BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

9 lata 10 miesiąc temu #899640 przez mała82
Kristi no z tego co tu czytam to chyba faktycznie niektórzy musieliby wlecieć na mały kurs do mojego męża :D:D:D

Ile Wasze maluchy jedzą posiłków mlecznych dziennie? I ile to jest w ml?

Ale upał, ledwo żyję!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #899643 przez Kristi
A no i oczywiście moje dziecko mówi już baba dziadzia tata ale mama to już nie:( i wczoraj mój mąż wrócił Z pracy a ona tata tata a on ,, no już jest tatuś jest,, no myślałam ze mnie szlag trafi...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #899678 przez mała82
Kristi Wooow już tyle mówi? Nieźle! Ciekawe kiedy nasz zacznie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #899707 przez Brukselka
Monisia - ona s-t-o-i!!!!! :ohmy: Jaka ona szczuplutka, nie to co u nas - ludzik Michelin
Asiula - u mnie Ola wciąż prawie tylko na cycu i jest ok, my wprowadzamy stałe bardzo powoli. Ale dzieci są różne...
Mała82 - u nas Tula sprawdza się znakomicie, jest naprawdę wygodna i dla nas, i dla Oli (często ją w nim usypiam). Widzę bardzo dużą różnicę pomiędzy nim a nosidełkiem nieergonomicznym - mam dużą dyskopatię w lędźwiowym, a w Tuli nie odczuwam bardzo ciężaru (a Olka ma już pewnie ok. 9kg). Używamy już bez wkładki niemowlęcej. Myśleliśmy o Manduce, bo też bardzo dużo dobrego słyszeliśmy, Tulę wybraliśmy, bo polska ;) Teraz widzę, że Manduca jest chyba grubsza. Tula ma plecy mocne, ale dość cienkie, tzn. nie ciepłe, co przy obecnej pogodzie jest plusem. Ja Tuli na nic bym teraz nie zamieniła, choć np. mój W. mówi, że chusta wygodniejsza... Ale jak masz iść w 5 miejsc, a między nimi dojeżdżasz samochodem, to wiązanie może być uciążliwe :unsure: Tyle że w Tuli nie możesz nosić na boku.

Gosica - a może to przez upał?

A u mnie @ jak nie było, tak nie ma. Nie tęsknię :P

A u nas Ola jakby przyspieszyła. Jednak musiał być skok, bo w ciągu paru dni zaczęła mocniej gaworzyć, usiadła, teraz już siedzi bez oparcia i jak się przewróci, to wraca do pionu, poza tym cmoka, kląska sobie jak konik.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #899744 przez monisia100100
Brukselka próbuje sama ale jeszcze nie bardzo wychodzi. Najgorsze że jak się trzyma tapczanu czy łóżeczka to "chodzi". Cały czas chciałaby aby ją trzymać za rączki i prowadzać po mieszkaniu, a te malutkie nóżki tak tylko zasuwają :laugh:

Kristi ale Martynka dużo mówi. Moja Lilka to kracze jak wrona :P ale jedno co jej się udaje to mama , tylko to przypadkowo powiedzine zawsze, no ale zawsze lepsze to niż nic mama dumna :)

