Wyprawkowe buble

O.O Manga to teraz mnie zaskoczyłaś. Wszystkie moje (całe dwie:P) koleżanki-młode mamusie powtarzały że wielkim niewypałem był zakup kołderki, że im lepiej zdecydowanie się Śpiworki sprawdzaały i przekonywały mnie, żebym ja nie kupowała pościeli. i co ja biedna mam teraz zrobić? kogo słuchać?:>

Wiesz, jak Żółwik był mały to spał w rożku, a kilka miesięcy później pod kołderkę.
Zimową porą kilka razy próbowałam założyć śpiworek, ale tak jak pisałam - w naszym przypadku się nie sprawdziło.

Ale wiesz, każde dziecko jest inne!

a ja mam kolderke i od malenkiego od samego urodzenia po powrocie do domu spal pod kolderka w zadnym rozku.co prawda fika w nocy maly i sie odkrywa ale mam tak lekki sen ze nawet to uslysze i na spiku wstaje i go przykrywam a i kolderke mamy na tyle duza ze sie wycwanilam i podkladam mu po troszku miedzy materac a szczebelki:)

a mój mały dla odmiany nie śpi ani pod kołderka, a tym bardziej w śpiworku który u nas wogóle sie nie sprawdził... śpi pod kocykiem od samego poczatku

mysia-sia napisał:

O.O Manga to teraz mnie zaskoczyłaś. Wszystkie moje (całe dwie:P) koleżanki-młode mamusie powtarzały że wielkim niewypałem był zakup kołderki, że im lepiej zdecydowanie się Śpiworki sprawdzaały i przekonywały mnie, żebym ja nie kupowała pościeli. i co ja biedna mam teraz zrobić? kogo słuchać?:>

mysia-sia

sama najlepiej się przekonasz mnie też koleżanki przekonły do śpiworków i kupiłam aż dwa, na zmianę i w sumie jeden dla wypróbowania rozpakowałam i po dwóch czy trzech nocach odłożyłam do szafki. u mnie najlepiej sie sprawdziło takie cos można powiedzieć pośrednie między śpiworkiem a kołderką ale nie jest takim spiworkien zakładanym na ramionka dziecka. moja mała śpi w tym odkąd wyrosła z rożka - znalazłam tą "kołderkę" przypadkiem i kupiłam i okazało się to super zakupem. kołderkę też mam, ale na razie nie używamy, myślę, że jak mała jeszcze troszkę podrośnie to sie przestawimy na kołderkę.
poniżej zdjęcie tej naszej "spiworko-kołderki"

mysia-sia napisał:

Nooo:) to ciekawych rzeczy się można tu dowiedzieć na pewno będę brała pod uwagę robiąc swoje wyprawkowe zakupy:) w koncu trzeba by się było za to wziąć

A co powiecie o skarpeteczkach dla maluchów? za każdym razem jak jestem u koleżanki, ktora urodziła miesiąc temu i widzę tego biednego malucha z gołymi nóżkami (bo miał skarpetki, ale tak wierzgał nóżkami, że je skopał) to mi się żal go robi, że dzieciak marźnie. No i ten leżaczek do wanienki też im się nie sprawdził, ale to podbno od dziecka zależy, bo słyszałam również, że to wspaniały wynalazek.

u mnie skarpetki sie sprawdziły, mała rzadko tak skutecznie kopała nóżkami, żeby je zrzucić więc spełniały swoją rolę teraz jak już jest cieplej to zdecydowanie nie lubi skarpetek i daje temu wyraz bardzo głośno jak tylko jej ubiorę
natomiast dostałam takie skarpeteczki w prezencie, które nad piętą a przed kostka miały coś jakby ściagacz i było je o wile trudniej dziecku "skopać" i to jest na prawde super "patent". skarpeteczki te chyba były ze sklepu H&M. polecam

jeśli chodzi o leżaczek do wanienki to ja nie używałam ale jakoś sobie tego nie wyobrażam, kupiłam gąbkę i jestem bardzo zadowolona. koleżanki moje mają zdania podzielone odnośnie tego leżaczka do wanienki więc to po prostu kolejna rzecz, o której trzeba się samemu przekonać

Mirella napisał:

Ręcznik z kapturkiem po pół roku jest za mały. lepiej od razu kupić "dorosły" ręcznik kąpielowy

zgadzam się, jęsli chodzi o ręczniki takie z kapturkiem w rogu. natomiast ja mam taki z ikei, gdzie kaptur jest jakby doszyty i super się sprawdza, jest o wiele większy, można całego dzieciaczka nim owinąć i główkę tez kapturkiem zasłonić polecam. a wydatek niewielki w sumie
tutaj zdjęcie dla "rozjaśnienia sprawy"

ja nie mam zaufania do spiworków, podobno dzieciaki potrafią się w nie wsunąć, poza tym część dzieciaków lubi spać na brzuszku i dla takiego malucha tym bardziej się nie sprawdzają
ja od początku używam kołderki i jestem bardzo zadowolona, kołderka jest dość duża i dla malucha ciężka więc nie daje rady jej skopać póki co ))

no nic ja śpiworek już zamówiłam, więc na początku tygodnia powinien przyjść a po kołderkę muszę się gdzieś wybrać, bo nie było w tym sklepie w którym robiłam resztę zakupów i sama będę sprawdzać co dla naszego malucha będzie najlepsze

olapelc ten ręczniczek zdecydowanie bardziej mi się podoba od tych z kapturkiem w rogu, powiadasz, że z ikei? może jeszcze będą? trzeba będzie poszukać

ja mam kolderke ale narazie nie bede rozkladac, wydaje mi sie ze sprobuje rozek na poczatek albo kocyk, zalezy jaka pogoda bedzie. reczniczki kupilam narazie z kapturkami a w wakacje jak bede w polsce to kupie zwykly jakis fajny bo tu ciezko spotkac takie.

ja mam i kołderke i mase śpiworków bo mi sie zdublowały jako prezenty do małego,mam tez kocyki z polaru,kocyki tzw."lama" i rozki.
powiem tak mój maluch w łóżeczku śpi pod kołderką i jest mu wygodnie.śpiworka uzyłam raz na spacer i srednio jestem przekonana,rożki to świetne rozwiazanie zwłaszcza jak zabrac gdzies w nim malucha(my w rozku zabieralismy Kacperka ze szpitala,kocyki lama są za gorące i mały strasznie sie w nich poci wiec nie uzywamy,no i kocyki z polaru-bardzo fajne,lekkie i mały lubi pod nimi spać.

ogolnie duzo jest rzeczy do wyboru.kazdy musi sam wypróbować i sprawdzić no i wybrać najlepszą opcje dla siebie

ja kupilam 3 kocyki jeden akrylowy, jeden polarkowy i jeden taki misiowaty to chyba wlasnie ten "lama" zobaczymy co sie sprawdzi

ja kocyki mam dwa, jeden z polaru drugi mikrofibra, ale zanim sprawdzimy to jeszcze z półtora miesiąca:P

Kocyki się przydają baaaardzo - ja w rezultacie mam z 7! Mój synek jest z maja, więc lato też trochę zweryfikowało zakupy - kupiliśmy kocyk bawełniany (nie tak ciepły jak pozostałe) oraz kilka ładnych kolorowych pieluszek (było tak ciepło, że wystarczyło tylko pieluchą przykryć dzidziusia).

no w tym roku maj jest taki sobie, więc nie wyobnrażam sobie na razie dziecka pod samą pieluszką, ale może jescze się pogoda zmieni i będzie to lepszejsze rozwiązanie.