Grudnióweczki 2013 :)

Agacior A to te plastelinowe kupki są prawidłowe? U nas do tej pory też były cały czas wodniste kupki a dzisiaj pojawiła się taka właśnie plastelinowa i już się bałam, że zatwardzenie wisi w powietrzu

Witam
też nie dam rady odpisać na wszystkie posty. Brak czasu
Lilka strasznie znosi te ciepłe ostatnie dni. Ja uwielbiam ciepło i mogłabym całe dnie siedzieć na słońcu, a niestety całe dnie siedzimy prawie w domu. Wychodzę około 8 rano na chwilę i wieczorkiem tez chwilę. Poci się cała choć ma majcioszki założone i cieniutką bluzeczkę która i tak jest wciąż podniesiona że cycuchy widać.

Agacior, z tymi nocami to chyba mam dobrą wiadomość bo od trzech dni Lilcia budzi się już tylko raz , więc to chyba skok był i poprawa u Was nastąpi lada dzień, a do reszty co piszesz to jest u nas identycznie, ja to ubieram mojego uciekiniera często na podłodze rozkładam kocyk bo po prostu nie daję rady jej utrzymać i zainteresować aby pampersa choć założyć. Podczas jedzenia to tez nie można chodzić , pukać itp. bo wszystko jest bardzo ciekawe i musi się rozejrzeć.
A i jeszcze w spacerówce cwaniaczek chce jeździć na brzuchu, tak jak była mała to nie było mowy abu położyć ją na brzuszku ,tak teraz to uwielbia, nawet śpi na brzuszku ale staram się ja odwracać bo boję się tak ją zostawiać w nocy.
Też chciałąbym pójść na basen ale nie mam z kim a sama to raczej nie dam rady przy ubieraniu.
Jakich firm masz kaszki dla Igusi? Ja to chyba cały czas źle robiłam bo mam kaszkę z nestle ale to jest na mleku mm, a ja dodawałam jeszcze do bebilonu teraz już mieszam z samą wodą. Nie mogę spotkać takich bezmlecznych dla dzieci.

mała u nas również około 5 pieluszek., a z jedzeniem ostatnio problem bo Lilka je coraz mniej

brukselka ciekawe czy Was też złapie, ale czym wcześniej tym lepiej mówią.

gosia gril hmm marzy mi się jeszcze z czasów ciąży i nikt nie chce zaprosić

dziewczyny co używacie na komary dla dzieciaczków?

mała u nas tez plastelinowe, takie bardzo zbite, lekarz pooglądał i mówił że powinny być miękciejsze. Tylko u nas też jest w takim stopniu że jak Lilcia robi kupkę, to staje się dosłownie sina. Strasznie to wygląda

mala- no ponoc w tym wieku piwinny byc juz plastelinowe ale miekkie ale u nas jednak to byla sprawa groszku bo jak przestalam go podawac to znowu mamy rzadkie ale nie wodniste. u nas jak byly caly czas wodniste to okazalo sie ze mala mial. jakiegos wirusa i bakterie. a podajesz owoce ? bo ponoc po nich tez sa wodniste

monisia- hehe mamy ten sam maraton codziennie tylko kto nam zloty medal da ?! moja w spacerowce tez nie chce lezec bo musi wszystko widziec co do basenu i tak maz idzie do meskiej szatni a ty do damskiej wiec zbytnio Ci nie pomoze ja biore mala z nosidelkiem najpierw ja wycieram ubieram wkladam do nosidelka i potem przy niej sie przebieram tylkiem i cycami swiece przy wszystkich ale co zrobic co do kaszki to faktycznue z nestl. rozrabia sue tylko z woda a my mamy sama ryzowa z bobovity ja kupilam w biedronce ale widzialam i w supermarketach je sa 3smaki malina jablko banan

my ogolnie caly dzien spedzamy na dworz. bo w domu jest taka duchota ze nue idzie wytrzymac a na dworze na szczescie wieje chlodny wiatr i Iga w miare to znosi tylko bardzo malo je. A i to jej ulubiona pozycja w spacerowce ps. idziemy dzis na szczepienie trzymajcie kciuki zeby bylo ok

hej laski

ja się jakoś nad Zośki kupami nie rozwodziłam zbytnio ale skoro piszecie że ma być plastelina to się cieszę bo jest. znaczy tak obstawiam że to plastelina bo Zośka lepi pupą z niej różne kształty

monisia ja mam na komary preparat z ziajki, on jest od 12tego miesiąca no ale używałam bo nic innego nie znalazłam a potrzebne nam było na działkę. macie coś lepszego dziewczyny?

Kristi moja @ jakaś taka całkiem inna ale fakt że mniej bolesna bo obeszło się bez prochów zobaczymy kiedy następna zawita, ja zawsze miałam baaardzo nieregularne cykle i ciekawa jestem czy będzie tak samo....

mała82 u nas to max 5 pieluch idzie na dobę.

Agacior ta kaszka manna to jakaś magia - Zośka też ubóstwia i przy każdej łyżeczce jest "omnomnomnom" czekam aż będzie można dać jej normalną porcję, się dziecko ucieszy jak nie wiem

Brukselka u nas córka szwagierki ma teraz ospę i wstrzymane wszelkie odwiedziny. niby lepiej dla dziecka wcześniej przejść ale bez przesady....

pochwaliłam się Zośką na wątku testów owu taką mam modelkę:

www.zapytajpolozna.pl/forum/planujemy-ci...e?start=20655#889971

Odpowiem Wam ogólnie:

Jaś też mało ostatnio je, a to przez temperatury na dworze. Może być też inna przyczyna: kaszlał mi i poszłam dziś do lekarza no i jesteśmy chorzy: ostre zapalenie gardła i nosa. Póki co dostaliśmy mnóstwo leków a jak się nie poprawi to mamy wykupić antybiotyk. Kurcze taka pogoda a my chorzy.
Jak byliśmy dziś w poczekalni przychodni pewna Pani uśmiechała się do Jaśka i mu machała, a ten podniósł rękę i jej odmachał.

Synek sam jeszcze nie siedzi, ale jak go posadzę to utrzymuje się dość długo, bo tak z 1 min- 2 min. Potem leci jak popadnie, bezwiednie:)

moofka ależ duża ta Twoja Zofia. Piękna dziewczynka.

monisia ja z bamlecznych kaszek kupuję BobovitęZresztą wszyskie produkty mam z Bobovity;)

Hejka:)

mała82Martynka też je mniej teraz wczoraj tylko 4 razy w ciagu dnia a zawsze 5 i to podejrzewam że gdybym jej nie dała to by nie jadłą.. Pieluch nam idzie też ok 5 dziennie. Kaszkę podajemy raz dziennie wieczorem przed spaniem i daje na 20 ml wody 1 łyżeczkę kaszy mannej bobovity i też bardzo jej smakuje że jak isę kończy to płacz jest ale nie chcemy jej napychać kaszką bo jeszcze mleko później je. Kupki to chyba na tym etapie normalne bo nasze dzieciaczki nie jedza już tylko mleka i to chyba dlatego...

Agacior Nam Martynka też po basenie śpi jak susełek ale tylko po tym zamkniętym jak teraz chodzimy na otwarty to też się chlapie i ma frajdę z tego nieziemską Co do stóp to Martynke też je odkryła i są praktyvcznie cały czas w buzi;p Co do karmienia piersią to ja i tak odciągam więc mam zamiar jak najdłużej tzn. zmiejszać ilości jedzenia w ciągu dnia do 2, 3 a nie 5 jak teraz bo już też mnie męczy to ściąganie wyparzanie itp. Trzymamy kciuki za szczepienie daj znać jak poszło:)

monisia100100 Ja jak narazie nie używam nic na komary nie było takiej potrzeby ale chętnie też się dowiem jakie macie propocyzje:)

moofka Zosieńska prześliczna i jaka duża już

motylek270 U nas z siedzeniem jest dokładnie tak samo:) Chwilkę i zaraz leci.. Do tego jeszcze czasem jest główka lata tak śmiesznie chociaż już sztywno trzyma to zdarzają sie takie wybryki:) Biedny Jaś chory w taką pogodę...

U nas dzisiaj znowu gorąc więc wybieramy się na basen ok 14 .

Dziewczyny korzystacie z karty rossnę w rossmanie? Ja właśnie dzisiaj i po odbiór prezentu bo osiągnełam już jakiś tam progress... Niby to tylko body i jakaś gazetka ale ciekawa jestem tego..


Miłego dnia

Agacior a to nie wiedziałam, że takie plastelinowe powinny być gdzieś mi to umknęło w tych wszystkich książkach/artykułach no właśnie podajemy mu jabłuszko i nadal takie kupki ma tyle, że wygląda jakby nie miał problemów z ich zrobieniem, tylko się wystraszyłam, że już jesteśmy o krok od zatwardzenia zawsze mieliśmy wodniste przez nietolerancję laktozy i to dla mnie nowość wczoraj odstawiłam mu kleik ryżowy przez to nawet!

monisia100100 też jestem na etapie szukania czegoś na komary dla małego tymbardziej, że za tydzień na Mazury się wybieramy. W Rossmannie widziałam chicco spray na komary od 3 miesiąca i się nad nim zastanawiam. Jeszcze czytałam, że Effitan jest całkowicie naturalny, ale nie znalazłam na internecie żadnych informacji o jego skuteczności i sama nie wiem. Pewnie na to Chicco się zdecyduję. Bezmleczne kaszki są np w Biedronce z Bobovity

moofka a ja myślałam, że te 5 pieluch na dobę to malutko, chyba przyzwyczaiłam się już do większych ilości :D

motylek270 dużo zdrówka w takim razie życzymy. Ja tam małego wcale nie sadzałam dopóki sam nie usiadł. Zauważyliśmy, że jak mąż podał mu wcześniej kilka razy palce, żeby ułatwić podniesienie to później zamiast samemu próbować to szukał tej jego ręki, spryciula mała. I od tamtej pory żadnych ułatwień no i sam zaczął siadać a teraz w łóżeczku próbuje łapać szczebelków i podnieść dupkę.

Uspokoiłyście mnie z tymi jego kupkami, dzięki

A na po ugryzieniu polecam posmarować amolem. Już 3 komary małego mi ugryzły, posmarowałam tylko ten mały punkcik i śladu nie ma po niedługim czasie

Agacior dla nas tym medalem niedługo będzie jak maluszek powie mamo kocham cię. Ja to oszalałam na punkcie Lilki, zawsze lubiłam bardzo dzieci ale nie zdawałam sobie sprawy że aż tak mocno można pokochac, świata poza nią nie widzę. A ona ma pół roku i mi na głowę już wchodzi
Na basen chodzicie kryty? Spróbuję w tym tyg przejść się popluskać , ale boję się że będzie nas słychać w całym mieście, bo Lili to nie usiedzi w nosidełku, albo tez wyśście że mamuśka w stroju popierdzielać będzie do domu
Mam jeszcze pyt. gdzie kupowałaś sukienkę na chrzest dla Igusi, była bardzo ładna, ja się rozglądam i to co widzę to szyte a la suknie ślubne lata 90 więc podaruję sobie coś takiego. Widziałam ostatnio w zarze ładną sukienusię która by się nadawała ale już się sprzedała. A chrzest już za półtorej tyg.
Daj znać jak po szczepieniach
Chyba tez zdj. nie weszło

moofka ja właśnie byłam dziś w aptece i pani powiedziała że nie ma nic dla tak małych dzieci na komary. Trochę to dziwne ale może tak jest muszę w necie poszukać. Kupiłam za to krem z filtrem 50 z musteli fajnie się rozprowadza , nie pachnie więc polecam jak szukacie.
Ale Zosia śliczna

Motylek ale macie przygody, biedny Jaś Oby tylko szybko to chorubsko puściło. Za to jak piszesz że odmachał juz to bystrzacha. Super ja mojego uparciuch uczę i na razie nic z pokiwania.