mała ale Ty masz dobrze z tym mężem. Z jedzeniem to cały czas eksperymentuje, zmniejszam, zwiększam zmieniam godz, itp. na chwilę obecną wygląda to tak od kilku dni.
4,30/5 180ml mleko mm + kleik około 3 łyżki
8,30 kaszka na wodzie wypija około 160ml.
12 obiadek i tu jest krzyk jak dobrze idzie i ma Lilcia dzień to zjada 2/3 tego większego słoiczka z hipp
15,30 150/180 ml mm + kleik 3 łyżki
18 owoce lub jogurt z owocami
20,30 240 ml mm + kliek
w nocy woda i w ciągu dnia cyc tak ze trzy razy
i tak wszystko oprócz obiadku i owoców je z butelki, przy próbach jedzenia łyżeczką to jest wrzask płacz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #899834 przez mała82
monisia100100 u nas tez mleko i kleiki tylko z butli bo inaczej awantura.
Mój mały zjada:
6:00 - 180ml mleka
9:45 - 180ml mleka
13:30 - słoiczek i też najwięcej 2/3 tego dużego słoiczka
17:00 - deserek
21:00 - 180ml mleka
i w ciągu dnia i nocy dużo wody
I tak się zastanawiam czy to nie za mało, czy może dołożyć jeszcze jakiś mleczny posiłek?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #899897 przez Gosica
Hej :)
O podły losie,dlaczegóż mi poskąpiłeś takiego męża jak Twój Mała82 ;)
Szymkowe jedzenie przedstawia się tak
3-4 -180ml mm
8- 180ml ml z kaszka z glutenem
11.30- zupka ok 200ml plus herbatka
15.30-180ml mm
18-owoce lub gęsty sok
ok 20 -180 ml mm zagęszczonego kleikiem lub kaszka
Zaczynam też w ciągu dnia mu pomału zagęszczać wszystkie posiłki, a w nocy dostaje wodę jedzenie się należy nie wcześniej niż po 3 ;)
Nie przejmuj się jeśli je przynajmniej 3 posiłki mleczne to jest ok,tak lekarz powiedział :)
Kristi Mój to jeszcze jak mu się nie chce bawić z małym to siądzie z nim przed tv i zadowolony,a to że dziecku wzrok psuje to nie ważne.Z resztą w ogóle tv to jego największe hobby.To dużo mówi.U nas tylko po swojemu sobie gada.
Brukselka może i przez upał.Już sama nie wiem,na szczęscie chwilowo spokój,tylko delikatna wysypka,ale to potówki mogą być
Monisia100100 a jaki ten jogurt Lilce dajesz?

My dziś wybieramy się na szczepienie,zobaczymy co z tego wyniknie,czy zaszczepią czy znów przesuną.Poza tym mam pare pytań do doktora o wodniak na jąderku bo miał Szymek,o krótkie wędzidełko pod językiem bo też mieliśmy skontrolować.Chyba muszę sobie zapisać te pytania;)
A mój Ł. pojechał się o pracę pytac,znając życie to będzie lipa bo nawet jakby coś było to on się boi ryzyka tzn że zwolni się, a tam popracuje te 3 mies i umowy nie przedłużą a żyć za coś trzeba.Ciekawa jestem co mu powiedzą :)
Miłego dnia

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #899972 przez Natala
Witamy się po dłuższej przerwie :-)

W końcu urlop... Wrocilismy z wyjazdu, wczoraj lalo cały dzien wiec się zapakowaliśmy i wróciliśmy, a w Gdyni...skwar i ani kropli deszczu od 3 dni... A byliśmy tylko 70 km dalej..
Jest tu jeszcze jakiś maluszek co nie siedzi ? Marysia dopiero zaczyna udawać komandosa... Niby każde dziecko swoje tępo ma ale fajnie tak czytać i widzieć, ze Wasze juz nawet za rączki chodzą... Ciotka męża opowiadała, ze on tak późno wszystko robił, wiec może to genetycznie :-)
Z nowości, zaczęła rączki wyciągać do mnie, męża i mojej siostry :-)
Na wyjeździe była z nami o tydzień młodsza od Marysi Lenka , jak to dzieci mogą być różne... Nasza taka spokojna, opanowana, cicha a ta to mały diabełek :-)
Co do męża to też nie mogę narzekać, teraz mamy urlop i się zmienimy nocnymi dyżurami przy małej , raz on raz ja i tym sposobem dzisiaj spalam 11 h z jedną przerwą na siku :D tez każda wizyta u lekarza razem, przez całą ciąże wchodził ze mną do gabinetu, nawet na krew ze mną jeździł :P już kiedyś pisałam, od początku mu powtarzalna , ze Marysia jest nasza a nie tylko moja, opieka nad nią to jego obowiązek .
Bruksela o ile dobrze pamiętam, to mieliście rehabilitację z małą, jeszcze chodzicie ? My najpierw dostaliśmy siekorwanie, pierwszy wolny termin po 2 miesiącach, gdzie pani stwierdziła, ze wszystko jest ok, kontrolne odesłała jeszcze do głównej od rehabilitacji a ta stwierdziła, ze mamy dalej chodzić, i znowu czekany przeszło miesiąc...
Mieszkanie juz mamy jedno na oku, niestety 2 pokojowe ale u nas ceny są kosmiczne bo stan deweloperski na obrzeżach miasta, ok 4 500 tys na metr2. Zdecydowalismy się na blok z 2008 roku, mieszkania zadbane, teraz będziemy negocjować cenę :-)
Pozfrawiamy urlopowo, w wolnej chwili znajdę jakoąś wakacyjną fotkę dla ciotek forumowych :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #899999 przez motylek270
Jan mnie dziś urządził. Wsadził mi palca do oka. No i poszłam do okulisty a tu zarysowana najbardziej ukrwiona część oka, uszkodzona rogówka. Dostałam krople i maści. Tak więc KOBIETY, MATKI uważajcie podczas zabaw z dziećmi !!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #900000 przez mała82
U nas jak u Natali mój mąż od początku liczył się z tym, że dziecko jest nasze a nie moje :)
Gosica my tv nie mamy. Tzn telewizor mamy podłączony pod komputer, ale telewizji nie mamy więc ten problem mamy z głowy :) Daj znać jak po szczepieniach oby tym razem nic Wam nie przeszkodziło.
Brukselka no to chyba też się zdecyduję, nasz mały ma coś ok 8,5kg i noszenie na rękach robi się coraz bardziej męczące. A myślisz, że jak długo będzie można jej poużywać? Dużo większe dziecko zmieści się w tym nosidełku?
Natala Ty kobito się ciesz, że Twojej małej nie spieszy się tak do siedzenia i chodzenia. Teraz nie mogę spuścić z oka małego, jest co za nim biegać i pilnować, żeby nie załatwił sobie kolejnego guza!!
motylek270 No nieźle!!! Mój diabełek za to zafundował mi dwa zadrapania na twarzy!

Zrobiłam zakupy w smyku, ostatnio bardziej cieszą mnie ciuszki dla małego niż dla mnie :D:D A mąż pyta cały czas kiedy sobie coś kupię a nie tylko małemu, no ale jak tu się oprzeć :)
Dzisiaj wybieramy się na kontrolne ważenie i mierzenie, bo niby mały wydawał się za mały naszej pediatrze. Mam nadzieję, że się myliła :(

Dziewczyny ma któraś z Was stoliczek z Fishera? Właśnie przeglądam i chyba zamówie... Taki allegro.pl/fisher-price-aktywny-stolicze...lik-i4373489567.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #900026 przez monisia100100
Ja z małą dziś też na szczepienie byłyśmy umówione. Ale tak mnie wk...ili że szkoda gadać. Pojechałam do przychodni p. doktor nie wiadomo w ogóle kto to taki bo pierwszy raz na oczy widzę, mówi ze mam dziecko rozebrać. No to rozkładam sobie pieluszkę a ta mnie pogania. Juz mi się to nie podobało. Wzięła Lilkę i mówi że ona sobie juz poradzi ja rozbierze do końca i zbada. Wariatka jakaś. Dziecko mi zaczęło płakać jak ją zaczęła poszarpywać. Zamiast spokojnie mówić do niej to ta na siłe. Torba stara. Niby osłuchała Lilkę choć to wątpliwe bo dołożyła stetoskop dwa razy do plecków i raz na klatkę piersiową. Buźki otworzyć nie chciałą to mówi ok szczepimy. No to mówię babsztylowi że wszoraj dziecko było bardzo marudne i robiła aż cztery razy kupę dość miękką co u niej raz dziennie to juz święto . I czy napewno wszystko jest ok. To mówi że decyzja o zaszczepieniu jest po mojej stronie jak niechce to mogę przyjść w innym terminie, a jak chcę to szczepimy. To ja kuźwa jestem lekarzem?. Dla nich w tej [przychodni wszystkie dzieci jak lecą kwalifikuja się do szczepienia. A najlepsze jeszcze to że mówię że w takim wypadku jak lekarz sam nie wie czy można zaszczepić to ja rezygnuję bo nie będę ryzykowała, a pielęgniarka juz z przygotowana szczykawą z lekiem stała i miała kolejna problem co ona z tym zrobi. Niech sobie w dupsko poda. Ale mnie nerwy wzięły. Biore kartę małej i przepisuje do innej przychodni bo tak to się nie da.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #900090 przez Brukselka
Natala - u nas na rozwórce się skończyło, byliśmy po miesiącu od zdjęcia na kontroli i lekarz zadecydował, że rehabilitacja jest niepotrzebna. Mamy się tylko zgłosić, jak Ola zacznie stawać.

mała82 - teoretycznie do 20 kg, jak dziecko jest duże, można dokupić coś takiego: www.babytula.pl/products/free-to-grow-nos-dluzej
albo przesiąść się do Toddler (chociaż ja nie widzę między nimi różnicy). Na zdjęciach w necie widać całkiem spore dzieci. Inna sprawa - byłabyś w stanie nosić 20-kilogramowe dziecko dłużej niż, powiedzmy, pół godziny? Ja niestety nie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #900100 przez Nefri
Dziewczyny, jak tak Was podczytuję, i tak samo jak Natala, zastawiam się, czy jest tu jakieś dziecko, które jeszcze nie siedzi :) Mój mały ma 6 miesięcy i 19 dni i do siadania mu jeszcze daleko, chociaż wydawało mi się do tej pory, że jest raczej takim sprawnym, ruchliwym dzieckiem. Teraz jednak zastanawiam się, czy aby wszystko ok, czy nie powinnam się martwić, tym, że on nie siedzi i w ogole na razie zadowala się turlaniem po podłodze we wszystkie możliwe strony.
Czy Wy jakoś specjalnie zachęcałyście swoje dzieciaki do siadania? ćwiczyłyście z nimi?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #900109 przez Brukselka
Nefri - u nas zaczęło się od przejścia na spacerówkę i sadzania na nocniku. Teraz Ola podziwia świat głównie na siedząco. Ale na przykład przewracanie się z pleców na brzuch i odwrotnie to mogę policzyć na palcach obu rąk. W ogóle nie ma na to ochoty. Leżenie na brzuszku też nie jest ciekawe. Może więc nie należy się przejmować, że mały nie siedzi?

A ja z innej beczki. Jakie zabawki kupujecie dzieciom, które siedzą? Szukam czegoś "edukacyjnego".

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #900166 przez Natala
Brukselka my mamy coś takiego allegro.pl/fisher-price-interaktywny-war...ami-i4405808677.html sprawdza się swietnie, świeci, śpiewa, dużo melodyjek, do tego jest dość ciężkie i nie spada ( nie wiem jak Wasze dzieci ale moja już wychwyciła, że zwalanie zabawek na ziemie i spocona matka od podawania to super zabawa) mamy jeszcze takiego grajka allegro.pl/anek-smily-play-interaktywna-farma-i4398034026.html i tu wszystkie zwierzaki wydają dzwięki , bo na resztę funkcji jeszcze jest za mała.

motylek270 ale miałaś przygodę... jak widać trzeba uważać nie tylko na dziecko ale i na siebie ;)

mała82 też wolę już kupić coś małej niż sobie, a ciuszków już ma tyle, że układać nie mam gdzie a niektóre nawet nie ubrane razu...

monisia100100 co za baby... moja w przychodni piertwsze co pyta się czy mnie coś niepokoi bo to ja znam najlepiej swoje dziecko a nie ona.. ciekawe co zrobviła z tą szczepionką bo to odpłata była? aaaa gdzie kupiłaś ten kapelusik dla małej co ostatnio wstawiłaś zdjęcia na fb? jest boski :D

Nefri już myślałam, ze tylko moja jeszcze nie siedzi, tzn ona siedzi w krzesełku, na kolanach , ale jak ją posadzę żeby siedziała sama to po sekundzie spada... chyba musimy uzbroić się w cierpliwość... tak jak pisze Mała pewnie jeszcze będziemy z utęsknieniem te czasy wspominać ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl