MAMUSIE LIPIEC 2012:)

my mamy tak ze szczepienia zawsze sa po południu i dzieci chorych nie przyjmuja wtedy tylko szczepienie jest samo

U nas dr ma dwa dni gdzie tylko przyjmuje rano do 12 tylko dzieci zdrowe:)jak by mi sie jakis wpakowal to zaraz bym opierd... tym bardziej ze ja dmucham teraz na zimne z blazejem, a nie dam sobie w kasze dmuchac, my jedziemy w poniedzialek ciekawe ile moj aniolek przybral, ide mu ugotowac mleczko z kaszka wstanie i bedzie mial, wczoraj chcialam dac mu jarzynowej zuki to cos mu nie smakowalo i plul dzis mu tata kupil lubisia wiec popoludniu dostan ie na deserek

Daners gotujesz jajko na twardo. Wyjmujesz żółtko, przekrawasz na pół, rozgniatasz widelcem albo możesz zetrzeć na drobnej tarce (plastikowej) i dodajesz do słoiczka z obiadkiem na przykład.

Daria Tymuś jest cudny i też uważam że podobny do Ciebie.

My mamy szczepienie - ostatnie pneumokoki - 15 stycznia.

Anna i dziekuje Ci bardzo za odp teraz juz wiem...
dostalam od lekarki ksiazeczke zywieniowa i tam nic o zółku niema...wiec jak mnie pytala to zdziwiłam sie że to kolejny etap po glutenie

Maksiu u nas tez sa dwa dni na dzieci zdrowe wiec poszlismy a oni mi mowia ze panuje grypa i nieprzyjmuja zdrowych ....

to nie wesolo ciekawe jak u nas bedzie musze im nowy nr podac:P

My mamy 15 szczepienie,o 12 i niby chorzy też są,ale w innym gabinecie,a na szczepienia do zabiegowego przychodzi badać pediatra,ale co z tego,jak cały korytarz chorych obok jest i do rejestracji przechodzą obok dzieci do szczepienia. Kiedyś tego nie było,z Mariką jak chodiłam,to całkiem osobne wejście na szczepienie było,nie było mowy,żeby być razem z chorymi Chyba w dniu szczepienia zadzwonię i zapytam,jak tam sprawa z grypą u nas stoi,najwyżej przełożę szczepienie a jak na razie strasznie u nas chorują,moja mama ma zapalenie oskrzeli,jak była u lekarza,to ze 4 godz.czekała,tyle ludzi dzisiaj koleżanka była z synkiem 7 mies.i 140zł na leki wydała,mały ma zapalenie jamy ustnej i taki katar,że się dusi,bo mu wszystko do gardła spływa Ja dzisiaj z małym nie wychodzę,u nas pana,nie będę ryzykowała chorobą

chłopek pieskowi się na odbycie zrobiłą jakaś krost,już z pół rok jak nie dłużej,myślałam,że mu przejdzie,ale to rośnie.Olga była parę dni temu na konsultacji,dostał antybiotyk i 2xdziennie mu podaję i dzisiaj operacja.Jestem ciekawa,ile nas to wyniesie-pewnie ok.200zł,ale trzeba to zrobić,bo Ignaś coraz częściej się za Majsem ogląda i zaraz go zacznie łapać,widać,że to będzie jego przyjaciel ha ha,to lepiej,żeby był zdrowy Oby się wszystko udało,bo Olga by chyba nie przeżyła,gdyby były jakieś komplikacje

Anna,a Ty już wprowadziłaś Mateuszkowi żółtko,bo ja jeszcze nie

dziewczyny teraz etap siadania sie rozpowrzechnil a moj juz nie siadanie tylko stanie ;/ rany nawet pobawic sie niemozemy bo on tylko stac... a o lezeniu juz nie wspomne. Mata malo sie przydala i bujaczek tez... teraz szukam hustaweczki:)

Olga nie wprowadziłam, ale tylko dlatego że próbuję znaleźć co mu nie służy. Cały czas na czole na zaczerwienienie i to jest takie lekko szorstkie. Tydzień temu przeszliśmy tylko na Hippa. Było lepiej do czasu jak nie dostał dyni. Znowu mu się zaczerwieniło. Chcę jeszcze troszkę poczekać, żeby nie mieszać, bo już kompletnie zgłupieje. U nas też pada i nici z mojej wyprawy do miasta i przełożę ją na sobotę. I tak muszę wyjść po Kubę do przedszkola Pewnie pojadę samochodem.

daners mamy to samo,a przebiera nogami jak trzeba.Ja szukam skoczka,może to się przyda

anna no masz rację,lepiej znaleźć,co małego uczula a starsi synowie są alergikami?

Olga również patrze na skoczka.. Mam drążek taki do podciagania i tylko na tym musze zawiescic bo futryn wystajacych brak ;]

Właśnie ja mam mało futryn,tylko w dwóch pokojach i bym wolała taki przenośny,jak chodaczek,ale one są strasznie drogie-te do futryn dużo tańsze są

Olga ale one zas wiecej miejsca zajmuja ...

Ignas nadal sporo spi w dzien? moj robi sobie tylko jedna drzemke... ciekawe jak dzis bo juz prawie dwie h spi... ;]

No uwaga dodzwonilam sie do pani dr neurolog ta co ma blazeja i wizyta prywatna kosztuje u niej 150zl na ktora mnie nie stac gdyz raz 150 plus jakies 70-80 zl przejazd nie na moja keiszen , powiedziala ze w popniedzialewk da kalendarz na kwiecien i mam sie zarejstrowwac a wrazie w jak by sie cos dzialo to przyjechac prywatnie ale ja sie modle ze sie nic nie stanie ran y koszta milosierne,my w poniedzialek mamy jeszcze usg brzuszka oki ide do obiadu przygotowac, bo sie zasiedzialam prezy kawie

daners on po nocy wstaje 9-10,pierwszą drzemkę ( 2-2,5 godz) ma ok 11-12 i drugą dłuższą zazwyczaj od pierwszej ok 16-17 Raczej zawsze śpi podobnie,nie raz jeszcze mu się jeszcze zdarzy zdrzemnąć na spacerku

maksiu 150 to chyba raczej taki standard,tak biorą specjaliści,bo ja z Olgą się prywatnie do laryngologa szykuję,to też coś koło tego bierze

Olga to masz dobrze moj blazej malo kiedy spi po 2 godziny, no moj smyk wytrabil 200ml mleka od krowki oczywiscie z woda:) i kasza owoce lesne