BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

10 lata 4 miesiąc temu #812914 przez wredota1
Kasia, nie stresuj sie. Wiadomo, ze mamy i siostry to najlepsze doradczynie :/ Wiem ze ciezko nie zwracac na to uwagi, ale trzeba postarac sie puszczac ich uwagi mimo uszu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #812945 przez kicia
Izaa. współczuję Ci tego płaczu. Tak jak pisała Natalia, powinnaś gdzieś się zgłosić po pomoc bo się zamęczysz. A wiadomo że szczęśliwe dziecko to szczęśliwa mama.

Kasia085 zwariowałabym chyba od tej krytyki. No co za baby.Nie powinnaś słuchać takich bzdur. To ty jesteś matką i wiesz co jest najlepsze dla Twojego dziecka. Wy jako rodzice znacie je zresztą najlepiej. A co do spania to u nas jest dokładnie tak samo, z tym że w łóżeczku już w ogóle nie chce spać, budzi się od razu jak go tam odłożę, toleruje jeszcze fotelik. Przynajmniej mogę go w nim pobujać i się uspokaja i zasypia. Drugą część nocy śpi z nami bo ja bym nie dała rady. Wkurza mnie takie gadanie - "że jesteś leniwa". Jakby było możliwe spać po 2-3 h na dobę to by ludzie tak robili, ale nie jest to możliwe przez dłuższy czas bez uszczerbku na zdrowiu.Zwłaszcza jeśli to jest mama karmiąca, która musi mieć siłę i zdrowie do zajmowania się maluszkiem przez całą dobę. Także nie przejmuj się. A trenerom dzieci mówimy stanowczo nie. My też dużo nosimy synka i reagujemy na każdy jego płacz.I płacze coraz mniej :)

Wiecie co dzisiaj pierwszy raz wyszłam pobiegać. Poćwiczyłam trochę w domu, zrobiłam rozgrzewkę i w drogę. Co prawda tylko 25 min ale było bosko. Jestem troszkę zmęczona i czuję się szczęśliwa. Tata został z synkiem, a ten jak się okazało obudził się zaraz jak wyszłam... Wyczuł spryciarz że mama wyszła z domu :laugh: Ale chłopaki sobie poradzili. W poniedziałek muszę to powtórzyć. Muszę wykorzystać ten czas że mąż jeszcze w domu, bo potem będę musiała nieźle kombinować i ćwiczyć głównie w domu. Bieżnia stacjonarna bymi się przydała... Chociaż wolę biegać w terenie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #812962 przez baksik6661
hej kochane:P :*:*


przepraszam was za brak aktywnosci ost :/ mialam tydzien w szale ;mama przyjechala do polski to trzeba bylo z nia pobyc po 2 latach niewidzenia sie, to urzedowych papierow do zalatwiania duuzo malego ,swieta gotowanie pieczenie, w Szczepana ochrzcilismy Wiktorka i troche roboty mialam nie mialam czasu po porodzie odpoczac :P

a dzis nad ranem nasz malutki skonczyl 3 tygodnie :) grzeczniutki kochaniutki tylko caly czas chcialby przy cycusiu :P
buziale ciotki :P:"*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #812976 przez suzi001
Iza mam podobnie moja mala tez placze ja na nic nie mam czasu na forum juz w ogole,częściej jestem na fb ale to tylko jak mała śpi,wstanie juz płacz zje porozglada sie max 10 min i juz płacz to mnie juz wykańcza a zajmuje sie nią tylko ja moj mąż nawet nie chce mi sie wypowiadać na ten temat..przyjdzie zje..i wlepi ślepia w kompa..przyjdzie na 5 min zobaczy chwile mała i idzie tak bardzo mnie to wkurwia no ale cóż ja sie prosić nie bede zeby zajął sie własnym dzieckiem..powiedziałam ze Ona ma tylko mamę bo mama sie tylko nią zajmuje i ze niedługo nie pozna własnego tatusia..myślałam ze bedzie innaczej a jednak jest beznadziejnie..fakt faktem jest dobrym człowiekiem bo to co potrzebuje dziecko to ma wszystko dla niej ale wkurza mnie to ze ja nie mam chwili wytchnienia nie moge iść sie nawet wykąpać bo mała zaraz beczy..dlatego często mam dola załamuje sie juz ..ale wiesz co mnie pociesza fakt ze urodziła sie zdrowa..bo różnie mogło sie skończyć..dlatego tym sie cieszę a ze płacze to niech płacze juz taka uroda naszych dzieci ja sie juz przyzwyczailam ze jest mała beksa i mnie juz nawet jej płacz nie rusza bo wiem ze nic sie nie dzieje a ona płacze z nudów..bo ma sucho najedzona napojona brzusio wymasowany,kupka zrobiona,przytulona,wyspana to ja nie wiem czego jeszcze mozna płakać?? Poprostu tak juz ma ze jest kaprysna :) ale mimo wszystko kocham ja bardzo ;) a nadpobudliwa nie jest bo śpi normalnie jak każdy niemowlak nie jest jakaś bardzo wrażliwa na hałasy ze cos stuknie to odrazu płacze ze nie mozna jej uciszyc..kręci sie nerwowo jak z cyca mało leci heh takze beksa jest po mnie :) trzeba uzbroić sie w cierpliwość poczekaj jeszcze pare tyg i zobaczysz ze im bedzie starszy tym bedzie juz fajniejszy i wyrośnie z płaczu..puszczaj moze mu jakaś muzykę najczęściej ta co słuchalas w ciazy bo dziecko ja pamięta :) ja tak robię właśnie jak juz mi brak cierpliwości to Klade ja do kosza i puszczam jej muze beyonce halo bo jej w ciazy często słuchalam i ona faktycznie sie uspokaja i sobie leży i myśli myśli aż wkoncu zaśnie :)

Nat współczuje ci tej siostry twojego męża naprawdę to nie jest normalne zeby tak późno przychodzić kiedy jest juz dawno po kolacji itp to chyba normalne ze chcesz odpocząć wraz z dzieciatkiem wiec raczej jestes normalna..z drugiej str moze akurat ci goście poszli od niej późno więc nie
Chciała byc gorsza i was odwiedziła heh no ja bym sobie napewno darowala odwiedziny o 21 :) ale olać ja nie ma co sobie psuć humoru nerw w ogóle zachowuj sie tak jakby jej nie było..zdaje mi sie ze ona robi ci po złości moze wie ze za nią nie przepadasz i Ci tak uprzyksza życie aby tylko dowalilc żebyś sie wkurzyla..a to nie ma co najlepiej olać i jeszcze zejść i gadać jakby nigdy nic ja bym tak zrobiła i oczy by jej wyszły na wierzch moze wtedy by doszło do niej ze jej robienie po złości spływa po tobie jak po maśle i by sobie darowala :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #813241 przez kicia
O rany dzisiaj znowu pusto na forum.

baksik super że się odezwałaś. Mój też cały czas chciał przy cycusiu, teraz trochę większy to ma dłuższe chwile aktywności ale jak go najdzie tak jak dzisiaj to ssałby cały dzień :laugh:

Suzi szkoda że nie masz oparcia w mężu. Może mu się wydaje że przy takim małym dziecku to niewiele zdziała. Może jak Natalka będzie starsza to będzie poświęcał jej więcej czasu. Natalka jest jak piszesz bardzo wymagającym i wrażliwym dzieckiem i trzeba to uszanować.Poza tym jak dziecko płacze samotnie to co innego jak się je weźmie na ręce i przytula. Jestem daleka od stosowania metod trenowania dzieci i pozwalania się im "wypłakać" bo wg mnie to barbarzyństwo ale nie zawsze jesteśmy w stanie im pomóc.

Dzisiaj gdyby nie to że Eryk zasnął nam w samochodzie to chyba w ogóle by nie zasnął. A teraz marudzi przez sen. Bujam go nogą i jest lepiej ale zakwili od czasu do czasu. Ciekawe czy mu się coś śni? Może że mleka zabrakło? ;)
A śmiać mi się chciało bo zrobił mi dziś taką kupę że nawet w pępku ją miał :laugh:
Zastanawiam się co mu jest w nocy bo jak śpi z nami w łóżku to potrafi zbudzić się z krzykiem i nic nie pomaga. Muszę go dopiero dobudzić i dać cycusia bo wcześniej nawet chwycić nie chce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #813244 przez kasia3003
Hej kochane!

Czy wasze dzieci też nie śpią wcale w dzień? Nie mam czasu na nic.
Mój mały śpi po 3-5 min na cycu, jak go odłączę to czasami nawet nie zdążę dolecieć do kibelka i już mnie woła :) mały wysysacz. Jest trochę lepiej po południu po spacerku czasami zdrzemnie się nawet do godziny a po 17 zasypia twardo do kąpieli, po czym koło 21-22 zasypia na noc i tak czasami z małymi 1-2 pobudkami na cyca i przewijanie śpi nawet do 8:30 jak dzisiaj. Teraz też piszę z małym na cycku bo do spacerku się praktycznie nie odkleja.

Zaglądam na forum przeczytam parę postów i mam zamiar już coś naskrobać a tu pisk...
Suzi001 wiem co czujesz bo u mnie wygląda to podobnie z tym, że mąż jest w domu - nie pracuje i tylko wkur...a bo małego chwilę ponosi może 5 min i już kombinuje jak tu zwiać. Ciężko mu nawet pampersa wynieść.

Odnośnie doradców to ja akurat ni mogę narzekać. Prawie nikt się nie wtrąca. Czasami teściowa: Nie idź na spacer bo wiatr, bo mokro, bo zimno... a zawsze na plusie i z małym wychodzimy od drugiego tyg życia. I dobrze bo bym zwariowała w czterech ścianach. A tak choć te 40 min mam dla siebie na rozmyślania. Mały zawsze śpi w wózku i w samochodzie jak gdzieś jedziemy. Dziecko zmotoryzowanych :) jak to moja mama określa.

Powiedzcie mi dziewczyny czy szczepiłyście przeciwko rotawirusom?
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #813251 przez kicia
Kasia3003 mnie się czasem wydaje że Eryk też wcale nie śpi. Ale wystarcza mu właśnie jak się drzemnie przy cycu po kilka kilkanaście minut. Też ładnie śpi w samochodzie i w wózku. Jak chcę żeby spał bo potrzebuję coś zrobić to właśnie najpierw spacer, taki nie za długi żeby się nie wyspał na spacerze. A jak go wieczorem wykąpiemy to wisi mi przy cycu 2-3 h zanim pójdzie spać. Rzadko się zdarza żeby po godzinie spał.
My jeszcze nie szczepiliśmy, jedziemy dopiero we wtorek. Też w sumie nie wiem czy szczepić, poczytam może jeszcze na ten temat. Poradzę się lekarki ale ona pewnie będzie zachęcać. W sumie mały pójdzie za rok do żłobka i warto by było tyle że to szczepienie nie daje pewności że nie zachoruje. Na pewno na meningokoki i pneumokoki szczepimy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #813256 przez pani_p
Hejo :-)

Kurka taki gorący czas teraz, święta, sylwester, w niedzielę mamy chrzciny a od piątku gości- ciocia chrzestna już przyjeżdża. Jeszcze po drodze goście co obejrzeć Zuzie chcą. No masakra! I dlatego mnie tu tak mało :-( przepraszam Was za to :-(

Kasiu ja nie szczepilam ani na rota ani na pneumokoki. Polozna mi powiedziala, że na rota to ew zmniejszy troche intensywność biegunki a i tak bedzie trzeba pewnie szpital zaliczyc a pneumokoki mozna później jak będzie szła do przedszkola ;-)
Zuzia też lubi jeździć i autem i w wózku. Tylko ją ubiore w spiworek i juz spi :-)


Kasia i Suzi współczuję Wam, że panowie tak dają ciała... Mój np zrobi przy małej wszystko, sam się garnie nawet.

Kicia kurka nie wiem czemu tak Ci się Eryk budzi. Może mu się coś śni? No nie mam pojęcia. Pewnie serce pęka jak tak placze. No nie ma to jak mega kupa. Zuza często robi mi tak, że w trakcie przewijania zaczyna sikac i wtedy wszystko mokre i ona i ciuszki i przewijak, dobrze, że chociaz ja sucha hehe

Suzi ty tez bidulku nie masz łatwo z Natalka, ale dzielna jesteś :-) i świetnie sobie radzisz, widac po postach, że już się nie zalamujesz tylko walczysz :-)Mnie całe szczęście nikt nie krytykuje, moja mama się nie wtrąca a teściowa daleko :-) z resztą nie pozwolilabym jej się wtrącać.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nat B no ta twoja szwagierka dupna jest, masakra. Współczuję, ja bym z takimi ludzmi nie wytrzymała...

Baksik jejkuuu 3 tyg kiedy to było? Taki maluni musi być słodziutki :-) wrzucilabys fotke :-)

Inne mamy tez by się pochwalily, tym bardziej te co na fb nie siedzą :-)

No to chyba tyle chciałam :-) buziole

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #813261 przez baksik6661
hejo
nio tak moj Wiktorek bedzie najmlodzszy z naszych dzieciaczkow i okazal sie grudniowy hehe

na prosbe pani_p fotka dla -cioci 3 tygodniowego cudaka :
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #813273 przez pani_p
Baksik ale cudowny! Slodziaczek :-) w tym kubraczku jak mały pingwinek wygląda :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #813275 przez natB
Hej hej :)

pisałam do Was z tel. ale przerwała mi moja Babcia :P

Więc wczoraj mieliśmy chrzciny, jak pisałam Mały Wład spisał się na 6 :), albo i nawet na 6+ kochane maleństwo... impreza w knajpie trwała do 23, a dzisiaj trochę nam marudzi, bo jednak się nie wyspał, więc odsypia za dnia... całe szczęście wieczorkiem będzie normalna kąpiel, butla i spanie :)... z prezentów dostał fotelik do karmienia z wkładką dla niemowląt :D ( z czego ogromnie się cieszę) i mega fajną zabawkę Arka Noego polecam, ale to już dla starszych maluszków :) no i kasiorki troszkę... co do samego Kościoła bardzo mi się podobało, nie lubię być szczerze tak w centrum uwagi, każdy kto szedł do Komunii kukał mi na ręce, ale co zrobić :) to było Święto Władka :)

Suzi powiem Ci tak, mój S. jak mały był mniejszy i płaczliwy nie chciał nim się zajmować, bo jak sam mi powiedział przerastało go to, ale teraz już się unormowała sytuacja i jak mu powiem to się nim zajmie... ale sam ot tak rzadko kiedy, ale to jest facet więc staram się być wyrozumiała... tydz. był w domu więc pomógł mi nie powiem, miałam np. tak jak dzisiaj czas na drzemkę 2 h, ale w sumie mały spał ze mną :D:P...wiem, że kocha syna nad życie i na prawdę dogadują się :)...
Głowa do góry no i brawo dla Ciebie, że sobie radzisz tak ładnie... pamiętam jeszcze Twoje posty, gdzie po ich przeczytaniu bardzo się martwiłam o Ciebie :(... a Natalka musi się widocznie wypłakać :)

Baksik no no Wiktorek jeszcze taki niemowlaczek, te maluchy tak szybko rosną... ja widziałam all zdjęcia na fb :D:)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


CO do szczepień, ja szczepię standardowo bez żadnych rota i pneumo... na razie nie będę szczepić, bo mały ma katar... i na pewno jak do 7 mu nie zejdzie nie zaszczepię i nikt mnie do tego nie zmusi... będzie zdrowy mogę szczepić...

Władek ładnie śpi, nie narzekam, ale najgorszy jest katar w nocy, który go męczy i się przebudza, ale potem zasypia... za to niania jest wyczulona i każde jego charknięcie mnie budzi :D...ok kończę, bo jedziemy do Cioci chrzestnej na kawkę :), jeszcze szybki prysznic i muszę dobudzić małego, bo uciął sobie drzemkę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #813286 przez kasia3003
kicia mój Alanek identycznie :) wieczorem zanim dobrze zaśnie to mija ze 2-3 godziny. Kąpiemy koło 19 zależy jak królewicz wstanie. A potem kładę się z nim do lóżka - śpi ze mną bo to mój taki mały chłopczyk i nie mam serca go zostawiać w łóżeczku, a poza tym to wygoda, chociaż wiem, że źle robię. W końcu przez 9 miesięcy byliśmy nierozłączni więc tak nagle go odstawiać? A i syn spokojnie śpi jak ja jestem obok :) dopiero koło 22 śpi na tyle twardo, że mogę się wykąpać na spokojnie.

basik jaki śliczny facio :) chyba nie gratulowałam więc gratuluję synka, kawał chłopa :)

Też chcę się pochwalić swoim 5-cio tygodniowym chłopcem ale nie wiem czy zdjęcie się wyświetli...

pani_p ja właśnie na rota chcę zaszczepić w dwóch dawkach bo widziałam jak się maluchy męczą na tych wirusówkach. Nas dorosłych w tamtym roku ponad tydzień czochrało dzień i noc. A i słyszałam dobre opinie na ten temat. Co człowiek to opinia. Pneumokoki też chcę zaszczepić ale dopiero po roku, nie teraz. A jak ze standardowymi szczepieniami? Szczepionka skojarzona czy refundowana? Ja biorę skojarzoną. Szkoda mi szkrabika.

My chrzcimy 12 stycznia. Chrzestni też przyjadą kilka dni wcześniej więc będzie trochę zamieszania. W ostatniej chwili - na święta odmówiła nam chrzestna którą już dawno prosiliśmy. Okazało się, że jest w ciąży. Mam dwie szwagierki i dwie w ciąży :) ale będzie wesoło za rok na święta, każda z zajętymi rękami :))

A my jakoś jeszcze odwiedzin nie mieliśmy za dużo. Tylko najbliższa rodzina. Dziwne co nie? Może taki czas przedświąteczny i sylwestrowy. Pewnie po Nowym Roku uderzą.

No i dzień bez zasikania kogoś lub czegoś to dzień stracony... Dzisiaj juz 2 razy, wczoraj 4... Ale synek lubi leżeć z gołą pupą więc jak marudzi to go rozbieram i mam 15 minut spokoju, bo sobie leży i ćwiczy nóżki i guga :)

Od kilku dni mały zanim zassie cyca szarpie nerwowo nim w prawo i w lewo, wystawia język, denerwuje się i czasami nawet zaczyna płakać. Po minucie się uspakaja i łapie jak gdyby nigdy nic. Czy wasze też mają coś podobnego?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #813340 przez kicia
Pani_p jak Eryk tak płacze to bardziej chce się uciekać gdzie pieprz rośnie... :laugh: Przynajmniej mąż tak twierdzi ;)
A dzisiaj Eryk zrobił mi psikusa przed kąpielą. Jak go rozebrałam i położyłam na ręcznikach (na wszelki wypadek kładę pod pupę złożoną tetrówkę) najpierw zrobił kupę, a jak złapałam w pieluszkę i położyłam świeżą to poszło siku :laugh: Ubaw mięliśmy z mężem, bo Eryk zrobił potem taką słodką minkę, rozmarzył się i uspokoił.

baksik cudo Twój synek :laugh: Słodziak mały w tym kubraczku.

NatB masz rację żeby nie szczepić Władka jak ma ten katar. Nie wiadomo co to jest, dość długo to trwa i ja bym poszła do innego lekarza. Nawet prywatnie.

Co do szczepień to też się zastanawiałam ale mały będzie chodził do żłobka i przedszkola i wolę dmuchać na zimne.Jakby miał nie chodzić do żłobka tylko do przedszkola to też byśmy sobie chyba darowali pneumo i meningo.

kasia3003 myślę że śpiąc z synkiem wcale źle nie robisz. Zresztą są badania wskazujące na to że śpiąc dzieckiem zmniejsza się ryzyko SIDS, dzieci śpią lepiej, są spokojniejsze a i mama się lepiej wysypia. Ja bym musiała podczas karmień tych nad ranem, po 2,3 w nocy spędzać z synkiem po godzinę-dwie zanim zaśnie, a budzi się czasem co godzinę a już na pewno co dwie. Dlatego na drugą część nocy biorę go do naszego łóżka. Mam tylko nadzieję że nie będzie się budził z takim wrzaskiem. Może jest za ciemno? Lampka się mała świeci ale obok łóżeczka w drugiej części pokoju, bo ciężko nam zasnąć przy niej.
Mnie Eryk szarpie cyca i wygina się jak mu się mleko kończy, ale czasem mu się jedna pierś nie podoba albo chce mu się kupę albo odbić. Odstawiam go na chwilę, uspokajam i znowu przystawiam. Zwykle pomaga.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #813346 przez suzi001
Hej dziewczynki mam chwilke zeby napisać :)

Nat i Pani p tak powoli juz dochodzę do siebie stwierdziłam ze jak sie nie ogarnę i nie przestanę sie nad sobą uzalac to nigdy nie bedzie lepiej chociaż chwilami mam jeszcze doły ale to juz nie to co na samym początku jak sobie przypomnę to mnie cofa :) to był straszny czas dla mnie ale mam to juz za sobą życie idzie dalej :)
Pani p zazdroszczę męża bo zachowuje sie jak prawdziwy dojrzaly i swiadomy tatus :) moj chce jeszcze jedno dziecko niebawem ale ja nie chce przez jakis dluzszy czas ..po tym co przeszlam to chce sobie odzyc troche i mówię mu zeby najpierw dojrzał do jednego i dopiero myślał o następnym..bo jak mam siedzieć z 2 na karku i nie miec pomocy to mnie nie zadowala..
Nat podziwiam ze w Tobie tyle zapału na drugiego bobaska przy 2 jest dużo roboty no ale Wladziu jak jest grzeczny chłopczyk to co innego bo ja nie moge iść nawet do ubikacji tylko odejdę zaraz oczy jak 5 zł i sie budzi i placz czasem mnie juz ten płacz wykańcza ale nie załamuje sie :) z dnia na dzien dziecko starsze czekam aż minie ten głupi okres :)

Pani p nie zazdroszczę teściów :/ Twojemu mężowi zapewne jest przykro ale dusi w sobie ehh ale olać takich..nie rozumiem czemu niektórzy ludzie sa tacy beznadziejni..zamiast cieszyć sie ze dziecko jest szczęśliwe i wg ze sie powiodło w życiu..to ja nie wiem uprzykszaja życie..strasznie to smutne..chociaż nie wiem jaka jest syt u Was ale mówię ogółem ze prżewaznie sa tacy teście..ale cóż nic sie na takie egzemplarze nie zrobi..

Kasia 3003 z tym cycem to i moja mała ma ale to znak ze albo chce jej sie odbić albo drugiego cysia wola :)

Pani p jak twoje krocze ze sie tak spytam kiedyś cos czytałam ze nie najlepiej?? U mnie powiem Ci ze tez nie jest rewelacja do tej pory mnie czasem ciągnie ale jak stoję dłużej lub jak chodzę dłużej takto luzik chyba juz mi zlazly te szwy bo nie czuje juz zgrubienia..a co do współżycia to sie strasznie peniam..nie wiem jak to bedzie boje sie ze sobie cos tam naderwe itp,wg jest taka możliwość? Po Nowym Roku idę do gin i jej zapytam..ale nie jestem gotowa poczekam aż sie wszystko wygoi,podmywam sie woda z sola i przynosi ulgę niż te wszystkie specyfiki :) apropo czy używacie jakiejś antykoncepcji? Ja karmie pol na pol i boje sie faszerowac tabletkami..zreszta nigdy mi nie odpowiadały..a za bardzo wyboru dla karmiacych nie ma :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #813389 przez pani_p
Suzi od jakiś dwóch dni go już nie czuję :) dzisiaj mi znowu jakiś szew wypadł więc do przodu. Też się wybieram do gina po nowym roku i tak samo jak ty mam stracha przed współżyciem, tym bardziej jak sobie uświadomiłam jak ja mocno jestem w środku poszyta... ehhh... czekam co mi gin powie i może się odważę. Brakuje tego strasznie, ale nie chcę, żeby to była jakaś masakra i na siłę.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl