MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

mnie sie tez nic nie chcce!! to ta pogoda:D jutro fryzjer:D jupiiiiiiiiiiii

a ja o 18 zacznę smażyć rybkę dla M i odgrzeję ziemniaczki.

ja mam spadek spadku formy.
musze się jeszcze ogolić.!! makabra jakaś. ważne że poprasowałam do końca bo wczoraj jak byłam w połowie to Oleńce zachciało się powbijać paluszki i poszukać wyjścia. Nie dałam rady wystać.
No i przejrzałam torbę. Zmieniłam pampersy. Miałam brać huggisy ale nasłuchałam się że sa beznadziejne zwłaszcza dla początkujących mamuś bo ciągle coś się wylewa więc postawiłam na Pamprsa. Dopakowałam krem na sutki i szare mydło bo ciągle leżało na wierzchu.
Przygotowane mam dla siebie ubrania żeby nie latać i nie szukać.

No i zastanawiam się nad rzeczami jakie muszę jeszcze kupić.
Woreczki na pampersy żeby smrodku nie było
herbatki: rumiankową i koperkową
ten laktator nieszczęsny no i pampersy! najważniejsze które spędzały mi sen z powiek
no i jakąś zabaweczkę chyba że tatulek się tym zajmie. dziś go zapytam

co będzie nam potrzebne po porodzie? bo ja jak narazie myślałam o tym co będzie mi potrzebne do porodu ale później z domu wychodzić nie będę za bardzo i się zastanawiam.

w domu

Przygotuj się, ze maluch będzie rósł w oczach - nawet się nie obejrzysz, jak kolejne ubranka będą z dnia na dzień stawały się za ciasne. Dlatego nie ma sensu kupowanie zbyt wielu ślicznych, ale maleńkich ciuszków. Rozsądnie jest kupować ubranka od rozmiaru 63 (mniejsze rozmiary są dobre dla wcześniaków i maluszków z niską masą urodzeniową). Nie przesadzaj jednak w drugą stronę - w zbyt dużych ubrankach maluchowi może być niewygodnie (to prawdziwa księżniczka na ziarnku grochu), po co masz się martwic, że płacze. choć jest najedzony i przewinięty?

Na początek przygotuj (oprócz tego, co zabrałaś do szpitala):

- śpiochy rozpinane w kroku - 5 sztuk

- bluzeczki rozpinane z długim rękawem - 5 sztuki

- grubsze pajacyki (welurowe lub polarowe) - 2 sztuki

- skarpetki bezuciskowe grubsze (jeśli to lato - także cieńsze) - 3 pary

- cienką czapeczkę z troczkami

- grubsze czapeczki z troczkami - 2 sztuki.

- kombinezon cienki (polarowy lub welurowy lekko ocieplany)

- kombinezon gruby ze stopami i z kapturem (lub ciepły śpiwór do wózka) .

- drugi miękki kocyk bawełniany lub z polaru

- ciepły kocyk z anilany lub grubego polaru

- większy ręcznik kąpielowy z kapturkiem


Zakupy na połóg
Okres połogu to moment, w którym kobieta nie ma czasu dla siebie, dla domu, ani dla partnera. Całą swoją uwagę i energię skupia na dziecku, które dopiero kilka dni temu przyszło na świat. Nie myśli o sobie i o tym, co ułatwiłoby jej życie. Zabiegana, a do tego nie wyspana, nie jest w stanie zrobić sensownej listy zakupowej. Dlatego warto udać się do galerii handlowej i kupić to, co niezbędne odpowiednio wcześniej, tak by w okresie połogu nie trzeba było o tym przejmować.
Co się może przydać?
podpaski, wkłady poporodowe,
wkładki laktacyjne,
płyn do higieny intymnej, który będzie miał działanie uśmierzające ból i przyspieszające gojenie,
dozwolone (jeśli karmisz piersią) środki przeciwbólowe,
maść z witaminami A i D w przypadku zranienia brodawek przez dziecko,
herbatki na laktację,
wygodne ubranie,
stanik do karmienia piersią,
laktator, często niezbędny przy karmieniu piersią,
kółko do siadania.

no i pieluchy kosmetyki kremiki , podgrzewacz, tetry, spirytus, waciki, myjki, worki na pampersy, reczniczki, kocyk, wozek, piers:D

chciałam kupic z nivea krem z filtrem dla maluszka bo jak urodzimy to zacna sie ciepłe dni i dla ochrony chciałam sie zabezpieczyc, ale one sa od 3 miesiecy. Lekarz mi doradził bambino kremik do twarzy i ciała ten sam efekt na poczatku a w lipcu juz bede mogła uzyc nivea:D ze słoneczkiem:D

to muszę sobie kupić jeszcze podpaski i wkładki
w biedronce były taaaakie wielkie że M sie wystraszył jak je zobaczył
muszę kupić ich jeszcze ze 3 opakowania żeby biedny nie musiał mi podpasek kupować..
gaza .. zapomniałam
wygodne ubranie... dres oczywiście
i koszulki jakies muszę sobie kupić rozpinane... mam ale takie zwykłe a zapomniałam że będę musiała cycocha wywalić
no to mam juz następną długa listę
teraz czekam tylko na pieniążki i będę szukała szofera co mnie do miasta zabierze na zakupy.

hehee

Dieta po porodzie

Aby odzyskać siły powinnaś stosować dietę bogatą w białko. Jedz chudy drób i ryby, chudą wędlinę oraz białko jajka – najlepiej gotowane lub przyrządzane na parze. Wołowina dostarczy dużo żelaza, które tracisz w wyniku krwawień. Mięso i ryby piecz w folii, gotuj lub duś bez tłuszczu. Mleko, bezcenne źródło białka, może wywoływać uczulenia u niektórych noworodków. Poleca się więc jogurt naturalny lub kefir. Mają one tę zaletę, że zawierają bakterie probiotyczne, korzystnie działające na pracę jelit.
Potrzebne węglowodany znajdziesz w ziarnach zbóż. Znajdziesz je w chlebie mieszanym pszenno-żytnim i pełnoziarnistym, a także ziemniakach, makaronie, kaszach. Zawierają one błonnik zapobiegający zaparciom. Regularne wypróżnienia są ważne dla twojego dobrego samopoczucia. Pij więc dużo płynów, które działają rozluźniająco: niegazowaną wodę mineralną, kompot z suszonych śliwek, herbatki ziołowe i owocowe, świeżo wyciskane soki. Dobre są też te w kartonach (najlepiej rozcieńczone wodą), pod warunkiem, że nie zawierają konserwantów i barwników. Unikaj mocnej herbaty i kawy. W każdym posiłku jedz warzywa i owoce. To bogate źródła witaminy C (zwiększa przyswajanie żelaza i beta-karotenu, wzmacnia organizm) oraz witamin z grupy B (dobrze wpływają na system nerwowy). Wskazane są: marchew, dynia, kabaczek, patison, buraki, pietruszka, seler, sałata, jabłka, brzoskwinie, morele, banany. Możesz jeść je na surowo, goto-wać lub piec. Stosuj też zioła: natkę pietruszki, koperek, majeranek, bazylię, estragon i tymianek

www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzyn...a-kobieta_35828.html mhm

boze kobietki ,jak tak piszecie co potrzeba itp to jestem przerazona. bo ja to nie mam nic.. A wy macie prawie wszystko... Ale o tak nigdy do konca w pelni sie na to nie da przygotowac..

A mi mama prasuje juz ciuszki,a ja leze... No niestety nie moge jej pomoc,ale juz ciuszki poprane,poukladac trzeba ;D a ciuszkow mam tyle ze z 300 szt wszystkiego to mam napewno,tyle dostalam,a jeszcze kupilam na allegro,wiec sobie wyobrazcie ile tego mam;p wiecej niz moich ;D smieja sie,ze maly wszystko zdazy tylko raz zalozyc ;p


A i pochwale sie,ze w sobote pakuje torbe ;D powoli do przodu,bo brak tej organizacji przerazal mnie troche ,a tak to troche bezpieczniej;D

elwi wydrukuj liste i niech zostanie w pokoju rodzice napewno zadbaja o reszte! ja mam na poczatek wszystkiego po troszku naprawde troszku:D a potem to juz maz bedzie biegał po wszystko i przynosił a u ciebi rodzice wiec zero stresu!!! najwazniejsze zeby były jakies pampersy , pierś , i łózeczko:D nic sie nie stresuj!!!!!!!!!!!:*

no piers jest ;D haha tego nie wstanie nie miec wiec juz cos jest hehe;p

mnie też przeraziła ta lista najbardziej to organizacja tego jedzenia... do sklepu mój M podskoczy ale żeby ugotować coś dietetycznego dla karmiącej będzie problem

szolrak nawet nie zauważyłam że ten kremik nivea z filtrem jest od 3m-c a właśnie taki mam na słoneczko ale sprawdzę jeszcze linomag ma też z filtrem i on jest chyba od 1dnia życia...

elwerka masz jeszcze chwilkę więc ze spokojem ze wszystkim zdąrzysz porób sobie listy i w razie czego rodzinka uszykuje wszystko za ciebie, ja mojemu M zostawiłam kartkę jaką pościel ma posłać, żeby umył podłogę i odkurzył i zawiesił firankę zanim wrócimy do domku niby banalne rzeczy ale może zapomnieć grunt to dobra organizajca...

Nelus,mysle ze sobie poradza ;p

Wiem,ze mam czas..powoli powoli jakos ogarne;p

Moniq ... odzywaj się w miare możliwości będziemy wiedziały czy już

ja idę za chwilkę spać. tylko chwycę jakąś parówę