Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dziewczyny co do tego kopru to ja sama piłam na początku i podawałam adze i miała po nim właśnie zielone kupki i wzdęcia . A jak odstawiłam dwa dni i wszystko sie unormowało. Także coś w tym musi być.

Syper że przyszła mamusia napisała smsa z pomyślymi wieściami:)

Ania W dzięki za wiadomości od Przyszłej Mamy! Kamień z serca. Cały czas trzymam kciuki za Areczka i cieszę się, że niebawem będą już w domu.

U nas ostatnio masakryczny brak czasu. Filip śpi w ciągu dnia kilka razy po pół godziny, czasem godzinę i to bardzo czujnie, za to wieczorem zasypia tak mocno, że ciężko dobudzić Go na karmienie, a potem w nocy je i je...No nic, nie narzekam już.

Ale tu pusto, jejciu...

Cześć dziewuszki

Co tak tu pustawo? Pewnie przez ten error

oposek pytałaś o to karmienie mleczkiem ściągniętym. Ja karmiłam Dominiczka stosunkowo długo swoim odciągniętym pokarmem i wtedy był tylko na butli, ale nie odzwyczaił się na szczęście od piersi i teraz ssie ładniutko
Co do tych odruchów dzieciaczków to ja jakoś dokładnie ich nie sprawdzałam u synka. W przyszłym tyg mamy wizytę u neurologa z Maluszkiem to dokładnie go zbadają.
A jak coś Ciebie niepokoi to przy wizycie w przychodni powiedz o tym lekarzowi to to sprawdzą.

masuska ja tylko słyszałam i położna mi mówiła, że czasem ta krosta po szczepieniu może ropieć i żeby nic z tym nie robić, bo czasem tak bywa. Ale u moich synków nic takiego nie miało miejsca. Dobrze, że Piotruś nie gorączkował i może teraz jak to pękło to się zagoi ładnie. Ważne, żeby miał to oko lekarz.

różyczko ja uwielbiam herbatę miętową i piję ją od czasu do czasu, ale prawdę mówiąc nie zastanawiałam się nad tym czy mogę ją pić. Ja w ogóle piję dużo herbat, bo kawy w ogóle nie piję, bo nie lubię

hapymama ja mam też taki wzór np na pieluszce flanelowej i te żyrafki strasznie mi się podobają

Lucy a Ty jak się czujesz i jak wizyta u lekarza?

Rika a z tym wózkiem to niefajnie Was zrobili? To jak sobie teraz radzicie?
My mieliśmy niezłą podróż w te góry. 7godzinek w jedną stronę i 2 postoje na karmienie Dominiczka A Szymonek spał sobie grzecznie większość drogi i tak samo w powrotną stronę

takajedna i jak Tobie idzie z tym ściąganiem mleka?

A dziś byłam na troszkę w pracy Dzwonił jeden właściciel mojego pacjenta i ponieważ ja jestem jego "lekarzem prowadzącym" zgodziłam się podjechać do lecznicy i go przyjąć. Z chłopcami została moja siostra a ja mogłam na 3 godz oderwać się od dzieciaczków Kurcze tęsknię już za pracą

U nas super pogoda, więc tylko spacerkować

A to zdjęcia moich Maluszków
Dominiczek i jego pierwsza maskotka
I Szymonek mały rozrabiaka
I jeszcze jedno Dominiczka na trawce ze śmieszną minką
A tak Dominiczek spał w wózeczku na świeżym powietrzu

SMS od przyszłej_mamy

"Lipcówki kochane!!!!!
Jutro najprawdopodobniej wracamy!!!!!!!
Nie wierzę, aż za piękne mi się to wydaje
Czekamy tylko na jeszcze jedne wyniki - posiewu, i formalnie będzie już decyzja o wypisie podjęta, także oby wynik był tylko dobry i uciekamy
Mam nadzieję, że niebawem odezwę się już osobiście
3majcie kciuki za dobry wynik posiewu i za bezpieczna i dobrą podróż
Ściskam mocno "

przyszła_mamo czekamy na Ciebie i cały czas mocno ściskamy kciuki

Przyszła Mamo cały czas myślimy o Tobie i czekamy na Wasz powrót do domu i na forum! Trzymajcie się cieplutko, mam nadzieję, że wyniki badań wyjdą tak, jak trzeba!

Aniu W tak, jak piszesz zapytam lekarza, mam nadzieję, że nie potraktuje mnie jak jakiejś rozhisteryzowanej mamuśki i sprawdzi, co trzeba.

Dziewczyny, która z Was nosi maleństwo w chuście i mogłaby mi napisać, jaka chusta jest najlepsza dla takiego małego dziecka? elastyczna, tkana? jakaś konkretna firma? od razu zaznaczam, że ja nie mam o tym pojęcia i zastanawiam się, czy dam radę opanować sama choćby najprostsze wiązanie. Nie mam ŻADNYCH umiejętności manualnych... Pamiętam, że Różyczka pisała o nosidełkach. Kupiłaś Kochana i używacie z Bianką?

Hey Dziewczyny!

Jakoś ostatnio nie miałam weny żeby tu coś naskrobać

AniaW dziękuję Ci kobietko kochana ze o mnie pamiętasz
No powiem Ci że już bylo lepiej,ale niestety dziś moja dolegliwość powróciła i znów czopki we wtorek wizyta u GINA więc spytam jego co dalej...
No Twoi chłopcy tacy to jak cukiereczki mniam

Przyszła_mamo czekamy na Was z utęsknieniem! Bardzo się cieszę że wracacie!

Taka jedna dawaj jakieś foty!
Wiem wiem masz problem z wstawieniem...moze trzeba je pomniejszyć hmm

Byłyśmy dziś na szczepieniu,Ola tak bidulka płakała ale dzielna była
Waży 4700kg

hoborr napisał:

Taka Jedna ja przed godzinką wróciłąm ze szczepienia i mała od piątku przytyła tylko 40g. A w poprzednio przez 9 dni tylko 90g. Pytałam lekarza i mówił że nie ma określonej wagi jaką ma przytyć dziecko w ciągu tygodnia! Także ja dalej nie dokarmiam! CHoć czasem i co godzinkę je!
Damy radę. Trzeba tylko kontrolowac tą wagę i odbserwować dziecko. Trzymam kciuki. Lecę KArmić !!

Dziewczyny,
mój Marcin też na początku bardzo słabo przybierał. Lekarka kazała dokarmiać MM, ale z mężem się uparliśmy i dziś szczęśliwie jesteśmy na cycu, a mleka pod dostatkiem. Raz przybrał przez 10 dni 100g, a po następnych 10 dniach 400g. Wstępnie mówi się że dziecko karmione piersią powinno przybrać 26-31 g dziennie.
Powtarzając moją maksymę: dziecko jest jak pociąg; pospieszny, regionalny lub Express - każde dojeżdża do stacji końcowej, niektóre potrzebują zatrzymać się na każdym przystanku, inne omijają =D

Aniaw ja mam tutaj wózek Graco spacerówkę bo pożyczyłam od wujka (taki sam jak Ty masz tylko pojedynczy) i cieszę się ze nie wzięłam tego z Graco podwójnego bo mi się go ciężko prowadzi i mimo że ma te skrętne koła to mnie drażnią i ciągle jeżdżę na zablokowanych a dla Oli mam wózek po Zuzi... no nie ładnie na zrobili jak w przyszłym tygodniu do piątku nie dostanę wózka to takiego rabanu im narobię że szok :/

Hejka

Pamiętacie Mnie jeszcze!??

dlugoooo mnie nie bylo Komp mi sie popsuł.....

Mysle ze wiecie ze dopiero 15 sierpnia urodzila Katarzynke(3300/56)_SN-5:15-jest slodka od dzis jestesmy w domku

GRATULACJE DLA WSZYTSKICH MAMUS!!!

Luknelam na Posty-Przyszla_mama trzymam Mocno Kicuki za ARKA!!

reszte napisze pozniej

buzka

Viszka pamiętamy, pamiętamy:) Gratulacje z powodu narodzin Kasi! czekamy na zdjęcia i opis porodu.


Dziewczyny! jednym słowem, jesteśmy w komplecie i Masuska może wpisać ostatnie dane do tabelki:)
Tak sobie myślę, że to naprawdę duże szczęście, że wszystkie "nasze" dzieci są już na świecie, żadne nie urodziło się dużo wcześniej. I jeszcze Areczek wraca do zdrowia i do domu, super:)

Ja tez tak myślę Oposku!

Należą się gratulacje dla nas wszystkich! Pięknie wzbogaciłyśmy nasz kraj w nowe pokolenie:) hihi
DAŁYŚMY RADĘ!!!!

dziekuje :*

az troszke zal....ze to wsumie juz koniec....listy....za to teraz mamy swe Pociechy poza brzuszkiem

Przyszla_mamo razem z Jasiem również trzymamy za Was kciuki!!!!!!