Mamusie marzec 2013

andzia_zg napisał:

Beata to u Was nie robia usg pomiarowego po 30 tygodniu? Szkoda

aksa odpoczywaj dużo i przejdzie ból... za dużo się nasprzątałaś...

Niestety nie :/// już do końca ciąży mam tylko mierzone ciśnienie. żal.pl / sorry, żal.nl

AniaCzajka super,że z Franusiem wszystko dobrze!

andzia wiem wiem to przez to sprzątanie lekarz też mnie lekko opieprzył,heh mój błąd ale ciężko jest nic nie robić nie jestem do tego przyzwyczajona,alee już będę grzeczna bo nieźle się wystraszyłam

Beata kurcze szkoda,że już nie zobaczysz synusia ale z drugiej strony już niewiele nam zostało!

Beata O kurde :/ to troche lipa u Was :/ Szkoda Ale jeszcze trochę i na żywo zobaczysz synusia

Paulina smutne wieści, ale trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze, nic nie jest przesądzone.

Ela Ja też zażywam Magne B6 2x dziennie od samego początku ciąży, jakiś czas brałam Slow Mag, ale jest droższy i wróciłam do Magne B6.

Lenusia bardzo ładnie wyglądasz i choineczkę już masz

AniaCzajka super, że z Franiem wszystko w porządku:)

Ja już u siebie, troszkę śmierdzi, ale nie jest źle. Pootwierałam okna, to zawsze coś się przewietrzy. Zjadłam obiad i idę pościerać kurze, bo aż grubo po wczorajszym czyszczeniu gładzi Nie chce mi się, ale samo się nie zrobi... niestety.

Agnieszka86 ale musisz mieć teraz pięknie w mieszkanku, sama radość
Beata 26 byłam rano na forum wyjątkowo - zasnęłam wieczorem przy telewizorze i zapalonym świetle, obudziłam się koło wpół do piątej i pomaszerowałam do normalnego łóżka spać nie lubię zasypiać, kiedy męża nie ma w domu, a był w pracy.

Dzwoniłam do koleżanki i to jest nowotwór pęcherzykowy tarczycy - więc z zasady złośliwy. Po badaniu histopato się okaże jaki stopień złośliwości i co dalej. Z tego co wyczytałam, tego typu raki mają dobre rokowania w leczeniu, tego się trzymam... ale guz jest duży - 4 cm.

Paulina 77 napisał:

Agnieszka86 ale musisz mieć teraz pięknie w mieszkanku, sama radość
Beata 26 byłam rano na forum wyjątkowo - zasnęłam wieczorem przy telewizorze i zapalonym świetle, obudziłam się koło wpół do piątej i pomaszerowałam do normalnego łóżka spać nie lubię zasypiać, kiedy męża nie ma w domu, a był w pracy.

Dzwoniłam do koleżanki i to jest nowotwór pęcherzykowy tarczycy - więc z zasady złośliwy. Po badaniu histopato się okaże jaki stopień złośliwości i co dalej. Z tego co wyczytałam, tego typu raki mają dobre rokowania w leczeniu, tego się trzymam... ale guz jest duży - 4 cm.

No co Ty, jeszcze trzeba wiele zrobić, wszystko w stanie surowym na razie jest

Jeśli rokowania są dobre, to super. Koleżanka ze studiów też miała nowotwór tarczycy i z tego co wiem, to teraz u niej wszystko dobrze Tego trzeba się trzymać

qrde a człowiek nic o nowotworach nie wie, póki kogoś bliskiego to nie spotka. ale racja, trzeba być optymistą i ona też powinna się trzymać dobrych myśli, chociaż to trudne, ale wtedy leczenie przebiega jakoś lepiej. informuj jak się coś więcej dowiesz.


u nas na blogu nowy wpis (poranny) dla lubiących czytać: ourlittlelove-gdziemagiasiezaczyna.blogspot.nl/

dziewczyny zrobiłam zupę grochową! - będę musiała wieczorem wietrzyć mieszkanko haha

Paulina na pewno bedzie wszystko ok

Beata to będzie jazda po grochówie

A ja się biorę za porządki ( w końcu)

Agnieszka86 napisał:

Paulina 77 napisał:

Agnieszka86 ale musisz mieć teraz pięknie w mieszkanku, sama radość
Beata 26 byłam rano na forum wyjątkowo - zasnęłam wieczorem przy telewizorze i zapalonym świetle, obudziłam się koło wpół do piątej i pomaszerowałam do normalnego łóżka spać nie lubię zasypiać, kiedy męża nie ma w domu, a był w pracy.

Dzwoniłam do koleżanki i to jest nowotwór pęcherzykowy tarczycy - więc z zasady złośliwy. Po badaniu histopato się okaże jaki stopień złośliwości i co dalej. Z tego co wyczytałam, tego typu raki mają dobre rokowania w leczeniu, tego się trzymam... ale guz jest duży - 4 cm.

No co Ty, jeszcze trzeba wiele zrobić, wszystko w stanie surowym na razie jest

Jeśli rokowania są dobre, to super. Koleżanka ze studiów też miała nowotwór tarczycy i z tego co wiem, to teraz u niej wszystko dobrze Tego trzeba się trzymać

Ciotka miala wycinany, ooo jak bylam jeszcze dzieckiem. Wycieli jej tez niestety przytarczyce czy jakos tak, w kazdym badz razie dozywotnio jest na lekach, ale po nowotworze ani sladu .

A tu link do mojej kolejnej aukci, w r, 80.Heheh tu na Was nie licze, ale moze macie kogos kto bylby zainteresowany.

allegro.pl/42el-niunia-paka-na-r-80cm-9-...bcm-i2882510186.html

hej

nie było mnie dwa dni juz 20 stron do czytania szalejecie:)


Andzia , Leniusia wyglądacie ślicznie:)

Vernix fajne zakupy zrobiliście dla Heniusia

Aksa odpoczywaj ile wlezie, może te bóle to dlatego że teściowa pojechała i teraz stres odchodzi

Ela te pukanie to pewnie twoje tętno

Depeche nie chciałabym mieć Dominika i Dominiki w domu heheh no i zdrówka życzę dla całej rodzinki

Ania Czajka ta twoja teściowa to kawał cholery, trzymaj się i przytulam mocno

Gosia wszystko będzie dobrze, trzymam za was kciuki


hmm więcej nie pamiętam sorki:P



mnie od rana brzuch bolał jak na okres, i juz chciałam jechać do szpitala ale mała się ruszała to się trochę uspokoiłam
byliśmy z mężem na zakupach, potem spędziliśmy 1,5 godziny u mechanika bo mąż zepsuł wycieraczkę w samochodzie , potem zarządziłam sprzątanie w salonie i łazience , przed chwilą skończyliśmy

na obiad robię makaron ze szpinakiem i kurczakiem

jutro sprzątamy sypialnie od razu przemeblujemy może żeby potem było z głowy , jutro też idziemy kupić choinkę

to tyle w wielkim skrócie

Depeche, Agnieszka86 cieszę się, że podałyście dobre przykłady wyleczenia z nowotworu tarczycy, będę chciwie zbierać takie przykłady i potem przekazywać koleżance, żeby ją wesprzeć

kika nie szalej ze sprzątaniem, poleż troszkę z bolącym brzuszkiem

Beata26 ale Ci się udał ten kawałek na blogu Moje ulubione teksty, pozwól że zacytuję:
"nie masz już ochoty nigdzie iść, a nigdzie jeszcze nie poszłaś."
"Serce i rozum to już tylko w reklamach"
"Spełniona w płaczu"
Powiem Ci, że mnie też nikt nie ustąpił nigdzie miejsca i chyba żadnej z nas na tym forum... Tylko u okulisty wezwano mnie do gabinetu poza kolejnością, a po badaniu odprowadzała mnie do domu córka pielęgniarki (na prośbę jej mamy - bo miałam poszerzone źrenice i gorzej widziałam), która sama jest młodą mamą i przy okazji prób zajścia w drugą ciążę wyszły u niej problemy zdrowotne. Pierwszą ciążę przeleżała. Tak to chyba jest, że zrozumie tylko ten, kto przez to przeszedł i się namęczył.

Depeche piękne te ciuszki, jak z żurnala, śliczna córeczka i... piesek

Blizna praktycznie niewidoczna, bo robia kosmetycznym sciegiem. Sama musze wycic, mam dwa wielkie guzy, narazie nierakowe, ale juz mi zapowiedzieli, ze moga zrakowiec i lepiej je wyciac od razu.

Depeche to przykre trzymam kciuki, żeby Ci się je po ciąży udało wyciąć.

/witam dziewczyny ja cały dzien w rozjazdach, miałam swoje autko na cały dzien bo maz pojechał swoim do pracy wiec okazja do zalatwienie wielu spraw.
Idzi rano byłam na glukozie i jak dla mnie nie było zle, oczywiscie pierwszy łyk nie za bardzo ale reszta bez bolesnie, najgorsze to czekanie 2h,
A co do raka to dzis obchodzimy rocznice smierci mojego dobrego kolegi z dzieciństwa, bylismy jak rodzienstwo wszedzie razem, Był nie cały rok młodszy ode mnie i miał raka,meskich spraw, walczył 4 lata, /MASAKRA i juz rok od smierci, byłam na cmentarzu a na 17 msza za niego, wiec sie wybieram.

Wczoraj po przytulaniach z moim m, mały tak sie rozpychał ze po lewej wyszły mu posladki albo nogi na moim brzuchu,musiałam sie połozyc na prawym boku zeby wpadł do środka bo tak mnoe ciagneło ze szok.