Grudnióweczki 2013 :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziewczyny, gdzie wy sie wszystkie podzialyscie???

Cześć dziewczynki!
Ja dziś z okazji okrągłych- 20 urodzin zafundowałam sobie badania haha W przyszłą środę mam wizyte i już teraz musze zacząć robić, więc dzisiaj pojechałam na toxoplazmoze i na glukoze także właśnie siedzę sobie popijając ten specyficzny trunek
Ciągnie, ale daję radę, jestem już w połowie

Naszej księżniczce już chyba żadnych ubranek nie kupujemy tylko jakieś sukieneczki jeszcze coby dziecko ładnie wyglądało jak do rodzinki się wyjdzie, czy cuś, bo bodziaków i tego wszystkiego mamy już mnóstwo

Brzuszek rośnie, ostatnio strasznie zaczęły boleć mnie żebra ale tylko po prawej stronie i czasami czuje jakby ktoś mi tam kulke wpychał, może to mała mi pod żebra wchodzi, nie mam pojęcia

ok, zmykam

Witam,

No rzeczywiście coś pustawo na forum się zrobiło

Jeśli chodzi o pranie to ja ubranka piorę na bieżąco i odkładam w przewiewnym miejscu. Sporo rzeczy już kupiłam. Mogłabym je przekładać i oglądać tysiąc razy! Niedługo będę miała mebelki więc pokoik zacznie wyglądać bardziej jak miejsce dla dziecka a nie składzik.

monisia100100 - nie ma już Twojej wiadomości więc nie znam problemu. Ogólnie trzymaj się i nie daj się.

Ja chodzę do lekarza na NFZ ale umawiam się już wychodząc z jednej wizyty na następną za 4 tygodnie. Kolejki rzeczywiście są... muszę przyjść bardzo rano żeby się zarejestrować a lekarz i tak przychodzi o 9.30 lub 10.00. Staram się być pierwsza, żeby jeszcze do pracy wrócić o normalnej porze.

WhiteBlackberry - mi też Maleństwo pakuje się pod żebra. Ogólnie umiejscowiła się córa po prawej stronie i tą mam często wypukłą A poza tym wszystkiego najlepszego z okazji urodzin życzę - i dobrych wyników. Matko... jak miałam 20 lat żyłam całkiem beztroskim życiem studenckim!! A Ty taka ogarnięta, dojrzała - przyszła mama! Trzymaj się cieplutko.

White urodziny fajna sprawa. Najlepsze życzenia, żeby maleństwo rosło zdrowe i żeby spełniały się Twoje marzenia. Może jeszcze życzę Ci słodyczy: równie słodkiej jak glukoza ale nie mdłej

monisia mam nadzieję, że wszystko się poukłada

WhiteB sto lat Ci życzę ja w tym wieku tak samo jak Milady prowadziłam beztroskie życie studenckie i nawet przez myśl mi nie przeszło bycie mamą a w ogóle to "ja w tym wieku" brzmi jakbym miała co najmniej ze sto lat

ja na glukozę idę w sobotę, w pon wizyta u ginka ale bez usg. a dzisiaj mamy drugie zajęcia ze szkoły rodzenia i cieszę się na samą myśl ogarnęłam też w końcu listę wyprawkową i już wiem co muszę kupić a co już mam. uff....

zośka zmieniła taktykę i teraz mało kopie a dużo pływa pod skórą, taka bula mi się przesuwa

WhiteBlackberry sto lat, sto lat! Mi też moja malutka chyba pod żebra wchodzi, bo czasem mam takie dziwne uczucia tam

Dzisiaj byłam u lekarza miałam mieć USG 3D i lipa.. moja malutka wariatka wpychała sobie nóżki do buzi i nogami nad główką machała, że nie szło zdjęcia zrobić, było widać tylko nogę i... nosek Następna wizyta za dwa tyg

MOOFKA moje maleństwo tez mniej kopie a więcej pływa. Tak śmiesznie brzuch twardnieje w różnych miejscach. Natomiast jeżeli zdarza się kopanie to z lewej strony brzucha, z namiarem na jajnik.

WhiteB wszystkiego najlepszego!
Jak tam po glukozie?

U mnie też często się synuś usadawia pod żebrami, wystarczy, że dłużej posiedzę i koniec. I pływa i kopie, taki mały a tak mocno daje o sobie znać

Miłej nocki

haha dziewczyny mam to samo z tym przesuwaniem po brzuchu!
Wczoraj to z boku na bok i caly brzuchol mi sie ruszal cos niesamowitego i dziwnego patrzylismy z mezem tylko zgadujac co jest lokciem a co nozka haha

White wszystkiego co najlepsze

Ja dzisiaj bylam na wizycie, lekarz przypominal o ograniczeniu soli w ciazy kurcze w sumie nie uzywam duzo soli ale jak wpisalam w internecie to sol jest doslownie wszedzie
Wszystko ok tylko znowu mi sie grzybica przypaletala no co za cholera
A tak to od teraz bede miec wizyty co 2 tygodnie (do teraz mialam co miesiac).

