MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Kamyczeka to co ci dokladnie bylo bo przyznam sie bez bicia ze nie mam sily doczytywac, kurde tak mnie dzis rano skurcze w lydkach obu zlapaly ze w kosciele to siedzialam a nie stalam ,niby mam magnez ale ten nic nie pomaga i bede musiala kupic sobie ten ze zdrowitu mam jeszcze jedna tabletke to sobie dzis zrobie mam nadzieje ze przejdzie

Maksiu kłucie miałam w pochwie i takie ciągnięcie,ale gin powiedział,że jestem szczupła i bardziej pewnie czuję te ruchy rączek i ze normalne jest że mały napiera tam i na pęcherz,szyjkę mam taką samą i zamkniętą.W razie czego mam brać nospę.Maksiu odpoczywaj,bo pewnie chodzisz za dużo,połóż się i nogi w górę.

Hej Dziewczyny, wróciłam z działeczki, jestem u rodziców, ale chwilkę poczytam. Pewnie pojawię się wieczorkiem późniejszym jeszcze.

Olga ja z pokarmem miałam tak samo. Lało się ze mnie. Bez stanika i wkładek nie było mowy. Chociaż też często korzystałam z kilka razy złożonej pieluchy, jak Maksiu. A w nocy zdarzało się że spałam z piersiami obłożonymi grubo złożonym ręcznikiem

Chłopek trzymaj się! Ty już jesteś bardzo daleko, więc będzie na pewno dobrze. Czekamy na wieści

Kurcze, muszę chyba przystopować, bo też miewam skurcze - to znaczy czasem normalne B-H, a czasem jak mi zacznie twardnieć, to boli Lekarz mi powiedział, że jeśli nie dzieje się to więcej niż 10x na dzień, to jest ok. Ale ostatnio to się nie oszczędzam, zwłaszcza jak wypuszczę się na działkę. Oj trzeba pójść po rozum do głowy.

mpearl witaj wśród lipcówek Niby do trzech razy sztuka, ale... Ty tak jak ja wiesz, że to czasem nie wychodzi.... ja spodziewam się trzeciego chłopaka Aaa i też mam planowaną trzecią cesarkę. Śliczna koszulka.

dżasta pięknie wyglądasz, tak promiennie.

mm jeśli chodzi o krem na rozstępy, to ja tak jak w poprzedniej ciąży używam olejku na rozstępy z Rossmanna - BabyDream o ile się nie mylę. Fajnie się wchłania. Używam od pierwszego miesiąca i dopiero mam połowę drugiego opakowania zużytą. Polecam.

bidol zgadzam się odnośnie tych koszul. Też sobie poprzednio taką kupiałam i kompletnie sie ie sprawdziła.

Daria23 Czy się martwiłyśmy???? No pewnie, na każdej stronie po kilka razy. Trzymaj się dzielnie i leż wytrwale. Grupa wsparcia jest w odwodzie. Jestem jeszcze na chodzie, więc jakbyś czego potrzebowała, to daj znać. Zawsze mogę podjechać, w końcu mam blisko I nic się nie krępuj!!!

Majówka tylko się nie forsuj przy tym malowaniu. No i szybkiego wyboru kolorku

daners śliczny brzuszek

chlopek, Daria23 jak mojemu lekarzowi powiedziałam o tym, że twardenienia bywają bolesne, to od razu kazał mi iść na ktg, a to było 3 tygodnie temu. Też wyszedł mi jeden maksymalny skurcz. Pisałam o tym pod odpowiedzą do chlopka.

No i znowu zgadzam się z Olgą - nie ma co się nakręcać porodem. Co ma być to będzie, a każda z nas i każda ciąża jest inna. A nerwy nikomu nie pomagają, naszym Maluszkom też nie. Mamy coraz bliżej końca, więc po prostu uważajmy na siebie.

Pewnie kogoś pominęłam w odpowiedziach, ale straszeni dużo miałam do nadrobienia, więc wybaczcie.

