przez kasia7775
Ania zmieniłam ustawienia, teraz powinien być widoczny :) A co do kolorów to coś w tym jest :) Oliwier np. nie ruszy nic, co jest czerwone :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #927324 przez agnesssa
Dobry dobry :cheer:

Ummi Śliczny tort :) Wszytskiego najlepszego dla Yaska, bo chyba nawet nie wiedziałam, że miał urodzinki :huh: Jak byś mogła mi podać kiedy się urodził Yasio data godzina i jaki duży był Yasio to dopisze Cię do naszej tabelki :laugh:

Kasia Oliś jest super :cheer:

Chasiami Dobrze, że już jesteś w domku, a teraz bezwzględnie odpoczywaj jak najwięcej

PolaL Mam nadzieję, ze nie było za dużo płaczu :cheer:

Czajusiątko Bo teraz to już taki czas tych naszych maluchów, że biegają ile się da i najfajniej jak rodzice biegają za nimi :woohoo: Najlepsza zabawa :silly:

No tak to jest z tym nastawieniem właśnie, wiedziałam że to praktycznie nie możliwe, ale za dużo o tym myślałam :P :P Tak miało być, a starania zaczniemy w przyszłym roku na całego :laugh:

Byliśmy wczoraj u okulisty na kontroli i Maksiu nie ma zeza, wnerwia mnie że wszyscy mu tego zeza wciskają :angry: Ale sprawdziłam, nie ma więc jest dobrze :cheer:
Maks niestety jest tak samo uparty jak ja więc przez to mamy dużo płaczu, ale niestety musi zrozumieć że mamusia ma zawsze rację :P Zresztą nawet mąż mu tłumaczył, że z mamą jest przechlapane :lol:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927373 przez karolak25
witajcie kochane!!!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH MALYCH JUBILATÓW!!!!!!
u nas jakos leci, wszystko jest ok, czas szybko leci. wczoraj maz polecial z powrotem do Londynu, byl caly tydzien nawet nie wiem kiedy to zlecialo.... teraz przyleci 6 listopada. a termin porodu waha sie miedzy 6 a 15 listopada, tak wychodzi z usg. mam nadzieje ze zdazy :) robilismy wczesniej imprezke urodzinowa, bo do 29 nie mogl maz zaczekac, wiec my juz po urodzinkach :)
teraz dopadaja nas przeziebienia, Kacperek teraz sie wykurowal to ja zaczynam kichac, leczymy sie swoimi sokami z malinek miodkiem i cytryna.
buziaczki dla wszystkich :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927440 przez czajusiątko
Karolak trzymam kciuki zeby maz zdazyl. Oj do listopada juz tak nie daleko ;)

Kasia faktycznie duza juz ta Twoja cora. Dobrze, bedziesz miala kierowce na imprezy :laugh: filmik obejrze w domu, bo cos mi sie nie otwiera na telefonie

Ummi tort naprawde swietny, warto bylo zarywac nocke :laugh:

Agnessa u nas zawsze Sebastian mowi, ze to on ma najgorzej bo musi B) wytrzymywac z dwoma upartymi babami

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927497 przez Sandra85
Witam :) Oj znowu taka zajeta jestem,ze nie mam na nic czasu...Wczoraj juz mialam Kube na obiedzie,ktory mu musialam zrobic,bo jego mama zapomniala :evil: A to nielatwa sprawa,bo jest typowym niejadkiem :unsure: Ma 4latka skonczone w czerwcu,wazy 14,100kg. i ma 99cm. wzrostu.A jak byl taki jak nasze maluszki na bilansie na dwa latka to wazyl 10,800 i mial 83cm.Juz nie pamietam ktora mamusia dziewczynki po bilansie pisala,ze nie jest duza,ale Kuba i tak byl mniejszy ;) A jak Bruno spal to prasowanie,potem pojechalismy do miasta na zakupy i tak dzien szybko mija ze szok.A kwestia studiowania to narazie jest do przemyslenia,nie wiem jak ja czas znajde,no ale na razie poprosilam o przyslanie informacji,potem sie zdecyduje :) Pola wszystkiego najlepszego dla Gabi :kiss: :kiss: :kiss: Fajnie,ze juz zdrowa,no powrot do zlobka ciezaka sprawa,Bruno po wakacjach(tylko2tyg.)plakal przez 4dni rano :( Kasia slodki Oli z tymi oczkami :kiss: :P A rzeczywiscie urosl,tzn. wyciagnal sie na buzce,wyglada powazniej :) Agnessa ja mysle,ze mama pierwsza wyczuje jak cos jest nie tak,a Ty od poczatku mowilas,ze wszyscy tak mowia o tym zezie,a Ty nie bylas przekonana,wiec lekarz przyznal Ci racje :cheer: A tak na powaznie,lepiej,ze doktor go zbadal,jestes spokojniejsza.U nas pediatra tylko nas wypytywala,czy dobrze widzi,czy nie podchodzi do telewizora,albo nie nachyla sie za bardzo do ksiazeczek,bo nie dalo mu rady w oczka zajrzec,potrafi tak smiesznie sie zmarszczyc i zacisnac powieki,ze nic sie nie zobaczy :evil: A Maksiu grzecznie dal sie zbadac?Ummi sto latek dla Yasinka :kiss: :kiss: :kiss: Torcik sliczny,warto bylo sie pomeczyc,bo efekt fantastyczny :) Chasiami odpoczywaj kobietko,ciesze sie ze juz w domku jestescie,zdrowka :kiss: Ania widocznie taki okres,Bruno tez dawno buraczkow nie jadl i jak ostatnio zrobilam,to tylko zobaczyl i mowi,ze nie lubi,nawet nie sprobowal,albo to co kiedys lubil to teraz nie tknie i na odwrot.Wczesniej soku wyciskanego z pomaranczy nie lubil,a teraz uwielbia.Karolak to juz ostatnie tygodnie...Kuruj sie kochana i oby dzidzia poczekala na tatusia :) A jak tam Kacperek?Napisz cos o nim :) Czajusiatko wcale sie nie dziwie,ze kregoslup Ci peka,jak Bruno maruda i chce na raczki to czasem juz nie wyrabiam te 15kg nosic :S A Oliwka to juz rozgadana,Bruno duzo mowi,laczy juz 3wyrazy,ale po hiszpansku.Po polsku pojedynczych kilka slow :( Polecania wydawane po polsku rozumie i wykona np.wlacz swiatlo,zamknij drzwi itp.Ale nie chce mowic.Na razie sie nie poddaje,moze kiedys zacznie ;) Nie wiem,czy kogos nie pominelam,bo tak troche w biegu pisze,ale jak cos to jutro nadrobie.Naszla mnie ochota na racuszki z jablkami,Bruno kiedys lubil,moze i dzis mu posmakuja.Bedzie mial na podwieczorek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927499 przez Sandra85
A taki torcik kiedys zrobilam dla synka,namowil mnie na gazete z foremka myszki miki :P

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927567 przez czajusiątko
Sandra ale to dobrze, że Bruno tak fanie mówi po hiszpańsku, bo w końcu tego języka będzie więcej używał na co dzień, a po polsku pewnie kiedyś tak nadgoni, że jeszcze Cię zadziwi ;) . Oj to faktycznie drobniutki ten Kuba :ohmy:

Kasia oj czaruś z tego naszego Oliwiera :kiss:

Agnessa ostatnio wzięłam do Emilki ta piłkę dmuchaną i Oliwka mówi "moja piłka, od Masia dostałam"- nie może o nim zapomnieć :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927598 przez kasia7775
No właśnie, a jak jest z jedzeniem waszych dwulatków? Oliwier nie bardzo chce jeść. Chleba nie je, ziemniaków też już nie chce. Był czas, że ładnie jadł, a teraz problem. W żłobku bywa tak, że czasami tylko trochę śniadania zje i to wszystko. Jedynie co na wieczór butlę mleka z kaszką wypija, przynajmniej wiem, ze głodny w nocy nie jest. Rozmawiałam dzisiaj z Anulką i ma podobny problem z Julianem. A jak jest u was?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #927709 przez Ania14.09
to ja tak ogólnie, o tej wielkości i jedzeniu. sandra pocieszyłaś mnie, bo byłam wczoraj na bilansie i Filip jest chyba najmniejszy z naszych forumowych maluchów, poza Kubą, wzrost 86 waga 12,5 w pieluszcze, pani wpisała w książeczkę 12. Tylko mowa pod obserwacją, choć do 3 lat kazała mi sie nie martwić. Jak liczyłam aż to mówi przeszło 50 słów,ale to jest nic tak naprawdę, jak porównuję go z waszymi i z Magdą, ale przeprowadziłam też wywiad i w naszej rodzinie wszyscy chłopcy zaczęli mówić dopiero po skończeniu dwóch lat, a mój brat trzy lata młodszy też tak jakoś zaczął,ale jak zaczął to od razu na całego, nawet jak ja poszłam do szkoły, to chciał się uczyć razem ze mną i jak on poszedł do szkoły, to był na jakiś testach żeby ominąć zerówkę,ale rodzice nie chcieli. To akurat sama pamiętam. Czyli pisał, liczył, czytał, w wieku 3,5 lat, uczył się ze mną,a mówił po skończeniu dwóch lat

co do jedzenia, to to my mamy różne dni. Ziemniaki Filip je jak my,ale ja kupuję dobrą odmianę denary-mój syn uwielbia, lubi też mięso bardzo, ale ma dni, że zje bardzo mało, tylko kasza.....jak Kasi Oliwier, lubi zupy,ale zauważyłam , że na drugi dzień nie chce tego samego,a nikt nie ma czasu żeby co dzień gotować. Z owoców je tylko jabłka,oczywiście kinder pinguin bardzo lubi, monte itp przekąski, lubi słone ciastka, to chrupie z tatusiem.....surówek też nie zjada,Lubi kiełbaski, bo u nas zawsze w sobotę mamy taką tradycję rodzinną, kiełbaski z pomidorami z cebulą,ale Filip już nie je pomidorów, lubi jajka. Tylko bułki, chleba nie chce,
A mój sposób na gorsze dni jedzeniowe, to Magda, on zawsze chce co ona. Oczywiście ona baba w ciąży ma teraz swoje fochy, i złości się, że musi robić sobie więcej , bo Filip :blink: :woohoo:

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927785 przez Sandra85
Czajusiatko ja tez sie ciesze,ze Bruno duzo mowi,ale jednak caly czas mnie martwi to,ze nie bedzie chcial mowic po polsku :huh: Bo on dobrze wie,za ja go rozumiem jak mi odpowiada po hiszpansku,no i po co sie wysilac....Wczoraj mi powiedzial:mama bo ja juz nie moge chodzic,chcial,zebym go na raczki wziela :P Kasia no widzisz,u nas tez jest taka karuzela,wczoraj racuchow nie chcial,powiedzial,ze nie lubi,a kiedys 4 zjadl :angry: Roznie jest,nigdy nie wiem,czy zje to co mu przyszykuje,u nas chyba tym sie objawia ten bunt dwulatka,bo po wugladzie decyduje co zje,a co nie :evil: Uwielbia makaron,obojetnie czy to spagetti,czy z owocami morza,czy z innym sosem,ziemniaki czasem,czasem nie...Ryz od jakiegos czasu tez lubi,wczesniej nie chcial jesc,plul dalej niz widzial :S Chleb tez nie bardzo,mleka przez czas biegunki i potem nie chcial wcale,teraz znowu pije.Ale ja sie tym nie przejmuje,Ty tez nie powinnas,bo Oli ma dobra wage,a ja uwazam ze dziecko samo sie nie zaglodzi,zawola jak cos bedzie chcial,ale caly czas mu oferuje,rozne dania,choc bardzo czesto stawia na swoim i je to co chce.Ania widzisz,nie masz sie co martwic Filipkiem,kazde dziecko ma swoj rozmiar.Ja przez jakis czas sie martwilam,ze Bruno jest za duzy :unsure: Bo tu dzieci sa mniejsze,Bruno na tutejszych siatkach centylowych jest na 97centylu.Zawsze pediatra mowila,ze bardzo ladnie sie rozwija,to mnie uspokoilo.No ale moi bracia maja po 2metry,moj M ma 1,80m wiec Bruno tez chyba maly nie bedzie.A Kuby rodzice do wysokich nie naleza i on byl mniejszy na dwa latka niz Bruno na roczek :whistle: Potem moze sie wyrownaja,a moze i nie...Nie ma co porownywac :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927929 przez kasia7775
Sandra ja się nie martwię, bo Oli ma dość zapasu nawet jakby więcej schudł :laugh: tak się tylko zastanawiałam jak jest z innymi dziećmi. Oliwier też cały czas 97 centyl, ale najważniejsze, że sie trzyma jednego centyla od urodzenia, bez skoków, Za to córka, ta 18 letnia była malutka od urodzenia i urosła tylko do 164 cm :) a mama taka wielka :P za to znowu moja mama też 164 i drobna, a ja taka wielka baba :P
Fajnie, że uczysz Bruna po polsku. Ja mam żal do mojej siostry, ze mała nawet nie rozumie dobrze po polsku. Siostra się tłumaczy, ze nie ma jak, że z mężem po niemiecku rozmawiają, że w przedszkolu niemiecki itp. A ja uważam, ze gdyby jej zależało, to by znalazła czas i chęci. Siostra się zawsze wkurza jak się ten temat poruszy, że nie wiemy jak jest trudno itd. Ale nie wie, że to będzie problem w pryszłości, bo ja np ze swoimi kuzynkami mam dobry kontakt, a jej córka ze swoimi kuzynami z Polski się już nie dogada.

Ania Oliwier ma bardzo urozmaicone jedzenie, bo w żłobku o to dbają. A i tak nie chce jeść :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl