MAMUSIE PAŹDZIERNIKOWE 2011

Łączę się z Wami, Iguś też kilka kupek dziennie, a wcześniej była tylko jedna rano.

My musimy kupić jeszcze prezent dla chrześniaka M (ma 3,5 l) i nie wiem kompletnie co mu kupić.

Na 12idę do lekarza bo nie nadarzam zmieniać pampersów sama woda z niej leci lepiej pójdę będę spokojniejsza
Dla 3latka hm ja kupiłam warsztat i puzzle ale to byl pomysł niego mamy więc nie musiałam wymyślać

kasiula a jaki warsztat kupiłaś?

Najlepiej co do prezentów to uzgodnić między sobą. Ja pytałam co dla dzieciaków, i mnie też pytali co dla Kuby:-)

Dziś znów robiłam porządki w półce Igusia. Spakowałam mu bodziaki w rozmiarze 86 z długim rękawkiem, bo miał w nich rękawek 3/4.
Zawsze mamy problem z bodziakami, bo w kroku na długość są dobre, a rękawki za krótkie. Też tak macie??

Iguś już po drzemce, teraz ogląda pszczółkę maję nawet się trochę zainteresował
a ja kończę zupkę.
Znów jesteśmy sami, może jutro M wróci.

mamokuby i co Kubuś dostanie?

My takiego problemu nie mamy z bodziakami.
Ona19 pewnie Ci smutno tak samej całe dnie z dzieckiem siedzieć? Mnie by się przykrzyło. na razie mam towarzystwo Ale marze,żeby czasem pobyć tak samej.
A Kubie bym chciała dokupić jakąś kostkę edukacyjną.Jak spotkam gdzieś w sobotę, to pomyślimy A wtedy aż do dnia dziecka koniec z prezentami

Super ta kosiarka no i te klocki też

:-)zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o to,żeby pytać o prezenty,ale oni tzn brat M nic nie kupują dla Igusia więc nie pytałam ich co my mamy kupić.

Igus od nas dostanie to auto i może coś mu dokupimy jak będziemy szukać zabawki dla chrzesniaka.
od mojej siosry dostanie (juz nam dała)żeby zapakować i położyć pod choinka kolejkę na baterie, tablice do pisania kredą i interakt.elmo tylko,że po ang
Od chrzesnego-mojego brata pieniądze,już nawet przesłał na konto, od moich rodziców też pieniądze powiedzieli,żeby kupić mu sanki
a od T i chrzestnej nie mam pojęcia.

Fajne prezenty Iguś dostanie. Pieniądze to też dobry pomysł na prezent

Dzień dobry:)to znowu ja;)ciezko mi znalezc chwile by siasc i cos popisac,ale od czasu do czasu dalej was podczytuje,na codzien malo kiedy siedze na kompie bo najzwyczajniej w swiecie moja córka mi na to nie pozwala i zawsze znajdzie sie milion innych zajec;)a to chlopaki wracaja ze szkoly a to obiad trzeba robic a to ogarnac troche a martynka chce byc caly czas w centrum zainteresowan,nie wiem co wam napisac prosze pytac smialo odpowiem jesli cos was interesuje a sama z siebie to trudno mi pisac bo nie wiem co by was ciekawilo:)pozdrawiam!!!

Mamokuby ja też właśnie wolę pieniążki niż jakiś nietrafiony prezent, typu kolejny samochodzik lub pluszak. Ubranek też mamy full, ale jak coś to wolę sama mu kupować
Wczoraj znów zrobiłam nalot na sklep z odzieżą i kupiłam mu dwie bluzy, koszulkę taką piżamkową-nową z metką, sweterek zapinany i ogrodniczki z zary i dla siebie bluzę i zapłaciłam 18zł
Najbardziej podoba mi się ten sweterek, bo szukałam czegoś takiego dla Igusia na wigilię i w sklepie podobny był za 59zł

dorota rozumiem Cię doskonale, że n ie masz czasu do nas często pisać. Ja mam tylko jednego łobuziaka i czasem też często mi coś napisać, bo jak tylko usiądę przy kom;pie to mnie od razu gdzieś chce prowadzić

Moje dziecko właśnie zasnęło.
Ja biorę się za sprzątanie i później zajrze.

kasiula jak po lekarzu?
mam nadzieję,że Julcia już lepiej.

Ja na chwilę i idę łazienkę sprzątać jutro na 9do opiekunki wrócę szybko obiad i jedziemy na zakupy świąteczne tzn spożywcze ale jedziemy do holandii do polskiego marketu więc całe popołudnie zleci a w pt około 15będzie moja mama więc jakoś dom muszę przygotować kurde codziennie się sprząta i codZień jest bałagan
U lekarza ok julka dostała leki a jak po nich nie przejdzie to mam przyjść mleka mam jej nie dawać skoro wymiotuje dzisiaj była na suchych bulkach

Biedna Julka, oby szybko przeszło i na święta była już zdrowa.

kasiula skąd ja to znam, codziennie się sprząta i jest bałagan

Dziś się trochę złościłam na Igusia i teraz mam straszne wyrzuty sumienia. Baaaardzo Go kocham

A i zapomniałam Wam napisać, dziś Iguś mnie zaprowadził do kuchni i pokazuje mi na suszarkę, na której stoją jego butelki i mówi "amamam" tzn mniam mniam i zrobiłam mu kaszkę i wypił 180ml.
Zdziwiłam się, że woła jeść, bo minęło najwyżej z pół godz od czasu jak jadł zupę, no ale jak zawołał to mu zrobiłam, choć myślałam, że nie zje.

Uciekam spać, dobrej nocki

jestem.
Ona19 świetne zakupy ubraniowe.i jak tanio. Uwielbiam takie zakupy Mi też zdarza się złościć na dziecko Kuba zawsze woła mniam mniam przed drzemką
Życzę zdrowia dla Julki