BezpiecznaCiaza112023

Mamusie czerwiec 2012

11 lata 11 miesiąc temu #385396 przez Koni
Joanna twój też śliczny :) i też zazdroszczę braku rozstępów :S Ja nie miałam nic do 37tc a jak mi się brzusio obniżył i mały zszedł nisko to się po prostu porozrywał (niestety nie są to pojedyncze paski tylko cały dół brzucha :()

Wiecie co ja to w ogóle nie czuję tego że zaraz będę rodzić tak mi się jakoś wydaje to jeszcze bardzo odległe być może dlatego że nie mam żadnych objawów porodu :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385401 przez chłopek
hej dziewczyny ja dalej 2w1, byłam u mamy troche pospacerowałam boli mnie dół brzucha i troche ciągnie, przy chodzeniu boli szyjka, mam nadzieje ze sie cos dzisiaj rozkręci bo jakos mi sie nie uśmiecha jechac w środe do szpitaka i czekac na rozwój sytuacji,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385407 przez Madeline
Joanna brzusio śliczny i okrąglutki :)

Koni ja też zdaję sobie sprawę, że lada chwila mogę mieć mojego skarba przy sobie, ale też z drugiej strony mam wrażenie, że to dość daleko. Tak jak całą ciąże zdawałam sobie sprawę, że pojawi się dziecko, ale nie myślałam, że ten czas tak szybko zleci :)

Chlopek trzymam kciuki, żeby akcja się rozwinęła i wiem co czujesz :(

Mąż wraca z pracy, trzeba kolację przygotować :) Odezwę się jutro po ktg. Oby ta noc dała owoce :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385429 przez gumis24
Mnie tez trudno uwierzyc ze juz niedlugo Ryan bedzie z nami..jak rowniez ze jestem 5 dni po terminie tak swietnie sie czuje!!oby i moj porod byl tak szybki i bezproblemowy jak u Kasiulki...
Kasiulka wiem ze mialas podobnie jak ja watpliwosci odnosnie porodu z mezem..i jakie wrazenia po??czekamy na zdjecie coreczki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #385431 przez Kasiulka
Dziewczyny jakie Wy macie ładne brzuchy! Nic rozstępów! Ja to mam brzydki ;/

gumiśtak miałam takie wątpliwości i powiem Ci że to była najlepsza decyzja w naszym życiu!! Tomek zupełnie inaczej teraz się zachowuje jak zobaczył moje cierpienie i ile to kosztowało żeby Zuzia się urodziła. Jeśli w ogóle można to kocham go teraz jeszcze bardziej niż wcześniej. To doświadczenie zmieniło nasze życie i ja nigdy nie przestanę być mu wdzięczna za to że był w tych chwilach ze mną :)

I dziewczyny nie bójcie się porodu na prawdę - jak Wam dadzą Maleństwo takie umorusane i bezbronne to już o wszystkim się zapomina :) na prawdę :)

A tu nasza Malutka tuż po urodzeniu :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385436 przez Koni
Kasiulka Zuziulek słodki :D


Eh piękne wszystkie te dzieciaczki i coraz bardziej jestem ciekawa jak wygląda mój Kacperek ;)

A ja na ostatniej imprezie usłyszałam że mój mąż jednak idzie ze mną rodzić :side: Jak to powiedział nie robi tego chętnie ale chyba nie ma wyjścia, nic to zobaczymy co w końcu z tego wyniknie ale zmuszać go nie mam zamiaru.


Kasiulka nie przejmuj się ja też mam zmasakrowany brzusio ale zobacz jaką masz piękną nagrodę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385437 przez gumis24
Dzieki Kasiulka:) oj jaka sliczna :) teraz to jeszcze bardziej nie moge sie doczekac synusia... :) a jak sobie radzisz z opieka i wogole?pewnie bezproblemu..?pytam bo to rowniez nasz 1 maluszek i jestem ciekawa jak to bedzie...i wogole jak sie czujesz??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385449 przez Kasiulka
gumiś czuję się dobrze :) miałam milion obaw co do opieki nad maleństwem itd, ale instynkt to bardzo silna sprawa. od razu będziesz wiedziała co masz robić:) nic się nie bój :)

Koni życzę Ci całym sercem żeby mąż wytrwał w postanowieniu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385455 przez Koni
Kasiulka dzięki :) Ja po ostatnim jego gadaniu jestem nastawiona na samotny poród ale jak zechce ze mną pójść to nie będę narzekać :P

A jak sobie radzisz z karmieniem? Masz mleczko?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385460 przez gumis24
kasiulka dzieki! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385465 przez Joanna
kasiulka córeczka śliczna, niech się zdrowo chowa :) ja już też marzę tylko o tym by mieć swojego Skarba przy sobie :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385467 przez Kasiulka
Dziewczyny już niedługo się doczekacie kochane i maluszki Wam wynagrodzą to całe czekanie :)

z karmieniem jest mi bardzo ciężko - mam bardzo dużo pokarmu, jedna pierś jest większa niż moja głowa :( boli bardzo, ale jeszcze troszkę i powinno się to wszystko unormować (się łudzę...) póki co obkładam piersi liśćmi kapusty,robię ciepłe okłady przed karmieniem, odciągam pokarm i karmię małą jak najczęściej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385469 przez Koni
Kasiulka to super że jest dużo pokarmu ale jak go odciągasz to nie rób tego do końca bo to powoduje jego zwiększanie, odciągaj tak żeby Ci ulgę przynosiło :) A jak tam sutki? Mała jeszcze nie pogryzła? Tego się najbardziej obawiam :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #385472 przez Joanna
kasiulka masz nawał pokarmu, co jest normalne i pojawia się do 10 doby po porodzie, nam położna na szkole rodzenia mówiła o odciąganiu pokarmu do momentu odczucia ulgi, czyli tak jak napisała koni :blink: okłady ciepłe przed karmieniem a tuż po odstawieniu dziecka od piersi należy robić zimne okłady, tzn zmoczyć pieluszkę tetrową i włożyć na kilka minut do zamrażalnika i położyć na piersi, ponoć bardzo pomaga :) i oczywiście jak najczęściej przystawiać dziecko raz do jednej piersi, raz do drugiej. Po jakimś czasie powinno się unormować :blink:

dobranoc mamusie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #385513 przez iwonka_wwa
ksiulka cudna ta Twoja malutka! Aż mi łeżka się zakręciła. Też chcę swojego Michałka!!!

Ja wczoraj pojechałam z mężem i znajomymi na wianki. Nachodziłam się, nastałam, pobujałam w rytm muzyki, a na koniec obejrzeliśmy piękne fajerwerki.

Dziś termin porodu, a maluch tylko się przekręca od rana.Żadnych bóli, żadnych skurczy, nic.
W szpitalu kazali mi przyjść na KTG dopiero jutro, ale wkurza mnie ten mój lekrz i ten szpital co wybrałam. Pojadę dziś do innego..a nóż spodoba mi się bardziej..i znieczulenie jest tańsze. Tylko nie wiem czy tak z ulicy mnie przyjmą :dry:

Miłego dzionka kochane!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl