Listopad 2011 cz. 2

Madziorskie- to jest siad płotkarski, może jakaś sportsmenka nam rośnie

hej kochane

Madziorska gratki dla Izuni:)Zaraz bedzie miała pełne uzebienie .u na nadal 6 i reszty nie widać

Ej to chyba z trzeci raz już na pewno pomyliłaś Zuzke z Lenka i Msie chyba z Lenka.ale czy to ważne no zdarza się , ja co chwile coś mieszam i żyję

Madziorska juz z tymi chorobami to mi ręce opadają.Siara znowu do lekarza iść , bo pomyśli , że nie dbam o dzieci , że wiecznie chorzy chodzą

Hhehe co tortu to jasne , ze już myślałam , no ale wolała bym sam , bo już jako żona to muszę się wysilić i chociaż jakiś fajny tort zamówić
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madziorska , no mi tez każdy mówił , że najlepiej w lato , bo ciepło i w majtochach maluch lata itd.ale uu nas było tak , że Olo się siurał w gacie i było mu to loto, leciał dalej i się nie oglądał , a jak próbowałam go wysadzać to był krzyk , bo on nie ma czasu.Generalnie Olo w tych sprawach był bardzo oporny i dwa raz mi się cofna i raz mu zostało na stałe , że zaczynaliśmy cała zabawę od nowa.w nocy i tak śpi w pampku ,bo jak mu nie założę to jest100% zlanie się w łóżko.I w sumie tak naprawdę, to teraz we wrzesień -pażdziernik zaczął ładnie wołać .Z tym , że do przedszkola chodzi w pampku , bo panią nie zawoła , tylko się zleje i jak jesteśmy gdzieś w gościach , gdzie nie zna miejsca , wstydzi się , albo za bardzo się zabawi , to sie zapomni i tez leje w gacie.

Kredzia zaszalałaś z ciastami , no blok uwielbiam , ale powiem szczerze , że o białym to słyszę pierwszy raz.Musze zapisać przepis i koniecznie zrobić

Kredzia masz racje , ze często tak jest .sama w dzieciństwie nie byłam duża.Ale wiem też , bo do dzis owe historie ze scenami dantejskim podczas mojego karmienia chodzą po rodzinie.Podobno byłam straszny tadek nie jadek.ale młoda je i tak jest chuderlak

Suari twój Igorek na zdjęciach wydaje się bardzo poważny i taki "dorosły" no i przystojniak


Madziorska , ale sama wiesz , że Izunia jako wczesniak jest zawsze troszke do tyłu za rówiesnikami , ale poczkaj kochana jeszcze zatęsknisz za tym chwilami kiedy była mało mobilna:silly:

Fotki superasne , właśnie mi się przypomniała, ze też mam w szafce i muszę im dać.z tym , ze aureska w życiu by tak grzecznie nie jadła , jak coś jej dam w miseczce , pudełeczku czy czymś takim to wszytko wywala i gniecie.Jak mnie to wkurza , nawet kanapki jej nie idzie dać w rękę bo zaraz "rozdziera" i rozwala.Wkurza mnie to niesamowicie,bo muszę za nią latać z każdym kęsem

no i Izunia golasek , slodko wyglada No i ma mimo wszystko wałeczki

Hheheh Vestka nie moge z ciebie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vesta jasne ,że tylko tak gadają , bo wiesz pozory trzeba trzymać , bo baby coś beznadziejnego wymyśliły i jadę tylko dlatego , bo mnie zmusiła .a generalnie mu po zjedzie pierwszym , był mega zadowolony

Vesta no nie ty masz się ewakuować , a on to sobie gdzieś iść nie mogą .Jeszcze ja bym spanie u mamci przeżyła , ale to sparzątanie po nich to juz nie

Madziorska no ty to masz dobrze , ja nie pamiętam kiedy spałam do 9.30 Ale dzieci mi z tym spaniem tak dają w kość , ze 6 godzin snu to już dla mnie norma i chyba więcej jak 8-9 godzin bym nie przespała.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



z tymi witaminami , to powiem ci , ze pierwsze słyszę , żeby przez nie organizm był leniwy i nie produkował przeciw ciał .zawsze mi lekarze mówili , ze tak jak tran i w nim wartości organizm sam sobie nie wyprodukuje i warto zwłaszcza w okresie zimowym dawać , tak jak witaminy.no ale nie przesadzać w druga stronę i wybrać sobie np miesiąc w okresie zimowym na takie specyfiki.
U Olo na uodpornienie zdziałał właśnie tran i bioaronC.PO tej nieszczęsnej ospie , ciągle na antybiotyku itd w końcu znajoma mi powiedziała , ze jej sąsiadka która jest pediatra i która u nich wiecznie była ,bo jej synek wiecznie chory od kiedy poszedł do przedszkola.Poradziła jej , żeby przez 2 tygodnie dawała tran ,a potem przez kolejne 2 tygodnie boaronc i zrobiła msiąc-dwa przerwy i znowu taka "kuracja" i jak ręka odjął.Do teraz

Vesta normalnie z Zuzki ostatnio to jakas kaskaderka , bidula mała ucałuj ja mocno

Kredzia idz do wuja google o ten przepis , osobiscie tez mam , ale nie che mi się tylko ruszyć .Ale coś jak ten twój biały z tym , ze dajesz kakao, mleko w proszku najlepiej łaciate.

A jak chcesz zajebiste cisto zrobic , to wpisz sobie orzechowiec beaty , no wimiata u nas to hit nr jeden, nie znam osoby która by sie nim nie zajadała.wydaje się czasochłonny ale robie sie go na serio moment

docia czytam "Piekne Istoty" może być , ale szła ciał dla mnie to nie jest , ale jak widać i tak się zapomniałam

UU Docia kurka to w sumie masz przegwizdane z tym noszeniem Lenki na raczkach Tez jej się zachciało, ale wiem co to znaczyO la do bodajże 14 mca na rekach usypialiśmy.Wk ońcu jak poszedł do siebie do łózka już normalnego, to ja sie zbuntował i koniec ile można takiego klocka nosić.I w sumie długo nie walczyłam bo z godzinę , ryczał mi na kolanach , ze chce na ręce i złaził i szedł do drzwi "ratunku tatusiu" i ja szłam do niego i tak w kółko.W końcu wykończony wyciem zasnął mi na kolanach i następny wieczór obył się bez noszenia na rękach ,tylko zasypiał nam na brzuchu , ale to i tak lepsze od noszenia

heheh docia ty to masz z tym zdankiem on to taki no mam nadzieję , ze cie nie urażę ,ani zdanka tylko mu nie mów , ze tak napisałam -francuski piesek Ale takie określenie najbardziej mi do niego pasuje z tymi obiadkami , bo jak by do mnie trafił , to by przeszedł szkolę życia hehehe

Docia no co ty zdanek juz nie chce więcej bobasków mieć
Lenka jak zwykle czaderska jest, no a na tym przed ostatnim zdjęciu , to po prostu mały tyran domu heheh .
Ja mam tyle fot do wywołania , ze 200 to by była kropla w morzu , ale ja wywołuje w uk , bo tam jest za pół pi czy tam pensa nie wiem jak tam dokładnie się na to mówi , ale mi szwagierka powiedział , ze pół pi i wysyłam im płytkę , a jak zjeżdżają to zawsze sie uzbiera te 500 fotek , ostatnio miałam 800 , a teraz pewnie jest z 1000

hehe a co do postanowienia , to mój stwierdził , że on tez tak chce i skoro nie było postanowienia w nowy rok to teraz takie ma

no Z Lni to tez mały szatanek jest.ale macie z nią ciekawie

Kurcze , ze maluchowi nic się nie stało po połknięciu tych pieniążków , ale z dziećmi tak jest -nie znasz dnia i godziny kiedy coś wykombinują .Ja o mało ostatnio nie dostałam zawału , bo myślałam , ze Aureska zeżarła cała lampkę z choinki , bo mam takie ciulowe , ze jest taki kielich i z niego się całość wymyje , nie tylko osłonkę tylko całą lampkę.Jedna w buźce miał ,ale jej zabrałam i wcisnęłam z powrotem w sznur , ale widzę , ze nie ma też jeszcze jednej , pusty kielich jest.no
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
pakowałam się już do szpitala , ale na szczęście już w tej rozpaczy i telefonem w reku ,lukłam ją pod choinką B)Teraz sie nie szczypie i jak widzę gówniarę przy choince , to dostaje po łapach i tak mi oddaje , ale już nie chodzi tam tak często



Polunia bejbe no w końcu

Hhehe moj po zjedzie mi nie dopieprza , że siedzę , tylko wręcz w drugą stronę i ciągle sie pyta ,"co tam u dziewczyn"

to zaraz Vesta ide filmika obejrzeć na fb

Pola ja jak najbardziej zdecydowana jestem i sobie nie wyobrażam nie jechać , a jakoś mi się nie wydaje , żeby miejsca było mniej niż w Powidziu hehehe

UUUU jejku ale Igorek sie załatwił , bidulek

Właśnie co do tego wapna nie wiem jakie wy macie , ale my mam truskawkowe i moje małe ogry po tym haftują dalej jak widzą Paskudne jak nie wiem

heheh pola nie farelki nie będzie a termin na 1-3 .o3 tak??o juz wyjaśnione

Pola je też chce wiedzieć z tym postanowieniem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


u madzia to Hania szaleje na wieczór , kurde no nie dała bym rady tyle z moja wlaczyć.wystarczająco mnie w dzień wykańcza , żebym miała jeszcze wieczory przesrane


Hania tez boska na golaska , a ona przy tym polewaniu prysznicem nie płacze .Aureska sie drze juz jak to widzi

Madzia,Hania prysznic lubi... Nie da sie jednak polozyc na plecki, zeby zamoczyc glowe A wody tak malo, bo mamy na wannie taki kurek, ktory sie przekreca i woda ucieka. Rozpracowala go i przekreca, a to juz przed wyjsciem, wiec nie dolewalam Wogole ostatnio caly czas cos zakreca i odkreca, no szalu idzie dostac. Wszytskie kremy, sloiki poodkrecane

|Chce zamówić hustawkę kubełkową - jaką polecacie??? Chciałabym taką która ma dosc szerokie siedzisko a także aby max obciążenie było 30kg badz wiecej. Nie chciałabym zaliczyć zonka gdy zamówie hustawkę i moje dziecko sie w nią nie zmiesci bo tak kiedys zrobila moja znajoma. Miki jest duzym dzieckiem wiec mam dylemat..co mi polecacie??

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madziorka Ty się lepiej wprawiaj, bo będzie naprawdę wesoło

Hanulka jaka cudaśna, no widać, że ma frajdę w tej wannie Jaka ona też długaśna mi się wydaje
Zuzia też lubi być polewana, tzn. nie płacze

Dorcia- a może twoje zawiasy w szczęce trzeba "naoliwić" i nie będzie bolała ciekawe czy piszczy

no to walnełam z postem , ale nie mam tipsów i mi się w końcu dobrze pisało , poza tym czekam
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No i trzymajcie kciuki za mojego jutro ma egzamin na prawko , na razie teoria ale co by nie bylo siary , żeby zdał.
Miałam jechać z nim , ale gdzie jadę .... do przychodni , boo mala coraz gorzej wygląda i znowu nie je.wysoka temperatur ją męczy ehhhh

Zboczuchy!
Polunia mam nadzieje ze nam powiesz bo nie wytrzymam

Lusia ja dobrze zrozumiałam, że Twój prawko zdaje????? Czy ja źle widzę????

To on nie ma prawka/??????

Dorcia upijemy Polunię i nam powie.

Ja uciekam, nie ogarnę posta Lusi, bo długi, a zaraz Bob wróci z roboty i mi uszy nakręci i jeszcze będzie chciał mnie wykorzystać, albo coś, więc muszę poudawać, żem zmęczona

Dobranoc i jak coś to do wtorku!

Ja też spadam, chyba czas najwyższy pospać, bo rano do pracy nie wstanę, nie chce mi się jak nie wiem !!!!!

Lusia będę 3mać kciuki Na pewno zda
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Lepiej nie ma co zwlekać z pójsciem do lekarza. Kuzwa oby to nic poważnego. Daj znać jak wrócisz od lekarza.

Suari dobra jestes z tym tekstem o "naoliwieniu" hahah
Wycałuj Igorka naszego rozbijakę

Nie wiem czemu moje pytanko zostało olane będę płakać.
Może jednak ktos mi pomoze w wyborze hustawki kubełkowej. MA któraś w domku taką???

No Luśka nie przypominam sobie by tak było... no ale niech Ci bedzie...

Ja to myślę, że siara nie jest mieć chore dzieci... siara to mieć i o nie nie dbać! A to, że dziecko chore nie jest oznaką nie dbania o nie!

Olo ma 3 latka, więc nie dziwię się, że jeszcze mu się zdarza.. ile jest starszych dzieci, które w ogóle nie wołają???

To tak jak moja... Aureśka i Izunia mogłyby sobie rączkę podać.. wcina ile wlezie.. zaraz znów głodna i to tak starsznie krzyczy domagając się jedzenia.. ma w buźce, ale rączka już pusta więc krzyczy... no czasami az mi wstyd! A w ogóle po niej nie widać...

Iza do niedawna też tak robiła, że zaraz jedzenie z miseczki wyrzuciła i jadła z podłogi albo krzesełka... a teraz już grzecznie sobie z pudełeczka/miseczki/talerzyka wyjada.. tylko nadal porcelany boję sie jej dać, bo czasami zaczyna trzaskać o podłogę jak juz pusto, a czasami jak ma jeszcze w miseczce jedzonko to wysypie i zaczyna nia uderzać o podłogę...

ale nigdy nie musze za nią z jedzeniem biegać, bo ona za mną gania że ja mam jej dać

No właśnie ma wałeczki, ale nie wygląda juz tak jak kiedyś...

Wiesz jednorazowo mozna dawać, ale jeśli dłużej się daje to nie...
witaminy z kapsułek sa kiepsko przyswajalne przez organizm to po pierwsze, a po drugie jesli dziecko nie ma niedoboru witamin, a jesli ma urozmaicona dietę to nie powinno mieć, to wprowadzenie chemiii tylko może miec opłakane skutki... własnei rozleniwisz w ten sposób organizm.. i mówię tutaj o wytwrzaniu przeciwciał odpornościowych raczej...
jesli organizm bedzie stale dostawł gotowy produkt, to przestanie wytwarzac przeciwciała i nie będzie ich wytwarzał i jak tylko przestaniesz dawać sztuczne przeciwciała to zaraz znikną i dziecko chore dasz przeciwciała w syropie i wyleczysz... do czasu az odstawisz specyfik.. i co? i znów choroba bo organizm nie wie, że ma produkować bo nie dostanie gotowych... i w ten sposób koło się zamyka...
nie mówię o sytuacji, gdy ktos już jest chory, bo wtedy wiadomo, że przeciwciała się zmniejszyły i dlatego odporność spadła i tzreba ja podnieść. Ale uwaga podnieść podając chwilowo leki, a nie cały czas! Bo zniechecisz organizm do ich produkowania i koło się zamknie...


Kredka ja z hustawką nie pomogę...

Madziaska Iza na sz\częście nie jest jeszcze taka zdolna i nie odkręca wody ani innych butelek...

Vestusiu a w czym to ja mam się niby wprawaiać????

Biedna Aureśka! No niech nam wyzdrowieje! A kciukasy za egzamin bedzimey trzymać!

Tak to wszystkie świntuszyły, a teraz to je główki bolą i spać idą... ha ha ha ale się uśmiałam

a może to jest tak z Wami jak w tym powiedzeniu, że krowa, która głośno muczy mało mleka daje... ;P

No dobra Kredzia...

My mamy nie kubełkową... ale taką Luna 4 sprzedajemy.pl/hustawka-luna-4-kids,1013881
Powiem tak: spore dziecko się w nią zmieści! Ale jest bardzo niestabilna i np jak hustam córkę muszę zapierać nogami by nie odjechała huśtawka...

ale Tobie chyba nie o taką chodziło...

a może weź taka z ogrodowych zawieszanych?

Nic ja tez się zbieram pod prysznic i do męzulka... Iza coś stęka na górze...

Luska oszalałas chyba, który lekarz by tak pomyślał. Przecież to od razu widać i po matce i po dzieciach czy są zadbane. A nikt o Was by tak nie pomyslał!!!

Masziorskie dziękuje za odp , choc rzeczywiscie nie chodzi mi o taką. Ja potrzebuję taką wkręcaną w futrynę na haki. Myslałam o kubełkowej ale nie mam pojęcia zupełnie jaką wybrać. Myslałam o takiej ale nie wiem ile ma szer siedzisko bo nigdzie nie mogłam doczytać...
allegro.pl/bezpieczna-kubelkowa-hustawka...cja-i2902941057.html
Miałam nadzieję, że któraś z Was może ma taką, bądz inną i mi doradzi.

Madziorskie wszystkie poszły się gzić hihih bo głodnemu chleb na mysli

Dobra laseczki Wy się gzijcie a ja idę spać. Nie ma co padam na cycki. Dobranoc