Kristi ja mam kartę i nawet nie wiedziałam że cos jeszcze poza zniżką można od nich dostać.

mała daj znac jak coś poszukasz na komary.

dziewczyny dzięki za podpowiedź z tymi kaszkami zobaczę sobie zaraz na stronie bobovity co tam mają , bo raczej szukam czegoś niesłodzonego i bez tych różnych smaków, taka zwykłą kaszkę.

monisia100100 z tymi niesłodzonymi i bezmlecznymi to już jest większy problem, ja też takich szukam, na razie znalazłam na tej stronce kilka www.znaczkijakrobaczki.pl/2014/02/kaszki...z-dodatku-cukru.html ale jeszcze nic nie kupowałam, na razie na kleiku ryżowym tylko byliśmy

Hej
Dziś po raz pierwszy przespaliśmy naprawdę całą noc.Od 20 do 5.40.Tak nas syn rozpieścił.Byliśmy też dziś na szczepieniu,ale nie zaszczepili Szymka,lekarz stwierdził że jeśli przeszedł tą trzydniówkę to lepiej poczekać nie 2 tyg jak od normalnej choroby a 6 bo to jednak choroba zakaźna,a jak by miało się co stać to nie ma co ryzykować,mimo że teraz jest zdrów.Tak więc znów będziemy baaaardzo opóźnieni z szczepionkami,ale co tam Mały waży już 8300g ale trochę chyba za dużo waga pokazała bo się wiercił i nie mogła sprecyzować

Anitka90 i Ty narzekasz na teściową a tu proszę-złota kobieta AŻ 3 truskawki Ci podarowała a tak na poważnie to chytra bździągwa
Mała82 Szymek je tyle co zawsze w te upały żarłok jeden Kleikiem/Kaszką jak na razie tylko mleko zagęszczam bo inaczej by mi raczej nie chciał jeść
Agacior u nas też stopy teraz w centrum zainteresowania,czekam na ssanie palca u nogi
Kristi używam tej karty,co mi zależy,ale dziś chcieli mnie zrobić w balona bo nie nabili rabatu .Pare groszy do tyłu ale niech tak paru osobom nie wybije.Poszłam i grzecznie załatwiłam sprawe.Tyle że my nic jeszcze nie osiągnęliśmy
Motylek270 szybkiego powrotu do zdrowia
Byliśmy też dziś na zakupach ubraniowych i jesteśmy zadowoleni,każdemu się coś dostało :)Szymek był grzeczny ,uważam dzień za udany

A tu filmik ku przestrodze,chociaż na pewno nam tego nie trzeba dosadnie tłumaczyć.Oczywiście się poryczałam
www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/co-moze-stac...ml?playlist_id=17368

motylek zdrówka dla Jasia! oby obeszło się bez antybiotyku a pogoda ma się już zacząć psuć

monisia mi pani w aptece dała tą ziajkę i powiedziała że można używać tylko uważać na rączki przy psikaniu bo dziecko pcha do buzi. krem z filtrem mam pharmac eris i jestem baaaardzo zadowolona bo też właśnie łatwo go rozsmarować i nie jest tłusty wcale

Kristi mam kartę w rossmanie ale jakoś siedzimy na 3% rabatu ciągle i żadnych prezentów nam nie dają poka co dostałaś

Gosica życzę jak najwięcej takich nocy

dziękuję za Zośkowe komplementy piszecie ze duża jest a ona ma ledwo 7 kg wagi i ubranka 3-6 są za duże

Oj nie dodało mi coś fotek bo z fonu wstawiałam, zaraz spróbuję jeszcze raz.
U nas komary jak komary ale jest plaga meszek grrr:/ to jest takie małe gówienko, że nie widać tego i nie mam jak nawet ich odganiać od mojej laski a tak ją już ścieły, że wygląda jakby miała ospę :(pryszcz na pryszczu, nawet w powiekę ją ciachnęły. Tak mi jej szkoda bo ciągle trze oczko i te pryszcze ;( a najgorsze, że nic na to nie ma. My mamy jakiś komarooff ale na meszki nie działa nie wiem jak na komary. Najlepsze są plastry, które można przykleić na wózek, ubranko czy łóżeczko ale są braki u nas w hurtowniach i nie można aktualnie tego kupić. Natomiast o ugryzieniu stosuje entil, trochę pomaga.

Samo szczepienie bez większe go płaczu zobaczymy jak minie dzień Ważymy już 7200 albo tylko
Ostatnio Iga bardzo mocno mi płacze tzn nawet nie płacze tylko wrzeszczy;( na rękach trochę się uspokaja i nie wiem co jest ale obstawiam chyba te pogryzienia bo jednak dorosłego to swędzi a co mówić takiego szkraba tym bardziej, że ma jeden przy drugim bąbel ;(

moofka- hehe masz rację magiczna jest ta kaszka a najlepsze jest to, że ja ją robie na wodzie a dla Igi to rarytas na maksa ;D i też nie mogę się doczekać kiedy będę mogła dać jej normalną porcję a Zosia przesłodka :*

motylek270- szybkiego powrotu do zdrowia ;* żeby Jaś jak najmniej się męczył

Kristi- i tak się dziwię, ze jeszcze odciągasz, wielkie pokłony dla Ciebie za wytrwałość no u nas odkrytego basenu niestety nie ma ale planuję już niedługo w takim podwórkowym ją kąpać zobaczymy jak na to zareaguję a ile macie stopni w otwartym basenie ? bo my na zamkniętym tylko35 ale nie jest tak źle trzeba hartować ;D ja z karty korzystam ale nie chciało mi się iść po tą nagrodę w sumie nie miałam jak wtedy daj znać czy dużo straciłam


mała82- myślę, że jak się nie męczy i lekko robi te kupki to nie ma co się martwić. Tym bardziej, że już nie same mleko wcina i myślę, że to bardziej od obiadków niż kaszki ale poobserwuj. Wypróbowałam amol tak jak mówiłaś pryszcze czerwone zostały ale przynajmniej plam nie ma. Ale nie mogę chyba zbytnio tego używać bo ja muszę praktycznie całą ją smarować a to jednak alkohol ;/

monisia100100- masz rację to będzie najlepszy medal na świecie My chodzimy na kryty u nas jest 35 stopni trochę mało ale małą ubieram w body żeby szybko mi się nie ochłodziła. Ogólnie u nas są zajęcia dla takich maluchów także jest instruktorka która wymyśla różne zabawy pokazuje jak trzymać dziecko, każe ciągle pobudzać żeby jak najwięcej machało nóżkami ale myślę że samemu też można. Tylko na początku trzeba bardzo powoli oswoić z wodą a jak tylko zaczyna płakać to przytulić dziecko przodem do siebie i dobrze miećjakieś zabawki czy koło żeby zabawiać czymś. Daj znać jak Wam poszło jak pójdziecie PS.nie zakładaj czepka bo się Lilcia wystraszy mamy ;p Co do sukienek masz rację są OKROPNE do chrztu nie wiem kto je wymyśla ;/ ja szyłam małej bo nic mi się nie podobało a to co mi się podobało to kosztowało majątek kupiłam bardzo mieciutką koronkę, delikatną podszewkę i za materiał zapłaciłam 30 zł a koleżanka uszyła mi za wino ;D ale widziałam na allegro bardzo podobna i nie drogą allegro.pl/nowa-koronkowa-sukienka-biala...-68-i4297615695.html

spróbuje wstawić fotki