mamusie CZERWCOWE

Podobno GBS jest obowiazkowy ale wiem ze nie kazdy lekarz robi.Mi tez gin kazal pobrac tylko z pochwy.Co do Tej sprawy w sadzie to juz kiedys pisalam Ikunia ze znajoma miala podobna sytuacje do Twojej i wygrala sprawe.Tylko troche to niestety trwalo :/

Kakaszka moj R.półtora miesiaca wieszal zyrandol i pewnie dalej bylby nie powieszony gdyby kolega nie upomnial sie o zwrot wiertarki :/

A z tymi ziemniakami to nawet nie denerwojcie bo ostatnio pare razy kupilam i one chyba nawet kolo mlidych nie lezaly !

Violcia tez sie pare razy wywalilam ale to jeszcze jak snieg lezal,niezle sie wtedy przestraszylam

Ikunia, bo zwolnienie mozna miec tylko do dnia przed porodem, a od porodu przysluguje macierzynski....oczywiscie zycze Ci bys do 9.06 urodzila, ale jesli to nie nastapi, to dr da Ci jeszcze l4.

Violcia, wiesz, jestes w tak zaawansowanej ciazy, ze ja chyba po takim upadku pojechalabym na ip zobaczyc czy wszystko ok...

ja ziemniaczki mlode jem od dawna...ale czekam na te nasze, takie malutkie

Ja mialam gbs pobierany z pochwy i odbytu...a przy Emi tylko z pochwy

kolo 14 polozylam sie w pokoju z Emi....wyobrazcie sobie, ze spala prawie 3h...o 13:45 przebudzila sie i plakala, ale jej pospiewalam i zasnela...tylko, ze w nogach lozeczka...
zreszta zobaczcie same

Ikunia...list z terminem rozprawy przyjdzie pocztą na pewno...i jeśli akurat będziesz w szpitalu lub chwile po to dostarczasz wtedy zaświadczenie ze szpitala do sądu że nie możesz teraz się stawić bo jesteś świeżo po porodzie. Tylko na to masz chyba czas 7 dni od momentu kiedy przyjdzie ci pismo ze sądu. O ile się nie mylę. I wtedy przesuwają datę rozprawy.
Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie tej sytuacji ze ZUS-em ...nie daj się im i walcz o jak najwięcej...a ile się uda to tyle się uda ...a co

Agusia wiem ze wypadałoby pojechac na IP,ale mojego meza nie ma w domu i nie mam samochodu,a na piechote to troche daleko,pozatym jutro mam wizyte u ginekologa to sie dowiem czy wszystko z nami dobrze,mam nadzieje ze tak,teraz po tym upadku troche mnie boli noga i reka

Agusia ale kochana ta Twoja córunia,tak słodko spi

Violcia, trzymam kciuki by wszystko bylo dobrze...wierze, ze Cie boli...teraz nasz ciezar zupelnie inaczej sie rozklada...a to zmienia nasz srodek ciezkosci...

A Emi spala slodko, a kilka godzin wczesniej dorwala sie do mojej wazeliny, wypackala pol twarzy i polowe wlosow...babcia bedzie musiala jej umyc lepetynke

hej ci ile teraz macie wizyty?

Agusia ale słodka ta Twoja Emi super śpi ...babcia będzie miała przynajmniej zajęcie
Tak długo dziś śpi bo chyba czuje przeprowadzkę do babci i chce przedłużyć czas bycia z Tobą do maximum


violcia też trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.

No dziewczyny wrocilam z wizyty, zjadlam obiadek, zrobilam herbatke i nadrabiam zaleglosci.

Na wizycie wszystko ok, morfologia dobra, mocz tez HBS ujemny. Powiedzialm mu o tych twardnieniach i bolach. Stwierdzil ze to te przepowiadajace i raczej nie powinny przyczyniac sie do skracania szyjki, ale to roznie wyglada u kazdej kobiety. Powiedzialam mu ze nie moge polozyc sie na plecach by sie rozciagnac to jeszcze dostalam ochrzan ze nie powinnam wogole myslec o kladzeniu sie na plecach tylko i wylacznie na lewym boku, na prawym to tylko najlepeij chwilowo. Nie robil USG bo jak czuje ruchy i tetno jest dobre 145-153 to nie ma nic niepokojacego by zagladac w ekran. Zbadal szyjke. powiedzial ze zamknieta ale skrocona juz od 1cm - 1,5cm. Myslalam ze zwolnienie wypisze mi do 23 czerwca tak jak termin, ale powiedzial ze do 20 czerwca daje tak jak nastepna wizyta bedzie choc watpi bysmy sie spotkali jeszcze z brzuszkiem

Ikunia wspolczuje z tym ZUSem, ale trzymam kciuki za pozytywne rozpatzrenie i szybka reakcje sadu.

Tak mi smaku narobilyscie tymi mlodymi ziemniaczkami ze jutro jak bede na zakupach to chyba zaopatrze sie w nie i w piatek je zrobie.

Co do pobraniu wymazu to jutro jade, moj lekarz powiedzial ze walczy z ta przychodnia w ktorej teraz jestem by pobierac na wizytach ale jakos wlasciciel nie za bardzo chetny. Powiedzial ze jak nie mam jak jechac i zrobic tego wymazu to on mi glowy nie urwie ale nie wiem jak beda patrzec na to w szpitalu w ktorym bede rodzic, wiec jak mam jak zrobic to abym zrobila i jak bede miec wynik to zebym do niego podeszla i go pokazala.

Aha zapytalam sie go czy dam rade z przeprowadzka bo drugiego dostaje klucze to powiedzial ze tak, moge ze spokojem sie przeproawdzac ale nie przemeczac. No chyba ze codziennie beda doskwierac mi bole.

A powiem wam ze znowu mnie dopadlo twardnienie brzucha. I jak twardnieje o od razu kregoslup nad dupka boli. troche lagodnieje jak si poloze ale i tak je czuc ale slabiej.

Agusia slodziutka ta twoja pociecha.
Violcia w takiej sytuacji nie powinas czekac do jutra mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze a czujesz chociaz ruchy dziecka nie lekcewaz nawet najdrobniejszych obiawow po takim upadku.

Malutkamilka...przewrażliwiony trochę ten Twój lekarz ja śpię całą ciążę na plecach i na prawym boku...trochę tylko na lewym bo mi nie odpowiada...i nic złego się u mnie nie dzieje Tym twardnieniem się nie przejmuj ...pisałyśmy ci że to normalne...przepowiadające skurcze to są. Już jesteś na finiszu więc nie ma powodów do niepokoju. Gorzej na początku ciąży ...to wtedy można się stresować...a teraz to lajt

natali napisał:

Agusia slodziutka ta twoja pociecha.
Violcia w takiej sytuacji nie powinas czekac do jutra mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze a czujesz chociaz ruchy dziecka nie lekcewaz nawet najdrobniejszych obiawow po takim upadku.

Tak Natali-ruchy czuje tak jak zawsze i mysle ze z malutkim wszystko dobrze,no ale nigdy nic nie wiadomo,to nie byl powazny upadek wiec mam nadzieje ze sie nic nie stalo no ale troche sie martwie...a dzisiaj chocbym chciala to nie mam jak pojechac do szpitala,musze poczekac do jutra.

pewnie Malutkamilka, Haniu ma racje...to skurcze przepowiadajace, ktore mecza 70% kobiet...taki juz nasz urok...niektore mecza sie z nimi kilka tygodni przed porodem, a inne jak zaczyna bolec, to ciach, od razu zaczynaja sie bole porodowe...

ja czekam na D. zje obiad i jedziemy zawiezc Emi...musze jeszcze spakowac jej mleczko i kosmetyki...

No teraz moj suwaczek pokazuje tak jak powinien.

Oj ile razy ja sie potkelam albo dupka zaliczylam podloze, ale jak mala sie wiercila to bylam spokojna, gorzej gdy nie czuc ruchow i pojawia sie rozowa badz czerwona wydzielina.

Renata ja teraz na koniec mialam wizyte co 3 i 2tygodnie a tak to co miesiac.

Ja tak samo śpie głownie na prawym boku bo tak mi najwygodniej(pewnie dlatego prawie nie mam prawie czucia w udzie),na plecach tez bym z checia spala ale troche mnie brzuchol przygniata

Violcia mam nadzieję ze wszystko bedzie ok z maluszkiem, dawaj znac od razu jutro po wizycie, ale bądźmy dobrej myśli skoro rusza się, to powinno byc ok.

Agusia Emisia jest cudna, słodziczek do schrupania

Jeśli chodzi o spanko to ja ostatnio budzę się często leżąc na plecach, nie powiem troche cieżko ale jakoś tak mi wygodnie

Zaliczyłam niedawno rozmowe z przyjacielem, oj wreszcie pękłam, wykrzyczałam wyryczalam się jak małe dziecko, aż mi z nosa krew poszła z nerwów. Ale chyba było mi tego potrzeba, z mamą nie chcę tak gadać o tych wszystkich problemach, chcę żeby widziała że jestem twarda i mam siłę do walki o swoje i do opieki nad dzidzią, zresztą tak bardzo mi pomaga, nie wiem co bym zrobiła bez niej. Ale teraz już czuję się dobrze, trochę tylko mi się ciśnienie chyba podniosło bo głowa boli