MAMUSIE LIPIEC 2012:)

mloda_mamuska napisał:

Kamyczka... piekny malutki okragly brzusio... moj juz troszke większy
ale 3 tygodnie temu tez taki mialam

Wydaje mi sie,ze teraz juz bedzie roooooooooosl....


a ten pepek to podobno nie ma reguły.. moj jeszcze nie wychodzi..ale zawsze mialam mocno wklesly... a teraz sie prawie wyrownuje do plaskiego. )

Dzisiaj Moj Oliwierek tak kopie

Mój maluch też od wczoraj szaleje ale mnie naszło na słodkie teraz....chyba pierwszy raz od początku ciąży

Majowka napisał:

Kamyczka! Brzuszek przepiekny!
Faktycznie malutki, jak na ten tydzien! Ale masz dobrze, szybciutko wrocisz do formy!
Mi sie taka pupa zrobila No ale trudno....

Ja też mam większą pupę, niedługo będę jak Kardashianki lub J.Lo

Hej

Mi pepek dosc szybko sie zmienil ale do tej pory byl w srodku tylko ze taka kulka sie pojawila a ostatnio zacztna wylazic! Ale sie usmialam przed chwila, ryczalam ze smiechu, nie moglam sie uspokoic - leze sobie, ogl ten program na tvn i czuje jak maluch sie wierci, zaczelam obserwowac brzuch i przy kopnieciach lekko sie unosil, wolam meza bo siedzial obok przy stole i jadl, przylecial i patrzy, czekamy na kopniaki a tu nagle pepek sie uniosl lekko ponad brzuch zasmialam sie a on - pepek jeszcze bardziej wylqzl, i od teraz co chwila co sie zasmialam i poruszyl mi sie przy tym brzuch to pepek do gory - az sie poplakalam ze smiechu, maz lezy obok i nie mogl przestac sie smiac, potem az ryczalam ze smiechu, az mnie zaczelo kluc tam na dole to staralam sie uspokoic ale nie moglam patrzec nw brzuch- ten pepek przesmiesznie wygladal

Ps wyszla mi ta linia od pepka w dol - raz mi mignelo w lustrze ale taki cień jakby a terwz zanim wyszla akcja z pepkiem a maz sie przypatrywal brzuchowi sam zauwazyl, mi ciezko w tej chwili powiedziec bo mam "lustrzyce" bez lusterka nie zobacze juz nic pod brzuchem-od pepka w dol. Macie tez ta linie??

Przez atak smiechu maly sie chyba przestraszyl bo przestal tal mocno sie ruszac

M_m slodkuego masz psiaka - podobny do tego tesciowej tylko tamten wieksza kulka bo siersc mu sie lekko kreci, taka biala pokrecona kulka
Masz racje ze to kwestia przyzwyczajenia - tak jak moj maz do niedawna tesknil za posiadaniem psa w domu (ale jak sie okazalo, odzwyczail sie) i ja ktora lubie psy ale " na odleglosc" jak Saiko - tez jesli poglaszcze nawet takiego zadbanego, domowego to zaraz myje rece.. I meczylabym sie majac psa w dom
u..

Kamyczka brzuszek coraz wiekszy

Bidol - ależ Ty masz przeboje w tej ciąży, córka na pewno Ci to wynagrodzi zdrówka życzę!
Jak Gorla poroniła, to się nie dziwię, że teraz nawet na śluz zwraca uwagę, no ale tym razem będzie ok!
PS też mam wizytę 19.03.

Kamyczka - widzę, że brzusio coraz większy śliczny!
A wózek kupię w sklepie, choć jest o 100 zł droższy.

Saiko, Olga - też miałam dzisiaj kaszę a jutro na pewno zjem buraki

An - mój mąż niestety nie miał psa i czuję, że mi nie odpuści, a ja już bym nie chciała A ja linii jeszcze nie mam i pępek się nie zmienił.

M_M - śmieszek z tego Twojego psiaka

Majówka - u Was ciepło, więc chyba nic się nie stanie, jak szybciej pojeździ w spacerówce, chyba że to niewskazane, nie wiem.

Anszka moj tez by nie odpuscil gdyby nie ten pies podrzucony na dwa dni przez tesciowa.. Pies do ktorego maz byl przywiazany (ale tylko kilka msc zanim wyjechal za granice, pozniej tylko jak bylismy w Polsce, no ale wczesniej jak maz mieszkal z rodzicqmi to od dziecka mial w sumie 3 psy, w tym przez kilka lat dwa w tum samym czasie)
Moze udaloby sie wam "pozyczyc" do popilnowania czyjegos psa i mwz zobaczylby ze to zadna rozrywka

An slodko Maluszek jeszcze w brzuszku a juz sprawia tyle radochy !
Moj Mały tez czasem jak kopie to skora mi na brzuszku skacze i jestem wtedy wniebowzieta.. to chyba racja..ze nie ma nic wspanialszego niz posiadanie dziecka..nawet w brzuszku juz


