BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

11 lata 1 tydzień temu #630597 przez mamcia2013
Hej


Aga mój Dorian to taki sam typ! Długo nei usiedzi w jednym miejscu (chyba po ojcu tak ma) i nic nie idzie zrobić jak nie śpi a śpi coraz mniej.

Lenucha wzruszające :)

Wiewiorka wracajcie do zdrówka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #630634 przez Panika992
Hej. My byliśmy w galerii. Jestem w szoku, że pokoje dla matek karmiących są tak fajnie wyposażone,nawet fotel bujany:)

Wyciągneliśmy małemu matę z zabawkami, jest mega ucieszony. Gada do zabawek, cieszy się :)

Wiewiórka Obyście szybko wrócili. Zdrówka życzymy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #630648 przez Agnieszka86
Jestem w szoku, Zosia nadal śpi, to już 2h! Przełożyłam ją do bujaczka, bo budziła się na łóżku i tak przespała 1,5 h, potem obudziła się z płaczem, wzięłam ja na ręce i spała nadal, teraz śpi w łóżeczku, ale kurcze zrobiła kupkę, bo czułam jak ją wzięłam na ręce, ale nie chciałam jej tarmosić i biedaczka z tą kupą śpi :dry:-jestem wyrodną matką! Ale... zdążyłam posprzątać kuchnie, pomyć szafki itp. ogarnąć sypialnię, pościerać kurze, pomyć podłogi no szał ciał, uwierzyć nie mogę! B) Przespała nawet porę karmienia! Zdecydowanie spacery jej służą.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #630677 przez AniaCzajka
Hej, Franio tez zjada max 120ml, a dziś wyjątkowo też ładnie śpi w dzień ciekawe jak będzie w nocy;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #630704 przez Depeche
Paulina, moge sobie z Toba przybic zolwika. Moj tez nie chce mm, tylko cyc, a sobie nie naleje!Dzis plul herbatka koperkowa dotego...

Wiewiorka,wspolczuje biedluko! Biedny Szymus.

U nas dzis byl brat, bratowa i ich dwojka malych dzieci, moj mlody z ego wszystkiego poszedl spac i spi juz prawie 3 godz. W wozku go ulokowalam, w kuchni ;-), bo to jedyne w miare wolne miejsce bylo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #630720 przez andzia_zg

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #630763 przez kika1985
Moja biedna malutka cały dzień niespokojna placzliwa raz tylko spala dłużej w samochodzie 2 godziny a tak to przysypiala na chwile i tylko cyc, nie wiem może za długo nas nie było w domu i nie poznaje i czuje się nieswojo
Teraz ja wykapalismy i spi przy cycku
Boje się nocy bo będę sama maz idzie na 22 do pracy


Andzia wygarnij mezowi po powrocie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #630811 przez Depeche
andzia_zg napisał:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No lekko przesadza , przyznaje Ci, a lekko powinno chyba byc w cudzysowiu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #630864 przez Panika992
andziano faktycznie przesadza:/ ja jasno dalam do zrozumienia K, ze w weekendy ma sie zajmowac malym. Ja wstaje wtedy w nocy na cyca, a on go przewija. W ciagu dnia tez spedzaja mnostwo czasu razem. K chce z nawiazac z malym wiez;)

A ja sie sama wkrecilam. Mlody jadal w dzien co 2h. To ja sie przyzwyczailam a on mi w ryk. Ciumka, poczuje, ze cos leci i krzyk, placz, a ja nie wiedzialam o co kaman, bo przy smoczku bylo spoko. Kolki to nie byly, bo plakal by i przy smoczku i przy cycu. A maly po prostu nie potrzebuje juz tak czesto jesc. Jest najedzony, a ja probowalam go zapchac. Ciezko bedzie sie przestawic... w szpitalu nastraszyli hipoglikemia, ze jak glidny to nie da sie dobudzic itp... :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #631023 przez ufolka
muszę się pochwalić ! dziś zaliczyłam pierwszy Skalpel z Ewą Chodakowską ! padam na ryj, jestem cała mokra jak świnka i głowa mnie rozbolała jak leżałam z głową w dół :P co prawda zabrakło mi 6 min do końca no ale liczę że z każdym dniem będzie coraz lepiej :blush: waga mi spada powoli ale boję się że się zatrzyma zaraz, a ja mam jeszcze tyle do zgubienia ! więc zacznę ćwiczyć, tzn zaczęłam od dziś, która chętna jeszcze? zawsze razem raźniej, będziemy się dopingować
daję link:


Aniu ja swojego też opierniczam, i nie dociera, on po prostu nie czai co się do niego mówi, tylko że u mnie częściej chodzi o bałagan. Ale jutro z nim pogadam szczerze, bo tak dalej być nie może, dwójka dzieci po których trzeba sprzątać i się nimi zajmować a on co, trzecie dziecko moje? niech spada na szczaw, bo to takie mamine wychowanie u nich było.

Lena super film, szczerze to aż się poryczałam :ohmy:

Wiewiórka nic nie pisała? a jak Koticz?

idę się kąpać :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #631124 przez offca87
Hej :) Ja jak zwykle w dzień doczytuję w biegu, nocami piszę. Dizś mama z siostrą wracają do Polski. Msutno mi jak nie wiem.. jakoś tak się zrobiło dzięki nim... normalnie? Rodzinnie, miło. Chaos się zgubił, dały mi poczuć, że fajnie jest być mamą, jeśli się ma bliskich wokół.

I tu właśnie a'propo tego, co napisałaś ANDZIA - u nas karczemne awantury odchodzą o to, że Toś ma dwoje rodziców i nie widzę ani jednego powodu, dla ktorego to ja miałabym być tym, który ma 24 h etatu przy małym, a drugi rodzic nie, bo pracuje te 8-10h, a potem relaks. To samo wstawanie w nocy, plus obowiązki domowe. Mój W. działa na popych: muszę powiedzieć, wymędzić wręcz momentami, on się o to dopominanie się wkurza, a ja się wkurzam, że sam z siebie, to chyba jedynie potrafi zjeść to, co mu się podstawi pod nos. Więc nawet jeśli w dzień jest ok, to w nocy...ggggggggrrrrrrr... on jest zmęczony, on śpi, a dziecko ma się uciszyć :D powaga! Nawet mnie nie odciąży z jednym nocnym karmieniem, żebym miała jakąkolwiek ciągłość snu, choć odciągam na noc do butelki, bo się Toś niecieprliwi przy cycku. Co jest z facetami nie tak?
Dlatego PANIKA
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


WIEWIÓRKA - siły Ci życzę, bo chory dzieciaczek wymaga 10x więcej czułości, cierpliwości, zrozumienia i uwagi. Siły i mocnych nerwów i zdrówka dla Szymusia :)

A jeśli chodzi o zrzucanie kilogramów, ja wsiadłam na rower i jeżdżę. Czuję się rewelacyjnie dzięki temu. Zrobiłam sobie paznokcie, położyłam żywy kolor na czerep i zaraz lepiej - witaj wiosno. Gdyby nie te stresy i kłótnie, to by było piękniej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #631126 przez offca87
GOSIU - już wszystko od dziewczyn usłyszalaś. Dodam więc tylko, że my tutaj naprawdę wszyscy z Wami jesteśmy myślami, modlitwą. Dużo dobrej energii do Was płynie zewsząd, wszyscy Zosieńce życzą jak najlepiej, ja jeszcze ciągle proszę tego tam na górze, żeby Zoś trafiła na najlepszych specjalistów, żeby nic nie przeoczyli, żeby podjęli najlepsze decyzje w odpowiednim czasie. I tak sobie myślę... jak Tosia boli brzuszek, albo płacze, bo ma powaznie zatkany nos i mu się źle je, to bym oddała każdy kawałek siebie, żeby mu ulżyć. Jesteś bardzo silną osobą i podejrzewam, że teraz sama się przekonalaś, jak silną. A to Ci da dodatkową siłę już na całe zycie. Takie przeżycia niesamowicie umacniają.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.




[alebazi] - raz musiałam dać Tosiakowi mm, bo mi się zatrzymał pokarm od nadmiaru stresu. Przez ponad pół dnia się zwijał i nei mógł wypróżnić. Jestem więc pewna, że jeśli dziecko jest przyzwyczajone do mleka z piersi i mu się doda mm, to pojawiają się trudności.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #631139 przez kika1985
hEj

U mnie nocka o dziwo dobrze Laura ładnie spala pobudki co 2 godziny , kupa dwa razy :P jedna na mojej ręce

Kurcze maz po nocy śpi wypadałoby żeby do 12 chociaż pospal ale jak tu zająć się dwójka dzieci żeby były w miarę cicho :/


Offca szkoda ze mama z siostra jada juz do domu wiem ze to wielkie wsparcie dla ciebie , może to ty za jakiś czas zrób sobie odskocznię i z Antosiem odwiedź mamę w Polsce

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #631150 przez AniaCzajka
Hej u nas noc wręcz idealna, pobudka 0:30 potem o 4:30:)

A co do mężów/partnerów ja na swojego nie mogę narzekać M pomaga mi bardzo dużo ale i pracuje bardzo dużo więc czasami jak wraca i pada nawet bez obiadu to już go nie budzę żeby się małym zajął, M pomaga mi w domu trochę nawet ostatnio prasował i z małym czasami na spacerek pójdzie wtedy ja mam trochę czasu dla siebie albo żeby chałupę ogarnąć;)


Chorowite maluszki trzymajcie się i zdrówka Wam życzę, chorowitym mamusiom też zdrowia życzę.

My dziś jedziemy do moich rodziców:) tak się ciesze tam jest tak normalnie w naszym nowym mieszkaniu też tak będzie bo teraz z świrką to szkoda słów;/

Franko życzy Wam wszystkim miłego dzionka:)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #631180 przez kika1985
Ania franek super


ufolka ja chyba też zacznę dziś ten skalpel :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl