Mamusie marzec 2013

A i kupki sa znow zolte a nie zielone jakby sie pasl na lace

Hej

Kiedy te pobudki po 6 razy w nocy się skończą :/


Ufolka zauważyłam ze mala różnie w nocy ssie po 4 minuty a czasem nawet po 15-20
i dalej steka przez sen kurcze ze spać nie można


Waszka porozmawiaj szczerze z rodzina tak nie może być ze cię oceniają powinni być wsparciem dla ciebie

Gosia super Zosia sobie świetnie radzi

koticz 4 godziny wow !!!!

U nas noc w miare. Po kompieli Olek zjadl o 20, zasnal o 22( ale te 2godz lezal u siebie grzecznie) a na jedzenie wstal o 2.30. Ponad 6h bez jedzenia. Teraz slodziak lezy obok i gada sobie po swojemu;)

Hej
Ja wczoraj odpuściła sobie ćwiczenia bo zasnęłam przy usypianiu Oliwki

Waszka współczuję, nie dawaj się !! jesteś dobrą matką, nosiłaś dzidzię 9 miesięcy, dbałaś, rodziłaś a teraz oni Ci dają do zrozumienia że jesteś złą matką?? z mężem pogadaj, nie pomoże to awanturę mu zrób, przynajmniej Tobie trochę ulży. Doskonale rozumiem co czujesz, u mnie przy Amelce jak tylko zapiszczała to mama od razu mówiła że głodna jest, że pewnie nie mam mleka, żeby sztuczne dać itd. Raz dałam się tak wmanewrować, że R. pojechał po mleko i dałam, a ona pić nie chciała. Przy następnej takiej gadce, że pewnie głodna bo płacze a a mleka nie mam opierdoliłam ją zdrowo i koniec był. Bo i mój R. jak np je i płacze bo zdarza się tak czasami wali mi tekst a masz mleko?? ma zakazane tak mówić, powiedziałam mu że jak tak gada to tylko mnie wqrwia i mleko i się zatrzymuje. A mama przestała w końcu tak gadać jak się wyprowadziliśmy na dół.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kika moja dziś od 6 też stękała, teraz śpi.
Paulina świeże powietrze zbawiennie wpływa na dzieci, na spanie jak i na jedzenie
Wczoraj jak poszliśmy na dwór o 16 tak wróciliśmy do domu o 19.20 ! Oliwka spała w wózku jak zabita, a Amelka bawiła się z moją mamą i siostrą tzn ganiała po podwórku a one za nią Przyszliśmy do domu, rozebrała m Oliwkę a ona dalej spała, zbudziłam ją na karmienie , wykąpałam i o 21.30 zasnęła. Za to czuję że dziś będzie dzień czuwania hehe

u mnie pochmurno się robi, wczoraj zdążyliśmy posadzić kwiaty a dziś chcemy tuje przesadzić. Mam nadzieje że nie będzie lało przez cały dzień ;/

Wiewiórka super że jest lepiej, koniecznie innego lekarza poszukaj. Ciekawe jak Ania, chyba do niej smsa napiszę, bo długo się nie odzywa

my we czwartek na szczepienie ;/

Hej u nas nocka w miarę dobrze, Franko ładnie spał budził się tak co 4 godziny na papu a potem tylko beknięcie zmiana pampra i spaciu znów:) a rano zrobił mi taką pobudkę że aż na łóżku podskoczyłam bo taki był wrzask a jak tylko podeszłam do łóżeczka to się mordka zaeczła śmiać Frankowi a ja poczułam zapach i stwierdziłam że ma bombkę w pieluszce;/ i się nie myliłam takie kupsko było że az siusiorek się ufajdał;/

Hej ;0
Dziś nie żyję. Głupia zamiast iśc spać to oglądałam film do 24. Wtedy obudziła się Mała, zjadła i zasnęła, ale tylko do 2 i to był już koniec spania. Zaczęła cisnąć kupkę, nie szło jej i płakała. Pomagało masowanie brzuszka, więc ona spała a ja masowałam... ehhh a było już tak dobrze. Mam nadzieję,że to jednorazowy wybryk

Witajcie mamusie!!!

Moja Jagoda pobiła dziś wszystkie rekordy!!!Po wczorajszym 4godzinnym spacerku o 17 poszliśmy jeszcze do przyjaciół i wróciliśmy do domku o 20 (godzinę po jej kąpieli) więc od razu zrobiliśmy jej kąpiel i dostała jeść zasnęła o 21 i spała UWAGA! do 5:40!!!czyli prawie 9h!!!I ja dzięki temu spałam tylko 2h krócej od niej obudziła mnie stękaniem (ee ee) zjadła 150ml i spała jeszcze 3h obudziła się o 9 zjadła 50ml ale chciała więcej więc dorobiłam jej 30ml mm i nadal jej było mało więc zrowu dorobiłam więc w sumie zjadła 100ml i śpi dalej


Wasze maluchy też już tak "łażą" w łóżeczkach???Ja to już jej muszę szukać do nie dość,że się zsuwa(a wcale nie ma dużego spadu) to jeszcze się obraca dziś np.jak mnie tym stękaniem obudziła to spod koca wystawały same nóżki (głowa była zakryta) i leżała w poprzek łóżeczka majtając nóżkami w szczebelki


Waszka słońce jesteś suuuuper mamą i jestem prawie pewna,że ze zmęczenia sama sobie wkręcasz i Ł i mama na pewno Cię nię oceniają źle!!!Kochają Cie i chcą dla Ciebie jak najlepiej,napewno nie myślą,że jesteś złą mamą!!!Jeśli nie wyrabiasz już to ubierz Tomaszka iwyślij z mamą lub Ł na spacerek a Ty zafunduj sobie domowe SPA albo dłuuugą drzemkę

wyczytalam ze te stekanie nad ranem to moga byc kolki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kika1985 napisał:

wyczytalam ze te stekanie nad ranem to moga byc kolki

kika jak czytam twoje relacje z nocek to mam wrazenie za sama to napisalam moja mala doslownie identycznie budzi sie co 1,5godziny a potem nad ranem stekanie i cisniecie kupki ehhhhh te nasze dzieci kiedy one nam sie dadza pozadnie wyspac,jak czytam u innych mam ze dzieciaki przesypiaja po 4, 5,a nawet 7 godzin to nie moge uwiezyc.martyna wcale nie zasypia zaraz po kapieli ona nie ma wogule zadnego rytmu spania a na dodatek nie chce spac nigdzie indziej tylko u nas w lozku kolo mnie tyle razy probowalismy klasc ja u w lozeczku to po 5 min byl krzyk i tak jest zarowno w dzien jak i w nocy nie wiem dlaczego ona taka jest,maz nawet siedzial kiedys w nocy przy lozeczku i ja glaskal ale nic to nie dalo i tak laduje u nas,zmieni sie to kiedys???jak jest u was?

witam was u mnie w domu istny armagedon młody ma zapalenie lewego płuca oczywiście antybiotyk syropy gorączka a na dodatek najmłodszy podłapał katar i męczymy się przy karmieniu bo go przytyka a on się denerwuje
daje mu wode morską do noska i odciągam aspiratorem czy jeszcze mogę mu jakoś pomóc?w nocy jest najgorzej budzi się często a ja już jestem padnięta

alebazi moj Olek pieknieprzesypia noce. Tylko budzi sie na papu, zmieniam mu pampersa, dkladam i spi. Po kompieli je i odkladam go do lozeczka. Lezy grzecznie i pozniej usypia. Jyz w szpitalu polozne mowily, zebu kompiel byla rytualem. Zeby pozniej nakarmic i odlozyc, tak robilam i jest grzeczny.
kika Olek tez steka, nad ranem. Probowalam zamiast karmienia dac mu herbatke koperkowa wtedy. Ale mu nie smakuje i pluje nia i krzyczy.
Kurde pita musze rozliczyc, papiery na becikowe zlozyc a jak pacnelam gdzies papiery to.sama nie wiem gdzie sa.
Ah i dzis planuje zaczac Skalpel;p

alebazi1986 napisał:

kika1985 napisał:

wyczytalam ze te stekanie nad ranem to moga byc kolki

kika jak czytam twoje relacje z nocek to mam wrazenie za sama to napisalam moja mala doslownie identycznie budzi sie co 1,5godziny a potem nad ranem stekanie i cisniecie kupki ehhhhh te nasze dzieci kiedy one nam sie dadza pozadnie wyspac,jak czytam u innych mam ze dzieciaki przesypiaja po 4, 5,a nawet 7 godzin to nie moge uwiezyc.martyna wcale nie zasypia zaraz po kapieli ona nie ma wogule zadnego rytmu spania a na dodatek nie chce spac nigdzie indziej tylko u nas w lozku kolo mnie tyle razy probowalismy klasc ja u w lozeczku to po 5 min byl krzyk i tak jest zarowno w dzien jak i w nocy nie wiem dlaczego ona taka jest,maz nawet siedzial kiedys w nocy przy lozeczku i ja glaskal ale nic to nie dalo i tak laduje u nas,zmieni sie to kiedys???jak jest u was?

przybij piątkę


a myślałam ze tylko ja tak mam

miejmy nadzieję że szybko z tego wyrosną i dadza nam się wyspać

Kika moja tez raniutko zawsze steka, purka, czasami biore rurek i ja odgazowuje niech sie nie meczy

Dzis Wiki spała od 20.15 do 3.30, normalnie szok, tylko ze do rana steka:)

lusiaczek to masz izbe chornych, maluszka to jeszcze oklepuj,

A błyśmy dzis na kontrole bioderek, wszystko ok, jak jej w szpitalu robili usg to miała dysplazje no i na szczeście ślad po dyspalzji zaginał