- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Mamy Kwietniowe 2013
11 lata 2 miesiąc temu #583140 przez Magdalena9t
Lecę na miasto pozałatwiać trochę spraw, na tą głupią pocztę w końcu odebrać moją paczkę 
Jeny tyle do zrobienia, dobrze że mam chęci
miłego dnia
Jeny tyle do zrobienia, dobrze że mam chęci
miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583148 przez kaikai
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583172 przez ilonah
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583181 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
dzien dobry!
ja tez dzis czekam na paczki:-)
sprawdzilam sobie jak mialam wizyty przy Majce, i wiem ze teraz ide we wtorek, a potem za 2tyg.
dzis bedziemy robic wylewke:-)
ja tez dzis czekam na paczki:-)
sprawdzilam sobie jak mialam wizyty przy Majce, i wiem ze teraz ide we wtorek, a potem za 2tyg.
dzis bedziemy robic wylewke:-)
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583187 przez agat
Kaikai u mnie też zgaga. Teraz nie, bo mnie zazwyczaj łapie wieczorem. Także wczoraj cały wieczór mnie paliło, zasnąć nie mogłam przez to :/
Dziś wybieram się na miasto, chcę odwiedzić hurtownię dziecięcą, Lidla, Rossmanna, House (na fejsie można pobrać kupon z 30% zniżką), no i ciucholand.
Miłego dnia
Dziś wybieram się na miasto, chcę odwiedzić hurtownię dziecięcą, Lidla, Rossmanna, House (na fejsie można pobrać kupon z 30% zniżką), no i ciucholand.
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583192 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583217 przez Suzi
Hej, witajcie
Ja już po usg - wczoraj późno bo o 21 miałam, więc jak już wróciłam to juz miałam siłę tylko na mycie i spanko.
A sytuacja wygląda następująco - Mikołajek 2400, wiec niemały, przyspieszył mi termin porodu na 17.04, fajnie by było bo to akurat imieniny Małża, więc prezent byłby jak znalazł
szyjka 5cm, trzyma i nie puszcza. Mikuś jest uderzająco podobny do Tatusia i starszego brata, a ja sobie po cichu myslałam, ze moze będzie do mnie....
Pani doktor obejrzała mu wszystko, potwierdziła, ze jest chłopcem ( bo mój gin prowadzący na ostatniej wizycie zasiał watpliwości w jego męskość, ale on ma tako sprzęt, ze z równym prawdopodobienstwem mógłby z fusów wróżyć
)
Wszystkie narzady wewn.są prawidłowe, serducho puka miarowo i w odpowiednim tempie, więc jest dobrze. Mały robił super minki, chyba nie podoała mu sie ingerencja w prywatność bo krzywił buźkę i wymachiwał łapkami ale fotki i tak udało się zrobić
, aa, no i najważniejsze - jest już głową w dół, więc super! Pani dr powiedziała, ze juz sie nie odwróci więc spoko.
Jest tylko jeden mały problem, ale to dla mnie problem nie dla Malucha, mianowicie mam dużo wód płodowych - AFI 20 czyli górna granica i mam co tydzień zgłaszać się na obserwację i gdyby nie daj Boże ich przybywało to mnie na patologię mogą położyć, a tego za wszelka cenę chciałabym uniknąc
Ja już po usg - wczoraj późno bo o 21 miałam, więc jak już wróciłam to juz miałam siłę tylko na mycie i spanko.
A sytuacja wygląda następująco - Mikołajek 2400, wiec niemały, przyspieszył mi termin porodu na 17.04, fajnie by było bo to akurat imieniny Małża, więc prezent byłby jak znalazł
szyjka 5cm, trzyma i nie puszcza. Mikuś jest uderzająco podobny do Tatusia i starszego brata, a ja sobie po cichu myslałam, ze moze będzie do mnie....
