Lipiec 2011 nalezy do Nas

różyczko ja dałam przepis oryginalny, ja jak robię to robię bez sody bo jej nigdy nie mam ;p a może nie rosną dlatego że te maliny daję?? i ciasto za ciężkie?? nie wiem w każdym bądź razie nie rosną za bardzo a muffin prawie nie ma, przyszła mama dziobnęła, przyszedł tata dziobnął, przyszła siorka dziobnęła, nie wspominając że ja z R. ciągle dziobię hehe chyba wieczorem drugą turę zrobię ;p
no ja włosy też dzisiaj myłam, ale jak tylko wstałam ;p
to ja też idę obiad robić, jednak dziś gulasz zrobię hehe

no i jak różyczka zauważyła skład tych kaszek na dobranoc nie jest jakiś superowy więc zdrowiej może samej zrobić kaszkę i dodać owoców, dziś spróbuję wieczorem, bo samej kaszki nie chce jeść ani smakowej ani zwykłej, spróbuję jeszcze rozdrobnić bardziej
a za tym Amelka przepada :http://www.hipp.pl/produkty/desery/owoce-zboza/gruszki-i-jablka-z-kleikiem-orkiszowym/

Jest taki przesąd... - jeśli Ty zauważyłaś pierwszy ząbek to mąż/partner powinien Ci kupić jakiś drobiazg

Powiedziałam Mężowi, czekam na płaszczyk:)

masuska napisał:

Jest taki przesąd... - jeśli Ty zauważyłaś pierwszy ząbek to mąż/partner powinien Ci kupić jakiś drobiazg

Powiedziałam Mężowi, czekam na płaszczyk:)

o no i superaście

Dziewczyny wiem,z e juz o tym pisalam ale polecam Wam kaszke jaglaną, ja wyczytalam o niej w Poradniku dla Ekorodziców bo w ogóle jej nie znałam wczesniej, jest tania, bardzo zdrowa i nie zawiera glutenu, jak sie ja ugotuje w proporcji 1:4 w wodzie to jest tak miękka,ze można rozetrzec widelcem albo zblendowac i jest jak papka + owoce albo nawet do zupy, jest tez nawet w słoikach gerbera chyba zjagnieciną wiec nasze Mlode mogą to jesc jak najbardziej
okolo 15-20 minut gotuje ta kaszkę

kurde musze kota ogolic bo znowu ma koltuny

Któraś tu pisała o mięsie... ja krowy, królika, cielaka i barana nie zjem, nie wspominając o sarnie czy innej dziczyźnie

A co do dbania o siebie to ja od półtora tygodnia tylko raz umyłam głowę, nie mówiąc o jakimś uczesaniu włosów czy normalnego ubrania się na szczęście w środę idę na zdjęcie gipsu, jak nie będą chcieli zdjąć to sama zdejmę i tyle.

płaszczyk:) = fajny drobiazg:) masusko:)

dziewczyny ja nie daje adzie glutenu....



tak jestem fanką kiedy sie zakocham:)

maasuska zapodaj linka do fotelika który wybrałaś

Różyczko super avatar

To Ty???

Czy mogę już usunąć filmy?

Hej ja juz po szkole, egzamin zdany na 5, dobre sciagi zrobiłam pół nocy siedziałam i pisałam
Masuskataki żel kupiłam www.ziaja.com/offer/kosmetyki_1/dla_dzie...ieci_od_1_zabka.html kosztował 4.99, a szczoteczkę z aquafresh mini od 0-3 lat za 9.99
Iwanekmoja mała śsie wszystko, rekawy, skarpetki chyba dzieci to po prostu lubią
[/b]
Masuka, Opasekgratuluję że3 shopping się udał
Hoborrsuper że egzamin z głowy i na 5 Ty kujonko heheh
No a z tymi cycami to nie ciekawie, może odstaw chwilowo, jak by sie zagoiły strupy to może znowu zaczniesz karmić??no i tak jak dziewczyny pisały pierwsze pół roku jest najwazniwjsze
Rózyczkooglądałam ddtvn jak było o sekshopach, jaki wybór wszystkiego ze hoho, i nawet z pozorów wibratory nie wygladały na wibratory tylko jak szminka czy cos heh
Ufolkapiekne muffinki, aż mi sie chcę jesc!!
RikaOleńka super powtarza agu, powoli sie dogadujecie
RóżyczkaBianka wyglada jak zawodowa piłkarka, pasuje jej ta piłka, kupiłas w kauflandzie? mam taka sama
Ufolka[/b współczuję zęba, oby szybko minął ból.
Hoborrja jak raz miałąm zator to ściągaąłam ciagle i masowałam
Różyczkoja tez avtarka nie widzę
Rikano z tym gipsem to ciężko co kolwiek zrobić, ale wazne żeby reka była zdrowa i się dobrze zrosło, a ja bez gipsu czasem mam sajgon na glowie itd
dobra ja ide obiad robic fileta upiekę z cebula i majonezem i serkiem topinonym

Jeden z komentarzy z NK pod zdjęciem Madziulki [*]

"Kochane maleństwo, nikt jej za rączkę nie trzymał, tylko księżyc jej towarzyszył nocą, może mały promyczek słonka przedarł się przez stertę liści żeby ogrzać buźkę. A ona była już aniołkiem.... może usteczka zastygły w tym pięknym uśmiechu,, rozmawiała z listkiem, patrzyła na przechodzącego robaczka i zasnęła.... "

Jeju tak mi żal tej małej, szok normalnie co ta biedna istotka musiała przeżyć

Mam pytanie do Was jak to jest z macierzyńskim, jak szef zwolni kogos z dniem porodu, ze umowa się rozwiązuje to Zus płaci macierzyński, a jak mi np. przedłużyl to kto mi płaci on? czy tez Zus???czy pracodawca mi tylko przelewa a z zusem sie rozlicza jakoś??/
Ufolkawspółczuję bolacego zęba, oby dlugo Cię nie męczył!! wcięło mi to zdanie w poprzednim poście

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kaska nie wolno zwolnić kobiety w ciąży z pracy... Jak to Cię zwolnił? Macierzyński wypłaca ZUS, w zależności od tego ile pracowników liczy firma.

Hoborr nic nie widać

Masuska Zuzia waży jakieś 9,6 kg

rikamojej kolezance umowa się kończyła jakoś dajmy na to 10 stycznia, jest w ciąży no i przedłużył jej do porodu i macierzynski zus płaci, no a jak ja byłam w tej samej sytuacji tylko mi przedłużyli umowę na stałe i co w tej sytuacji tez zus płaci??czy to pracodawca mi płaci( nie chodzi mi o to ze jak pracodawca zatrudnia powyzej 20 osob to ze on mi płaci na konto) tylko czy on musi z zusem sie rozliczac później ze płaci tylko składki za mnie, czy to całe macierzynskie idzie z portfela pracodawcy?

www.pudelek.pl/artykul/38076/ludzka_klep...a41cf89a3fd94e000036

ale obrzydliwe...

kaska jak zakład zatrudnia powyżej 20 osob to fizycznie czynność przelewu wykonuje pracodawca a potem rozlicza sie z Zusem wiec de facto koszt ponosi Zus, ale tylko macierzyński bo jak po nim wykorzystujesz juz zaległy urlop tak jak ja teraz np. to pracodawca ponosi koszt tego...

Ufolko własnie mnie uświadomilas,ze kończymy zaraz ta ekspozycje na gluten! Ale to zlecialo, wiec teraz juz bedzie można dawac gluten normalnie chyba nie?

Hoborrku a dlaczego nie dajesz Adzie glutenu wcale

Rika no pisalam przeciez,ze to dziecko moje na avatarze
To Ty Rika jestes semiwegetarianka widze ...tak jak moja Oliwia bo rozumiem,ze drób i ryby to tak?

od jutra zaczynam dietke wiec sie dziś tak nażarlam,ze pekam normalnie na zapas hehe
bo zważyłam sie i niestety z bólem przyznaje, ze to 65 to już nie jest aktualne
teraz jest 67 juz a wiec cel to zjechać do 60!