RODZIMY W LUTYM 2011

Amelia, gratuluję synka. Cudaśny jest

Karolek cud miod chlopak

Dorciaition zyczymy zebys jak najszybciej zalozyla nowy watek i duzo sily 3mamy kciuki

Amelia napisał:

Mój Karol Szymon

gratulacje

Amelia śliczny syneczek!! Jeszcze raz gratulacje!!
sylka witamy wśród lutówek

dziewczyny gratulacje dla was śliczne dzidziusie a są jeszcze jakieś w kawałku?

piszcie jak wrażenia z pierwszych dni w domu

Dorciaition trzymam kciuki za ciebie, i życzę żeby ból szybko minął, choc niewiele moge powiedzieć na ten temat i odczuć tego co ty czujesz.

Amelia sliczny chłopak
Ciekawe jak Czincza sie ma
Gratki dla kolejnych lutówek. Witam nowe forumowiczki na wątku lutowym
Ja juz powoli dochodzę do siebie.Jeszcze bardzo boli jak siedze długo ale da sie to znieść, czasem łapie baby blusa, ale ogolnie jest oki. A jak wasza forma i samopoczucie.



MICHALINA KATARZYNA ur.17.02.2011r.

Ale śliczna i słodka

śliczna i zmien suwaczek zebysmy widzilay jaka duza juz jest

gratulacje dziewczyny macie przepiękne maleństwa życzę Wam samych pozytywnych myśli zwłaszcza wtedy gdy dzidzia płacze i nie wiadomo o co chodzi.... mi na początku cięzko bylo wytrzymać nieprzespane noce, ale teraz juz powoli przywykłam, dacie radę
Pozdrawiam i czekam no kolejne foty skarbów

a ja wam życzę takiej dzidzi jak ja mam po 3 miesiącach podsumowanie nieprzespanych nocy - 5 (jak mała miała gorączkę i przestawiła się)

Śliczna Michalinka
A wszystkim Mamusiom życzę cierpliwości, dużo uśmiechu i tego abyście choć trochę się wysypiały

wszystkie mamusie z lutówek juz rozpakowane??

Dormag przepiekne malenstwo, jakie ma pulchne policzki przecudna, jeszcze raz gratuluje

Dormag śliczna Kruszynka!!
Mój Kubuś jak narazie przesypia nocki - budzi się tylko na karmienie ale w dzień robi się marudny i zasypia tylko na rączkach kontrolując jednym okiem czy czasem nie chcemy go położyć hihi Martwi mnie tylko zatykający się nosek i czasem pokasłuje - lekarka powiedziała, że muszę zmniejszyć temperaturę pokojową do 19-20^oC i zakraplać sól morską do noska ale jak narazie efektów nie widzę Mam nadzieje, że nie rozwinie się z tego jakieś cholerne przeziębienie
Makaja faktycznie czasem można się wykończyć jak bobas zacznie płakać i nie wiadomo o co chodzi bo nakarmiony jest, pieluszka sucha... ale mam nadzieje, że z czasem się nauczę rozpoznawać o co chodzi - dobrze, że nie dzieje się to często
Kilka dni temu położyłam na chwile mojego Szkraba na brzuszek a ten Kaskader głowę podniósł do góry i zaczął się rozglądać na boki - skoro mając 2 tygodnie podnosi tak sprawnie głowę to ja jestem ciekawa co będzie robił za miesiąc

Karolina to układaj maleństwo jak najczęściej... Bo potem może być problem, tak jak u nas, że zrobił się leń i na rehabilitację chodziliśmy