Pani doktor obejrzała mu wszystko, potwierdziła, ze jest chłopcem ( bo mój gin prowadzący na ostatniej wizycie zasiał watpliwości w jego męskość, ale on ma tako sprzęt, ze z równym prawdopodobienstwem mógłby z fusów wróżyć
)Wszystkie narzady wewn.są prawidłowe, serducho puka miarowo i w odpowiednim tempie, więc jest dobrze. Mały robił super minki, chyba nie podoała mu sie ingerencja w prywatność bo krzywił buźkę i wymachiwał łapkami ale fotki i tak udało się zrobić
, aa, no i najważniejsze - jest już głową w dół, więc super! Pani dr powiedziała, ze juz sie nie odwróci więc spoko.Jest tylko jeden mały problem, ale to dla mnie problem nie dla Malucha, mianowicie mam dużo wód płodowych - AFI 20 czyli górna granica i mam co tydzień zgłaszać się na obserwację i gdyby nie daj Boże ich przybywało to mnie na patologię mogą położyć, a tego za wszelka cenę chciałabym uniknąc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583252 przez Natalia1991
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583281 przez kaikai
Dave widzisz nie ma co sie denerwowac, napewno bedzie dobrze wszystko z tym remontem
Agat ja zgage tez najgorsza mam wieczorem i w nocy, wszedzie chodze z reni.
Jutro po badaniach tez wybieram sie na zakupy do promenady
Suzi super ze Mikolajek juz taki duzy, chlopak to podobny do taty, ale za to Twoja corka pewnie podobna do Ciebie
A jaki to jest problem jak jest duzo wod plodowych? to od cukrzycy?
Natalia ja to mam dopiero zaparcia! jestem na diecie mleczno macznej, nie moge blonnika jesc i co dwa trzy dni przezywam horror
Kupilam sobie czopki glicerynowe, narazie raz stosowalam wczoraj, od razu lepiej jutro nastepny i tak co dwa dni bede az do porodu, mozna codziennie jak potrzebujesz, polozna mi polecila, wiec sa bezpieczne
Agat ja zgage tez najgorsza mam wieczorem i w nocy, wszedzie chodze z reni.
Jutro po badaniach tez wybieram sie na zakupy do promenady
Suzi super ze Mikolajek juz taki duzy, chlopak to podobny do taty, ale za to Twoja corka pewnie podobna do Ciebie
A jaki to jest problem jak jest duzo wod plodowych? to od cukrzycy?
Natalia ja to mam dopiero zaparcia! jestem na diecie mleczno macznej, nie moge blonnika jesc i co dwa trzy dni przezywam horror
Kupilam sobie czopki glicerynowe, narazie raz stosowalam wczoraj, od razu lepiej
jutro nastepny i tak co dwa dni bede az do porodu, mozna codziennie jak potrzebujesz, polozna mi polecila, wiec sa bezpieczne Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583306 przez kaikai
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583324 przez agat
Suzi to, że zbyt mało wód to problem to wiedziałam, ale że zbyt duzo to też źle? Czym to grozi?
Wagę nasi chłopcy mają mniej więcej podobną
Wagę nasi chłopcy mają mniej więcej podobną
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583329 przez monia89
Agat pamiętaj jeśli możesz Dziękuję.
Dave no nie za wesoło masz Kobietko :/
Ja od kąd jem activie i inne jogurty nie mam problemu
U mnie pogoda robi się okropna zaczęło padać A było już tak pięknie
Na 14 mam być w przychodni podejrzę sobie Antosia troszkę dziś.
Dziękuję.Dave no nie za wesoło masz Kobietko :/
Ja od kąd jem activie i inne jogurty nie mam problemu
U mnie pogoda robi się okropna zaczęło padać
A było już tak pięknie Na 14 mam być w przychodni podejrzę sobie Antosia troszkę dziś.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583330 przez monia89
Suzi Mikołajek pięknie rośnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583347 przez Suzi
kaikai, no właśnie nie wiem czym zagraza zbyt duża ilośc wód, ale z tego co sie domyślam ze slów pani dr chodzi o cisnienie, że moze mi się gorzej oddychać i moze wzrastać cisnienie, to by miało sens, ale jakoś tak trochę chaotycznie to tłumaczyła. Chyba sobie dr googla jeszcze poczytam.
A gdzie Ty chcesz rodzić? o międzylesiu nie słyszałam najpochlebniejszych opinii
W kwestii zaparć to mogę podzielić sie swoimi sposobami, a jestem weteranką"tematu"
1. wywar z suszonych śliwek i jabłek - taki kompot z "suszu" jak na Wigilię - kto nie ma diety cukrzycowej ten może
2. kiszona kapusta i popijanie soku z niej ( pyszne i działa, a do tego bardzo zdrowe, no ale po porodzie juz zabronione, jak się karmi, boby dzidziowi brzuszek rozerwało ), no ale to nie dla kaikai, natomiast natalia jak najbardziej
3. był swego czasu w biedronce taki sok jabłkowy w dużych kartonach z kranikiem, chyba 3 litry, naturalnie wyciskany, nie z koncentratu, tylko w takich wielkich pudłach z kranikiem ( to wazne, dlatego sie powtarzam) - zawsze mnie ruszało po nim ale ja mogłam zrzadka i to dobrze rozcieńczony, ale jak ktos nie ma problemów z cukrem to taki "normalny" pewnie jeszcze lepiej działa
4. buraczki gotowane - np barszczyk czerwony czysty, albo ukrainski, co do takich zasmazanych to nie gwarantuje, bo zasmażka...
5. na czczo szklanka przegotowanej wystudzonej wody z cytryną, albo tego kompotu z "suszu"ale rozcieńczonego wodą
6. na czczo kawa naturalna ( słaba), nie rozpuszczalna, tylko "sypana" bez albo z odrobina mleka
6. z farmakologii - syrop Lactulosum, ale szczerze mówiąc nie wiem jak on w ciąży jest tolerowany, trzebaby sie w aptece dopytac, wiem że maluchom można dawać, moj starszy syn sporo tego wypił swego czasu
7, czopki glicerynowe ( nie bardzo w nie wierzę)
a jesli zrobiłyby sie Wam hemoroidy to mam sprawdzone na sobie dobre maści - POSTERISAN i PROCTOGLYVENOL , ta druga nawet lepsza ale chyba drozsza
6. na czczo kefir ( nie jogurt!) lub zsiadłe mleko i popić jeszcze przegotowaną wodą
No, teraz próbujcie co na Was działa
A gdzie Ty chcesz rodzić? o międzylesiu nie słyszałam najpochlebniejszych opinii
W kwestii zaparć to mogę podzielić sie swoimi sposobami, a jestem weteranką"tematu"
1. wywar z suszonych śliwek i jabłek - taki kompot z "suszu" jak na Wigilię - kto nie ma diety cukrzycowej ten może
2. kiszona kapusta i popijanie soku z niej ( pyszne
i działa, a do tego bardzo zdrowe, no ale po porodzie juz zabronione, jak się karmi, boby dzidziowi brzuszek rozerwało ), no ale to nie dla kaikai, natomiast natalia jak najbardziej 3. był swego czasu w biedronce taki sok jabłkowy w dużych kartonach z kranikiem, chyba 3 litry, naturalnie wyciskany, nie z koncentratu, tylko w takich wielkich pudłach z kranikiem ( to wazne, dlatego sie powtarzam) - zawsze mnie ruszało po nim ale ja mogłam zrzadka i to dobrze rozcieńczony, ale jak ktos nie ma problemów z cukrem to taki "normalny" pewnie jeszcze lepiej działa
4. buraczki gotowane - np barszczyk czerwony czysty, albo ukrainski, co do takich zasmazanych to nie gwarantuje, bo zasmażka...
5. na czczo szklanka przegotowanej wystudzonej wody z cytryną, albo tego kompotu z "suszu"ale rozcieńczonego wodą
6. na czczo kawa naturalna ( słaba), nie rozpuszczalna, tylko "sypana" bez albo z odrobina mleka
6. z farmakologii - syrop Lactulosum, ale szczerze mówiąc nie wiem jak on w ciąży jest tolerowany, trzebaby sie w aptece dopytac, wiem że maluchom można dawać, moj starszy syn sporo tego wypił swego czasu
7, czopki glicerynowe ( nie bardzo w nie wierzę)
a jesli zrobiłyby sie Wam hemoroidy to mam sprawdzone na sobie dobre maści - POSTERISAN i PROCTOGLYVENOL , ta druga nawet lepsza ale chyba drozsza
6. na czczo kefir ( nie jogurt!) lub zsiadłe mleko i popić jeszcze przegotowaną wodą
No, teraz próbujcie
co na Was działa Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 2 miesiąc temu #583350 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