Juz niedlugo mamuski

dziewczyny dzięki za słowa wsparcia

WhiteBlackberry wszystkiego najlepszego z okazji Twojego wczorajszego święta . Prezent powiem że wyszukany sobie zrobiłaś

karbon córcia zrobiła sobie imprezkę w brzuchu, te nasze bobaski to nie bardzo chcą sie nam pokazywać na usg, ale niedługo będziemy się nimi zachwycać już cały czas

winka co do soli to tak profilaktycznie kazał odstawić, aby woda się nie odkładała czy o co chodzi?

Ja wczoraj dla córci odebrałam już łóżeczko i komodę,cieszę się strasznie, więc czekam tylko aby wszystko skręcić i będę brała się za pranie rzeczy które już mamy.
Po wizycie u gin. dowiedziałam się, że mała ma niby już 1850g . w co nie chce mi się wierzyć, bo była warzona w ubiegłym tyg. jak leżałam w szpitalu i w kartę mi wpisali 1200g. więc to duża różnica. Do tego skraca mi się szyjka , więc trzeba się oszczędzać. Mam przepisane jakies tabletki o nazwie Fenoterol, miała któraś z was doczynienia z tym lekiem?
I jeszcze zmieniając temat jak u Was ze zmianami nastroju, ja to ciągle mam jakieś wahania, a do tego wzruszam się i płaczę jak głupia.

monisia to Twoja mała już wcale nie taka mała jeśli rzeczywiście tyle waży, ale te pomiary to chyba i tak są przybliżone nie? tabletek nie brałam, odpoczywaj dużo a wahania nastroju u mnie cały czas się zdarzają.

Winka właśnie tak się wydaje, że człowiek czegoś nie posoli i jest dobrze a tak naprawdę to i tak wcinamy sporo soli.... ja jak gotuję to też mniej sypie, mąż później wszystko dosala

a my wczoraj na szkole uczyliśmy się karmić cycem powiem Wam, że czuję wielką ulgę że już wiem cokolwiek na ten temat

Witam w deszczowy czwartek.

Mój bachorek też bardziej przepływa pod skórą niż kopie. Cudne to uczucie. A tak niedawno czekałam, by te jego ruchy stały się codziennością - i proszę, jak ten czas leci!

White - życzenia spóźnione ale szczere Wszystkiego naj naj!

monisia100100 - spora kobitka lepiej trochę u Was czy nic?
O fenoterolu nie słyszałam...
Nastroje - bez większych wahań - chyba, że tylko mi się tak wydaje, mój M może mieć inne zdanie Ale nie narzeka.

moofka - zazdroszczę Ci tej szkoły! Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę w nowej roli. Bo póki co ogarnia mnie przerażenie!

Poza tym u mnie po staremu. Czekam na koniec remontu i początek sprzątania. Pewnie mi się zejdzie trochę, bo robię to teraz w zwolnionym tempie.

Jak dziewczynki Wasze dłonie? Bo mi z palców małe serdelki się zrobiły. O obrączce zapomniałam już jakiś czas temu.

Hej Dziewczyny!
WhiteB.-Wszystkiego Najlepszego(trochę spóźnione,ale szczere)-zgadzam się,prezent niestandardowy sobie sprawiłaś.
Jeta-mi palce nie puchną teraz,ale w pierwszej ciąży owszem.Teraz poszło mi w uda i tyłek,mój mąż się zachwyca
U mnie kopanie zamieniło się w pływanie,a dziś w nocy wstawałam z 5 razy na siku,tragedia...
Monisia-uważajcie na siebie,córcia już duża
Ja dzisiaj idę do pracy na popołudnie,muszę trochę ogarnąć,bo po urlopie się nazbierało.
Na 13:00 mam położną,pewnie też będzie mierzyć i ważyć.
Zaraz wybieram się do parku z pieskiem,ale czekam na przesyłkę i znając moje szczęście to jak wyjdę to akurat przyjadą.Zamówiłam córce kurtki,jedną przeciwdeszczową i odrazu zimową,bo później romiarów nie ma-jesień rozkręca się na dobre...
Ciuszków jeszcze nie piorę,zacznę w październiku,na razie dokupuję brakujące rzeczy...
Pozdrawiam

jeta póki co nie mam problemów z puchnięciem kończyn i mam nadzieję, że zostanie tak jak najdłużej.