Mamusie luty 2013 !

Kurcze, to mi raczej zabraknie trochę, żeby się załapać... Trudno. Może jeszcze coś zmienią

Znacie tę stronkę? www.gdzierodzic.info/
Może którejś z Was sie przyda.

Jadzia tak chciałabym bardzo córeczkę bo mam bzika na punkcie takich ślicznych małych sukieneczek kokardek itp od dwóch wizyt słyszę że chyba dziewczynka bo nie chce pokazać a dziś już całkiem się zasłoniła i na szybko była wizyta

Andzia świetnie że jest ok

Anoda kochana trzymaj się wiem wiem przechodziłam przez to kilkanaście razy było już dobrze i przychodził dół potem znów było lepiej i znów dół i tak w kółko aż znów zaszłam w ciążę...

Cytałam, ze macierzyński można zawiesić ale tylko w przypadku hospitalizacji dziecka. I chyba dopiero po jakimś czasie.
No zobaczymy jakie te nowe zasady będą..

Wczoraj czułam się masakrycznie. Przeglądałam zdjęcia z USG i ryczałam a jak mąż mi je schował to wpadłam w histerie aż nie mogłam powietrza złapać. Ten miesiąc zleciał tak szybko, wydaje mi się jakby tydzień minął.

Ja histerii dostałam jak musiałam wynosić z pokoju ciuszki chłopców straszne to była dalej mi się ryczeć chce jak sobie to przypomnę

Anoda trudno mi sobie wyobrazić nawet co teraz przeżywasz. Wiesz że dasz radę. Trzymam kciuki!

Dziewczyny mam takie pytanie do was odnośnie ruchów dziecka. Ja czuje ruchy już od 18 tygodnia i były one dosyć częste a po 20 tc dość mocne. Maluszek dokazywał często i odczuwałam te ruchy nawet przykładając rękę do brzucha. Od ok. 2 tygodni intensywność zmalała, rusza się rzadziej i już nie tak mocno jak do tej pory. Trochę to dziwne, bo skoro jest większy to i ruchy powinny być mocniejsze a nie na odwrót.

A wy jak odczuwacie ruchy swoich maluszków?

Sylwka u mnie mąż przed wyjściem ze szpitala wszystko sprzątnął. Kochana ja to Ciebie podziwiam, czytałam Twoją historię i jesteś silna babka.

Od 1 stycznia 2012 r. podstawowy urlop macierzyński -20 tygodni
wydłużony został również dodatkowy urlop macierzyński
łącznie 24 tygodnie
nie 26

chomiczka ja nie czuje jakos mocnych kopiec takie ruchy , ale tez nie jakos bardzo mocno ;/ ale to pewnie przez to , ze malo miejsca maja nasze maluszki

u mnie różnie raz mocniej raz słabiej...

Hej

Anoda nie ma słów pocieszenia w takiej chwili, ani czasu, który musi upłynąć, żeby było Ci lżej. Jestes bardzo silna, że potrafisz mówić o tym co się stało...Będzie dobrze, z pewnością wkrótce nowe serduszko w Tobie zakiełkuje

Jadzia a jaką masz insulinę? ja mam na noc Polhumin N, a na dzień Polhumin R. Ta nocna jest wolnodziałająca, bezpieczna. A cukier mierzę godzinę po tym jak skończę jeść posiłek
Czy dobrze zrozumiałam, że decyzja wyjazdu została ostatecznie podjęta???? Jeśli tak to bardzo się cieszę i gratuluję

Byłam na warsztatach Świadoma Mama i poznałam dziś Michasię Bardzo miła dziewczyna Fajnie tak zobaczyć kogoś z kim sie pisze, chociaż ja miałam problem z rozpoznaniem bo mam pamięć złotej rybki jeśli chodzi o twarze
Warsztaty mi się podobały, zwłaszcza wykład położnej i instrukcja wiązania chust. No i supernagrodę udało mi się wygrać Materacyk, pokrowiec i poduszkę-klin z Fiki Miki
Warto było pójść

Z tym macierzyńskim co pięć minut zmieniają, także pomyślę o tym jak urodzę. Fajnie byłoby z rocznego skorzystać...

Ruchy Malutkiej czuję mocno i wyraźnie dopiero od jakiś 3 tygodni, wcześniej były lżejsze i raczej od środka. A teraz zaczęłam 29 tydzień i już widac i czuć gdzie Iga kopie

Dziś byłam u mnie w biurze, bardzo przyjemna atmosfera
Ogólnie dzień należał do udanych, przeziębienie sie nie rozwinęło, także jest ok
A jutro odpoczywam

U nas zależy od dnia Raz mocniej, raz słabiej...ale generalnie widać gdzie kopie bo brzuch się rusza

u mnie tak jak u Satine

Pliszka, ech tam to nie zadne rekodzielo znowu, no ale niech tam, wstawie ...z tego materialu w ksiezniczki mialy byc zaslonki, ale za maly jednak, to bedzie kilka innych rzeczy, a materacyk jest z jednej strony rozowy a z drugiej bialy, taki kremowy raczej w tloczone kwiaty, takie maziaje.


Anoda, trzymaj sie dzielnie, jeszcze chwila i zaczniesz nowy etap, to i mysli nie beda krazyc wokol jednego

Justyna, na pozegnanie pieluszki nie ma zlotego srodka, u mnie obydwoje bardzo oporni pod tym wzgledem byli, jedyne co moge poradzic, to wyzbyc sie emocji, o ile to mozliwe przy 4 kupie rozsmarowanej na parapecie i spokoj spokoj i jeszcze raz spokoj

Madlen, pojecia nie mam ile mala wazy, nie mierza mi jej na zwyklym badaniu, tylko na polowkowym podawala babka orientacyjna wage, no ale teraz ok kilograma podejrzewam, z tego co w tych kalendarzach ciazowych podaja.

Jadzia, decyzja moze byc tylko jedna, wszystkie znaki na niebie na to wskazuja. Jeeeedz!!!
A insuliny bedziesz musiala miec jakis zapas, czy w USA tez dostaniesz co trzeba?

pierwsze foto to bez poszewki jeszcze, obszyte tylko takim "kocykowym" materialem, no i obydwie strony dalej.... na bialej - "ksiaze"

Monia ja mam na noc 2 jedn. Insulatard. Ja tez wole po tym jak zjem juz...bo jak zmierze równo godzine od rozpoczecia to jest wyzszy. A podobno sa dwie szkoly mierzenia. To dobrze...bede mierzyc od konca jedzenia dzieki Powiem ci ,ze troche sie obawiam czy wszystko zapamietalam ze szkolenia...troche sie boje ma to znaczenie czy dam zastrzyk pol godziny po kolacji czy 5 minut? strasznie mi sie chce spac a tu jeszcze kolacje trzeba zjesc i nie wiem czy mozna od razu aplikowac to czy mam poczekac...nie pamietam