Mamusie kwiecień 2011:)

A ja muszę się dowiedzieć co z tą położną u mnie
Nula a gdzie zamierzasz rodzić? Ja w Policach

Gosiu moja mam tez tak powiedziała że wszystko trzeba będzie spróbować po torchu i jak dla maluszka nie zaszkodzi to będę to mogła jeść

Ale cisza tutaj Doczytałam jeszcze wcześneijsze wasze wpisy i zobaczyłam że baby wróciła już do domku i zdjęcia są przecudne

Już nie mogę się doczekać kiedy to ja urodzę , może w tym tygodniu urodzę kto to wie.

Justka mam to samo co Ty też mi brzuszek twadnije i mała się starsznie wierci i do tego żebra mnie strasznie bolą ;p ehh i jakieś takie spowolnine ruchy mam i znowu w głowie mi się kręci

i zaczeła mi sira lecieć ale tylko z 1 piersi wam też leci ??

aaasiunia91 mi już siara leci od bodajże trzechygodni ale malutko to wkładam soie waciki te okągłe w biustonosz i nie musze co raz zmieniać biustonosza.Ale mi leci z obydwu, chociaż zauważyłam że z lewej bardziej.
A i mam pytanko te wkładki laktacyjne się przyklejają do piersi? Czy tylko tako sie wkłada do biustonosza?

Justka napisał:

Położna ze SzR dała mi ściągę co do diety matki karmiącej. I tak to się ma w skrócie:
Nie przejadamy się, obserwujemy, dostosowujemy do potrzeb swoich i malucha.
Nie należy jeść nic surowego-powinno być gotowane, pieczone lub smażone (zarówno owoce jak i warzywa)
W diecie nie może być produktów tłustych, pikantnych, kwaśnych, wzdymających, bogatych w sól i cukier
Eliminujemy produkty na bazie mleka krowiego. Pierwszy produkt mleczny np jogurt wprowadzamy po miesiącu życia dziecka i obserwujemy
Pijemy wodę bez gazu, słabą herbatę, soki z owoców bezpestkowych i w rozcienczeniu 1:1 z wodą, kompoty. Kawy nie wolno
Artykuły znane jako uczulające: kakao, czekolada, mleko, orzechy, jajka, ryby dalekomorskie, pomidory, żółty i biały ser, truskawki, drożdże, owoce cytrusowe
Warzywa powodujące kolkę: kapusta, groch, por, cebula, czosnek, fasola, kalarepa, kalafior, brokuł, rzodkiewka

Oj biedne my biedne

Do żadnej z tych zasad się nie dostosowałam
Jadłam wszystko od początku ale po woli wprowadzałam i sprawdzałam jak mała reaguje.

wcześniej też mi leciała a teraz tak siedzę i mi mokro w rękę ja patrzę a tu taka plama o srednicy z 3 cm hehe aż tak to jeszcze nie miałam ;p

Tak to ja też nie hihi Ja praktycznie przez całą ciąże nei piłam mleka bo nei lubie go ani jogurtów nie jadłam itd to ciekawo czy moje maleństwo też nie będzie mogło od razu? Bo słyszałam że tak właśnie jest że jak matka w ciąży nie pije mleka i nie jie nabiału to jak zaczne karmić piersią to tez nie będę mogła jesc nabiału itd bo maleństwo może mieć uczulenia.Nie wiem czy mnie zrozumiecie o co mi chodzi...

ja tam nawet litr dziennie potrafię wypić ale za jogurtami nie przepadam hmm włąśnie jest cos takiego bo mleko uczula a jak nie piłaś to dzicko nie przyzwyczajone jest

no tego to jeszcze nie słyszałam dajcie spokój. skaza białkowa jest częsta u maluchów. i nie ważne czy matka piła czy nie. moi rodzice na nic nie są uczuleni, a ja na pomidory, kakao. więc nie widze powiązania... tak samo często dzieci wywala po truskawkach nawet jak matka w ciąży je je kilogramami

Justka JA ci powiem że odechciewa mi sie Polic i zaczynam sie jednak zastanawiać nad zdrojami mimo iz police bliżej . Bo jak leżałam tam to położne sa tam strasznie nie miłe. jak słyszałam jak one gadają na te rodzące to mnie aż krew zalewała

divette napisał:

no tego to jeszcze nie słyszałam dajcie spokój. skaza białkowa jest częsta u maluchów. i nie ważne czy matka piła czy nie. moi rodzice na nic nie są uczuleni, a ja na pomidory, kakao. więc nie widze powiązania... tak samo często dzieci wywala po truskawkach nawet jak matka w ciąży je je kilogramami

No dokładnie,ja też mało nabiału jadłam w ciąży,a moja mała nie jest uczulona na nic.

Pozdrowienia od Klarusi.

Dave na obserwacji,może jutro dowie się czegoś konkretnego jak będzie jej doktorek.

Ja też się zastanawiałam nad Zdrojami. U mnie co prawda tutaj najbliżej,ale słyszałam baaardzo dużo pozytywnych opinii od dziewczyn i jeszcze teraz po otwarciu nowego oddziału to lepszy standard. No,ale jednak zostaję przy Stargardzie-głównie ze względu na męża.

hej dziewczeta! I juz mam 90 postow do czytania hehe
Ja po wizycie... jest wszystko ok hi to na tyle!!
Pogoda cos sie psuje nie wiem...! A ja taka do dup...jestem szczerze mowiac.nic sie nie chce!
Co do siary to mi juz leci sporo czasu predzej bylo bezbarwne ale teraz juz jest bielutkie!!

aaasiunia91 napisał:

ja tam nawet litr dziennie potrafię wypić ale za jogurtami nie przepadam hmm włąśnie jest cos takiego bo mleko uczula a jak nie piłaś to dzicko nie przyzwyczajone jest

Ja nie przepadam za mlekiem i w ciąży nie piłam często ale jogurty wcinałm. Teraz piję mleko jem jogurty i nabiał a mały nie ma żadnej skazy i uczulenia. Także to bajki o tym że jak nie piłam mleka to mały powinien być uczulony. Jak widać nieprawda.