Grudnióweczki 2013 :)

Nutka trzymam kciuki za Ciebie i Twoja dzidzie! Oby zagrożenie szybko minęło

Nutka trzymam kciukizebywszytko bylo dobrze z toba i malenstwem. Trzymaj sie mocno :*


Dziewczyny pare dni temu wrzucilam na maila zdjecia mojego brzuszka i teraz czekam na wasze
Pokazcie jak rosniecie.

Ja w tym tygodniu wybieram sie do lekarza bo juz wytrzymac nie moge.
W pierwszym trymestrze mielismy wizyty co dwa tygodnie a teraz co miesiac i to chyba dla mnie za dluga przerwa. ehhh
Moj maz ostatnio stwierdzil ze chcialby miec w domu male przenosne usg na ktorym moglibysmy podgladac malenstwo codziennie.
Fajnie by bylo

Nutka trzymam kciuki, wiem co to znaczy lezec w tym cholernym szpitalu...
Ja mialam lyzeczkowanie w grudniu, a tydzien pozniiej jeszcze poprawke bo cos tam cos tam.... Tylko ze ja mialam pusty pecherzyk plodowy, ale ogolnie mowie tu o calym pobycie... Lepiej sie tan tylko znalezc w trakcie szczesliwego rozwiazania.........powodzenia!!!!




Mi dokucza zgaga od godziny, straszne uczucie!!!!!!

I jeszcze chcialam dodac ze naleze chyba do ciezarnych ktore maja wszystkie ksiazkowe objawy ciazy a wcale tych ksiazek nie czytam hehe z opowiadan wiem i z telewizji po prostu co mozliwe to mi dolega ... Ciekawe jak to jest byc w ciazy bez zadnych objawow

witam
właśnie poogladałam brzuchalki i dzidziusie śliczne maluchy nam rosnął a brzuszki też fajowe

Nutka zaciskamy kciuki za Ciebie i fasolinkę :*

ja do lekarza dopiero 12 lipca cała wiecznośc....

Nutka Trzymamy kciuki aby bylo wszystko dobrze z Tobą i maleństwem :*

Nutka- szybko stamtąd wychodżcie obydwoje Trzymam kciuki!

U mnie "smyranko" dzidzi zamiast zwiększać na częsttliwości to tak co pare dni czuje. Teraz od ostatniego razu minęło chyba z 3-4dni i wczoraj jak się położyłam do łóżka to poczułam "trzepotanie skrzydełek".
Pogoda nas dalej nie rozpieszcza

Spokojnego dnia

Hej mamuśki... Jak minął weekend?

Nutka trzymam kciuki za Was...Będzie dobrze kochana:)

Nutka ja również trzymam kciuki! Trzymajcie się! wszystko musi być ok!

Źle Wam napisałam w mailu ze zdjęciami. Powinien być 13/14 tydzień.

No a poza tym po staremu. Chodziłam dziś po szmatach żeby jakieś portki znaleźć, bo chodzę ciągle w jednych, które już się robią przymałe. I jak na złość nic nie znalazłam... Może macie jakieś sklepy internetowe w których można coś znaleźć?

Cześć
Kilka dni nie zaglądałam do Was, jakoś nie czułam się najlepiej w ubiegłym tygodniu jak pisałam oststnio byłam na wizycie u gin. i było wszystko dobrze aż tu od środy złapały mnie bóle brzucha , myślałam na początku że coś zjadłam, byłam też przeziębiona więc mogło być to wszystko powiązane przynajmniej tak sobie to tłumaczyłam. Bóle się nasilały, w piątek w toalecie zauważyłam krew na papierze od razu zadzwoniłam do lekarza kazał podjechać, okazało się że coś łożysko się bardzo obniżyło, i w sumie za dużo nie wyjaśnił biorę 4 tabletki duphastonu i kazał się nie przemęczać. W tej chwili czuję się już dobrze mam nadzieję że to fałszywy alarm.

nutka co się stało że trafiłaś do szpitala, trzymaj się ciepło życzę dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa

moofka czym leczyłaś przeziębienie

mefiana jestem, dziękuję za pamięć

Nutka trzymaj się będzie dobrze i odezwij sie do nas jak najszybciej
Kurcze, myślałam że jak będziemy wchodzić w ten 2 trymestr to będzie łatwiej i mniejsze ryzyko.

Monisia ciesze sie że wszystko się już unormowało a jakiego rodzaju bóle to były?

Ja byłam przeziębiona w zeszłym tygodniu najpierw ból gardła potem katar , mąż mnie wyleczył dużo płynów herbatki z cytryną i z miodem i ssałam hallsy na gardło. Robiłam też parówki na twarz, płukanie gardła wodą z solą, dodawałam chrzan i czosnek do jedzenia. To gardło bolało mnie już parę dni i bałam się że coś gorszego z tego wyjdzie, na szczęście minęło po ok. tygodniu. Acha, i użyłam maści rozgrzewającej na klatkę i plecy ale potem się doczytaliśmy że brak dowodów czy używanie przez kobiety w ciąży jest OK więc więcej tego nie użyłam.

Monisia ja podobnie jak Winka, herbatka z cytryną ale zamiast miodu sok malinowy, mąż mi szykował inhalacje. na gardło przez pierwsze dni ssałam tantum verde. no i L4 i siedzenie w domu. zdrowiej kochana szybciutko

jeta ja na razie chodzę w boyfriendach, akurat pod brzuchem a mąż mi kupił w h&m spodnie ciążowe, takie z pasem ale jeszcze brzuch mam za mały

Nutka trzymam kciukasy i wracaj szybko do nas! :*

moofka też kupiłam dzisiaj w h&m spodnie ciążowe z taki pasem i do tego koszule Śliczne są te rzeczy ciążowe
oglądalam w C&A ciuszki niemowlęce, już nie mogę się doczekać na szał zakupowy... achhh zakochałam się w malutkich buciczkach i tych wszystkich szmatkach

Jeta na kiedy Ty masz termin, bo widzę w tygodniach jesteś podobnie jak ja Ja mam 10grudnia

Jak tam z pogodą u Was dziewczyny? U mnie ciepło, cieplej Nie wiem co ja w lato zrobię jak ledwo 25stopni idzie wytrzymać Chociaż w woda w rzekach się podnosi, delikatnie zalewa miasta koło mnie i stan kryzysowy jest, ludzi ze szpitali,domów starców i połowę mieszkańców co mieszkają najbliżej rzeki ewakuowano już w piątek.. Wiecznie tylko słychać syreny, drogi poblokowane, objazdy wyznaczone.. Masakra

Hej dziewczyny
Dzięki za Wasze słowa wsparcia i za dobre życzenia. Ehh.. Wychodzi na to ze najwiecej z całego naszego grona potrzebuje wsparcia...

W sobotę wieczorem dostałam skurcze, a w niedzielę rano dodatkowo pojawiło mi się plamienie. Do tego piersi zrobiły sie takie normalne, a temperatura (zawsze mam od 37,2 - 37,5) spadła mi do 36,9. M zawiózł mnie na pogotowie i wzięli mnie na Patologię ciąży z poronieniem zagrażającym.
Dzisiaj miałam USG i lekarz mi powiedziała że nie widzi nic niepokojącego. Maluszek ma się dobrze, ma już 6,5 cm. Niestety nie pokazał co ma między nogami tylko wypiął się do nas du..cią zostaję w szpitalu do środy. Na chwilę obecną do Luteiny dołożyli mi Duphaston 2x1. No i 2 razy dziennie No-spe forte. Jakby coś sie działo to doraźnie Papaveryne dostanę. Mam nadzieję że to wszystko to tylko bunt malucha, chciał pokazać że jest i ma sie dobrze

Monisia trzymajcie się tam z maluszkiem mam nadzieję że czujesz się lepiej i wszystko będzie szło ku lepszemu.

Pozdrawiam Was ciepło.
Jeszcze raz dziękuje za wsparcie

Hej Dziewczyny!
Ja już z powrotem w domku,u rodziców było fajnie,ale już mi się chciało wracać.
Nutka-bardzo się cieszę,że wszystko jest dobrze,wyobrażam sobie ile nerwów Was to kosztowało
Jeśli chodzi o ciuchy ciążowe to ja będę miała problem,raczej skończy się na jakiś legginsach i tunikach.Oglądałam dżinsy ciążowe i rozmiary są dosyć duże,na brzuchu pewnie by pasowały,ale w biodrach ,tyłku i na nogawkach to będa wisieć,bycie za chudym to też problem.W pracy chodzę w uniformie,góra ok,ale krój spodni zostawia wiele do życzenia,wąskie w pasie a w nogach szerokie.Już teraz noszę rozmiar większe,a co dalej? Nie wyskoczę przecież w legginsach
Wczoraj odwiedziłam Naszego maila-super fotki,dzieciaczki Nam rosną jak na drożdżach