Lipiec 2011 nalezy do Nas

Ale fajny bobasek

Happymamma i Olka1730 a używacie smoczka? Może dzieciaki mają potrzebę ssania i mimo że są najedzone to chcą dalej ssać i nie chodzi o jedzenie. Ja karmię piersią i np moja Ola śpi całą noc. Zasypia ok 21 a wstaje o 8 i od razu cyc. W dzień przebudza się do cyca co ok 2 godziny ale je na śpiocha. Aktywna jest rano do ok 12-13, później przed kapielą i po kąpieli czyli od ok 17-18 do 20-21. Nie noszę jej na rękach, rzadko bujam a je jak położę się obok bo inaczej nie chce. Różne są dzieci i różne mają potrzeby.

Happymamma, Olka1730 Mój Mikołaj też malutko śpi w dzien. Ok 18h kąpiemy go, o 19.30-20h zasypia i śpi do 22-23h ..no i budzi się jeszcze ok 3h, potem o 6h. Czasami bywa tak ,że gdy się obudzi rano ok 6h to zaśnie o 12h, potem juz do samego wieczora nie śpi.

Olka1730 z siusiaczkeim małego nic nie robię...wg zakazu położnej.

Rika zazdroszczę Ci,że Twoja Olunia tak ładnie przesypia noc Mikołaj jak z zegarkiem w ręku budzi się co 3h

iwanek moj Mikołaj gdy śpi to też sobie popiskuje, mruczy coś. Też mnie to martwi, ale teraz widzę,ze nie tylko on tak robi. Może nie potrzebnie się martwimy?!

Mikołaj z tatą:

i Mikołaj przed podróżą:

ALE TE BOBASKI SŁODZIUTKIE:)

Dziewczyny moja Ada też nie śpi! czasami jak ją ululam to troszkę pośpi a tak to non stop zabawa! Cały czas rusza nóżkami! Normalnie jakby jeździła na rowerku! No i przy okazji lubi krzyczeć bez powodu! A wieczorem kąpanko ok 19:30 potem cyc i koło 21 uśnie! I budzi się co 3 godziny przez całą noc! Tak jest od kilku dni bo wczesniej to nawet w nocy nie chciała spać!
No i ten jej sen nie zawsze jest taki anielski! Często wydaje jakieś dziwne odgłosy i ja oczywiście juz nie mogę spać tylko siedze i myślę! Dlaczego tak się wierkoli!

Czekam kiedy zacznie się uśmiechać - tak naprawdę! Bo na razie to tylko tak czasem! Bez powodu! hi

Rika uzywamy smoka, ale nie zawsze działa - czasami go wypluwa i za skarby nie chce go ssać

Aśka Mikołajek piekniusi

hej dziewczyny
melduje sie po wakacjach, a raczej pobycie nad jeziorem gdzie nie ma zasiegu na internet...

przeczytałam tylko ostatnią strone póki co i musze powiedziec ze mój jachu tez dźwieki jakieś wydaje , to piszczy pomrukuje itp, ale położna mówiła ze to normalne i nie reagować
nie wiem która poruszyła temat sssania ciagłego piersi bo nie doczytałam jeszcze , u nas w każdym bądź razie było podobnie. Jachu by tylko przy cycu był i sie troszku zdenerwowałam bo przeciez zasypial i w sumie chwile ssał wiec tylko laktoze wcinał po której moze brzuch boleć , okazało sie ze młody bardzo podobnie jak na głód płacze ze zmęczenia i wtedy próbowałam go kłasc, i to było to -zawsze popiskuje troche , minutkle popłacze i zasypia...poprostu tak się wycisza

oki mam nadzieje ze jak ssie ogarne po powrocie to znajde czas by poczytac i juz pisac na bieżąco\

dziewczyyny jeszcze pytanie-czy któres z "naszych pociech" ma trądzik noworodkowy. Mój jachu ma tak paskudną buźkę ze szok, nie wiem czy dobrze zrobiłam ze kremem mu posmarowałam bo tera zmu sie ta skórka łuszczy i zaogniona jest, nie przesadzam ale na serio to brzydko wygląda , normalniesie martwie czy z tego jakies pieruństwo sie nie zrobi bo ma kaszke normalnie..

oposek, nie przejmuj sie zbytnio waga jeśli n dzieciątko jest spokojne i ciagle nie płacze tzn ze ok jest wszystko, mój Maksior tez słabo przybierał na wadze a miał ponad 4 kilo jak sie rodził-co ja sie nabiegałam na ważenia ...

hgobbor, kochana wiem co czujesz z tym jedzeniem , u nas tez skaza z załozenia wiec nic nie moge jesc , zastanawiam sie nad jakością pokarmu w takiej sytuacji,bo mój młody co 2,5 h musi byc karmiony a czasem nawet po 1,5 butlą dokarmiony
kurcze wkreciłam sie w czytanie a torby czekają na rozpakowanie

p.d dorki za literówki ale zawsze tak mam jak mąż ma klawiature do grania podłączoną

Cześć kobitki

Starałam się troche nadrobić, ale standardowo ciężko...Wszystkie maluchy śliczne w każdym razie bo to mi się w oczy rzuciło

Ja całe dnie jestem sama z Bartkiem bo mój pracuje do 20, więc jak śpi i mam chwilę, to ogarniam dom albo śpię i na forum nie ma czasu... No i dalej ciężko mi się siedzi przez to szycie
Mały jest słodki i nie mogę na niego narzekać, wystarczyłoby dać mu cyca na cały dzień i nie przebierać to byłby spokojny usypia niestety najczęściej przy piersi właśnie i do łóżeczka, o ile się nie rozbudzi co się często zdarza
Z tymi jedzeniem mam problem, bo on cały czas by wisiał na piersi, kilka dni temu się wkurzyłam i dałam mu 60 ml butelki i inne dziecko - błogostan, od razu usnęło, ja nie wiem czy on się tym moim mlekiem najada piersi też czuję ze są pełne jedynie po dłuższym niekarmieniu, a tak tego mleka ledwo ledwo jak patrzę, on sobie więcej sam "wyciśnie" wiadomo, no ale przy piersi cały czas szuka zeby jeść, a po butelce i uśnie, i poleży chwile spokojnie...Więc od kilku dni daję mu na noc butelkę, ale tylko tak 60 ml, czasem nawet tego nie zje, a i tak po tym naprawde inny człowiek
Jutro od lekarza na wizytę, zobaczę jak przybiera i co mi powie

Spróbuję wstawić zdjecie sprzed kilku dni

Nie umiem

hej byłam u dermatologa, mamy łojotokowe zapalenie skóry, niby norma u noworodków z trądzikiem, generalnie byłam u dwóch derm. jedna przepisała masc ale z hydrokortiz czyli sterydem a druga najpierw jakąś emulsje. spróbuje emulsji i jak nic sie nie poprawi to ten krem zastosuje bo niby tam tylko minimalnie jest tego hydrokort..
no nic zobaczymy jak bedzie

I zmienić zdjęcia też nie umiem, nooo

takajednka, maluchy teraz potrzebuja bliskosci wiec moze dlatego cycka cale dnie:) moja coreczka tez tak miala. Ale z wlasnego doswiadcznia powiem ci ze moim zdaniem dawanie dziecku butli przy cycu moze je zniechecic do cyca. bo z butelki latwiej sie najesc niz napracowac sie przy cycu. dodatkowo maluchy czesto cyca traktuja jak smoczek pociagnie 2 razy i 2 min lezy. Moja polozna twierdzila ze maluch powinien jesc po 15 min z kazdej piersi i odkladac dziecko. wtedy uczy sie kiedy jest czas na jedzenie a kiedy na bliskosc. No ale nie ma co sie sztywno trzymac takich regul. dzieci sa rozne.

Natimp1 odsyłam na tą stronę
www.zapytajpolozna.pl/forum/ciaza-forum/...do-nas/Page-508.html

Już było kilka razy o trądziku. Ja bym tak nie latała po dermatologach, bo to jest normalna zmiana, nawet dzieciom leci mleko z sutków (nawet chłopcom), a dziewczynki mogą mieć miesiączkę. Także podkreślam nie ma się czym przejmować, samo przejdzie. Tym bardziej nie smarować jakimiś sterydami! Ja myję młodemu buźkę przegotowaną, świeżą wodą, a później smaruję kremem nawilżającym i to całkiem wystarczy, jak widać w moim przypadku!

Dziewczynki, weekend miałam rewelacja, ale nie miałam nawet chwili żeby nadrobić, teraz idziemy w miacho.

A i pękł nam odczyn po gruźlicy w którym zebrało się baaardzo dużo ropy. Byliśmy już u lekarza na kontroli i jest ok. 24, kolejna wizyta z tą szczepionką durną. No i kolejne szczepienie.

No to postaram się nadrobić wieczorkiem. Buziaki.

A jak tam Przyszła_mama? Różyczko co tam u Was? A jak wczasowiczki?

Zdjęcia dodam kochane później do tabelki:*

Rika podaje smoka,czasami nawet zaraz po najedzenie jak sie tylko odbeknie possie sobie i spokój....a czasami muszę przytulic do gołej piersi ze smoczkiem w buzi lubi ciepło cycucha,...i wtedy tez spokój....tak jak mówiłaś każde dzieciątko inne, a i każde ma swoje sposoby na swoje mamcie

masuska ale ja tez pocztakowo olałam temat ale przekształciło sie w straszne zaczerwienienia i skóra normalnie płatkami schodziła, okazało sie ze too łojotokowe zapalenie skóry i masc konieczna, na serio masakrycznie to wygląda ,