Mamy Kwietniowe 2013

Dobranoc dziewczyny

Zamykam lapka i probuje zasnac:D moze do 3 zasne hehe:) jak codzien

Dzień dobry
Ale tu gwarno ,a wydawałoby się że przez weekend cisza będzie

Heri faktycznie masz skomplikowaną sytuację z mieszkaniem . I tak Cię podziwiam , ze zdecydowałaś się na wpakowanie takiej kwoty w remont .
My mieszkamy w małym domku , a obok jest duży dom teściów . Teściu chce abyśmy się zamienili . Duży zostałby dla Nas i młodszego brata mojego Męża . Spokojnie byśmy się podzielili i zupełnie osobne mieszkania by były . Ale Mąż ma jeszcze 2 braci i powiedziałam , ze nie zamienimy się i nie wsadzimy tam ani złotówki , dopóki prawnie nie będzie to na Nas . Ja już byłam świadkiem tego jak rodzina potrafi się kłócić i szarpać o spadek , a niby wcześniej wszystko pienie ustalane było .
Mam nadzieje , ze Wam uda się wszystko załatwić polubownie .

Agat witaj ponownie Dobrze , ze masz już L4 ..odpoczniesz i spokojnie przygotujesz organizm na kolejne zmiany
Super,że z Maleństwem wszystko ok

Dave rób miejsce na ciuszki dla Mateuszka Miejmy nadzieję , zenie będzie tak jak piszesz , ze nagle okaże sie , ze chłopak zamienił się w dziewczynke Ja też czekam na sygnał kogo nosze pod serduszkiem i zajme się wyprzedażą tego co mam po Ami . Dużo tego nie ma , bo dopiero odkąd wiem o ciąży to zostawiam , ale już duży pawlacz zajety

Kasiu Kochana powodzenia na wizycie . czekamy na wieści Kurcze ja też wczoraj wymiotowałam Ale chyba dlatego , ze troszkę wygniotłam brzuszek i sie wynaciągałam .

Roksana całe szczęście , ze spokojna jesteś . Mnie plamienie wytrąciło by całkiem z równowagi

Moniasia na tym etapie ciąży jeszcze normalnie , że ruchy dzidzi nie są regularne i mozna jej nie wyczuć przez jakiś czas . Jeszcze jest mała i ma za dużo miejsca . Niebawem sie to zmieni

A ja martwiłam się brakiem ruchów mojego Babysia , a tu w moje urodziny zaczął dawać wyraźne kopniaczki Wcześniej kilka razy wydawało mi sie , ze o Maleństwo , ale teraz juz jestem pewna . Wieczorami jest najbardziej aktywne Jak jestem wyluzowana A wczoraj po przytulaskach z Mężusiem , to zauważyłam ,że Maluch niesamowicie świruje Chyba mu sie spodobało bujanie hahaha

Miłego poranka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzien dobry

Dzień dobry!

Asiu spokojnie, ja dopiero w połowie 18-go tygodnia poczułam jak się dzidzia ruszała. I nie są to jakieś mocne, częste i regularne kopniaczki. Dzieciaczki są jeszcze stosunkowo małe a w brzuszku mają jeszcze dużo miejsca. Podejrzewam, że tak pod koniec roku to już wszystkie będziemy dokładnie czuły nasze maleństwa i że wówczas co troszkę będą o sobie dawały znać.
Mój Mateuszek był w ciąży aktywny szczególnie w nocy i chyba do dzisiaj mu tak zostało

Monisia tak jak piszę, ja też nie mam regularnych ruchów maluszka. Często się rozpycha jak jestem w skulonej pozycji (z podkurczonymi nogami) albo jak siedzę schylona. Wówczas daje znać, że mało mu miejsca i że mam się wyprostować.

Heri tak jak piszą dziewczyny, szkoda wkładać kasę w coś co nie jest uregulowane prawnie.
Ja pewien czas temu (zanim jeszcze poznałam mojego męża) byłam z chłopakiem, którego rodzice budowali dom. Z jego rodzicami żyłam w świetnych stosunkach, momentami lepszych niż z moimi, a że mieliśmy wspólne plany z tym chłopakiem to zdecydowaliśmy się wspólnie z rodzicami budować. Włożyłam tam kupę swoich oszczędności, mój tata bardzo tam pomagał przy robotach (za darmo).
A po pewnym czasie się rozeszliśmy niestety z jego winy, ja zostałam na lodzie i z powrotem nie otrzymałam ani złotówki
Dlatego uważam, że nie warto tym bardziej, że jak już sobie coś pięknie zrobisz to komuś się przypomni i będzie chciał swoją dolę.

A ja mam problem z moim Mateuszkiem. Od jakiegoś czasu ma problemy z załatwianiem się. Robił kupki, ale bardzo się przy tym męczył, zdarzało się, że nawet krewka mu leciała po oddaniu stolca. Dziś już 4 dzień jak nie robi kupy. Woła co chwilę, że chce ale nie umie się załatwić. Płacze, że go boli. Chodzi trzymając papier przy pupci normalnie nie mogę patrzeć jak się męczy. Już mu podawałam jedzonko, które powinno mu pomóc i nic
W nocy płakał że go brzuszek bolał
Może znacie jakieś sposoby, żeby mu pomóc zrobić kupkę??

Kasiu, a może ma hemoroidy? Choć w sumie to nie wiem czy dzieci też na nie cierpią... Ale to co piszesz mi pasuje właśnie pod to cholerstwo...

A ja już siedzę pod gabinetem i czekam za 15 minut wizyta... uteskniona bo ponad miesiąc się nie widzieliśmy

Witajcie dziewczyny
U mnie wczoraj piękna pogoda ale nie wykorzystałam ja bo byłam u dziadków na rocznicy ślubu ich.
A dziś tyle planów i leje........

Heri czekam na relacje

Heri ja nigdy czegoś takiego nie miałam więc nawet nie wiem jakie są tego objawy. Tyle co słyszałam, że to bardzo bolesne. Jeszcze by mi tego brakowało, żeby jakieś cholerstwo się przyplątało Mateuszkowi
Dziś nie dam rady, poza tym na pewno po weekendzie dużo chorych dzieci w poradni, ale może jutro się wybiorę do pediatry.

Dziewczyny z innej beczki bardziej do tych które już rodziły.
Czym podmywać krocze po porodzie po szyciu??? Tamtum Rosa rywanolem nadmangiane potasu czy smarować bephantenem??? A majtki jednorazowe stosowałyście???
Ile forum tyle wersji.
A co na sutki bolące i co myślicie o nakładkach formujących brodawki???
Kurcze wiem że do kwietnia daleko ale te pytania nurtują mnie.

Monia w kwestii czym się podmywać po naturalnym porodzie to Ci nie pomogę, bo ja po c.c. i stosowałam płyn do higieny intymnej taki który stosuję cały czas.
Majtek jednorazowych nie stosowałam również bo od takich sztucznych rzeczy dostaję uczulenia i na szczęście w szpitalu nie wymagali jednorazowych majtek.
Jeśli chodzi o brodawki to smarowałam oliwką, tą którą smarowałam Mateuszka. Oczywiście należy pamiętać, że przed karmieniem trzeba przemyć pierś jeśli się coś stosowało do smarowania.
Nie stosowałam tych nakładek na sutki bo w ciąży wydawało mi się, że są ok. Jednak po znieczuleniu i c.c. zrobiły się zupełnie wklęsłe. Mąż kupił mi w aptece takie nakładki do karmienia, żeby Matuś mógł sobie łatwiej chwycić, a w domu kilka dni się przemęczyłam a później już było ok.
Jeśli masz wątpliwości co do sutek to można sobie samemu podczas kąpieli zrobić taki masaż sutków połączony z ich wyciąganiem i nie trzeba inwestować kasy w ten sprzęt do naciągania.
Mi o tym mówiła ciotka, której właśnie ginekolog doradzała wyciąganie sutków podczas kąpieli czy prysznicu.

Chodzi o to że u mnie w rodzinie wszystkie mamy zapadnięte i są problemy potem. Ten sposób z naciaganiem robię. ale nie widzę efektów A te majteczki są bawełniane tylko z takimi dziurami na przewiew po całości.

Monia warto się też dowiedzieć jakie zwyczaje panują w szpitalu w którym chcesz rodzić. Bo bywa, że szpital narzuca jakieś normy, którym trzeba się podporządkować (to w sprawie tych majtek)
Ja np. nie musiałam brać ubranek do szpitala dla dziecka, bo zapewniali ale np. musiałam mieć pampersy bo szpital zapewniał 5 sztuk na dzień. Przy wyjściu ze szpitala z kolei (nie wymagali, ale prosili) zostawiliśmy komplet śpioszki+kaftanik i pieluszki tetrowe.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No u mnie "pozwalają" tylko na takie majtki.
A co do reszty to dowiem się na szkole rodzenia.
Ale dziękuję za odp