Mamusie MAJ 2013

co do cesarki na życzenie to ja nie jestem za wole naturalnie chce wiedzieć jak to jest i mam nadzieje że los mi na to pozwoli ale każda ma inne podejście...

co do wagi ja też cały czas tyje przytyłam 5kg. chyba - ide w czwartek do gin więc się dowiem.
Buziale i spokojnej nocki

ja niestety moje drogie się nie ważę....robię to tylko wtedy jak idę do lekarza...!!!jeszcze mówię,żeby mi 10kg na buty odjęła,ale nie wiedzieć czemu..nie chce baba!!!ostatnio przez 4tyg..przywaliłam 3kg!!!!
właśnie sobie siedziałam i nie mogłam oddechu złapać....dziwne uczucie!!!

Ja przez słodycze, owoce i soki to chyba też mocno do przodu z wagą poszłam
Do lekarza to chyba pójdę w adidasach, bo jak idę w zimowych butach to waga mnie przeraża

Ja niedawno wróciłam od lekarza z dzieckiem wszystko dobrze mój synek rośnie jak na drożdżach wszystko jak w najlepszym porządku. Pisze synek, bo tak ładnie rozłożył nóżki, że wszystko było widać. Tylko ja musze przytyć bo od początku ciąży przytyłam tylko 900g a to podobno za mało... przy mojej niedowadze, ale najważniejsze, że aniołek rośnie.

Ja będę miała cesarkę lekarz sam mi podsunął taki pomysł, bo stwierdził, że jestem drobna i po co mam się męczyć.

Kurcze dziewczyny ja ogólnie też jestem za naturalnym porodem-po pierwszej cesarce miałam do siebie chyba nawet żal że nie dałam rady urodzic sama.Nie spodziewałąm sie cesarki.Ale jest też druga strona medalu-po 24 h w bólach-kiedy naprawde prosiłam Boga żeby mi pomógł (a miałam dopiero nie cale 3 cm .rozwarcia)cesarka była dla mnie jak CUD !!!! NIe chce drugi raz tego przechodzic-choc z drugiej strony marzę żeby naturalnie urodzic....Sama nie wiem co robic...ta łapówka też wcale dobrze mi sie nie kojarzy...ale tak myślę że może jak przy pierwszym porodzie bym na to wpadła to by mnie tak nie ,,przeczołgali,,-może odrazu chodziło im o łapówkę......A może od początku oszczedzic sobie bólu i dac w łapę! Kurde mam problem...DO tego w mojej okolicy nie ma dobrego szpitala,zastanawiam sie nad POznaniem do którego mam jakies 60km.;-( A może któraś jest z POznania albo okolic i cos mi moze podpowiedziec na temat szpitali????Ale mam dylemat.....A to przecież tak ważna sprawa...

KaRoLiNaaaa będziesz miec cesarkę ale za kaskę?Czy ogólnie lekarz powiedział ze możesz ją
miec???

Swoja droga jestem ciekawa ile ta ,,przyjemnosc ,,kosztuje????????

Joasia no wlasnie mialam sie pytac czy orientujesz sie jak to cenowo wyglada?? Szczerze mowiac to kiedys tez nad tym myslalam bo panicznie boje sie porodu;( tego bolu i wogule brr;/

No własnie sama sie zastanawiam...od dzis zaczne pytac znajome;-) Kiedys mi sie cos obilo o uszy ze 1000zl.ale nie wiem kiedy to bylo i gdzie.Jak będe cos wiedziec wiecej dam znac...
Swoją drogą ja samą cesarkę wspominam bardzo dobrze,zagoiłam sie w rekordowym tempie,rane mam naprawde nie widoczna,a synka karmiłam dosc szybko bo po kilku godzinkach-tak więc ten etap wspominam bardzo dobrze...No może po za tym że jakies 5 do 7 dni chodzilam zgięta w pół jak staruszka-to chyba najwiekszy minus;-((( NIe znaczy to też że jestem w 100% za cesarką,bo wolę urodzic naturalnie ale jak wspomnę tamte bóle i te 24h. kiedy byłam wyczerpana to moze i warto zapłacic......NIe wiem,pewnie okaże sie wszystko w maju ...ale póki co siedzi mi to w głowie i musze sie nad tym powaznie zastanowic.....

W Bydgoszczy, cesarka kosztuje jedyne 1000 - 1500zł. Moja szwagierka miała płacić za cesarkę, ale ostatecznie nie płaciła, bo zaczęła rodzić na dyżurze swojego lekarza prowadzącego Upiekło się jej

Joasia od nas cięzarne jeżdżą do Poznania na Polną!!!!i te ktore muszą i te,które chcą!!!!ja jestem zadowolona z mojego szpitala w którym rodziłam..a tym bardziej,że nie miałam żadnych kłopotów z ciążą..to nie myślałam o Poznaniu!!!!ale chwalą sobie u nas w mieście...więc może skorzystaj...tym bardziej,że rodzić możemy gdzie chcemy!!!

joasia moze na wstepie pogadaj ze swoim lekarzem moze znajdzie u ciebie jakies wskazania do cesarki i nie bedziesz musiala placic?
po takim porodzie nie dziwie ci sie ze masz traume do naturalnego a z drugiej strony co za debile ci tyle czasu meczyli??24h z 3 cm rozwarciem??juz dawno powinnas na stole wyladowac!!!!
a jest taka stronka ze szpitalami polozniczymi i tam sa rozne kategorie poszukaj w twojej okolicy takiego ktory ma duzy % cesarek
gdzierodzic.info


u mnie @ dalej nie ma...a dzis przed samym budzikiem przysnilo mi sie ze poszlam sie juz ubierac a tam krew:P moze to jakis znak albo przeciwienstwo prawdy

po tym zabiegu kochalismy sie moze z 4 razy jak nawet w ciazy jestem to ciezko bedzie ustalic temin i nawet ostatniej @ nie bede mogla podac bo byla w sierpniu:P

lekarz do którego chodzę jest ordynatorem ja chciałam cesarkę ale on sam wyszedł z taką propozycją bo jestem bardzo drobnej figury a dziecko rośnie dużo. Ale nawet jakbym chciala na życzenie to w ramach tego co mu płacę za wizyty.

NO WLASNIE WWZYSTKO TAK NAPRAWDE OD LEKARZA ZALEZY
jeden bedzie taki ze uwaza ze cesarka lepsza a inny za nic w swiecie nie bedzie chcial sie zgodzic.
najlepiej pogadac ze swoim lekarzem o twoich obawach powiedz jak wygladal twoj wczesniejszy porod a skoro mialas juz raz cesarke to nie jest wskazaniem zeby teraz tez ja miec??

Hrjooo...

Ja słyszałam że jak raz się miało już cesarkę to potem kolejny poród też jest przez cesarkę bynajmniej u nas tak jest !

Co do płatności za cesarkę to slyszalam że płaci się chyba 1000zł ale to tylko tak słyszałam, bo jakoś nigdy mnie to nie interesowało bo płacić nie mam zamiaru .

A ja nie wiem, może i głupia jestem, ale chce urodzić naturalnie o ile lekarz nie będzie miał przeciwwskazań. Moje przyjaciółka rodziła przez cesarkę, a jej kuzynka naturalnie. Kuzynka latała jak ta lala po korytarzu parę godzin po porodzie, a moja kumpela nie dość, że nie mogła się ruszać, to w końcu jak wstała to chodziła zgięta wpół i każdy krok sprawiał, że łzy jej ciekły po policzkach mimo tego, że twarda z niej babka. Chyba wolę by mnie pobolało przy porodzie, choć rozważam możliwość znieczulenia ...