MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

a ja przedwczoraj zostawiłam mała z moją mamą i w tym czasie mała uderzyla się włówką o parapet który jest nad przewijakiem. Jak ja jestem to wiem że trzeba uważać bo gdy tylko zdejmiemy pampersa to odrazu bryka jak szalona aż cały przewijak się trzęsie i podskakuje.

już nigdy przenigdy jej nie zostawię. wiem że to nie mamy wina ale i tak jakoś będę bała się ją zostawić. ... a nie daj Boże spadła by z przewijaka!

ostatnio mam straszne sny. przed tymi huraganami mi się właśnie śniło że przeszedł taki przez naszą wioskę. potem jakiś koniec świata mi się śnił, a dziś że mi Olusie zabrali.
M powiedział że tak się po łóżku rzucałam że tragedia.
W niedziele w kościele nie byłam ... może dlatego.

oh Madziuu swietnie Cie rozumiem,ale jesli nie zaryzykujesz i nie zaufasz m ze chce dobrze,to takie podejrzenia moga rozwalic Wam zwiazek... Musisz sie zastanowic nad tym...

Karola masz racje to nie wina Twojeej mamy Ty jestes z Ola codziennie i wiesz jak bryka.. Chociaz na kazde dziecko trzeba ciagle patrzec..

A u mnie Olek juz na boczek sie przekreca.. W koncu;p jako tako mu to wychodzi ale cwiczy hihi ;p

elwi ciesze sie ze olus robi postepy:d wiedziałam ze tak bedzie!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D bosko


kobietki jakie jecie owoce??? ja dalej stoje z waga 67 nic nie trace z 82 do 67 a wazyłam 60 te 7kg stoja w miejscu bez jedzenia słodyczy oj chyba pozbede sie tego jak przestane karmic w ciagu 13 dni dieta:D czyli za 3 miesiace:D

a moj bruncio ma dzisiaj skonczone 3 miesiace hihihi:d


a gdzie moniq??

ohhh Bruncio najlepszego;* rosnie maluszek ;D hiii ;* ucaluj go od nas;D

A Moniq zajeta,teraz wakacje to coreczki w domu

chirurg powiedział,ż eok z pępkiem,nic nie trzeba robić,myć i od czasu do czasu odkazić i obserwować,za 3 miesiące kontrola:D

Bruncio sto lat a jutro moja Zośka też skończy 3miesiące jak ten czas leci...

Szorlak ja jem właściwie wszystko ostatnio nawet skusiłam się na kfc i pizze oczywiście nie naraz U mnie też waga stoi w miejscu, choć ostatnio troszkę się wyginam i wkącu udało mi się 1kg zgubić albo od ćwiczeń albo wypociłam to w upał tak czy siak jeszcze 4kg do pozbycia się mi zostały

wyobraźcie sobie że znajoma poleciła mi aptekę w której szczepionka na pneumokoki jest tańsza niż w innych aptekach o 60zł a to jest spora różnica w cenie zresztą 5w1 też kosztuję o 20zł mniej. W środę idziemy się kłuć

Elwerka gratulację postępów Olka, widzisz wszystko przyjdzie w swoim czasie. A jak twoje relację z tatusiem Olka? jesteście parą czy tylko rodzicami? pomaga ci finansowo? mam nadzieję że się poprawiło w tej kwesti.

wszystko u wszystkich co raz lepiej się układa bardzo się ciesze z tego powodu że na naszym rodzinnym forum same pozytywne emocje

moja niunia już się unormowała i śpi od ok.21 do 8 rano karmię ja wtedy o 8, 12, 16, i 20 po kąpaniu z tym że normalnie daje jej 150 a po kąpaniu 180 i 100ml herbatki.
wczoraj nam troche popłakała ale nie wiem czy to zabki czy po szczepieniu. teraz znów śpi moje maleństwo kochane

elwi dziekuje:*:*:*:

oj ja karmie piersia wiec nie wiem ile Bruncio wcina ale patrzac na niego to nie mało hihi je co godzine:D jedna piers ;]

nelusssss najlepszego dla cukiereczka!!!!!!!!!!!!:*:*:

karolciu ale twoja olcia spi!! wow moj dalej sie budzi o polnocy o 3 i 6 ale wkoncu sie wysypiam:D jami ciekawe jak bedzie na mieszkaniu musze go do lozeczka przyzwyczajac bo nienawidzi lozeczka spi ze mna 3 miesiace a tam niestety bedzie z nami chrapiacy tata...

wczoraj po 9 miesiacach przypomnialam sobie co to sex:P

Madziu... I jak?bolalo?;p jakie reakcje?
Ahh a mi dzis Olek spal od 21 do 3 bez budzenia sie!szooook;D i bylam dzis na zakupach a mama z Olusiem zostala... ;D

Teraz gril. Potem dni i noce ;D ale nie wiem czy pojade..

