BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #955025 przez Alex_87
No niestety przez tą opiekę nad Zuzką mąż dostał 300zł mniejszą wypłatę, ale cóż, sama bym sobie nie poradziła.

Suzi pewnie jakoś od lutego zacznie mi się cały etat :D ale już teraz czasem zostaje sama na noc, tragedii nie ma :D

oo też mam taką piłkę, fajna sprawa, ale w drugiej ciąży nawet jej nie zdjęłam ze strychu :D a na porodówce nie zdążyłam skorzystać hehe

Zuza obudziła się ze strasznym kaszlem, wczoraj była na basenie z J. i już myślałam, że to przez to, ale teraz ustał jakoś.

a na 30. urodziny może jakiś bon do kosmetyczki? tylko żeby koleżanka nie zrozumiała, że sugerujesz jej że źle wygląda hihi

Zaraz posmakuje jak wygląda opieka nad trójką dzieciaków w wieku od 1 miesiąca do 1,5 roku :D siostra ma egzamin i podrzuca nam Nikosia, dobrze, że mąż w domu ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #955088 przez Suzi
Dawidku, e-ciotka sklerotyczka śle buziaczki :kiss: :kiss: :kiss:

Oooo, Alex - to będzie sie dzialoooo. :woohoo: cos jak trojaczki tylko gorzej,bo kazde ma inne mozliwości i potrzeby wg wieku, odważnaś!


Agat, CreMoniu, Kaikai, Alex, Tysiak, Magda, Dave - a co u Was tzn u dzieci ;) bywa na sniadanie i na kolację? Bo u Azji chyba kaszki i mleczko.
Bo ja zauwazylam zw u nas era platkow z banankiem zaczyna sie konczyć....sygnalizują to moje "ukochane" odruchy wymiotne juz po polowie porcji i zajrzal mi strach w oczy -CO TERAZ??? jajecznica -nie bardzo, bo białka, placki - zlizuje tylko cukier puder ktorym na wabia troszkę posypalam, kanapka - hmmmm, nie zawsze....lepiej widziana w charakterze podwieczorku. Do tej pory żelazne racje na ktorych ZAWSZE mozna było polegac to te porcje platkow na sniadaniemi kolację z resztą bywalo różnie, baaaardzo roznie
No i co teraz? Serki -nie bo to mleko, zresztą raz po twarozku waniliowym rolmlecz byl paw stulecia, a krzesełko po prostu ktoregos dnia wyniosę na grabiach do smietnika bo ma cholerstwo tyyyyyle zakamarkow, w ktore wpływaja kolejne pawie, ze juz sie nie da po prostu tego domyć i zaczyna być coraz bardziej odrazające. Jak juz myslę, ze kazdą dziurke i zalomek wycYscilam,okazuje sie ze w kolejnym jest "mile wonniejąca" zawartość. Co to za wynalazek????? :sick:
Muszę wreszcie doczytac tę mądrą książkę, ktora polecają sobie mamy, a ktorą w koncu zdobylam a nie mogę sie wczytać, bo ciagle COŚ :pinch:
Cos jest w tych buraczkach, bo albo dziecko od razu polubi albo nie ma zmiłuj. Moja coreńka B) od malenkości reagowala na buraczki w moj "ulubiony" :sick: sposób, w przedszkolu dostawala napadow nieutulonej histerii jak pojawialy sie w jakiejkolwiek formie na obiad.... Wiecie kiedy zaczęla jeść buraczki z wlasnej woli? W zeszłym roku.....20 lat trzeba było czekać...więc -uzbrójmy sie lepiej w cierpliwość B) :whistle:

Dziś korzystam, bo m jest do popołudnia w domku więc nie musze wychodzić na to obmierzle zimno :woohoo: Mikuś spaceruje z tatusiem :woohoo:

Agat -mowisz za tydzień? A nie lepiej byloby TUŻ po feriach??? Tatusiowi zrobiloby sie 4'tyg wolnego...... :whistle: ;) :laugh:

A w sobotę Syn Pierwszy ma studniowkę....no i jak tu nie dostać rozdwojenia jaźni?? :P z jednej strony maluch w pieluchach a z drugiej starszyzna maturalno studiująca..... Dziewczyny, nie bierzcie przykladu :cheer: chyba lepiej jednak ( dla dzieci) miec je wszystkie zblizone wiekiem ( choc ja oczywiscie nie narzekam, ponarzeka pewnie kiedyś Miki.... :P )
A propos "maluch w pieluchach" - news of the day jest taki, ze..........dzień dzisiejszy jest Dniem Pierwszej Q....Na Nocnik :woohoo:
Powiem Wam, ze Miki był zbulwersowany TYM widokiem, kazal jak najszybciej oczyscić nocniczek pokazując na wc i mnie olśnilo, ze moze aby go zniechecić do robienia tego w pieluchy nalezałoby mu pokazać jak to wygląda???? :pinch: moze sie rownież zbulwersuje i przesiądzie sie na kibelek ( deseczka w pogotowiu czeka :lol: ) no ale przełom jest ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #955095 przez Suzi
A, i jeszxze w kwestii prezentu dla kolezanki, to ja raczej nie ryzykowalabym z perfumami, chyba ze sie zna upodobania kolezanki, bo kupowanie perfum w ciemno moze sie okazać strzalem kulą w płot, zdarzalo mi sie dostać perfumy, totalnie mijajace sie z moimi upodobaniami ( NAWET od m :ohmy: ) i wowczas baaardzo trudno jest sie z tego ucieszyć :sick: :pinch: podobnie jest z bizuterią....u mnie leży odlogiem kilka sztuk bizuterii, ktorej z pewnoscia NIGDY nie bede nosić....co gorsza jest to m.i.n.pierścionek zareczynowy....totalny niewypal, ale ĆŚŚSSSSŚŚŚ :pinch: :P
Ten bon na cos fajnego lub do SPA wydaje sie najlepszym pomyslem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #955108 przez agat
Oooo tak, bon do spa, kosmetyczki, chociażby na manicure hybrydowy to zdecydowanie dobry prezent :) Samemu szkoda kasy najczęściej...

Suzi co do śniadań to różnie bywa. Adaś wypije butlę mleka ok 7 i później albo zje jakieś konkretne śniadanie ok 9 (np jajko sadzone), albo wszystkiego po trochu - kawałek kanapki ode mnie, trochę płatków, jogurcik, kawałek chleba, owoc - tak potrafi do południa, do czasu zupy. Czasami, jak dziś je bardzo mało (dziś po mleku było tylko kilka łyżek jogurtu i pół bułki. I tak do zupy). Choć teraz apetyt ma słabiutki przez chorobę.

Ugotowałam dla zdrowotności zupę-krem czosnkową, ale pycha :) Mam nadzieję, że Adaś zje troszkę jak wstanie, bo bidulek taki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #955122 przez tysiiiak
Moje dziecko chyba wpasowało się w te, które kochają buraczki w każdej postaci :D Jak teściowa raz dała słoik zupy buraczkowej to z 3 michy zjadł :blink: na śniadanka kuba je to co mu damy :) zazwyczaj parówka na ciepło z chlebkiem z masełkiem/ jajo w każdej postaci/ płatki z mlekiem/ kanapeczki ostatnio zje pod warunkiem że jest ketchup :blink: czasem dziabnie tosta od M. :)

Ja dziś byłam na wizycie :D :woohoo: :laugh: :) Moje maleństwo ma aż 4,2 cm :D słyszałam pięknie bijące serduszko :D w przyszłym tyg. idę na usg prenatalne :cheer:




ahh i zmartwił mnie trochę lekarz bo zapytałam czy po cc mogłabym urodzić naturalnie po takim odstępie czasu ... powiedział, że skoro Kuba nie chciał wejść w kanał rodny i się wycofywał to może oznaczać, ze mam za wąską miednice i nici z porodu ale mogę próbować bo mogło być też tak że źle się główką ustawił ... któraś z Was jest po cc?
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #955142 przez agat
Ale fajowy ludek :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #955154 przez Azja
hej

u nas dzis kiepsko, u Jaska kupowo, a u mnie pawikowo :sick: do przychodni nie idzie sie dostac dzis, jedziemy pozniej na dyzur :pinch: podczytam Was pozniej, trzymajcie kciuki zeby to nic powaznego, bo Mlody kupy sluzowate robi, niby sie ładnie bawi i nie marudzi, ale te kupska mnie martwia :ohmy:

ja jak zwykle ost narzekam :pinch:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #955155 przez Alex_87
Jakie fajne maleństwo :) Kurcze super tak co chwilę od nowa przeżywać z wami ciążę :D

Agat a Ty jak? Czujesz jakieś zwiastuny porodu? :D

Wiecie co, po godzinie opieki nad trójką zaczęłam co chwilę spoglądać na zegarek za ile wróci moja siostra hehe tak na prawdę to Tymek był bezproblemowy, bo wstał tylko na cycka i dalej poszedł sam w kimę. ale dotarło do mnie, że za kilka miesięcy będę miała takie atrakcje na codzień, bo mały zacznie raczkować a Zuzka będzie mu po głowie skakała :P ale aleee....po godz. 13 cała trójka spała :D a nawet czwórka, bo jeszcze mąż byl po nocnej zmianie hehe

Zuza też jada to co my, z rana dostaje butlę z kaszą, a później zalezy jak jej się chce, czasem cała parówka/jajecznica/serek/kanapka, a czasem tylko kawałek herbatnika zje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #955238 przez Paletka
hejka babeczki:)

chwale się...bo mam czym

urodziłam Alicje Ewe:) przed Swietami 17.12.2014-3450/57 przez Sn o 14:20:)[/color]

gratulacje dla Alex_87 za urodzenie Tymka i Gratulacje za 2 ciaze Tyssiaka:* niech maluch rosnie zdrowo

Szczesliwego Roku 2015





3-Grudniowe Szczescie!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #955250 przez Azja
Hejka

Ja Was dziś chyba nie nadrobie. Mam dziś dość ode spać. Powiem tylko tyle że grozi nam szpital :(
Młody pomimo że nie ma kaszlu jedynie trochę katar. Ale okazało się ze coś mu tam swiszczy. Byliśmy dziś na rentgen płuc . Ze względu na biegunkę lekarka nie chciała dać antybiotyku doustnego żeby nie pogorszyć biegunki tylko mówiła żeby położyć się do szpitala. Ale stwierdziła później ze poczekamy dwa dni jak się nie pogorszy to szpital nas minie. Wiec proszę trakcie kciuki żeby Młodemu się poprawilo. Przed szpitalem uchronić nas to ze młody w dobrej kondycji w sumie na oko nie widac ze cos mu dolega. Jejku spadam Chyba do łóżka bo mam dość dziś wezystkiego :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #955253 przez tysiiiak
Paletka gratulacje i zaglądaj częściej w ramach możliwości :D :) Jak Lidzia zareagowała na siostrzyczkę ? :) Chyba masz zaległości bo tu 90% kwietniówek w ciąży :D :woohoo:

Alex brawo za ogarnięcie trójeczki :D

Azja ciężki dzień za Tobą :( trzymam kciuki żeby się poprawiły kupki i obyście nie trafili do szpitala :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #955308 przez Suzi
Azja -ojejejejej :( :( :( trzymam z calej siły, zaciskam kciuki zeby Was to ominelo!!!! Jasinku! Trzymaj sie! Mobilizuj wszystkie sily, nie daj sie!! Zdrowka zdrowka zdrowka!!!!

Paletka -Gratulacje! To masz niezly sajgonik z ta swoją Trójcą ;) dajesz radę?

A u nas kolejna porażka na polu jedzeniowym. Pisze "porażka"ale to co było to tez na "p"...... Fotelik po raz klejny dostał.....
A ja niniejszym rezygnuje z gotowania synowi zup. Do dzisiejszej sie wyjatkowo przyłozylam i co z tego, jak nie chcial nawet sprobować? Podstepem i szantażem wtloczylam mu pól porcji a on zwymiotował 10krotność tego co zjadl :ohmy: :ohmy: :ohmy: dodam,mze jest zdrowy, nie ma zadnej infekcji, po prostu NIE CHCE JEŚĆ. Kolacja byla w formie dziubanej widelcem szyneczki ( zjadł moze z 5 gram ) chleba( moze z 5 gram ) i żoltka na miękko. Koniec. A no i hektolitr herbaty. Rano wmusilam jeszcze pol mseczki platkow. I tyle na dzień.... :ohmy: to chyba jednak malo. Muszę sie pogodzić ze predko to on tych 12 kg nie osiągnie....ale dość tych cyrkow i frustracji, ciekawe tylko kiedy zglosi sie po niego MOPS.....

Jeszcze raz zdrowka dla wszystkich. Tego fizycznego i psychicznego!
Agat -rodzisz? ;) :P ;) :P jeszcze nie środa!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #955311 przez agat
Paletka gratuluję córeczki! :)

Azja się porobiło :/ Pogadaj z synem, co on chce matkę w ciąży po szpitalach ciągać? Oszalał? Niech kupy się ogarną, żeby można było jakieś normalne leki wziąć. Choć jak patrzę na Adasia to w razie jakiejś choroby wymagającej leków to nie wiem czy nie wolałabym jeździć do szpitala by mu dawali dożylnie. On NIC nie przyjmie, łyżeczka syropu na kaszel kończy się pawiem, a w najlepszym przypadku wypluciem wszystkiego na mnie. Co dopiero gdyby chodziło o antybiotyk, który trzeba przyjąć w odpowiedniej dawce :/

Suzi współczuję "apetytu" Mikiego. Oszalalabym, naprawdę oszalalabym, gdyby u nas coś takiego się działo. Muszę w ogóle kupić gdzieś ze 3 kg cierpliwości, bo ostatnio na wyczerpaniu.

Jak widać i słychać-nie rodzę. Choć dzisiejszy dzień przeczochrał mnie porządnie. Po ogarnięciu chałupy z grubsza czułam się jak po treningu na siłowni, potem jeszcze odkurzyłam i już w ogóle byłam jak koń po westernie. Następnie wyszłam z Adasiem do sklepu, wzięliśmy sanki by było sprawniej, ale wcale tak nie było bo śniegu mało :/ Adaś do tego spitolił się z sanek więc do domu wracaliśmy na syrenie, oczywiście po schodach na rączkach, więc na pierwszym piętrze on płakał i ja razem z nim- ze zmęczenia i bezsilności :P Poród się od tego nie zaczął, choć brzuch bolał mnie z pół godziny. Na wieczór jeszcze rytuały usypiania trwały 2,5h :/ Mąż wyszedł na gierkę, gdy mały się kąpał, a gdy wrócił gad nadal nie spał, a ja już mialam łzy w oczach :P

Na szczęście dzień zakończył się porządnym masażem pleców i już mi lepiej (trochę).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #955312 przez agat
Suzi a jakie plany na siebie ma syn pierwszy po maturze? Bo córka w języki poszła z tego co pamiętam? Lingwistyka?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #955354 przez Azja
My właśnie wróciliśmy z laboratorium Jasio miał pobierana krew nie mogły żadnej żyły znalesc na ręce ani na nodze aż mu z główki pobieraly :ohmy: aż mi się płakać chciało idziemy na 13 do kontroli zobaczyć wyniki. Kurde tak się boje tego szpitala
Antybiotyk Młody pije. Ale tego na biegunkę ni cholery nie chce pić może powiem jej żeby dala coś w smaku lepszego

Suzi jak czytam o jedzeniu Mikusia to prawie tak jak u nas tylko u nas Jasiek nie wymiotuje tyko buzia na kłódke i jak nie chce to choc na głowie bym stala to nie zje :silly: juz naprawde brak mi pomysłów co mu zroibic, nawet bananów ost nie chce jesc :evil:

Paletka gratulacje :)

Tysiak super fasolka :)

Alex trojka sie zajac to juz jest cos :) :whistle:

Agat podziwiam Cie ze dajesz rade wnosic Mlodego na góre, ja staram sie wprowadzac, ale jak juz naprawde nie chce to go niose i wtedy idzie ducha wyzionąć :sick: a cierpliwosc jak u da Ci sie gdzies dostac to i ja zamawiam :pinch: a wogole to kobieto odpoczywaj przed porodem, a nie latasz na pełnych obrotach :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl