BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 5 miesiąc temu #483093 przez Pliszka
Hej Dziewczynki :) Dzień dobry!

Dominia, super, że wszystko w porządku! Mamy podobne szyjki ;) 4cm, zamkniętę, ale troszkę miękkie :dry: Mam nadzieję, że po prostu taka nasza uroda i do lutego wszystko będzie w porządku :) Pocieszające jest to, że podczas porodu miękka szyjka bardzo ułatwia sprawę :)
Niesamowite to co piszesz, że w ciągu 3 tygodni szanse dziecka na przeżycie wzrastają z 30% to 80% :) Czyli ten okres musi być kluczowy dla ich rozwoju, więc musimy na siebie chuchać i dmuchać :)
aganobla, michasia,super, że cukier macie wzorowy! gratulacje :)

Ja umówiłam się na takie dokłądne usg z pomiarami na piątek, więc już pojutrze też się pochwalę ile waży mój Olek, bardzo jestem ciekawa, bo widzę, że różnice są spore. A jutro zwykła wizyta, więc też mam nadzieję, ze będę miała same dobre wieści...

Martyna, no to w połowie drogi mamy Łazienki, jesteśmy umówione :lol:

Sylwia, świetny pomysł z tym "belriso", jutro zrobię na śniadanko, Misiek będzie wcinał aż miło :lol:

gabilee, wyglądasz super!!!!!!!!!! :) U mnie pewenie jakieś 10kg na plusie, jutro będzie ważenie, ale jakoś tego nie czuję ani nie widzę w lustrze :silly: więc się nie przejmuję ;)

Princess, Madlen, współczuję napiętej sytuacji w domu :( Mój Misiek jest najkochańszy na świecie, ale Kasia ma rację, dla facetów to dziecko to jeszcze troszkę abstrakcja, oni nie czują w sobie w tych kopniaczków, jeszcze nie mieli okazji nawiązać więzi z dzieckiem, stąd może czasem nie rozumieją naszego strachu, zmartwień... Oczywiście to ich nie usprawiedliwia :angry: bo powinni sobie zdawać sprawę jak bardzo teraz ich potrzebujecie. Trzymam kciuki żeby wreszcie ich oświeciło :dry:

Jadziu, intensywnie o Was myślimy, trzymamy kciuki i czekamy na nowinki! :)

Miłego dnia kochane! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #483118 przez ola85
Witajcie,
No to dzisiaj wielki dzień u Jadzi....
Gabilee bardzo zgrabine wyglądasz z brzuszkiem :)
Princess i Madlen współczuję nieporozumień z mężami. Mi się wydaję że mężczyźni po prostu nie rozumieją do końca ciąży. Nawet jeśli współczują nam bóli itp., to nie rozumieją tego obciążenia psychicznego, tej ogromniej odpowiedzialności za maluszka. Że my już czujemy i bardzo kochamy te nasze brzuszkowe dzieciątka i to że narzekamy np. na twardnienia brzucha to nie marudzenie tylko wyraz strachu o dzieciątko. Mnie kiedyś zabolało jak mi M powiedział jak to mi dobrze że nie muszę jechać do pracy, a ja czułam się wtedy w domu jak w więzieniu. Ale My zawsze szybko się godzimy, czego i Wam życzę :)
Pliszka do piątku już niedaleko. Olek na pewno okaże się dużym i silnym chłopakiem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #483131 przez kasia123m
A ktora z dziewczyn dzisiaj ma wizyte?trzymamy kciuki :)

Szkoda ze Jadzia niemoze pisac z samolotu hehe....



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #483134 przez Pliszka
Dzięki Ola :kiss: :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #483138 przez ola85
Kasiu Ja mam dzisiaj wizytę, ale dopiero na 19.30 i pewnie jeszcze opóźnienie będzie. Także chyba dam znać co i jak dopiero jutro rano.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #483149 przez Monia_T
Ja dziś totalnie niewyspana Wczoraj między godz.21 a 2 w nocy byłam 14 razy w WC. Wiem, że to niewiarygodne, tym bardziej, że nic nie piłam ale musiałam wstawać co chwilę :huh: Podobno jest to jeden z objawów cukrzycy. Ciężko się co chwilę skulać z łóżka z tym wielkim brzuchem.
Później zasnęłam, ale po pobudce o 6 rano nie zmrużyłam już oka. Może w ciągu dnia dnia trochę odkuję tę nockę...

Ja też miałam wczoraj lekkie spięcie z mężem, zazwyczaj jest między nami dobrze, nawet bardzo. Ale teraz chyba moje hormony spowodowały, że wyolbrzymiam błahostki... :P
Dziś jest już ok :laugh:

Ale dla pocieszenia Princess i Madlen powiem Wam, że przy pierwszej ciąży tak nie było. Miałam wrażenie, że on w ogóle nie rozumie i nie bardzo go obchodzi co się ze mną dzieje. Zmieniło się to po porodzie ale to tez był długi proces. Uczył się jak być tatą. Dopiero druga ciąża zainteresowała go wcześniej. Może wiek, doświadczenie w ojcostwie i to jak jest u nas w związku na to wpłynęły...
Dobrym pomysłem jest chwilowa rozłąka. Czasami każdy potrzebuje oddechu, jak masz taką możliwość idź do mamy, zostaw go samego, bez obiadu itp. Mam nadzieję, że jak każdy zatęskni i zrozumie.
Życzę Wam powodzenia, bo po porodzie potrzebne będzie ich wsparcie i wtedy lepiej być w dobrych kontaktach.

Jadzia już pewnie nad oceanem, trzymam kciuki :lol: :lol: :lol:

Gabilee ślicznie wyglądasz :laugh: Brzuszek bardzo zgrabny, a Ty kwitnąca :laugh:
Ja od początku ciąży przytyłam niecałe 5kg. Ale pamiętam z poprzedniej ciąży, że ostatnie 2 miesiące to było szaleństwo z rosnącą wagą :huh: wtedy też pojawiły mi się wszystkie rozstępy, mimo ciągłego smarowania i masowania, jakby mi je ktoś w nocy flamastrem rysował :angry: W tatmtej ciąży przytyłam w sumie 18kg. W tej ciąży jak dotąd nowe rozstępy się nie pojawiły, wszystko przede mną...Mam nadzieję, że z wagą nie będzie tak tragicznie.

Pliszka jeszcze 2 dni i podejrzysz maluszka :) Samych dobrych wieści życzę :laugh:

Moja córcia właśnie okopuje mi brzuch, uwielbiam to :lol: :lol: :lol:

Miłego dnia.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #483174 przez sylwia1986
Olu trzymam kciuki za udaną wizytę :)

Monia tyle razy siku :ohmy: chyba zasnęłabym na kibelku w takim przypadku ;)

Pliszka my dopiero wczoraj oglądaliśmy z mężem ten filmik o kąpielach, M po obejrzeniu stwierdził że już nie może się doczekać lutego to raz, a dwa że te bobaski całkiem spore i jak one tamtędy przechodzą :D

życzę miłego dnia, jadę do pracy. Może dyżur będzie na tyle spokojny ze uda mi się Was podczytać :) kurcze jakoś nie mogę przestać myśleć o Jadzi :) śmieszne jest to, że nawet koleżankom z pracy opowiadam o naszym forum :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #483189 przez ola85
Sylwia dzięki. życzę miłej i przyjemnej pracy
Ja też jak rozmawiam z mamą, teściową, czy mężem to często opowiadam o Was :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #483200 przez Martyna
Dzień dobry Dziewczynki!!

xpatiiix3 gratuluję zaliczenia i kolejnych 5 na zaliczeniach :)

Michasia, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. ciesze się, że macie dobre wyniki z krzywej :)

Dominia, bananamana super wieści!! bardzo się cieszę

Alina2408 a mój gin był przez cały czas zdziwiony, że ja nie chcę iśc na zwolnienie :) powiedział, że dziwny ze mnie przypadek, raz mnie zmusił żebym sobie 2 tygodnie odpoczęła :) a teraz od prawie 3 tygodni sama chętnie się zdecydowałam bo juz mi ciężko było i w sumie na nic czasu nie miałam bo po pracy padnięta wracałam

Gabilee ładny brzusio :) ja na ostatniej wizycie miałam +6 zobaczymy co będzie na kolejnej :)

Princess, Madlen bardzo mi przykro, że macie takie napięcia. Pamiętajcie w tych chwilach o sobie i o Maleństwach, że stres nie jest dobry. Facet pogada i zapomina a My pamiętamy i analizujemy przez długi czas to co powiedzieli i ciągle się martwimy i zastanawiamy. Szkoda zdrowia.
Princess jak masz mozliwośc to idź do Mamy, wstrząsnij M, może coś do niego dotrze

Pliszka :) w takim razie do zobaczenia :) My jutro idziemy na usg i juz sie nie moge doczekać kiedy zobaczę Robercika :)

Ola powodzenia!!

Monia rekordy bijesz :) ja maksymalnie 4-5 razy wstaję. Ja też uwielbiam okopywanie, wtedy leżę, patrzę i nie mogę uwierzyć co on tam wyczynia :)

Jadzia ja też myślę o Tobie :) przy takim wsparciu jakie masz od nas wszystkich na pewno wszystko się uda i będzie super!!!:)

Sylwia spokojnego dyżuru

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #483234 przez dominia
Hej Mamusie :kiss:

Ja zazwyczaj chodzę siku od 3 do 5 razy w nocy :) ale Monia masz racje podobno przy cukrzycy sika się częściej i więcej chce się pić :)

Kasia to takie te glukometry są .. beznadziejne :dry: i czasem martwimy się, że cukier za wysoki a tak naprawdę możliwe, że jest super, bo pomyłka do 20 jednostek to jednak dużo :) czasem nawet bardzo dużo !

Myślę o Jadzi .. trzymam kciuki że wszystko jest ok i teraz spokojnie siedzi sobie w samolocie i odpoczywa :) a w nocy da nam znać, że wszystko jest ok i z Bartkiem są już przy swoich najbliższych :)

Ola trzymam kciuki za wizytę i czekamy na dobre wieści :)

a tutaj buziaczek mojego Syneczka :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #483235 przez andzia_zg
Alina2408 napisał:

n as nic nie przebije bo ja jestem o pol glowy od m wyzsza no i wieksza tez nieco :)


Ja też jestem pół głowy wyższa od męża :silly:

Ciekawe jak tam jadzia znosi lot :)

Princess nie wiem co jest z tymi facetami. Mój tez nie wyciągnie reki by mi pomóc. Wszystko w domu robie ja. Ostatnio naczynia to wprost go zmusiłam żeby umył. Tylko by leżał bo jest zmęczony po pracy :dry: to smutne :dry:





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #483238 przez buziaczek18
Jadziu myślimy o tobie ,udanego lotu,Kasiu ja mam dziś wizytę ,Princessa i Madlen ,ja też czuję się samotna mój m poszedł do pracy i jak wychodzi o 6 rano tak wraca o 6 wieczorem ,i jeszcze wymaga żebym mu kolację podała ,a o czółosci to już nie wspomnę taki już jest od samego początku mało romantyczny ,buzi to już nie pamiętam kiedy mi dał ,przytulić też nie przytula ,smutne to jest ,ze mieszkamy razem a czuję się jak bym była sama ,żyjemy obok siebie ,a ja na nic już nie mam siły ,czasami jak przyjdzie wieczór to po prostu padam na ryj ,ale cóż takie życie ,nie wiem czy dam radę psychicznie z tym wszystkim ,bo cały czas drę się na dzieci ,wszystko mnie wkurza,denerwuje ,a kocham je ponad wszystko ,nie mam już siły :( :( ,i nie mam żadnej pomocy ,musszę rano wstać zaprowadzić wszystkie ,do przeczkola ,żłobka ,szkoły ,potem w domu posprzątać ugotować coś i iść je poodbierać ,i do tego robię wszystko sama ,chodzę i płaczę bo już nie mam na to siły ,zastanawiam się czy po urodzeniu dziecka będziemy razem ,bo po co mi taki facet ,gdzie czuję się wiecznie sama ,i do tego te cholerne żylaki ,a tu trzeba chodzić niestety i to dużo ,ach co za życie,dobra nie smęcę wam już ,bo każdy ma swoje problemy ,ale czasami jest ich stanowczo za dużo,dzięki że jesteście ,uciekam posprzątać ,czasami czuję się jak taki zaprogramowany robot ,ale i robot kiedyś pada ....... :( :( :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #483262 przez DOMI
Hej dziewczyny.
Ja wizytę mam jutro i zobaczymy czy zniknie po niej mój niepokój.
Współczuję wam problemów z facetami ale nic nie umiem poradzić bo ja mam inne układy z mężem. Zawsze mam wsparcie i czuję się rozumiana. Czasem się oczywiście sprzeczamy ale głównie o bzdety.
Na siku w nocy wstaję raz albo wcale.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #483271 przez Monia_T
Buziaczek biedna, wykończysz się.
Może terapia szokowa? Ten bolesny żylak z pewnością jest podstawą do kilkudniowego pobytu na patologii, jak ja leżałam to jedna dziewczyna właśnie z czymś takim była. Zostaw mu dzieci i dom na kilka dni, niech weźmie wolne w pracy i poczuje jak to jest być Tobą ;)

Mi się te rekordy ze wstawaniem do WC wcale nie uśmiechają. W nocy miałam ochotę krzyczeć i płakać jak kładłam się do łóżka i kolejny raz czułam parcie na pęcherz :angry: :angry: :angry:

Dominia przeuroczy Twój synuś! :lol: A ile ważył, bo nie doczytałam....? Cieszę się bardzo, że się uspokoiłaś :)

Jadzia dobra energia z całej Polski leci za Tobą :lol:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #483278 przez dominia
Monia 1120g czyli jak w ksiażce według tego tygodnia :)
Nie dziwie Ci sie z tym sikaniem :) ja jak się budzę już 4 raz to mnie trafia a co dopiero 14 :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl