Mamy Kwietniowe 2013

WITAMY CIE SERDECZNIE ROZGOSC SIE

nic nie nie boj kazda dopadaja rozne obawy ale bedzie dobrze 2013 rok bedzie szczesliwy dla nas

dzięki wielkie tak liczne wsparcie kwietniówek na pewno pomoże

hejka;)

witam nowe Mamusie:) Kaikai i Malwinsien:)

Dave-spokojnie zrobie LISTE fajna--mam juz w tym wprawe;) jak sie bedzie wiadomo Terminki porodu tak na 100procent

Leoskowi przeszla goraczka...ja za to dzis czuje sie Masakrycznie...

Malwinsien witaj już 8 tydzień ? super Ja też cały czas drżę o maleństwo , zresztą jak każda z Nas Ale staram się myśleć pozytywnie i nie nakręcać się

Paletka dobrze , ze już po gorączce u Leonka A Ciebie też łapie czy czujesz się kiepsko z powodu ciąży ?

Dave uroczy suwaczek Ja swój dopiero po wizycie zrobię . Jakoś się boję

agi-p napisał:

Malwinsien witaj już 8 tydzień ? super Ja też cały czas drżę o maleństwo , zresztą jak każda z Nas Ale staram się myśleć pozytywnie i nie nakręcać się

Paletka dobrze , ze już po gorączce u Leonka A Ciebie też łapie czy czujesz się kiepsko z powodu ciąży ?

Dave uroczy suwaczek Ja swój dopiero po wizycie zrobię . Jakoś się boję

A i ja w listopadzie 29 będę miała . Ale jakby ktoś pytał to ciii Cały czas mówię , ze 17-stkę świętuje

wiesz chyba z powodu ciazy....oby tak bylo

wlasnie dlatego jeszcze nie ulepszam Listy:) spokojnie bd regularnie Modernizowana;)-Davku:)

Ania-napewno dobrze bedzie na wizycie;)

lece spac

To życze polepszenia samopoczucia

Ja też zmykam poprzytulać się z Mężusiem

Spokojnej nocki

Mam pytanie do tych co będą mamą po raz 2gi

Nie boicie się,że macie takie małe dzidzi ,a w drodze jest kolejne? Bo ja nie wiem czy dała bym sobie radę i to w sumie mnie jeszcze powstrzymuje
No i to,że moj M za granicą pracuje i ja sama jestem przez 4-6 tyg,a potem wraca na 2tyg. i nie wiem czy bym sama dała radę z dwójką dzieci

Dzień dobry

Martela ja obaw nie mam Wiem , ze sobie poradzę W końcu różnica będzie 22 miesięcy między bobasami , a są przecież kobiety , które mają 9-cio m-czną przerwę i dają rade . Ja im więcej obowiązków mam na głowie , tym lepiej się organizuję
Marzyła mi się mała przerwa i ze względu na dzieci (zeby było im raźniej,żeby sie ze sobą wychowywały) , i ze względu na mnie (za jednym zamachem posiedzę w domku zanim wrócę na nowo do pracy i wiedziałam , ze im wiesza przerwa , tym bardziej nie będzie mi się już chciało wracać do pieluch). Dla mnie to układ idealny No , ale ja mam Mężusia na miejscu , więc zawsze troszkę mi pomoże . Chociaż szału nie ma , bo wychodzi o 5:30 i wraca różnie , czasem o 17 , a innym razem o 19-20 . Ale chyba wystarczy mi świadomość , ze jest No i w soboty kończy ok 13-14 , a niedziele ma wolne , wiec nadrabia szalejąc z Małą i Dużą
Przy Ami wszystko praktycznie sama robiłam , bo wiadomo Mąż w pracy . Jedyne co , to zawsze Mężulek kąpie Amisię . Mimo , że Ami budziła sie bardzo często w nocy , to tylko ja wstawałam , bo karmiłam długo piersią , więc Mąż mimo , ze chciał , na noc by się nie przydał
Ale wszystko zawsze mam posprzątane , obiadek zrobiony i nie siedze w domku uwiązana . Wybywamy często,spotykamy sie z przyjaciółmi i znajomymi , więc jeszcze jeden bobasek jak dla mnei , to strzał w dziesiątkę

U Ciebie to już w ogóle , przerwa byłaby 3 letnia , więc wydaje mi się , ze byłoby super Vanessa byłaby zachwycona młodszym rodzeństwem Jest już duża i na pewno mądra Nie ma co zwlekać , im większa różnica , tym dzieci maja ze sobą mniejszy kontakt . Tylko musisz się zastanowić , czy bez Męża dasz rade

MoNiaaa napisał:

a wy ile macie lalek??
moj brzuch tak wyglada mam lekko obwisly i taki pomarszczony strasznie blee.ale koniec juz z tym tematem bo w depreche podpadne wy takie chudzinki ze az wsyd

U mnie minęło 27

To wyobraź sobie mój brzuchol, z którego straciłam ponad 40cm obwodu.... Ale nie narzekam Troszkę skóry jest i to niestety jest skutek uboczny odchudzania


Gratulacje dla nowych Mamusiek

Jak to jest, że jedne mają płaskie, nawet jędrne brzuchy a inne bardzo niejędrne ciało po porodzie??? Geny czy kosmetyki??? Pytam, ponieważ to moja pierwsza ciąża. Moja mam popękała w ciąży od piersi po kolana, więc mam nadzieję, że dzięki kosmetykom tego uniknę Polecacie coś konkretnego???

Malwonsien niby wszystko zależy od genów . I niekoniecznie musisz po mamie coś dziedziczyć , bardziej po babci . Moja Mama po ciąży nie miała ani śladu i do dziś jest szczupła .A ja mimo stosowania przeróżnych kosmetyków mam kilka pamiątek po ciąży . Ale nie jest źle , bo rozstępy mam tylko na udach i to niedużo . A koleżanka ma cały brzuch , jakby pocięty miała .
Ja stosowałam różne kremy w ciąży i oliwkę . Teraz oczywiscie też będę regularnie wcierała w siebie kosmetyki , bo uważam , ze jak nie pomoże , to na pewno nie zaszkodzi , a uwielbiam się balsamować

Zaraz wyjeżdżam z domku i będę popołudniu , wiec miłego dnia życze

HERI napisał:

To wyobraź sobie mój brzuchol, z którego straciłam ponad 40cm obwodu.... Ale nie narzekam Troszkę skóry jest i to niestety jest skutek uboczny odchudzania


Gratulacje dla nowych Mamusiek

4o cm w obwodzie ??? szok . Jakos nie mogę sobie tego wyobrazić i tym bardziej gratuluję Jesteś niesamowita !!!

No dobra, to skoro zeszłyśmy na temat kosmetyków, to mi powiedzcie - czy już teraz możemy je stosować?
Bo byłam ostatnio w Rossmanie i znalazłam jakieś na rozstępy dla kobiet w ciąży, ale na wszystkich jest napisane, że od 4 miesiąca ciąży.... ????

ojjj agi oby to było po babciach dziedziczne moja koleżanka zaczęła od smarowanie, ponieważ już miała widoczny brzuszek. Więc chyba nie zaszkodzi zacząć dbać od 3... może na początek oliwka

agi-p napisał:

HERI napisał:

To wyobraź sobie mój brzuchol, z którego straciłam ponad 40cm obwodu.... Ale nie narzekam Troszkę skóry jest i to niestety jest skutek uboczny odchudzania


Gratulacje dla nowych Mamusiek

4o cm w obwodzie ??? szok . Jakos nie mogę sobie tego wyobrazić i tym bardziej gratuluję Jesteś niesamowita !!!

No cóż... w przeciągu półtora roku schudłam 56kg, więc skądś to musiało ulatywać Zasadniczo biorąc pod uwagę ilość kg, moja skóra jest w rewelacyjnym stanie... A jak będzie wyglądać po ciąży to będę się martwić za jakieś 9 miesięcy Grunt, że nie wzięłam się za jej likwidowanie po odchudzaniu, bo normalnie bym się załamała, że tyle pracy i że trzeba ją będzie powtórzyć