Grudnióweczki 2013 :)

Czy któraś z Was używała inhalatora?

paulainka ja nie uzywalam. A co tam? Katarek Was złapał?

Ale tu cisza...

Ja uzywam inhalatora.

hej dziewczyny, ja czytam na bieżąco ale jakoś nie było o czym pisać bo omijają nas wszystkie problemy które ostatnio poruszałyście (odpukać!). żadnych katarków ani kaszelków, odparzeń, problemów z karmieniem (cały czas jesteśmy na piersi) itp itd....

Zośka jest cudowna, mąż kochany a ja mega szczęśliwa w tłusty czwartek spacerowałam z Zochą - jedną ręką pchałam wózek, drugą wcinałam pączka, słoneczko świeciło, w słuchawkach ulubiona muzyka.... no żyć nie umierać teraz pogoda trochę gorsza ale i tak prawie codziennie się chociaż troszkę wietrzymy

w środę idziemy na drugą turę szczepień, najpierw pneumo i druga (ostatnia) dawka rota a tydzień później 6w1. oby było bez skutków ubocznych jak ostatnio no i ciekawa jestem ile waży już moje dziecie, sporo nosimy ją przodem i ręce nam trochę więdną

udało nam się wprowadzić w miarę stały rytm dnia, najbardziej mi pasuje że Zośka codziennie zasypia sama w łóżeczku koło 21 i mamy wieczór dla siebie z mężem, z czego coraz częściej korzystamy

no katarek u nas, ale już lepiej

byłam u lekarza, Mały 6750 waży rośnie jak na drożdżach

Witamy się po skoku ( mam nadzieję) Co za koszmar! Wcześniejszych skoków aż tak nie odczulam, ale ten 11 tyg to dal nam niezle w kosc.... Mała potrafiła wrzeszczecz ( bo płacz to nie był) po 2 h. Najgorzej jak zaczynała sswoje histerię jak maz był w pracy... Podziwiam samotne matki ilez one musze miec w sobie sily! No ale od dzisiaj juz trochę lepiej, nocka tez lepsza.

Hej Kobietki.

Gosica po obejrzeniu filmiku ryczałam jak bóbr. Dziękuję Bogu, że mamy zdrowego synka.

mała82 na pewno wszystko jest dobrze, dzieci mają czasem lepszy a czasem gorszy dzień. Mój Kamilek też nie zawsze się odwraca. cisza straszna, wszystkie pochłonięte jesteśmy opieką nad Maluszkami

moofka a ja się bałam skusić na pączka, bo jednak to smażone, a taką miałam ochotę. Ale za to ile kalorii mniej

Natala tu skok rozwojowy a za chwilę szczepienie nas czeka... aż się boje ;/

U nas po kryzysie laktacyjnym jesteśmy, daliśmy rade Mały sobie już pięknie śpi. Od 21 do 6 rano a później do 10 jaka jestem dumna ze swojego synka

Spacerki stanęły w miejscu, pogoda taka paskudna, co chwilkę pada i wieje i jest tak nieprzyjemnie... kiedy to lato będzie

paulainka ja używałam przy katarku 3xdziennie przez 5 dni od 7 do 10 min. po kilku razach była ogromna poprawa. A teraz jak widze ze nosek sie zatyka to stosuję profilaktycznie. Aha i inhalowałam solą fizj.

natala wiem o czym piszesz ja ten skok też odczułam i odczuwam bo się nie skończyło jeszcze ,marudzenie, krzyki, niezadowolenie z wszystkiego, do tego brak apetytu, problemy z zasypianiem, a w dzień to dwie drzemki ucina po kilka min. Nie mam czasu na nic, padam na twarz, mam nadzieje ze na dniach sie wszystko skonczy
anitka, moofka zazdroszcze tych przespanych nocy

nie zwrociłyscie uwagi aby Wasze maluchy odwracały głowkę częściej w jedna stronę. Moja Lilcia ciągle patrzy w lewo, może to od tego że jak ja nosze brzuszkiem przytuloną do siebie to na prawej stronie I siłą rzeczy aby coś widziec patrzy w lewo, a i jak siedze na kanapie to tel. tez ma po lewej stronie. Nie wiem czy nie zgłosić to lekarzowi bo teraz przy zabawie częściej odwraca główkę patrząc w lewo

monisia100100 co do główki to jak się dziecko przyzwyczai do którejś strony to ciężko to przezwyciężyć. Mój ciągle śpi i leży z główką obróconą w prawą stronę. Aż mu się przez to łysinka zrobiła poczekaj jeszcze chwilkę i też będziesz miała przespane noce

Hej

Paulainka ja tez stosuje inhalator.Inhaluje Małego 2 razy dziennie bo jeszcze mu cos tam "siedzi" solą fizjologiczną plus woda morska do noska kilka razy dziennie

Anitka90 ja jak sobie tylko przypomnę o tym filmiku to mam łzy w oczach.I w chwilach zwatpienia mysle sobie ze przeciez ja mam super-moje dziecko jest zdrowe wiec wszystko musi byc ok

My po usg bioderek.Bioderka w porządku,ale za to Szymek ma znaczny przykurcz.Mamy go pieluchowac na pampers pielucha tetrowa i na to flanelową i cwiczyc,zeby ten przykurcz zniwelowac i wszystko sie moglo dalej w porzadkdku rozwijac.Ale wkurzylam sie bo tyle lekarzy go badalo i nic nikt nie powiedzial a ten tylko popatrzyl i stwierdzil ze cos takiego jest.Za 6 tyg kontrola i wczesniej mamy sie zglosic do ortopedy.Tyle ze najwczesniejszy termin to czerwiec i nikogo nie obchodzi ze musimy sie przed usg z malym pokazac u ortopedy.Poszlam sie nawet dyzurujacego wtedy w przychodni otropede zapytac czy nas przyjmie nawet nie juz tylko w jakim innym terminie a ten ze dzis nic nie zalatwie z nim on mi terminu nie ustali.Se mysle ty gnoju jeden parszywy,cycek mlody niewiele starszy pewnie ode mnie i taki cwany.Ale kuzynki maz ma wujka ortopede ktory tam przyjmuje i mysle ze damy rade sprawe z nim zalatwic Kuzynka z nami pojedzie i bez problemu powinniem sie termin znalezc.A jak nie to łaski bez pojdziemy prywatnie,bo w tym kraju sie doczekac na wizyte u specjalisty to cud.

monisia100100 - Moja Ola częściej patrzy w prawą stronę, więc wszystkie ciekawsze rzeczy ma zawsze po lewej, u nas być może jest to związane z ogólnie słabym napięciem, bo np. mała nie trzyma jeszcze główki na brzuszku. Czekamy na wizytę u fizjoterapeuty. Jak śpi, możesz jej podkładać pod głowę więcej pieluszek, tak żeby główkę miała zwróconą w drugą stronę.

Gosica - poczytaj o szerokim pieluchowaniu, może lepiej z tego zrezygnować, a skupić się na rehabilitacji? Albo jeszcze to z kimś skonsultować? Ostatnio odchodzi się od pieluchowania, bo może to czasem zaszkodzić. Ale już się nie wymądrzam

A teraz pytanie.
Czy wasze maluchy ssą dolną wargę? Ola od dwóch dni zasysa i sprawia jej to wielką przyjemność. Poza tym gada, gada, gada...

Brukselka no żebys wiedziala ze poczytam.Tzn juz troche poczytalam no i kurcze zgupialam.Juz sama nie wiem co teraz robic.Moze faktycznir skupie sie tylko na rehabilitacji i cwiczeniach.Bede z nim u ortopedy innego to się zapytam o co chodzi z tym albo faktycznie wybierzemy sie prywatnie na konsultację z kimś innym

Anitka90 może dopadł Cie kryzys laktacyjny trzeciego miesiąca, co prawda nie karmie piersią ale czytalam o takowym dobrze, ze sobie poradzilas wlasnsie , szczepienianjuznza tydzień, ehh

Monisia my tez mieliśmy z tym problem ze dwa razy, ale szybko ja oduczylismy tego nawyku - zmiana zabawek nad przewijakiem z prawej na lewa stronę, lampę przestawilismy no i zmienilam stronę noszenia na rekach , bo jakoś łatwiej mi zawsze ja na prawej ręce nosić, a główka jej automatycznie się skręcała tez na prawo, wiec zaczelam zwracać na to uwagę i na lewej ja nosilam. Kładąc na łóżku, zawsze gadalam i zaczepialam ją po przeciwnej stronie. Po 3 dniach przeszło.

Gosica a Wy widzę, atrakcji ciąg dalszy z Szymkiem, cały czas cos ... Na szczęście to są drobnostki. Filmik widziałam jeszcze w ciąży, to dopiero był ryk...

Brukselka moja ssie swoja dłoń, az do tego stopnia, ze czasami dopycha sobie ja druga ręka kocyk pod którym SPI w dzień tez juz próbowała ale dolna wargę póki co nie rusza

Moje dziecko juz się naprawilo dziś nocka super, standardowo o 20 juz w lozeczku, pobudka o 3 i do 7 spanko dziewczyny czy Wasze maluszki śmieją juz się na glos? Moja jak by wczoraj wydobyła z siebie takie ,, hyhy'' przy bezzebnym uśmiechu , i nie wiem czy to ja sobie cos uroilam czy to był jej pierwszy raz

Hej dziewuszki

Ja też na bieżąco podczytuję ale jakoś brak czasu na odpisywanie teraz malutka usnęła więc mogę trochę napisać. Od dwóch dni kiepska pogoda więc w domku siedzimy niestety...