Ok, odezwę się jeszcze pewnie wieczorkiem. Do zobaczonka

ANNA ale zes sie nam tu rozpisala:)no no no
Kamyczek co do tych moich skurczy to powiem ci szczerze ze maksem tez miala m tak pod koniec, kurde nie zycze zadnej bo az noge potrafi wykrecic taki bol jak pomysle to az mnie ciarki przechodza, a co do chodzenia to powiem ci ze jak jestem na spacerku z m i malym to w nocy lepiej spie a ze mamy blisko las to nie narzekam przynajmniej ,mam swieze powietrze no a dzis zaliczylam tylko kosciol bo maks mial lenia nawet w kosciele z nami nie byl tylko z ciocia zostal i na spacer tez nie chcial isc
Ja ide sobie chlebka usmazyc na kolacje w jajeczku:)a na sniadanie mze zjem sobie zupe mleczna na ryzu:) he he jeszcze kolacji nie jadlam a juz plany na sniadanie:P jej jak dobrze miec swoije mleczko,,, daria a tobie co bylo?? wybacz ale tez nie doczytalam

maksiu podziel się tym śniadaniem bo tu to jedzenie beznadziejne można z głodu umrzeć,na kolacje o gody 17 był żurek z ziemniakami i chleb z masłem,od razu zadzwoniłam do męża żeby mi kolacje zrobił.

chłopek napisał:

maksiu podziel się tym śniadaniem bo tu to jedzenie beznadziejne można z głodu umrzeć,na kolacje o gody 17 był żurek z ziemniakami i chleb z masłem,od razu zadzwoniłam do męża żeby mi kolacje zrobił.

Kochanie oczywiscie ze sie podziele, a jak ty sie czujesz??


Wdze ze sama jestem wiec lece zrobioc sobioe kolacyjke i wracam do was

no lepiej brzuszek miękki maluszek się rusza.

Ja z Olgą też leżałam w 7 mies.w szpitalu i dostawałam na rozszerzenie płucek dziecka,a rozwarcie na 5 cm.miałam od 5 mies.i donosiłam bez problemu i bez krązka się obyło wtedy.Każda ciąża jest inna

No ja wlasnie z kasiem zajadamy sobie chlebek smazony

Olga ja maksa przenosilam o 4 dni

Maksiu - no ja niby na 14.07 mam termin z miesiączki, ale wiem na 100% że w ciążę zaszłam tydzień wcześniej, bo z mężem się staraliśmy o dzidziusia i wiem kiedy zadziałaliśmy i mam wszystko pozapisywane. Więc razem z ginką ustaliłyśmy ten termin

M_M - ooo to strasznie duże dziecko ale super że wszystko ok

Chłopek - mnie nie przestraszyłaś - biorę pod uwagę taką ewentualność a jak się czujesz?? masz skórcze??

Kamyczka - to dobrze że 3 cm - nie jest krótka - jedynie ten nacisk maluszka - czyli jeśli będziesz nadal leżała będzie ok??

Dżasta - też mam piekarnik do d... zazdroszczę podejścia do porodu

Daria - ja też mam rozwarcie małe ale mam

Olga - ja całą poprzednią ciążę miałam zagrożoną i musiałam leżeć i się oszczędzać - a jak przyszło do terminu porodu to ni hu hu - już robiła wszystko . Piłam napar z liści malin i myłam podłogi na kolanach i takie tam - nawet po schodach biegałam - i 4 dni po terminie urodziłam

Majówka - a jakie te kolorki??

Bidol to dzieli nas 1 dzien roznicy

Maksiu - a no tak i widzę że tyle samo ciążę przenosiłyśmy

he he bidol to niezle jak tak ja mialam terminna 12,10 a urodzilam 16

Kochane maks zasypia wiec nie pale swiatla jak zasnie a ja bede na silach to napisze jak nie top dopiero jutro

Bidol,tak-będzie ok jak będę leżakować.Zresztą po tych sytuacjach z Darią i innych opowieściach-wolę nie ryzykować.

5 odcieni niebieskiego
Nie moge zrobic fotki, bo juz za ciemno i nie wyjdzie, tylko golym okiem widac.

Ale jestem dzis zmeczona! Chyba ta poranna pobudka Lasagne tez pracochlonna z drugiej strony.

Sluchajcie poszlam na momencik do tesciow, 200m od naszego bloku, w drodze powrotnej takie oberwanie chmury mnie dorwalo, mimo ze bieglam, wygladalam jak by mi ktos wiadro wody na glowe wylal
Aaa, dostalismy grzebyczek, szczotke do wlosow i nozyczki ciesze sie jak dziecko!!