Kamyczka ja od pewnego czasu mam ochote na jakies dobre ciasto albo cos innego sloodkiego...ale moj organizm w dalszym ciagu nie za bardzo przyjmuje cokolwiek co jest slodkie i zaraz mnie mdli strasznie... ;/
Mi tez tylek troszke przytyl;p
ale mysle,ze do kardashianek to nam jeszcze daleko.............na cale szczescie ;p




Majowka. bardzo fajny ten wozek ))
a gondola sliczna,zgrabniutka;))

We wtorek zaczynam zajecia w szkole rodzenia. Musze przyniesc od gin takie zaswiadczenie ze moge brac udzial w cwiczeniach - zapomnialam poprosic o to przy wizycie tydzien temu i musze podejsc tak poza kolejka(czego nie lubie, stresuje mnie proszenie innych zeby mnie wpuscila przed soba - nigdy nie ma problemu ale mimo to nie lubie takiej sytuacji)

Kiedy Wy zaczynacie zajecia? ja troche wczesnie ale nastepne dopiero pod koniec maja i polozna z ktora rozm pow ze wtedy bedzie za pozno (zajecia mam za darmo, w szpitalu w ktorym bede rodzic)

M_m Ty tez juz jestes prawie w 24 tygodniu, jak ze szkola rodzenia u Ciebie? Dowiadywalas sie, zapisalas?

Majówka - coś dla ciebie
www.patiimaks.pl/Product.aspx?cat_name=p...28557&producer=gluck

An - nic na niego nie działa, jedynym warunkiem było... dziecko najpierw dziecko, potem pies i teraz myślę nad drugim dzieckiem
Ja do szkoły rodzenia idę w kwietniu, 400 zł , dobrze, że mi o tym zaświadczeniu przypomniałaś.

m_m - też uwielbiam, jak mały się kręci i jestem nieszczęśliwa, jak długo nie daje znaku. mąż jest rozbawiony, jak siedzę i się uśmiecham, bo właśnie kopnął

Dzieki Anszka Sliczne

No niby goraco bedzie do listopada....Sa dwa rodzaje gondoli, druga, wieksza jest na filmiku, moze ta jeszcze pomierze....zobacze!

A jakie sa Wasze gondole? Ile maja cm w srodku na dlugosc i szerokosc?
Do jakiego miesiaca zamierzacie wozic baby w gondoli?

Ja tez chyba w kwietniu do szkoły rodzenia,jutro na wizycie jeszcze dokładnie podpytam.Mi pępek nie wychodzi tak jak stoję czy siedzę,tylko właśnie jak się zaczynam śmiać i położe sobie rękę to czuć go pod spodem.Dzisiaj tak moim dziewczynką pokazywałam,to miały straszną radochę,a lini też jeszcze za bardzo nie widać,no może taką delikatną.

Majówka - wózek bardzo fajny. Ta firma ma bardzo dobre produkty - my mamy dla Seby fotelik i jest super.
Ja teraz szwagierce polecałam z bebe confort - loola up - bo ten co kupili jest beznadziejny bo spacerówka jest za duża a gondolka już na mała (niunia ma 6 miesięcy) - a ten loola jest bardzo podobny do Twojego - tylko kółka ma mniejsze
bardzo fajne wózki - sama bym taki kupiła - gdyby nie fakt że już mam i gdybym mieszkała w centrum.


Ja chyba nie będę kupować gondoli bo moje siedzisko spacerowe jest już przystosowane dla noworodka wyjdzie w praniu

a to ten lola

Bidol, a jaka jest Twoja gondola? Na ile Ci starczyla?

A pokarz to siedzisko? Moje tez sie na plasko rozklada...

An ja nie wiem czy bede chodzila.. bardzo chcialam,ale moj maz jest w anglii a samej glupio mi chodzic... znajome nei byly i mowia,ze daja rade .. ze jak sie dziecko rodzi to to przychodzi...ale tez slyszalam opinie,ze to pomaga... szkola rodzenia,bo ucza jak przy porodzie sie oddycha itp .... no ale sama nie bede chodzila.chyba,ze w anglii pojdziemy,bo z dnia na dzien robimy przekonujemy sie do tego,zebym poleciala do meza...ale ja sie boje leciec w ciazy... niby nie ma przeciwwskazan..ale boje sie..ze moze cos sie stac malutkiemu

Majowka gondola moja dosyc mala jest.
ja bym chciala tak do 4,5 miesiecy malego w gondoli wozic.


Wymiary wózka z gondolą:

wysokość / w zależności od położenia rączki /: 84 - 116 cm
długość / w zależności od położenia rączki /: 91 - 123 cm
szerokość: 57 cm