MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Witajcie!
Ja wczoraj ledwo obejrzalam "Przepis na zycie" i padlam. Przez ostatnie dwa dni szybko zasypiam i spie po 12h, a wczesniej cierpialam na bezsennosc do 3:00-4:00 w nocy.
Brzuch mnie nadal swedzi, ide zaraz krochmal robic- tylko najpierw sprawdze czy woda ciepla jest
Batmanik i Vestusia dajcie koniecznie znac po wizytach u gina!
Kima super, ze wychodzicie ze szpitala, nie ma to jak w domku. Kubus piekny!
sarna sliczne foto z synkiem i brzuszkami
Ide sie krochmalic

hej laseczki:)
Myslicie , ze to sinior oby No nic nie poradze , ze taka pokraka ze mnie ostatnio

Sarna super fotka , muszę tych moich chłopaków zmobilizować do takiej foci A jak możesz spytaj się mamy czy jak ja bym chciała , żeby moja mam dostała te 14 dni to czy by dało rade

Vestusia jak na moje to ty się lada dzień rozpakujesz Jak dziś już nie trafisz dz szpitala

a na mojego tez nie narzekam z zachowaniem , jest mega samodzielny no i rutyna i rytuały robią swoje Ale dziś np o 4 już przyleciał do nas i nie ma spania

no a Kim Kubuś słodki Super , ze dziś do domku

Ale jakos dzis ruch mały

u nas pogoda jest tak do dupy , ze ledwo chodzę i jeszcze ta pobudka o 4 , ale są plusy , uporałam się z prasowaniem ,mniej więcej.Jeszce 2 mich hehe ale to sobie zostawiam na nudniejsze dni Ale zeszło mi od 6 do 8.Obiadzik już jest (kotleciki , ziemniaczki , marchewka z groszkiem i zupka kalafiorowa )No i wziełam sie za torbe Ale idzie mi masakrycznie.Siedzę już godzinę i mam spakowane aż papci ,podkłady i pieluszki tetrowe heheh i nie mam weny dalej pakować.........ale jak już się wzięłam to trzeba skończyć

Aniaa jak to jakiś przerażający sen to nie mów lepiej. Zapomnij o nim

Ha ha właśnie, ciekawe czy Kubuś odziedziczy loczki po Mamusi

Malina idź sie krochmalić, ale uważaj tam na siebie

Luśka pokraka bo za dużo robisz. Odpoczywaj Kobieto!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Czesc dziewczynki

Vestusia rozsypujesz sie Kochana, dzis albo jutro obstawiam
Sarna superowe zdjecie, widze, ze tez jak ja masz kreche zarowno pod jak i nad brzuchem...
Malinka oj lacze sie z Toba w bolu swedzacego brzucha... Ale wiesz co drugi dzien nie jem slodkiego i jakby mniej swedzialo, moze cos w tym jest... Moja kuzynka polozna nadal obstawia ze to moze byc od watroby, nie cholestaza, ale cos zwiazane z watroba. Polecila mi branie ziolowych tabletek, ktore podaja w szpitalu ciezarnym SELIMAROL czy jakos tak... Ty chociaz jestes juz na finiszu, ja sie jeszcze troszke pomecze

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No, a nasze dziecoaczki cudne sa

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No wstawilam wode na krochmal i sprawdzam czy jest ciepla woda i nie ma! No to jakas kpina chyba! Nie wspomne, ze wlosy nadal nie umyte!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.

no i mam zle wiesci- jak dla mnie:(
a wiec linia prosta jak w morde strzelil:(
i moj gin badania nie zrobil a ze wzgledu na to ze nie bede miala jego opieki od jutra (bo ma urlop) to stwierdzil ze lepiej zebym zglosila sie w poniedzialek do szpitala na wywolanie jestem zalamana wolalabym sie powiesic, sama cc sobie zrobic niz to cholerne wywolanie....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sarna jak ja Ci zazdroszczez ze masz tak szybko spokoj u nas to roznie bywa:( ale ,,IDZ SPAC" nie dziala:(


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cześc kochane

Dzisiejsza noc była spokojniejsza. Mała po tych dwóch cycach ładnie spała i nie trzymała nas pół nocy

Pogoda dzisiaj taka sobie, ale wyjdę po następnym karmieniu na chwilkę. Oj jak dobrze mi robią te spacery. Czuję, że mój mózg zaczyna funkcjonować normalnie No i dobrze też robią na powrót do formy sprzed ciąży

Vestusia trzymam kciukasy i może faktycznie Zuzolek niedługo się pojawi

Batmanik nie smutaj się. Może uda ci się załatwic cc na poniedziałek. Faceci by nie wytrzymali 5 min po oxy !! Ja co prawda dostałam dwie dawki i nic, ale mój mąż na widok skurczy był bardziej przerażony niż ja

My nie dawaliśmy nic położnym. To ich praca. Później tylko opłacaliśmy na noc żeby została, ale to był cennik szpitalny, więc też się w sumie nie liczy. Ja tylko jak będę u swojej doktórki to dam jej coś za to, że dzięki niej byłam w szpitalu i Natalka urodziła się zdrowa przez to, że podjęła decyzję o cc jak zaczęły się komplikacje.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień dobry!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Batmanik, a może do poniedziałku coś się ruszy samo? Ja też się obawiam wywoływania, o ile będą mieli zamiar je zrobić (bo jak nie to albo trafię do psychiatryka czekając na 40tc albo wyjdę ze szpitala na własne żądanie). Zaczyman się bać tych skurczy po oxy ale z drugiej strony wolę je przeboleć i po 2 dniach wyjść do domu i normalnie funkcjonować niż cierpieć po cc.

Vestusia, trzymam kciukasy by coś ruszyło U mnie w obu ciążach najpierw miałam skurcze a na kibelek pognało mnie przed odjazdem do szpitala.
Tyszanka, super że jesteście już w domku. Ale nie szalej tak kochana
Luśka, powinnaś dostać na dupę Chcesz trafić na porodówkę np z nogą w gipsie? Zwolnij tempo bo jak nie to się przejadę osobiście do Ciebie a nie mam daleko
A mój młody zaspał dziś do przedszkola. Chyba był wykończony po wczorajszej wizycie w cyrku. Jezu, ponad dwie godziny tam siedzieliśmy a jak mnie dupsko bolało wąskie ławeczki, twarde jak diabli

Batmanik, a może do poniedziałku coś się ruszy samo? Ja też się obawiam wywoływania, o ile będą mieli zamiar je zrobić (bo jak nie to albo trafię do psychiatryka czekając na 40tc albo wyjdę ze szpitala na własne żądanie). Zaczyman się bać tych skurczy po oxy ale z drugiej strony wolę je przeboleć i po 2 dniach wyjść do domu i normalnie funkcjonować niż cierpieć po cc.

Kochana nie chce Cie straszyc ale ja w zeszlym roku trafilam do szpitala tydzien po terminie na wywolanie( z nastawieniem ze wywolanie to jeszcze tego samego dnia urodze)
no i sie grubo myslilam!!!
to byl piatek...w sobote dali cewnik i nic sie nie ruszylo...
w niedziele kroplowke caly dzien bole( na kolana padalam z bolu!!!) i tez nic nie pomoglo
w poniedzielaek odpoczynek i we wtorek silniejsza dawka- a to juz byl hardkor- 100ml kroplowki plynelo 5godz a cala miala 500ml!!!po spynieciu 100ml kazalam odlaczyc- szczegolnie ze zadnej reakcji nie bylo a ja juz bolu nie moglam wytrzymac!!!
i w srode chcieli mi dac kroplowke ale zrezygnowalam, choc lekarz powiedzial ze jest rozwarcie na 4...- i wieczorem samo sie jakos rozkrecilo...
takze po takich przejsciach tp ja za wywolanie dziekuje a jak pod koniec porodu dali mi oxy i jak zobaczylam ze to to- to jak opetana zaczelam wyrywac to

dodam ze od czas pobytu w szpiatlu byl dluuugi- poszlam w piatek a ur w czwartek nad ranem- a w sumie wyszlam w sobote popoludniu czyli 9 dob szpitalnych:(