GOSIA82 Niestety na basenie jeszcze nie byliśmy;/ Mojego męża wyciągnąć to szczyt niemożliwości do tego jeszcze meble skręca więc nie wiem kiedy pójdziemy.. Do tego jeszcze trzeba strój kupić jakiś jednoczęściowy bo z tymi moimi rozstępami to wstyd się pokazać a na wszystko czasu brak...

Natala Ja odpukać jeszcze nie miałam żadnych skoków i oby tak dalej ale pojęczeć to sobie lubi często..Zdarza jej się właśnie wydawac takie dziwne głosy jak śmiech i tez się zastanawiamy czy to śmiech czy co? Poza tym gada jak najęta cały czas

anitka90 Współczuję takiej teściowej ale oczywiście miałaś rację ja też nikomu nie pozwalam brać małej na ręce nawet po jednym piwku bo to nigdy nic nie wiadomo człowiek już nie jest wtedy takie ,,sprawny,, jak zawsze.
A co do zrywania to u nas się zdarza czasem to nawet ją wybudza i sie denerwuje ale zasypia później. Super że udało się zarzegnac kryzys Ja cały czas ściągam jest to trochę uciążliwe ale daję rade myślę cały czas przy tym o malutkiej że to dla niej najlepsze i to mi pomaga do tego mam w zamrażarce zapasu ok 20 litrów sama nie wiem po co ale trzymam w razie ,,w,,

mała82 U nas najbardziej widać tą reakcje na głos jak mąż z pracy wraca i mówi coś to ona już oczkami go szuka. Ale tak żeby za grzechotką to jeszcze nie zwróciłam uwagi jak wstanie to zobaczę bo aż sama ciekawa jestem.

Gosica Ja nie odważyłam się obejrzeć tego filmu... Boję sie takich rzeczy... I też dziękuję Bogu że Martynka zdrowa jest.Biedny Szymuś cały czas się go czepia dobrze że szybko też przechodzi Niestety w naszym kraju bez znajomości nic się nie załatwi.

paulainka ja nie używam za to Moja siostra używa i bardzo sobie go chwali.

moofka My też za tydzień druga też ostatnia dawka rota ale teraz sobie myślę że to o d** rozbic są te szczepienia Moja siostra szczepiła córkę tez i teraz ma 2,5 roczku i właśnie załapała to świństwo i męczy się biedactwo...
Nasza Martynka tez już tak ok 21:30 zasypia i śpi przeważnie do 6 a póżniej do 9 w łóżeczku i biorę ją do siebie do łózka to nawet do 11:30 potrafi pospać

monisia100100 U nas tez na prawej stronie częściej leży ale odrwca się czasami na druga jak jej wygodnie więc chyba nie jest to problem. Lepiej powiedzieć lekarzowi namw ciąży mówili żeby zwracac uwagę żeby dziecko asymetrii nie miało.

Brukselka Zdarza się jej ssać wargę ale częściej też rączki jak jedna się mieści to czemu nie dwie cały czas je trzyma w buźce.

Chyba udało mi się na wszystko odpisac. Mamy problem z chrzcinami a dokładniej ze chrzestnym miał być brat mojego P ale nie ma bierzmowania i już rok temu jak tylko dowiedzieliśmy się że jestem w ciązy to wiedział że ma być więc twierdził że zorbi a teraz okazuje się że nie zrobi i nie wiadomo czy go ksiądz dopuści bo jeszcze żyje w związku bez ślubu co prawda ślub będzie w sierpniu ale ksiądz nie chce się zgodzić a my innej opcji na ojca chrzestnego nie mamy...

coś nam forum zamiera Dziewczyny odezwać się Kaś_o , White, Winka i reszta
Uciekam bo malutka wstała.Pozdrawiam

anitka ja zjadłam trzy pączki w czwartek i jeszcze jednego w piątek i Zośce nic a nic nie było. mi ciągle waga spada więc olałam kalorie

brukselka Zośka czasami zasysa ale górną wargę

monisia ja tak jak dziewczyny układam zabawki z obu stron żeby się nie przyzwyczaiła do jednej.

Kristi ja wiem, że tych wirusów to jest od cholery i dziecko i tak może złapać ale przynajmniej wiem, że zrobiłam wszystko co mogłam żeby ją uchronić. a może nawet jak coś złapie (tfu tfu) to lżej będzie przechodzić.

a rączki u nas też często lądują w buzi i złość jest czasami jak się nie uda trafić od razu albo że dwie naraz nie wchodzą