Tez jem wiecej,wprowadzam powoli.. Nawet ogorki kiszone;D hiii

A tatus Olka,bardzo sie stara..placi kupuje pieluchy .. I puki co miedzy nami jeszcze wszystko idealnie nie jest ale widze ze mu zalezy ze duzo sie zmienilo wiec daje temu szanse nie strace nic,a olek moze zyskac normalna rodzine;)

elwi troche na poczatku ale potem łoko


sukcesik!!!!!!!!!! uspałam małego w łozeczkuuuuuuuuuuuu spiiiiiii zasnał pzry piersi i polozyłam go do wyrka zawsze płakał darł sie wrecz a teraz poglaskałam zagadałam pusciłam karuzekle za 2 sówki i wsadziłam mate edukacyjna w formie kojca ma w łozeczku małpi gaj haha i sie udało!! zobaczymy na ole o godzin powinien o 24 wstac na mleczko;] tak sie starałam zeby polubił łozeczko bo na naszym mieszkaniu nie ma mowy o spaniu z mama i tata.. a jak mieszkałam bez m to nie miałam łozeczka i mały przez miesiac spał ze mna wiec sie przyzwyczail! mam nadzieje ze sie uda i ze pokocha łozeczko usypianie trwało minute a karmienie 6min razem po 7 min mały nyna hihihi:d ahhhhhhhhhhh bosko a tata pojechał po zakupy do sklepu a ja siedze pije herbatke i jem precelki:P:D a coo:D

elwiiiii co ja czytammmmmmmmm!!!!!!!!!!1 to ty tak jak ja walczysz o rodzine!!!!!!!!!!!! walcz!! ale nic na siłe! ciesze sie ze sie stara musieli oboje zrozumiec co jest wazne w zyciu .... eh mozemy sobie podac łapke misiu:*:*:*:*: 3mam kciuki mocnooooooooooooooooooooooooooo

tak Madziu,mozemy sobie podac łapkę ; ** <3

nic na sile.. na spokojnie chce wszystko uporzadkowac.. poprostu w pewnych chwilach musza opasc emocje.. u nas jak juz opadly to zaczynamy sie dogadywac ale wiadomo,roznie bywa ;D

tez 3mam kciuki kochana za Was ; * ajjj ; **

powiem Wam ze z Wami lepiej czasem pogadac niz z rodzina.. tu nikt nikogo nie osadza,a w rodzinie..wiecie roznie bywa..
czytalam chyba na majowkach ze mamy wtracaja sie w chrzciny itp. A my same powinnysmy wychowywac swoje dzieci.. u mnie moja mama mi duzo pomogla..ale zauwazylam,ze tez mi nakazuje wrecz co mam robic.. uwazacie ,ze jezeli pomagala mi stanac na nogi ,nauczyc sie opieki nad malym to teraz moze mi nakazywac rozne rzeczy ?szanuje jej zdanie,i naprawde jestem jej wdzieczna ale czasem chcialabym zrobic cos po swojemu niz to jak ona chce..

musze się pochawalić Ola wczoraj zjadła swoje nogi. <3

tak tak.. z rodziną najlepiej na zdjęciach.. trzeba się tego trzymać

Elwerka bo chyba tak mają mamy cały czas myślą że jesteśmy małymi dziećmi moja mama jak była z nami w ten pierwszy tydzień po porodzie to była jakaś masakra, taka atmosferka że siekier można było w powietrzu powieścić ale naszczęście na samym początku dobitnie jej powiedzieliśmy że to nasza córka i my decydujemy. Teraz jeszcze swoje trzy grosze oczywiście musi wtrącić ale wie że swojego zdania nam nie narzucić
Dzisiaj właśnie przyjechała i Zośka ma sesję zdjęciową
a ogórki kiszone to na porodówce dawali do jedzenia:lol:

Moja córcia jest taka kochana jak się rano budzi leży sobie w łóżeczku i zamiast płakac krzyczeć że jest głodna bo przecież śpi te 10-11godz to czeka aż rodzice się obudzą i ją wezmą

Szorlak uważaj bo jak Bruncio będzie miał tyle atrakcji w łóżeczku to zamiast spać będzie chciał się bawić napweno jak konsekwentnie będziesz go kładła to łóżeczka to zrozumie że z mamą nie wygra i nie będzie problemu ze spaniem. Te nasze dzieciaczki już ją takie kumate że w mig wszystko chwytają.

A u nas nadal najlepszą zabwką jest wielki balon z helem