BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

12 lata 1 miesiąc temu #655167 przez Magdalena9t
My na drugi teraz spacerek się wybieramy :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655357 przez Dave
Mati spí. a ja z Maja ogladam baje. maz cwiczy i za moment zabiera ja do kapieli i spanko.
przez je dzienna drzemke caly plan wieczoru sie poplatal.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655385 przez creatura
Leoś też już śpi,tato go trzyma w ramionach i oddać nie chce, bo jak sam mówi uwielbia patrzeć na jego "przez-senne" minki :side: Niech ma, przynajmniej mogłam spokojnie zafundować sobie malutkie domowe spa - bez obaw, że mnie jakiś okrzyk dziecięcia wezwie :woohoo:

Już kiedyś polecałam, ale polecę po raz kolejny, maść na sutki Medela Purelan - czysta lanolina, działa natychmiast, nie trzeba zmywać. Od razu w szpitalu zaczęłam stosować, najpierw po każdym karmieniu, a teraz profilaktycznie 2 razy dziennie. A dodam, że sutki me są eksploatowane na maxa :silly: Dostępna w aptekach lub na allegro. Swoją kupiłam na all, ok 34 zł duża tubka.

Dave, ale Twój Mati to już przy porodzie bił Leosia na wymiary i sama położna Ci powiedziała, że wygląda jak 6 tygodniowe dzieciątko :woohoo:

My tak jak Suzi - rozmiar 56, małe 62, ale newborn bodziaki już są za małe :woohoo: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655395 przez Dave
no i Mati nie spi:-(

creatura-racja,moj wielkoludek juz na starcie byl spory:-P
a i powiem Wam,ze mialam 2paczki tych pampkow newborn,jeszcze mi ponad polowka paczki zostala (glownie na Dadach jedziemy). ale teraz tylko te pampy,zeby je zuzyc bo sa za male.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655410 przez agat
Adaś śpi, ale usypianie go trochę mi zajęło. Mam nadzieję, że nocka będzie spokojna.

Jutro wybieram się na miasto, na zakupy, muszę w końcu po sklepach pochodzić. Małemu też parę rzeczy muszę kupić z kosmetyków, parasolkę do wózka bym chciała, bo nasza jest śmulowa, co chwilę odpada. No i czapeczki jakieś letnie bym chciała, bo z najmniejszych już wyrósł i jakieś takie grubaśne mu zostały.

Mały już w 62 wchodzi, ale kilka rzeczy z 56 jeszcze jest w obiegu. Jeszcze z tydzień i zrobię przegląd ubranek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655513 przez Dave
ja dzis znow z samego ranca:-)

allo,allo-gut myrning:-P



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655523 przez Magdalena9t
Dzień dobry :)
wczoraj zaliczyliśmy męczący wieczór od godziny 18 do prawie północy z krótkimi przerwami na sen Mały cały czas marudził, co chwilę cycek , jak wyjęłam chwila odpoczynku i zaraz dalej marudny, mylałam,że ciągle głodny bo ciągle cyc, już się przestraszyłam że nie ma mleka ale sprawdzałam czy mleko leci i leciało :P co zrobił kupkę to zaraz przebrany, chwila ciszy i dalej płacz, nie wiedzieliśmy z mężem co jest. :( Karmie znów go , już zasypia, ale jak odstawiam to dalej nerwy, nie wytrzymałam i dałam mu po raz pierwszy smoczek, podziumdział sobie i zaraz zasnął :silly: chłopak widocznie chciał sobie coś pomiętolić :silly:
Po 4 pobudka , zmiana pampersiaka, cycuch i ładnie bez nerwów zasnął.
Ogarniam się póki jeszcze śpi ,bo potem czasu nie będzie :) ;)
Znów piękny dzień się zapowiada :blink: :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655547 przez agat
Smoczek od czasu do czasu to super sprawa :)

U nas nocka taka sama niemal jak wczoraj. Pobudki co 3-4 godziny, jedzonko i grzeczne spanko, aż do 5.30 (i tak lepiej niż wczoraj o 4), gdy zaczęły go męczyć wzdęcia. Nie płakał jakoś strasznie jak się przy nim było, ale każdy bączek okupiony był wielkim wysiłkiem i kilkoma minutami stękania. Masowałam brzuszek, dałam kropelki, machałam nóżkami, nawet okład z gorącej pieluszki robiłam. Na chwilę mu przynajmniej było lepiej. O 6 zasnęliśmy jeszcze na godzinkę i teraz juz na nogach. Tatus do pracy pojechał, ja uruchomiłam cycusia, zmieniłam zafajdaną pieluchę i przeodziałam małego z piżamy w bodziaka. Teraz sobie leży i nózkami gołymi macha :)
Mam nadzieję, ze niedługo uda się w kimono :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655562 przez Magdalena9t
Agat ja bałam się używać smoczka, doradca laktacyjny mi odradzał i tak do wczoraj nie używaliśmy, planuję dawać tylko w awaryjnych sytuacjach :blink:
Mój mały niedawno się obudził, przebraliśmy go nakarmiliśmy, po odstawieniu od cycka myślałam,że będzie jeszcze chciał bo tak się zachowywał, a tu nagle mnie zaskoczył i zasnął :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655577 przez Urszula
Witam!

Agat Magdalena ja też bałam się dawać smoczka ale moja koleżanka ma trzymiesiecznego synka, którego karmi z powodzeniem piersią i mały ma smoczek miedzy karmieniami. Zależy od dziecka..trzeba obserwować. Z Elizią np to był błąd dziecko było głodne a ja jej smoczka dawałam. Z piersi się nie najadała bo przysypiała i jak poszliśmy sprawdzić wagę i okazało się, że malutko przybrała dopadły mnie straszne wyrzuty sumienia..Teraz Amelka ciągnie jak szalona i jestem pewna, że jest pojedzona :) póki co smoczek nie jest brany pod uwagę ale Mała ma dopiero 10 dni. Mam nadzieję, ze dalej równie dobrze bedzie nam szło...

U nas też dobra nocka karmienie przed 21 potem 2 w nocy i 6 rano. Amelka śpiocha po karmieniu a Elizia jeszcze się nie obudziła więc spokojnie zjadam sniadanko..

Agat współczuję tych wzdęć u małego...podobno chłopcy są na nie bardziej narażeni jak dziewczynki a może mu coś nie podeszło z tego co zjadłaś?

Suzi mam nadzieję, że dziś będziesz się mogła wypuścić z Mikusiem na upragniony spacerek :)

U nas wczoraj spacerek bardzo udany :) Elizia wyszałała się na placu zabaw a Amelka spała w chuście :)

Miłego dnia Kochane!!!



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655587 przez Urszula
Creaturka miło mieć taki wieczór dla siebia :) ja ostatni raz zrobiłam sobie taki wieczór SPA i zaraz potem pojechałam na porodówkę... w wannie zaczęły mnie brać skurcze w pośpiechu dokończyłam kąpiel a już miedzy skurczami suszyłam i modelowałam prostownicą włosy :lol:
Potem ze stópkami ładnie wypielęgnowanymi jak baby i z ładnie zrobionymi włosami pojechaliśmy rodzić :silly:



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655617 przez agat
Urszula napisał:

Potem ze stópkami ładnie wypielęgnowanymi jak baby i z ładnie zrobionymi włosami pojechaliśmy rodzić :silly:

Prawdziwa miss porodówy :D

Ja smoczek uruchomiłam już w szpitalu, gdy nie miałam pokarmu a mały wariował. Smoczek go na chwilę uspokajał. Teraz używamy go w wózku jak marudzi, po kąpieli przy zabiegach pielęgnacyjnych, gdy płacze, no i jak go coś boli jako próba uspokojenia. Tak "bez powodu" smoka nie ciągnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #655904 przez creatura
Ula, rzeczywiście Miss porodówy była z Ciebie :silly: Ja tez miałam aspirację, żeby przy porodzie "szajn lajk e star" i w nocy przed wyjazdem na IP wykapałam się, wyprostowałam włosy, makijaż delikatny strzeliłam, ale w pewnym momencie już na porodówce musiałam cichaczem oczy zmazywać, bo mi się maskara rozmazała i wyglądałam po prostu komicznie :silly: :blink: :S

Też obawiam się używać smoczka, w sumie nawet nie kupiłam żadnego tylko jakiś dostałam w tych zestawach reklamowych i nawet nie wiem czy fajny czy byle jaki...... Póki się da będziemy radzić sobie bez :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #655981 przez Suzi
creaturko, czyżby "panda" look? :silly:

U nas dzień męczyduszy trwa, jeśli spanie to tylko przy cycusiu, o spacerze nie ma mowy, ehhhh
Dowiedziałam sie od '" doświadczeńszych" ze istnieje kryzys 3go tygodnia i my to prawdopodobnie przerabiamy :P , no ale grunt ze w nocy daje wytchnąć... :huh:

Ale utraty tegorocznego maja nie mogę zaakceptowac :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #656165 przez creatura
Oł je :) był to iście "panda look" :woohoo:

Cisza dziś u nas na forum, nawet Dave nadaje w bardzo ograniczonych ilościach :P

Suzi, też czytałam o tym kryzysie 3 tyg i że może on wystąpić między 3-6 tyg, tylko mam nadzieję, że tyle nie trwa :cheer: :ohmy:

Jutro mały wypadzik na shopping "galeriowy" (a nie tylko do najbliższego spożywczaka czy na pocztę), pierwszy od 4 tygodni - chyba nie zasnę z podekscytowania :woohoo: :side: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl