BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LIPIEC 2012:)

9 lata 1 miesiąc temu #969438 przez mama89muminka
Hej

Az mi glupio ze tyle casu mnie niebylo . .
Co wiecej nie doczytalam - i mam na to najglupsza wymowke - brak czasu :(

Tak wiec Miro mi sie robi zazdrosny, juz mala skopal po glowce, wczoraj specjalnie uderzyl ja w brzuch, kiedys jeszcze reka moze bardziej niechcacy uderzyl w glowe... Nie wyrabiam z nim, nieda sie przewidziec co za chwile zrobi wiec nie pozwalam mu do malej podchodzic.

No i od kad mala sie urodzila to nie ma tygodbia bez wizyt u lekarzy. Jutro z Mio do neurologa, a wczoraj Pola miala usg nerek - ta prawa jest, ale jak mi pokazywaly to tak nisko jest, az na bioderku. A co do bioderek to na wizycie w piatek doktorka stwierdzila zeslyszala jakies szczykniecie jak ja sprawdzala i mamy czekac na wizyte u chirurga dzieciecego :( jak wszystko sie sypie to w tym samym czasie.. niwiem kiedy ja odpoczne odtych lekarzy.

To tyle narzekania co u mnie. Z pozytywnych rzeczy to pozbylam sie tescia, pojechal do siebie do Tajlandii wiec mi Mirona nie rozdziaduje :) i maz prace dostal na lato, co mnie cieszy niezmiernie.

No i wszystko chyba naisalam, akurat Pola sie wybudza wiec sie wyrobilam :) obiecuje sie odezwac jak znajde wiecej czasu dla siebie.

Daria najlepszego! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #969783 przez lusiamamanikosia
No w końcu udało mi się wejść na forum bo ostatnio nie działało mi :(
Daria- i jak tam w pracy ?? Jak Tymi ??
M89M - oj to życzę zdrówka dla dzieciaczków i żeby już się skończyły te wizyty u lekarzy !!! poprosimy o zdjęcie jakieś aktualne Poli :) no ja przy jednym mam brak czasu a przy dwójce to już w ogóle :P

u nas w sumie jakoś leci. dziś miałam zebranie w przedszkolu. dostałam prace Nikosia. ale najbardziej poruszany był temat zdrowia i chorób mam nadzieje ze poprawi sie frekwencja dzieci i maja rodzice przynosic zaswiadczenia. zobaczymy jak to bedzie. Niki szaleje , troszkę ma ataki buntu ze chwilami nie wiem co ja mam robic. luty Niki przechodził ładnie 1 dzień go nie było :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #969843 przez mama89muminka
Mialam se odezwac wczoraj, ale co ja do samej siebie bede pisac.

U nas sie tak nazbieralowszystkiego, Miro dzisiaj 3dzien z goraczka :( mam nadzieje ze do jutra mu przejdzie, dzisiaj juz lepiej wyglada i chce sie bawic. Za to wczoraj masakra, ryczal caly dzien, chcial na rece, a goraczka 39,0. Rano bylismy z nim u neurologa i mamy powtorzyc wizyte za pol roku. A to wszystko przez przedszkole, one uwazaja zeMiro kontaktu nieutrzymuje z innymi i podejrzewaja autyzm :angry: wedlug mnieto on ma adhd a nie autyzm :dry:

Dzisiaj maja dzwonic ze szpitala i dowiem sie kiedy Pola ma isc do lekarza z tymi nerkami. Jeszcze czekam az inny lekarz zadzwoni od tych bioderek bo tez mnie to niepokoi, taka ostrozna siezrobilam z nia, ze w zyciu tyle nie uwazalam... :P

Lusia zaraz wstawie jakies, aktualnego nie mam, bo z miro w domu nie mam czasu pstrykac fotek, ale z przed tygodnia mam.
Fajnie ze Niki nie opuszcza dni w przedszkolu. Zawsze to dla niego frajda z dziecmi sie wyszalec a nie z mama w domu :P wrzucnam kilka dziel Nikosia :D pochwal sie jakie zdolne dziecko masz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #969846 przez mama89muminka
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #969924 przez Daria23
Hej Kochane wkońcu mam troszke czasu więc jestem:):)
A więc zaczełam drugi tydzień pracy. Pierwszy tydzień-ranna zmiana ,był ciężki. Dwa pierwsze dni najgorsze-niedość że nie przyzwyczajona do takiego wczesnego wstawania to jeszcze ta praca-fizycznie czułam sie jak staruszka miałam takie zakwasy że hej.Ale z dnia na dzień coraz to lepiej :) Tymuś praktycznie pierwszy tydzień nawet nie odczuł że mnie nie ma bo rano wstał to tata go zaprowadził do przedszkola a potem ja już go odbierałam jak zwykle:)
Gorszy ten tydzień bo z bomblem się wcale nie widuje:(:( rano go zaprowadzam potem o 13 odbieram i zaraz wio do pracy. Wczoraj dziadek wrócił wcześniej z pracy więc do powrotu taty do 16 zajmował się Tymciem. Dziś zawioze go do prababci na te 2-3 godzinki.
Wogóle Tymi od dwóch tyg chodzi do przedszkola bez pampersa -na początku dwa dni z rzędu w przedszkolu nie robił ani siku nic-wstrzymywał.Potem zaczął sikać w majteczki tylko i za nic w świecie nie chciał wołać a co najgorsze że krzyczał ,płakał i wpadał w panike jak panie zabierały go do toalety:( Masakra była raz nawet ja go zabrałam do tej toalety a on to samo wielki płacz krzyk etc aż się przeraziłam. I zrozumiałam że on panicznie boi się tej właśnie łazienki.Wpadłam na pomysł że kupie mu do przedszkola nocnik wiec kupiłam i kazałam paniom sadzać go przed łazienką na niego tak żeby on nie był zamknięty i ciut widział dzieci. I wyobraźcie sobie że zadziałało-co prawda Tymi nie chce wołać im siku ale one same go sadzają i nie ma ani krzyku ani mokrych spodni- sukces:):):):):) Jak podrośnie może przekona się i do tej toalety:):)

M89M-ale masz przezycia jeju podziwiam cię za twoją wytrwałość że dajesz rade z opieką nad malutką Polą i chorym Mironkiem. Oby mu szybko minęło kochana niestety z przedszkolami tak już jest.Tymi chodzi póki co ale widze że od dwóch tygodni non stop smary ma i jest taki troche nie swój:/
A Pola to aniołek jejuś taka piękna a na tym drugim zdjęciu jak te uszka zakrywa-bosko!!!!!!!!!!!

LUSIA- no to super jak Niki taki zdrowy-Tymi póki co też już dawno nie opuścił przedszkola ale nie chce zapeszać.A jakie macie zaświadczenia przynosić bo nie rozumiem??

KRECIK-jak zdrowie???????????????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #970903 przez lusiamamanikosia
M89M - śliczną masz córeczkę :) taki mały Aniołek :) postaram się jakoś zrobić parę zdjęć i wrzucić ... niestety w piątek Niko dostał kataru i z tego kaszel bo coś nie umie załapać jak smarkać tylko wciąga gluty i zaraz kaszel ale mam nadzieje że sobie z tym poradzę przez weekend...

Daria - będzie dobrze zobaczysz :) Niko od 3 miesięcy załapał i siusia ładnie w wc w przedszkolu tylko u nich łazienka jest otwarta cały czas i dzieci chętnie siusiają a młodsze przed podglądanie starszych załapały szybko o co chodzi :)
a zaświadczenie chodzi o to że jak dziecka nie ma parę dni lub dłużej trzeba iść na kontrole i poprosić o zaświadczenie od lekarza że dziecko jest zdrowe że może już iść do przedszkola ... i np jak ma dłużej katar że to np alergiczny katar .... jeżeli taki jest ... bo dużo dzieci niestety przychodzi chorych i chwila moment inne dzieci już mają katar z kataru kaszel gorączka i inne badziewia :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #970962 przez bidol
Hej dziewuszki

przepraszam że tak mało mnie tutaj ale dzieciaki mnie wykańczają .... do tego ta pogoda raz słońce za 10 min śnierzyca :evil:

Daria - o jeju - no podziwiam Cie i wiem o czym mówisz - Jak jak wróciłam do pracy przed urodzeniem kamci - to sebcio do żłobka chodził od rana do 16 i ja od 10 do 18 - w domu byłam po 19... Kolacja i spać .... to był najgorszy dla mnie okres :(
Z jednej strony zmiany sa dobre ale z drugiej strony uciążliwe chyba ....
A no i gratuluje z całego serca sukcesów nocniczkowych !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! super !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Krecik - o jeju :( jak zdrówko ... ???? ale Was ostatnio wykłada i Ciebie też razem ze Stasiem :(

M89M- o jeny - współczuję Ci - tyle masz na głowie :( mam nadzieję że mąż choć troszkę cię wspiera i Ci pomaga ...
Pola cudowna - jakas taka nie podobna do Mironka ....
a etap zazdrości jest chyba w każdym wieku więc mam nadzieję że przejdzie szybko . - byle do wiosny :D
zdrówka dla Poli i Miro :*

Lusia - ooo znalazlaś pracę - gratulacje !!!! chwal sie tu raz dwa :cheer: :cheer: a zaświadczenia - wiem o co chodzi - dobre ale i uciążliwe - ale jest jakis sposób na zasmarkane dzieci :D

dziewczyny - u Nas stała sie tragedia - Mój tata miał wypadek samochodowy :( kobieta na rondzie wymusiła pierszeństwo :( na szczęście prócz mocnego poobijania siniaków i zadrapań nic mu nie jest.... samochód do kasacji :(
mało tego to działo sie w czwartek a w sobotę czyli dziś mój tata miał lecieć na wycieczkę z moim bratem i do włoch do neapolu .... kiepsko sie czół ale stwierdził że da radę i jechali dziś na lotnisko i mieli kolejny wypadek przed Krakowem :( mój tata juz jest bardzo poobijany wszystko go boli klatka piersiowa to jeden wielki siniak :( buzia cała w strupach :( ehhh - wynajeli busa i ledwo zdążyli na lot. Powiedzieli że pomimo ile nieli planów to chyba wększość wyjazdu przesiedzą poterebieni w hotelu :blush:
jak pech to pech

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #971013 przez Daria23
Hej Kochane przywitam się w niedzielne popołudnie.Mały śpi mąż coś tam na dworze robi także mam chwilke dla siebie:)

CHCIAŁAM WAM PANIENKI ZŁOŻYĆ NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA:):):):)

U nas średnio mały od czwartku taki się zrobił chory w piątek już miał gorączke -a ja musiałam go zostawić na cały dzień;( chciało mu się wyć, wczoraj też miał gorączke a dziś już lepiej.Ale i tak nie moge jeszcze go jutro dać do przedszkola a co najgorsze dziś ide na nocke:/ nie wiem kiedy jutro będe spać bo jak wróce to mały juz się obudzi a spać mi nie da w ciągu dnia:(:(:( podłamana jestem tą sytuacją bo mąż nie może wolnego wziąść teraz:(
Ale zobaczymy może jakoś to będzie.

LUSIA- no to u was lepsze łazienki bo u nas normalnie zamykane kabinki i widzisz taki Tymi się bał potem.
Wsumie dobrze że takie zaświadczenia chcą ale z drugiej strony tyle zachodu dla rodziców bo teraz stać w kolejce do lekarza po głupie zaświadczenie-nie każdy ma na to czas tak mi się wydaje.

BIDOL- co to za historia no masakra!!! dwa wypadki pod rząd biedny twój tata niedość że życie mu daje w kość przez te choroby to jeszcze to:( ale dobrze ze udało mu się polecieć do tego Rzymu zawsze to jakieś wakacje oderwanie się od tej szarej rzeczywistości.
Bidolku jak tam idziesz na jakiś kurs fotograficzny???? nie zmarnuj talentu mówie ci to coś dla ciebie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #971661 przez mama89muminka
Hej

Bidol jejku wspolczuje twojemu tacie, dobrze ze nic powazniejszego sienie stalo, na pewno pobijany i go boli, ale w tak powaznycv wypadkach i tak mial sporo szczescia

Daria no to witamy w klubie, zdrowka dla Tymka. A jak po nocce?

U mas tez masakra, Miro wyzdrowial... na pare dni. W niedziele jeszcze pojechalismy w rejs, w poniedzialek poszedl do przedszkola, a we wtorek rano z przedszkola dzwonia zeby go odebrac bo wymiotuje. W domu do wymiotow doszla biegunka i goraczka. Kaszel okropny - az go dusi. Zarazil meza i dzisiaj Pola pokasluje i znow katar ma. Ja to samo co ona. Istny szpital w domu.
Do tego maz sie wnerwia bo sie zle czuje a musi mi pomoc przy dzieciakach i focha mi eraz strzelil bo stwierdzil ze "sam nie daje rady" jak poszlam na chwile do lazienki :angry: ciekawe jak ja daje rade sama jak on na pol dnia wychodzi i go guzik interesi czy ja sie dobrze czuje czy nie.

Pola miala dzisiaj wizyte u chiurga z tymi bioderkami i on uwaza ze problemu nie widzi, woec ja glupia nie wiem komu juz wierzyc.

Na dodatek popsol nam sie wozek ale z tego powodu akurat sie ucieszylam bo byl okropny i kupilam nowy, z ktrego jestem zadowolona :)

W ogole to marzy mi sie przyjazd do pl bo jiz fiksuje tu. Chociaz w rodziniebtez sie cyrki dzieja ale zawsze to cos innego niz tylko dom i dzieci.

Ale ja jestem, znowu wam sie uzalam... no ale tak jest juz u mnie od jakiegos czasu totalny sajgon :( szkoda ze nie mam tyle czasu zeby wam odpisac wiecej...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu - 9 lata 1 miesiąc temu #971994 przez krecik
Hej dziewczynki!

Wieki jie pisalam! Stasiek daje mi kość ledwo wroce z pracy juz trzeba na spacerek a jak wracamy to ten juz zmęczony ale musze go przetrzymać do wieczorai tak sie tylko umęczymy, dzisiaj to mam akurat trochę chwilki bo usnąl. U nas prawdziwa jesienna pogoda, a dotego nic , absolutnie nic , mi sie nie chce....nieposprzątane, nieugotowane, nawet pralki mi sie nie chce załączyc, lodowka pusta....

Wczoraj byliśmy w teatrze, trochę kultury kaźdemu dobrze zrobi:)

Pola, mała jest śliczna, współczuje tego szpitalu w domu, mam nadzieje, źe wszyscy szybko wyzdrowiejecie, a Twoj mąź...da się to jakoś skomentować?pocieszę ci moj nie lepszy:/

Daria, nadal zadowolona z powrotu do pracy? I jak tymek przeszło mu juz?noni z tym nocnikiem super, trochę zachodu ale było warto:)

Lusia, a Niki juz zdrowy? Z tym zaświadczeniem, to teź unas wymagają, spoko jak idę na kontrole to sobie wezmę, ale jak maly trochę przygorączkowal i pare dni siedział w domu to teź kaźdą przynosic, choć ja otwarcie mowie, ze ze zdrowym dzieckiem do lekarza nie będę chodzila

A co u Was?

Milego

Bidol, dobrze, ze nic więcej sie im nie stało, ale rzeczywiście nieciekawie. Twoje Kamyczki robią istną furorę, nie moge sie napatrzeć, masz talent iCi si e chce za tymidzieciakamilatac:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #972203 przez mama89muminka
Krecik to ty tez sie umeczysz z tym rozrabiaka. Chcialam ci powiedziec, ze dla Zuzi pare procent z podatkow od mojej rodzinki bedziecie miec ;)

U mas chorob ciag dalszy, juz 2 tygodnie bez przerwy Miro choruje, do tego meza zlapalo znow. Tym razem grypa zoladkowa u nas panuje, w piatek zostalam sama z Pola na caly weekend i dopadlo tez mnie. Ale zyje i trzymam sie lepiej niz chlopaki.

Ja zalamana bo trace pokarm, u nas ciezko dostac jakies herbatki na laktacje, a jak sa to przez neta w jakis nieziemskich cenach! Robie wszystko zeby tego pokarmu bylo wiecej i d... chyba to przez stres :(

A gdzie reszta? Olga? Co sie dzieje z Majowka, ze tyle czasu jej juz nie widac? Km juz niedlugo bedzie rodzic i tez od niej cisza? Na palcach u jednej reki mozna policzyc ile nas zostalo...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu - 9 lata 1 miesiąc temu #972327 przez AniaiFilip
Hej dziewczyny

Pozdrawiam wszystkie dzieciaczki i mamusie.
Sliczne fociaki a dzieciaczki juz takie duze..

Szczegolne pozdrowienia dla piekniutkiej Poli i mamusi

My niestety zabiegani ze nie ma nawet jak I kiedy wejsc I popisac z Wami ale zagladam czesto sprawdzic co u Was;)

Jutro u nas Sw Patryka, parady I swietowanie I nawet sie zlozylo ze bede miec wolne wiec napewno pojdziemy...

Musze leciec ale wpadne wkrotce z Wami popisac i zameldowac co u nas:)

Ps. M89m- A moze kanaliki zaczely sie zatykac albo za rzadko mala jje. Przejdz sie do poradni laktacyjnej w twoim miasteczku na pewno macie cos takiego jak grupy wsparcia matek karmiacych czy cos w tym stylu zeby z kims pogadac. spytaj tej poelegniarki srodowiskowej moze tez Cie gdzies pokieruje. Glowa do gory super sobie radzisz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #972425 przez km
Cześć dziewczyny, dawno się nie odzywałam i widze że wątek pomału chyba umiera. Ja jeszcze jestem 2 w 1 :) termin mam za 2 tygodnie, w czwartek przylatuje teściowa na 3 tygodnie i wtedy już mogę spokojnie rodzić, bo miałby kto z Kacprem zostać, chociaż tutaj to po 6 godzinach od porodu już do domu wypisują. Jest mi już tak cięzko wyglądam jak wieloryb, nie oszczędzam się wcale , zresztą przy Kacprze się nie da, ale już czuje że lada dzień i się zacznie bo ledwo co chodze tak mnie wszystko już tam ciągnie. Pomału zaczynam bać się porodu, ale wmawiam sobie że skoro non stop chodze, po tych schodach u ans to robię chyba 10 kilometrow dziennie, nie leżę wcale to może szybko pójdzie ;) . Całę szczęście to drugie dziecko nie pierwsze i już wie się czego spodziewać, obiecałam sobie że drugie to będzie chodzić jak w zegarku tak je wytrenuje :laugh: , nie mam zamiaru się przejmować , jak nie będzie chciało jeść z piersi to trudno jego wybór , chociaż oczywiście wolę karmić i zero noszenia na rękach ma leżeć w łóżeczku albo w wózku, jak pomyśle że bym znowu musiała nosić dziecko w chuście do 4 miesiąca to chyba bym się powiesiła( bo przecież kacper nie tolerował wózka ). No to tak w skrócie co u mnie

m&m- Pola jest słodka i jaka już duża. A co do karmienia, to pewnie przyzwyczaiła się do butli bo szybciej leci i tyle, jak już dziecko zacznie jeść z butli to chyba nie ma opcji zeby przeszło na pierś, miałąm to samo z Kacprem ,a le wtedy się uparłam i do 5 miesiąca odciągałam mu mleko, teraz już by mi się nei chciało i bez wyrzutów sumienia podałabym mm i tyle. Oj chorób nie zazdroszcze, jeszzce z 2 małych dzieci w domu.

A co tam u innych dzieciaczkó? ja w tym tygodniu zapisałam Kacpra do przedszkola, zacvzyna od września, ale niesttey na tylko 3 godziny dziennie bo tylko tyle jets tutaj za darmo, dopiero od 4 roku jest już normalnie do 15 , ale nawet te 3 godziny to i tak dobrze, jak był ze mną żeby go zapisać to z płaczem wychodził bo już chciał zostać. Martwię się trochę o posiłki, czy wasze dzieci też są przez was karmione, bo u ans to masakra, wogóle kacper nie chce sam jeść, no chyba że mu włączę bajke i za każdym razem powiem kacper widelec do buzi , no jest taki uparciuch że masakra, jak to wygląda u was ?

Dobra lecimy po zakupy z Kacpre, pozdrawiam wszystki mamy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #973207 przez mama89muminka
Af i jak bylo na paradach? Napisz cos wiecej w wolnym czasie, jak Filipek sie spisuje?

Co do laktacji udalo mi sie znalesc herbatke, tania nie byla ale skutki zauwazylam po pierwszym wypiciu juz po godzinie wiec jest ok. Problem tylko z Pola bo ssac w dzien nie chce, czyli chyba to wina butli. W nocy natomiast jest git, bardzo ladnie je :)

Km wiem jak sie czujesz, sama dwa miesiace temu przez ten koszmar wielorybi przechodzilam :) bedzie dobrze, pojdzie ci szybko i latwo, trzymam kciuki zebys sie duzo nie nameczyla. Ja tez sobie wmawialam zemalej nie bede nosic na rekach i du... ;) jak sie placzem zaniesie to koniec :P a powiedz nam jak sie Kacperek przygotowuje na bycie bratem? I daj nam znacjak juz bedziesz po!

A u nas.. czeka nas przeprowadzka, na szczescie zaraz obok mirona przedszkola, wiec mi odpowiada bo jak j pojdzie do pracy to by mi byloby ciezko z dwojka busem sie uganiac, a tak to mlody bawi sie praktycznie w sasiedztwoe. No i taniej niz teraz i jeden pokoj wiecej, wiec chyba sie oplaca.
Miro po 3tygodniach chorowania wreszcie jutro idzie do pprzedszkola, hallelujah, bo juz wytrzymac nie moglam sama z obojgiem dzieciakow.
Co wiecej, bede chrzcic Pole w lipcu, nikt do nas nie przyjezdza procz brata i siostry, ktorzy maja bycchrzestnymi (kuzynka meza nam odmowila, jak bylo to przy Mironie maz mojej kuzynki nam odmowil... ) a pozniej planuje z dzieciakai do pl jechac. A wczoraj kupilam sobie sukienke motywacyjna, nie moge dosunacsuwaka, 2cm mi brakuje, musze zrzucic ok 6kg zeby sie w nia zmiescic i zalozyc na chrzciny :D teraz nie tak latwo mi scudnacjak to bylo po mlodym, ale co zrobic.

Dobra, lece do sauny poki dzieci spia. Odzywajcie sie czesciej ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #973525 przez mama89muminka
:huh: dalej cisza? Mialam nadzieje ze cos sie ruszy... jest jeszcze sens wchodzic na forum czy mam juz zwatpic? :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl