BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

13 lata 9 miesiąc temu #178445 przez natmur11
te krostki to moga byc zmiany hormonalne po porodzie, w moim wypadku pomoglo oliatum na cialko a buzke tylko mylam przegotowana woda.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178476 przez różyczka
witam sie wieczornie :)

Masuska no łikend musiał byc udany bo Cie wcięło na maksa :blink:

Olka, Aska świetne fotki i sliczne dzieciaczki :)

Kurde Aniaw jesli wrócilaś już z wyjazdu i masz nr tel. do Przyszłej_mamy to skrobnij może do niej eska bo bardzo sie martwię i mysle, ze nie tylko ja :dry:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178526 przez masuska
różyczka napisał:

Masuska no łikend musiał byc udany bo Cie wcięło na maksa :blink:


Hehe, wypachniona, ogolona, umalowana i opalona lansowałam się z Mężem po mieście, nad jeziorami i u rodzinki:) A w nocy z Męża nie złaziłam:P

A i jeszcze zaliczyliśmy imprezkę urodzinową szwagra. Fakt tylko do 21:00 ale i tak było ekstra:) Synek też był, ale po nakarmieniu na spacerek ruszył z teściową:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178545 przez natimp1
he masuska, tacy to pożyją, ale ja w poniedziałek ruszam na kolacje firmową-szefowa mnie zaprosiła mimo ze na macierzyńskim jestem-szok, stwierdziłam ze pójde zobacze się z ludźmi , nawet 2 lub 3h tylko ale zawsze wypad na miasto-ciekawe tylko czy bede miała co z karty wybrać:)
a w sobote fryzjer-mezuś zostaje z chłopakami.. heheh cały przerażony jest..

dziewczyny znacie jakies czary mary na zwiększenie laktacji - zaznaczam ze nie moge pic herbat bo młody ma mega wzdęcia po nich, teraz pije karmi i kawę zbozową, ale mam wrażenie że mogłoby byc wiecej, tzn chciałabym by było bo bym sobie ściągnąc mogła własnie na takiego fryzjera lub kolacje...

oki.. doczytuje co pisałyście przez ten czas by w miare tematów nie powielać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178566 przez ajłona
Matko Bianki!!!!! Wiedz,że inni też martwią się o Ciebie!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178578 przez różyczka
No to Masuska poszalałaś :laugh: no i zarąbiście!!! Trzeba obalac stereotypy, że po urodzeniu dziecka życie się konczy a matki zaniedbane siedzą cały czas w chacie żeby nie straszyć ludzi na ulicy hehe :lol: BO TO NAJZWYCZAJNIEJ W ŚWIECIE BZDURY!

Natimp ja już tu polecałam herbatkę Hipp Natal - rewelacyjnie dziala na laktacje, nie wiem czemu nie możesz pić herbatek ale ta jest w takich granulkach i można ją zalać zimną woda mineralna i pić jak napój, jest smaczna, lekko slodka i zdaje egzamin :)

Ajłonka ja Ci w tym samym czasie eska zapodałam hehe :side: Telepatia chyba :laugh:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178741 przez takajedna
Hej, my byliśmy dzisiaj na ważeniu i mały od wyjścia ze szpitala przytył 190 gram :( więc na dwa tygodnie to za mało, mamy przejść na butlę, a pierś dawać ile będzie... Złapałam doła, że nie umiem go nawet wykarmić, a tyle było zachodu żeby załapał pierś, później miałam zastoje, gorączki, ledwo chodziłam, a teraz i tak wszystko dupa :angry:
Teraz już całkiem mój pokarm zaniknie, ech...


Jak się wstawia tutaj zdjęcia?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178766 przez natmur11
ja przepraszam ze sie tak wtracam ale sama bylam niedawno "świeza" mama i pamietam z jakimi problemami ja sie borykalam. taka jedna moja coreczka po porodzie wazyla 3560 a 4 doby pozniej 3100 dopiero zaczela nadrabiac powoli. Ja bym nie rezygnowala z karmienia, tylko powalczyla z tym. Przystawiaj najczesciej jak sie da i nie zalamuj sie. daj sobie jeszcze czas bo to wszystko jest za swieze. dzieci traca na wadze po porodzie i dopiero nadrabiaja. a nigdy nikt nie pwoiedzial ze dziecko musi przytyc tygodniowo tyle i tyle. dzieci sa rozne, moja siostrzenica tygodniowo dobijala 300g klaudia raz 200 raz 150. pamietam ze kiedys miedzy szczepieniami przytyla chyba 250g a to 6 tyg bylo. wtedy miala moze 3-4 msc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178800 przez takajedna
Ale on cały czas wisi na piersi, więc częściej się go przystawiać nie da, bo naprawde jak nie śpi to je, z krótkimi przerwami na przebieranie czy kąpiel...a ja po swoich piersiach widzę, że są miękkie, mało co leci, a na ustabilizowanie laktacji jeszcze za wcześnie... a nie chcę żeby on mi głodował, sama nie wiem co robić, błędne koło się zrobi

On mi spadł do 3700, w czwartej dobie zaczął tyć i jak wychodziliśmy to ważył 3710, dzisiaj w 18 waży 3900, wiem że dzieci to nie roboty i jedne tyją tyle, drugie tyle, ale to nawet mi się mało wydaje

Ech, zobaczymy, przystawiać i tak będę na pewno

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178814 przez MlodaMama
Hej kobitki biore udział w konkursie i mam nadziję że wygram

Ale potrzebuje waszej pomocy ''polubicie to??''

www.facebook.com/photo.php?fbid=17862209...96386&type=1&theater

[url=[url=http://

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178826 przez MlodaMama
takajedna witaj ... znam to o czym piszesz napradę..

U mnie maluszek jak sie urodził to calusieńki czas wisiał na piersi aż brodawki były całe tak jakby pokrwawione i o był ból niesamowity ale nie w tym rzecz.. jak połozna przyszła do nas to powiedziała że tak czasem jest i jężeli przybiera to nie ma się czym matwić...jeżeli by dziecko cały czas płakało to juz większy problem ale jeżeli się najie i zaśnie i pośpi troche to problemu nie ma i takie maleństwo nawet nie to że chce jeść , może poprostu potrzebuje twojej miłości i więcej uwagi, u mnie tak właśnie było wiesz?? przez pierwszy miesiąć wstawałam do niego w nocy nie raz co 10-20minut i padaąlm na nos, nie chciaąłm go brać do siebie do łóżka żeb się nei przyzwyczaił ale wstawałąm twardo, nie raz zasypiałąm na krześle na sekunde dosłownie z przemęćzenia ale wytrwaąłm...no niestety jak matka nie da ady to kto da? trzeba poprostu zacisnąć zęby i przez to przejść..

Może byc i też taka możliwośc że się mylę to bardzo przepraszam naprawdę...Ale będę trzymała kciuki żeby wszystk się ułóżyło bo teraz też znowu walczę z pokarmem żeby go nie stracić :)

Pozdrowionka :)

[url=[url=http://

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178827 przez natmur11
wiesz co to chyba powinnas powalczyc o laktacje. najlepszym sposobem jest masowanie piersi i sciaganie pokarmu. ja sciagalam troche pokarmu i przystawialam do piersi na 15min do kazdej a potem dawalam jej butelke ze sciagnietym mlekiem wtedy moglam realnie ocenic czy dziecko sie najada. sprobuj.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178839 przez takajedna
natmur11 ale jak, bo nie rozumiem, butelkę dawałaś ze ściagniętym swoim mlekiem? Zaraz spróbuję ściagnąć, zobaczę ile mi się uda
On nieraz wisi kilka godzin na piersi, daje mu butelkę modyfikowanego, i zjada też butelkę, wtedy jest dopiero spokój, usypia albo leży spokojnie... A po piersi tego nie ma, je, je, a jak go chce odstawić to płacz, usypia też ciężko przy tej piersi, po butelce inne dziecko, spokojne, da się przebrać bez płaczu, poleży... Ja bym wszystko przetrzymała, nawet co pół godziny mogę w nocy wstawać, bylebym wiedziała ze on mi z głodu nie płacze, a tego nie wiem :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178844 przez natmur11
przed podaniem cyca sciagalam mleko, ile mi sie udalo wazne ze piersi zaczely pracowac, na pocztaku to byly doslownie 10-20ml. potem przystawialam malca a na koniec dawalam to co sciagnelam. wiem ze to meczace bo trzeba to robic regularnie i przynajmniej raz w nocy zeby pobudzic piersi. u mnie sie sprawdzilo choc tez i wykanczalo. ale oplacilo sie bo jak kazali mi przejsc na butelke to jednak karmilam do roku i butelke dostawala sporadycznie jak musialam wyjsc. czasem jak mialam jazde na l nie karmilam nawet 10godz i nie stracilam pokarmu a mala miala wtedy 3 msc. Warto sprobowac

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #178884 przez takajedna
Skończyłam ściągać, udało się 80 ml, to mało nie jest przecież, a też przecież Bartek jeszcze więcej by sam wyciągnął, a nie wierzę ze raz na trzy godziny tyle sobie nie uzbiera... Może nie o ilość ale o jakość pokarmu chodzi że tak słabo przybiera :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl