BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

9 lata 8 miesiąc temu #909716 przez natB
Kas dobrze, ze Ty tu zagladasz :)...
Co do wesela kiszka w sumie, ale wazne, ze byla nasza ekipa ze studiow, wiec pogadalismy, rozkreclismy wesele i to byl pozytywny tego aspekt :)
Wlad u cioci nawet nie zauwazyl braku rodzicow :P, za to jak wrocilismy to nie wiedzial, czy ma plakac czy sie cieszyc :p.. Plan dnia u cioci nie legl zmianie, Wlad zasnal o 7 i obudzil sie o 6 rano :)... dzisiaj maly rano zasnal mi w foteliku na rowerze haha :D dokupilismy mu juz kask :) troche sie buntuje, ale jak ruszamy to koniec buntu :)...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #909758 przez pani_p
Hej

Kuzynka pojechała, jeden gość odznaczony z listy hehe jutro znowu od nowa.

Rano byłam u tej psycholog, Zuza rozwija się prawidłowo, co wcale mnie nie zaskoczyło hehe

Pogoda nam się zepsuła, leje i nie wiem jak ja zakupy zrobię z tym moim szkrabem, coś będę musiała wymyślić bo po południu jadę odwiedzić koleżankę i małego Adasia, który urodził się 16tego lipca i nie mam nic kupione... Przeca z pustymi rękami nie pojadę ;-)

Zuza mi zaczęła zgrzytac zębami, brrr! Okropne to jest...

NatB rzeczywiście musisz rozważyć wszystkie za i przeciw bo jak to ma być pół etatu to może być tak, że nie wiele z tego zostanie. Baw się dzisiaj dobrze! Co do cioci Włada, no cóż, tak się nie robi, ale niestety nie każdy ma w głowie poukładane... Dobrze ze nie jest jedyna i mogła się niuniem zająć inna ciocia :-) z rowerem na pewno super sprawa :-)

Kasia fajna atrakcja będzie dla Jasia, oby Wam pogoda dopisała.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #909778 przez hania703
hej :)
Długo się nie odzywałam, ale jakoś ciągle mi czasu brakowało, by się tu konkretnie rozpisać. W ostatni tydzień wzięłam się za generalne porządki, łącznie z praniem firanek i myciem okien i każdą chwilę, której nie zajmował mi Kubuś, spędzałam ze ścierą :/ Na szczęście teraz już luźniej się zrobiło i mogę nadrabiać zaległości :) Przy kompie mogę siąść tylko podczas drzemek synka, bo wieczorami ostatnio zasypia koło 22, więc zostaje mi chwila, by z mężem posiedzieć i do spania. Na szczęście rano dosypiamy teraz do 8, więc jakoś to rekompensuje te długie wieczory. A tak poza tym, jakoś leci. Większość czasu spędzamy na zewnątrz, w wózku, lub, jeśli trawa nie jest mokra po jakiejś burzy, to na kocyku w cieniu. Kubuś już coraz lepiej potrafi się sam zabawić, wstaje i siada też na tyle pewnie, że nie biegam już za nim ciągle z rękami wyciągniętymi do łapania i mogę cokolwiek jeszcze w domu zrobić. Piszczy tak, że uszy bolą; gdy coś mu nie smakuje, to pluje, że aż po ścianach leci; do repertuaru wymawianych sylab dołączył "ga", "ke" i "ka" - na "mama" i "tata" ciągle czekamy :P
Ale ogólnie jest fajny, stosunkowo grzeczny i baaardzo kochany. Tak nam mija dzień za dniem, ucieka to lato i tylko czekam, kiedy w końcu i nam uda się na jakiś urlop wyrwać...
Oho, obudził się i włączył tryb piszczenia, idę więc, zanim babcia przybiegnie sprawdzić, co mu jest :P
Postaram się odnieść do waszych postów później :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #909810 przez kasia085
Ale byllo fajnie. duzo dzieci, teatrzyki, duze banki, muzyka, balony. Jasiek sie wymeczyl i teraz spi.
nat przejedz sie do niego i rozejrzyj sie co i jak. musisz sie zastanowc czy finansowo bedzie Ci sie to opylac.
Pani p wiadomo ze z Zuza wszystko ok. cudna dziewczynka z niej. u Was leje a u nas leje ale zar z nieba. umieramy z tego upalu.
Hania Kuba to super zdolny chlopak.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #909915 przez hania703
Pani_p, fajnie, ze z Zuzią okej, powiedz mi, jak wygląda spotkanie takiego maluszka z psychologiem? Poza obserwowaniem chyba nic nie może zrobić, bo i jak?

Kasia085
super, że macie możliwość takich zabaw dla dzieciaczków :) Zwłaszcza, że sami pod blok z atrakcjami przyjeżdżają. Zauważyłam, że Kuba też lubi taki gwar i ruch. Wczoraj mieliśmy odpust parafialny i poszliśmy tradycyjnie cukierka i jakąś pierdółkę małemu kupić, to aż mu głowa wokoło latała, taki był zafascynowany :)

NatB, wesele, nawet kiszkowate to zawsze okazja by się odpicować, wyjść z domu i trochę pobawić bez dziecka, a na tym etapie takie okazje trzeba łapać :) Z tego też powodu życzę udanej imprezy w wielkim Poznaniu :) I uważaj na głowę, bo może rano boleć ;) Jeśli chodzi o pracę, to już Twoja decyzja; wiadomo, czasem dobre i pół etatu, ale gdyby w efekcie po odliczeniu dojazdów, żłobka i innych kosztów miało niewiele Ci z tego zostać, to też może szkoda sobie głowę zawracać. Niestety, coraz więcej z nas czekają poważne dylematy w listopadzie...

A ja zaczęłam się martwić tą Kubusiową wit D. Pisałam na fb, ale powtórzę - za radą pediatry przestałam mu ją podawać, gdy mały miał 4 miesiące. Ostatnio spotkałam się z koleżanką, która strasznie mi zmyła głowę z tego powodu, nastraszyła krzywicą i w ogóle. Przeprowadziłam sondę wśród znajomych i faktycznie, prawie każdy podaje ją minimum przez rok. Nie widzę, by Kubie cokolwiek dolegało, rozwija się aż nad podziw szybko, ale gdzieś tam tłucze mi się myśl, czy aby mu nie zaszkodziłam :/ Nasza lekarka jest na urlopie, więc po prostu kupiłam mu te witaminy i znów zaczęłam podawać, gdy wróci, to chyba wybiorę się na kontrolne badanie krwi, dla swojego świętego spokoju...

Idzie kolejna burza, wyłączam komputer :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #909918 przez natB
Hania no ja od lata w sumie nie podaję Wit D, ale u nas jest problem dużego ciemiączka, które niestety nie widze, żeby się zmniejszało... dlatego chyba wrócę do wit D jeśli to ma pomóc... kurka mi nic w sumie widzicie nie mówili o tej wit D czy przestać podawać, czy nie, ale wyczytałam, że latem się nie podaje, jeśli dziecko jest dużo wystawiane na dwór/słońce...

Kasia hoho jakie Jasiu miał atrakcje super :)... u nas brakuje w koło takich rzeczy dla maluchów... więc gdybym wróciła do pracy to fajnie by było gdyby Wład poszedł do tego żłobka.. sprawdzałam na stronce i na zdjęciach widzę, że były dzieci większe od małego, ale jest napisane, że od 6,5 miesięcy, ale czego w planie dnia nie widzę to to, że nie ma drzemek ;/... jutro jakbym pojechała pogadać w sprawie pracy to może i bym umówiła się do tego żłobka, żeby czegokolwiek się dowiedzieć...

Pani_P co do Zuzi to wszyscy widzą, że jest wspaniała :D :) więc wynik wizyta chyba nkogo nie zdziwił :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #910057 przez pani_p
Hania no witaj :-) tez ostatnio latalam po oknach, masakra a teraz codziennie burza i deszcz :S dokładnie, tak jak mówisz, pani oglądała jak Zuzia się bawiła, jak ogląda zabawki, bada co można z nimi zrobić itp, dała jej taka mala tableteczke na biurko i patrzyła czy się tym zainteresuje, czy to złapie w paluszki, reakcje na swoje odbicie w lustrze. Pytała o tryb dnia, jakim jest dzieckiem, o reakcje, takie rzeczy :-) Kubuś to jak i Zuzia lubi na dworze. My też korzystamy bo w domu nudno :-)

Co do Wit D to wszyscy mówią, że jest bardzo potrzebna teraz dzieciom bo szybki wzrost i w ogóle i ciężko sobie same wytwarzają i w niewystarczającej ilości i dlatego pediatrzy każą podawać co najmniej rok. Ale w każdym aspekcie widać ze co pediatra to co innego gada wiec nie rób sobie wyrzutów bo posluchalas swojego. Może zrób to badanie na poziom Wit D i będziesz wiedzieć wszystko :-) takie rozwiązanie przychodzi mi do głowy.

NatB mam nadzieję, że się dobrze bawisz i jutro zdasz relacje :-D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #910199 przez natB
No i jestem :)...

Troszkę nie wyspana, ale trzeba funkcjonować jakoś :D... imprezka fajna, poszliśmy do knapjy, zjedliśmy coś, wypiliśmy ( ja bez alko, bo o 1 dygałam godzinę autem do domu)... normalnie tego trzeba nam było, a po drugie spotkałam jeszcze drugie swoje koleżanki, ale z LO... warto było chociaż Wam powiem, że cholernie mi się nie chciało jechać, bo wczoraj padałam na twarz...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #910213 przez asiulek2706
Dziękuję Dziewczyny za słowa otuchy :*
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kasia - śmiało pisz na prv tylko prosze na facebooku bo tam mi łatwiej.
Bardzo się cieszę z wiadomości od Małopolanki :D Pierwsza dobra wiadomość od wielu dni :)
PaniP - rehabilitacja pomaga, ale powolutku. Co do kolczyków Zuzi - prędzej czy później i tak by się pojawiły więc może lepiej teraz gdy nie miała świadomości co się dzieje i się nie bała :) Na pewno wygląda ślicznie :)
Nat - Super, że wesele się udało, ale Twoja szwagierka zachowała się bardzo bardzo nieładnie. Takie rzeczy powinna zgłąszać od razu, przecież to Ty jako mama powinnaś zorganizować opiekę dla dziecka a nie ona będzie decydować kto zajmie się Małym. Głupio, dziwnie i nie wporządku.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Oki - Ala zachowuje się dokładnie tak jak Mati - może to taki etap?
Miłego dnia dla wszystkich :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #910214 przez asiulek2706
yyyy co zrobiłąm nie tak że te wiadomości ukryte tak wyglądają??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #910241 przez hania703
asiulek, może nie tą ikonkę kliknęłaś? Do ukrywania jest ta z ludzikami, nad zawstydzonym emotkiem :)
A z twoją pracą szkoda bardzo, że się nie układa. Nie ma już szans, by się jednak z tą kobietą dogadać?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #910310 przez kasia085
Nat fajnie ze poszalalas troche. czasem nam potrzeba wyrwac sie z tej codziennosci.
Asienko to napisze na fb. wieczorkiem jak maly usnie bo to dluzsza historia. wiece do Twojego postu sie nie odniose bo kurcze cos go slabo widze:-)
spotkalam sie dzis z kolezanka z liceum. kurcze pierwszy raz po 10 latach. jutro koncze 29 lat i jakos staro se czuje. jak moje dziecko bedzie mialo 10 lat to ja bede juz 40 latka. czuje sie smutno i zle:-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #910497 przez asiulek2706
dzięki Haniu, masz rację, zaraz poprawię. Z babką zrobić sie nic nie da bo to taka stara niby miła babuleńka ale cwaniara i pazerna na pieniażki. no nic, jeszcze to muszę przemyśleć.
Kasiu pisz śmiało. A co do Twojego wieku no to wiesz na prawdę ... 29 to młoda kobieta z Ciebie! ja skończyłam już 30 i chętnie bym się z Tobą zamieniła na tą dwójeczkę z przodu :) Także spoko - póki co nie ma co narzekać :))))
Chciałam Wam wrzucicć zdjęcie Ali na fb ale mężulo mi coś popsuł w kompie i nie mogę :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #911028 przez natB
Asiulek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A co do Twojej pracy powiem Tobie prosto z mostu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
3mam kciuki, żeby było jakieś rozwiązanie z tej sytuacji :*

Kasia Ty i stara? no proszę Cię... młoda jesteś kochana :) między nami są tylko 3 lata różnicy... ja dalej się czuję młodo, chociaż jak pomyślę o swoim wieku to hoho jednak lata lecą, ale w duchu dalej 20-stka :P:P

Wład śpi, a mama ma chwile wolnego, a tyyyyle rzeczy do zrobienia, że chyba za żadną się nie chwycę haha :P a co... u nas dzisiaj powróciły upały... wczoraj byłam w Poznaniu i coś tam sobie w końcu kupiłam, mały był u Babci, mąż w domu, a mama miała wychodne :)... w dodatku poszłam z kumpelą na kawę, więc powoli nadrabiam towarzyskie zaległości :)

Miłego dnia kochane :***

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #911029 przez kicia
Kilka dni mnie nie było a tu tyyyle do nadrobienia.Ale fajnie bo jest jak kiedyś jak byłyśmy w ciąży :-) No i pierwsza listopadówka będzie miała kolejnego dzidziusia :-D Szkoda że Sylwia się mało udziela na forum a teraz pewnie będzie jeszcze mniej... Przypomniały mi się czasy sprzed półtora roku jak dowiedziałam się o ciąży.Nostalgia mnie ogarnia. Byłam w pracy we wtorek z małym żeby pozałatwiał kilka spraw i odwiedzić parę osób i dowódca się śmiał że jak patrzy na Eryka to chciałby kolejne dziecko (trzecie...) ale boi się żeby nie było coś nie tajemnicy ze zdrowiem.On i jego żona mają już coś ponad 40 lat.Nie dziwię się. No i pytał się czy nie idziemy za ciosem i zaraz następne ale mnie się nie bardzo spieszy. Muszę mieć stała służbę to pomyślimy :-)

Hania byłam w Suchej ale tylko na weekend bo moi rodzice mieli jechać potem w góry i już pojechali a z moja babcią to ni się nie uśmiechało zostać bo jej nie lubie. Eryk był super grzeczny, jak się przyzwyczaił to do każdego poszedł na ręce, bawił się i śmiał. A jak fajnie na psy reagował, aż piszczał z radość. W ogóle bardzo spostrzegawczy jest i interesuje go wszystko dookoła, dzieci, zwierzęta i nawet samochody :-)

NatB fajnie że Ci się imprezki u wesela udają.To ważne w naszym przypadku żeby wyjść z domu od czasu do czasu i odpocząć od domowych obowiązków. Z tą pracą to musisz rozważyć wszystkie za i przeciw. Przede wszystkim czy Ci się będzie to opłacało.Chociaż warto szansę wykorzystać bo potem wrócić na rynek pracy będzie ciężko.Z drugiej strony jak chcecie niedługo kolejne dziecko to teraz zaczynać pracę to tak średnio.Chociaż przydałyby Ci się świadczenia jak będziesz w ciąży, tylko wtedy co na to ten kolega...No dylemat masz.

Asiulek masakra z tą kancelaria.Ale stare baby tak mają że pazerne są i tyle.Dasz radę na pewno ale też masz trudną sytuację. Będziemy się wspierać nawzajem, po to tu wszystkie jesteśmy :-)

Oki nie martw się że Mat tak reaguje.Myślę że to przejściowe.Mnie jest sobie to ciężko wyobrazić bo Eryk chyba nie wyobraża sobie dnia bezemnie.Dlatego pewnie że karmienie jeszcze no i jest ze mną ciągle.Chociaż widzę że czasem to się mu już nudzi i ma mnie dość a jak tata przychodzi z pracy to jest szał :-) Jak z kimś z rodziny był to zawsze było spoko natomiast jak mnie zobaczy to zaczyna się marudzenie i wyciąganie do mnie raczek.

Pani_p zazdroszczę rocznicy :-) Twój mąż się pięknie zachował i naprawdę mieliście miły wieczór :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl