- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- Rika
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Oposek o Szymborskiej właśnie teściowa mi powiedziała. Uwielbiam jej wiersze...
Aniaw jak to nie macie ogrzewania???
Dzięki wszystkim za gratulacje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
"Wskutek ponieważ a jednak pomimo
Co by to było gdyby ręka, noga
o krok o włos
od zbiegu okoliczności
Więc jesteś? Prosto z uchylonej jeszcze chwili>
Sieć była jednooka a ty przez to oko?
Nie umiem się nadziwić namilczeć się temu
posłuchaj
Jak mi prędko bije twoje serce"
Uwielbiam go...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0

Zaraz poprawię

A bo to przez Twoją galopującą córcię cały czas myślę o Was

Ale fakt trzeba teraz mieć oczy dookoła głowy

Rika no po prostu wysiadło w całym pionie budynku przez mrozy i cały dzień nie udało im się naprawić

Ale wbrawe pozorom wcale nie jest zimno u nas (ja w krótkim rękawku i bez skarpet, tylko moja siora narzeka na ziąb

Mi tam zawsze gorąco

Zobaczymy co w nocy będzie

Szymborska kurcze już taka chora była ostatnio....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0

tesknilam starsznie ale to nie remont mnie pochlonał..
Tak jak Aska napisała - moj komp nie zyje

tak jak Szymborska...nad czym starsznie ubolewam bo własnie dopiero co mi sie udało córke zapoznac z jej tworczością...
teraz mąz wrócił z roboty wiec nadrabiam i w skrocie napisze choc pare slow:
Asiu przykro mi,ze z praca nie wyszlo...
Basby fot nie uwidzialm niestety

OO ale widze Kamilke



Iwanku serdeczne gratki dla Haneczki


natimp ja jestem po resocjalizacji i pracuje w zawodzie i nie jestem za kara śmierci bo tak jak napisalas (niby zartem) - wtedy też byli bysmy mordercami, ale mysli mam czasem takie same jak Rika...a nawet gorsze

strasznie dawno Jasiny nie widzialam

Oposku Bianka nie liże tych puzzli wiec od dotykania przez ubranie chyba nic jej nie bedzie ale przyznam,ze nie patrzyłam na atesty bo te wszystkei co widiząłm to chińszczyzna raczej

a oni wiesz gdzie mają atesty

a z nalesnikami to bardzo sie ciesze, ze smakowaly

ewitkun - ja nie daje cyca po kaszkach, obiadach i owocach bo te posilki weszly zamist cyca, czyliu w ciagu dnia daje juz tylko pierś raniutko i potem przed kąpielą i po no i w nocy a cały dzień Bianka je stale posilki, czyli II sniadanko kaszka+owoce, obiad (warzywa z miesem lub ryba i zołtkiem i glutem) i podwieczorek - mus owocowy, no...to jest tak zgodnie ze schematem żywienia niemowlat, nie daje jej żadnych soków i herbatek, tylko ucze pic wode z niekapka ale ona za duzo raczej nie pije


Hoborrku koniecznie musze Twoje muffinki zobaczyc

Aniu ja tez lubie takie paróweczki w ciecie francuskim

ale ja jeszcze Ufolko rybke zapiekam w tym cieście ze szpinakiem np. a Amelka superasna

A mój zieć jaki slodziak!


Masusko zaraz skacze na NK



Kaska, Lucy pozdrawiam

nie dam rady juz wiecej i na wszytsko odpisać..
szybko skrobne tylko, ze ten komp, ż ktorego teraz pisze to stary zabiera do roboty, wiec nie wiem co teraz ze mną bedzie

póki co napisze Wam tylko,ze poszłam pokazac pediatrze ta wysypke po niby chrupkach i babka orzekla,z e jej to "skazowo" wyglada wiec dostala fenistil w kropelkach, maść na te placki i mam nie dawac jej kaszki mleczno - ryzowej wiec kupilam ten Sinlac dla alergikow co Iwanek daje Hance no i zobaczymy...a z Olif bylam dizs wPOradni alergologicznej (czekalysmy 2 m-ce na termin!) i bedzie miala powtorzone testy w marcu no i namawiają ją na odczulanie....zastrzyki przez 5 lat


bo jutro kończy 15

ale moze moglaby zyć wtedy bez astmy, bez lekow...
strasznie za Wami tęsknie


chyba normalnie na raty kupie bo jak tak...bez forum...

Adusiu solenizantko







to od Bianulki i cioci rożyczki

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0



może jak sie tak z Twoim bedzeicie przytulać dzis mocno to Dominis i Szymus beda miec siostrzyczke, co?

Rika gratulujemy zabka


bardzo to mile, ze tak pytacie o mnie


pytałam tez lekarkę o to,z e Bianulka tak malo sie przekreca i nie zbiera sie do siadania o raczkowaniu nie wspomne...no i pani porobila próby ciagnac ją za rece a ona leżala jak kłoda i sie gapila na nią tylko nawet głowy nie ruszając wiec usłyszalam,z e jeszcze troszke poczekamy a jak nic nie ruszy to skierowanie do Ośrodka Wczesnej Interwencji dostaniemy

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11

Aniu i Takajedna dziękuję za info. Ja też uważam na wszelkie zmiany, bo sama miałam guzka, na szczęście łagodna zmiana, ale ile stresu miałam to moje.
Buuu Różyczko wykrakałam z tym kompem... Cholerka a tęskniłam.... Dobrze że jesteś, chociaż wieczorem:)
O matko dziewczyny gdybym nie weszła na forum to bym nie wiedziała o pani Wisławie Szymborskiej... Ech... Wielcy Polacy odchodzą.
A słyszałyście o chorobie Stuhra?
Różyczko jak jesteś to może masz jakiś przepis na krewetki, ale tak na Dukana. Mam ogromną ochotę, kupiłam i jutro robię, ale nie wiem jak.
Odczulanie polecam, sama wiesz. Jak coś to mów Oliff że będzie wolna od tych inhalatorów, tabletek itd.
Hoborrku i ode mnie Adę ucałuj



Aniu grzejcie się

Iwanku, teraz to się zaczną siniaki, krew z nocha, otarte łokcie, guzy... Jejku... aż mi się przypomniało jak kolano rozwaliłam na hulajnodze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0

niestety choc bardzo bym chciala to tym razem nie pomogę bo nie znosze krewetek i w ogóle tzw. "owoców" morza
az zal jest mi isc spac jak sie juz dorwałam do kompa ale nie wstane jutro jak nie pojde...
a jeszcze te linki przegladam co dawalayscie...o Madzi...o tym wariacie od Hoborr...itd.
ach i wiecie co....cos strasznego nam sie przytrafilo wczoraj w nocy, przynioslam z lozeczka Bianulke do nas na karmienie i zasnelysmy, a obudzilo mnie szamotanie mojego dziecka, ktore probowalo zlapac oddech bo sie dusiło



natychmiast ją przkrecilam buzią do dolu i zaczelam poklepywac, najparwdopodobniej cofnęło jej sie mleczko jak leżala na plasko i sie nim zachlysnęła


bożeee ale sie najadlam strachu

Masusko tak bardzo bym chciala te fotki zobaczyć ale dopiero wieczorem wejde jak moj wroci z roboty i pewnie juz nie bedzie zdjęć buuuuuuu

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ufolka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1299
- Otrzymane podziękowania: 0

ja po wieczornym pedałowaniu ;p
dobrze że się odezwałaś różyczko, martwiłyśmy się, a z kompem co się stało ??
aniu no przecież blok nagrzany, do tej pory grzane było to za jeden dzień nie zaziębi się


tak piszecie ile wasze dzieci jedzą to i ja napiszę ;p
10-11 śniadanko- owoce z twarożkiem co drugi dzień plus gluten - cały słoik albo cyc
13-14 obiad- warzywka z mięskiem- cały słoik
17-18 kolacja- owoce- cały słoik
19.30 -cyc i spanie
23.30-24 cyc, 2 cyc, 4 cyc, 6 cyc, 8 cyc no i cyc to dwie wyciągnie na śpiocha

iwanek ja poszłam do gina no bo od porodu nie byłam ;/
różyczko ja odkąd zaczełam dawać owoce z twarożkiem, na początku codziennie dawałam i jakiś placek wyskoczył na policzku dla Amki też, ale nie wiem czy od tego bo dałam też chrupka ryżowego ;/ co do badania, to czytałam nieraz że podczas badania dzieci jak kłody leżą a w domu jak rodzice podnoszą to zupełnie inaczej, moją Amkę przewracać się mąż nauczył a wiesz jak ;p pokazywał jej jak ma się obracać i ona za nim, naśladowała go ;p normalnie w szoku byłam bo ja wszystkiego innego próbowałam ;d
oo teraz przeczytałam o Biance! dobrze że się obudziłaś ! no ja bym po takiej akcji bała się zasnąć

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-




to blogi opisujące

Zuza właśnie sama usiadła!!! 2011-02-28 15:42:21
Normalnie jaka ja jestem z niej dumna! Myślałam ze nigdy sama nie usiądzie!


Oczywiście do tego, że jak zostawię Zuzię w jednym miejscu i wyjdę a jak przyjdę jest w innym miejscu zdążyłam się przyzwyczaić. Tylko że jak mała poleciała na brzuszek (nieudane próby raczkowania) to zaraz darła się żeby ktoś ją podniósł

Teraz też poleciała na brzuszek, idę żeby ją podnieść a ona siada! Sama siada! Normalnie aż mi oczy z orbit wyskoczyły!

No a dziś wstała o 9:30 (Boże dlaczego tak rano!) i zaczęła spiewać takze nawet ja nie mogłam się wyspać :/
Zjadłyśmy śniadanie, mała się pobawiła, ja wstawiłam pranie i poszłysmy na długi spacer i na zakupy. Oczywiście Zuza połowę spaceru przespała (no jak wstaje się tak rano to trzeba).
Wróciłysmy, zrobiłyśmy obiad a teraz sprzatamy

Zdjęcia zrobione kilka dni temu. Chcę Wam pokazać jak Zuza zdejmuje bodziaki

Dzisiaj nareszcie mąż wraca! Ale się stęskniłam!
A teraz spadam bo się zesrała

Raczkuje! 2011-03-09 15:47:49
Wczoraj posadziłam mała na podłogę bo miałam jej dość


Gdzieś tam dalej leżał laptop z ładowarką i mała sobie do niego poraczkowała

Później upatrzyła róg dywanu, później kapcie, stół i wiele innych rzeczy

Oczywiście mała dalej woli przemieszczać się po swojemu czyli np siedzi sobie, przyjmuje pozycję do raczkowania i zarzuca tyłek na drugą stronę i tak wierci się po podłodze aż w końcu dochodzi tam gdzie chce i sprawnie jej to idzie

Zuzia coraz więcej rozumie

Jak mówię do niej żeby wyjęła smoczek to wyjmuje i rzuca a jak powiem "daj smoczek (lub coś inneo co trzyma akurat w rączkach) mamie" to wsadza mi to do buzi albo wciska w rękę

Oczywiście daje buziaki, pokazuje papa, nie macha już całą ręką jak na początku tylko kręci nadgarstkiem jakby żarówki wkręcała

Dałam jej szczotkę do włosów i co prawda najpierw walneła mnie nią w głowę ale później załapała że trzeba delikatnie

Bawi się w "śpi Zuzia" Czyli leży na moim brzuchu bez ruchu, ja mówię "śpi Zuzia" a ona nagle wyskakuje i się śmieje "nie śpi Zuzia".
Chowa się pod kocyk lub w poduszkę i muszę jej szukać "a gdzie jest Zuzia?"
Daje mi pić ze swojego kubeczka

No i ładnie śpi i zasypia. Nie trzeba jej bujać ani nosić, chociaż czasem położy się na mnie i tak zaśnie... przebudza się nad ranem tak w godzinach 3-5 raz. Nie wiem czemu... może zęby idą w końcu... mam nadzieję ze szybko to minie. Wstaje o godzinie 9-10, bawi się, je śniadanie i wychodzimy na spacerki, które stały się przyjemnością


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
nad zdjęciami nadal pracuję

Różyczka, to się biedna strachu najadłaś co, ? a powiedzcie dziewczyny butelkowe w nocy pilnujecie by dzieciatka odbiły? mi czasem sie zapomni i nie wiem czy to ok?
Rika Gratki dla Olki za zabka.. my czekamy czekamy, łyzeczka w ruchu i nic

Ufolka graty dla Amelki, super sie dziewczyna rozwija ruchowo..
Iwanek, a skąd mogłaś wiedziec o bakterii, miałąś zaufanie do lekarki i tyle, teraz wiesz ze jak nie bedziesz czegoś pewna to mozesz skonsultowac z kimś innym
Masuska- póki nie musisz mieć wypalanej tej nadzerki to ok.
A Ty jestes na dukanie, mam w domu ksiazke z przepisami dukana i tam sa na bank krewetki
Hobbor jakaś pomyłka z tym podpaleniem,
Laski ustaliłyście jakąś date tego zjazdu czy cóś? zeby wiedziec jak urlop planować?
Kaśka jestem tego samego zdania co Ty w sprawie pracy więźniów, mon=zna by ich wykorzystać do czyszczenia lasów itp
My po wczorajszej rehabilitacji w miare pozytywnie, niby asymetrii nie ma juz, ale ja widze ze jak ma słabsze dni to ma głowę bardzo przechyloną, no ale w każdym bądź razie nie ma tak ja było.. no i nadal ćwiczyć podpory bo się na rękach nie podnosi.. a umie bo laska sprawdzała... znów usłyszałam ze syn to umysłowy nie ruchowy... kurde juz chyba 6 raz to słysze od roznych osób które maja kontakt z Jasiem..
Wogóle to ta rehabilitantka troche "jedzie po Jaśku" typu ze : musi się nauczyć podporów bo jak się podtknie z encykopediami na ręku to musi mięc wycwiczony odruch obronny , zeby się przy tym niepocharatał . Generalnie troche mnie tym wkurzyła ale jak juz przestał się drzeć ze ktoś każe mu cwiczyć to mnie to trochę rozbawiło.
no nic ja juz sobie sprae zdałam że Jachu poprostu nie lubi się angażować ruchowo , bo widziałam że utrzymuje się na rękach . N dla mnie najważniejsza by asymetria się odczepiła definitywnie, Na ruch przyjdzie pora i tak kolejne minimum 60 lat będzie stał na nogach więc czy zacznie to robic jak bedzie miał 12 czy 16 mcy to jakoś to przetrzymam.
oki pracuję nad zjęciami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaska191919
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 596
- Otrzymane podziękowania: 0
AniaWjak nocka minęła??bez ogrzewania??to w kurtkach chyba spaliscie???
KamilkaFajnie że już jesteś z nami:)zdjęcia z chrzcin super, wystrojeni wyszyscy że hoho


Ewitkungratuluję kręcenia się Antka, moja ma tak samo:)
Masuskaja miałam nadżerkę niedużą jakoś z 4 lata temu, i mi babka zakładałą jakieś,,opatrunki" coś tam wstrzykiwała czy jak i to jakoś było co tydzień przez miesiąc , nie pamiętam( mówiła ze nie będzie zamrażać, wypalać, że nie rodziłam, a później może być problem z zajściem)jak nie masz żadnego dyskonfortu, żadnych plamieć, upławów to chyba trzeba czekać póki co do następnej wizyty. Ja to tez myślę się wybrać bo też podejrzewam że mam tylko że ja mam upławy i to jest dopbijające

RikaGratki z pierwszego ząbka:)
Różyczkowracaj do nas czym prędzej!!!dobrze że szybko zareagowałas jak Bianka dała CI znac ze cos nie tak

Natimp
no właśnie każde dziecko rozwija sie w innym tepie, Iwanka Hania już raczkuje,Masuski Piotruś siedzi, a moja się tylko kręci w kółko itp, a siadać ani mysli, Może Twój Jaś też jest właśnie leniuszkiem i nie chce mu się wstawać, tym bardziej że widziaąłś że potrafi

Masuskaczekam na fotki Piotrusia przy pielęgnacji zabka

ja muszę zakupić pastę i szczoteczkę.
Ja wczoraj pozarłam się z moim więc nie wiem czy mnei na sklepy weźmie


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaska191919
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 596
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ufolka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1299
- Otrzymane podziękowania: 0

Na wstępie chciałabym bardzo ładnie podziękować za podpowiedzi odnośnie ciasta francuskiego




różyczko jak będziesz napisz z gróbsza jak ją robisz plzz

U nas nocka straszna, budziła się co chwilę żeby smoka podać, jak nigdy, nigdy tak nie było, nie mówiąc już o tym że o 4 się wybudziła i musiałam przejść do salonu uspać, uspałam przed 5 no i budzik R. zadzwonił, zjebka no i znów usypianie ;/
Kaśka no to ładnie po mężu pojechałaś


rika no super poczytać teraz po takim czasie co ? to też super forma pamiętnika, myślę że fajniejsza niż ta z bebiko

natimp ja w ogóle nie pilnuje żeby Amelce się odbiło. Kiedyś pilnowałam ale ona ulewała jak nie wiem jak odbijała więc przestałam :)a z tym rozwijaniem się ruchowo to jest tak, że ona nosi frejkę i jak czegoś nowego się nauczy to ja bardzo z niej dumna jestem, zwłaszcza że ma na to tylko półtorej godziny dziennie, kiedy jest bez frejki

idę dać jeść mojej głodomorze, bo mi już jęczy na kocu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.