MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Cześc dziewczynki

Suari, hehe, propozycja nie do odrzucenia, jakąś licytację musisz zacząć, myślę, że byłoby ciekawie

Podczytywałam Was dzisiaj ale już chyba nic nie pamiętam, więc tak ogólnie napisze

Vestusia, trzymam kciuki, żeby Ci przeszło, bo to faktycznie lipny powód do pobytu w szpitalu, ale z drugiej strony, fajnie, ze lekarz w ogóle zainteresował się i woli mieć Cie na oku, to świadczy o tym, że nie olewa, co niestety w dzisiejszych czasach aż tak często spotykane nie jest ... no i kolejny plusik - jednak coś się tam zaczyna dziać, chyba nie zostaniesz mamą grudniowa
Batmanik - trzymam mocno kciuki, żeby zaczęło się samo, jeśli masz takie wspomnienia z wywołaniem to wcale Ci się nie dziwię ... jest jeszcze kilka dni więc nie wszystko stracone !


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


I mam kolejny problem, chyba do końca ciąży ich nie uniknę, kapałam się i nalałam za ciepłej wody, aż tyłek i nogi czerwone i siedzę i myślę, czy nie zaszkodzi to Dzidziusiowi ... a do tej pory tak się pilnowałam żeby była letnia ... i teraz będę się zastanawiać trzy dni , a mogłam dolać zimnej ... mam wyrzuty sumienia straszne

Dorcia - tez ide na Tap Madl ;] odstresuje się trochę

Kima fajnie , ze dałaś znać , ze już w domku :)No a szpital na pewno dał wam w kość, w domku szybko wam pudzie dostrojenie się do siebie na pewno:)Wiec czekamy az z powrotem staniesz się stała bywalczynią

Sauri a Igor już 3 tygodnie mam a termin dopiero na jutro aż się wieżyc nie chce
Hehe i u Kimy to samo

Vestusia czyli jednak coś się dziej , wiec teraz to wiesz w każdej chwili cie może złapać
No a jak nadal cie tak czyści to kto wie.Pewnie jutro nas opuścisz na jakiś czas

Wow Zagus jak przeczytałam o tych szpitalnych "normach " to się przeraziłam.Przecież to ich zasrany za przeproszeniem obowiązek za to dostają pensje A nie , żeby jeszcze płacić i to tyle.No sorry 400zł to dla mnie już kwota dość duza, a do tego np. 150zł za nockę po ciężkim porodzie to sumka niezła .
Ale swoja dorgą wolała bym , żeby ktoś z rodziny był a nie takie pindy przy maluszku I nie dziwie się twojemu mężowi , ze tak przezywał bo mi tez aż ciśnienie skoczyło

A co wy tak wcześnie do łóżek

No a my jednak jutro nie jedziemy na ktg........... w sumie lepiej bo cały długi weekend na jeżdżeniu by nam zeszło A tak to w sobotę załatwimy serwis samochodu ,ktg, zakupy i kino
A jutro bede miała czas na ubranie łóżeczka

SUARI ja kupuje! Choć wolałabym jutro zacząć a po północy skończyć ten 11 nadal mi sie marzy!
Zapłata? Zrobię Tobie i noworodkowi piękną sesję zdjęciową!!!! BIERZESZ?!?
Vestuśka-się jeszcze rozdwoisz i MY CI MOWIMY ZE PRZED TERMINEM!!! A co do biegunki-heheh to przynajmniej o lewatywe błagacnie bedziesz musiała, bo ja to sama chyba sobie lewke kupie jak nie beda chcialy zrobic:/ vestusia no o 11.11 oczywiście ja zarzarcie walczę
Zaguś to sie uśmiałąm z tym mężem-aż mojemu przeczytałam-oby mnie znowu zawroty nie dopadły aha-no i rozbroilas nie ztym placeniam za opieke nad noworodkiem, oj Ku**a, ja im dam jak mi cos takiego zaspiewają!!! Prawie 50% wyplaty meza idzie na podatki, zusy iie nfzty niech sie oni lepiej ogarnął, bo będa miały ze mna problem...no i ja potem tez bede miałą problem-ale tym juz sie nie martie-przynajmniej wyraze swoja opinie!!!
Batmanik-wierze ze na tesciowa zdjecie podziala:P co do maluszka to oby rygor coś pomogl-na szczescie tymi malymi latwo sie steruje i sie ich uklada:)

jak na razie to sarna wygrywa licytację, ale zostaje przedłużona do jutra do południa,więc się starajcie dziewuszki

troszkę przystopowałyśmy z rodzeniem, ale pewnie jak pójdą to wszystkie na raz

no mój kochany dzidek ma już 3 tygodnie i aż wierzyć się nie chce jak ten czas leci i za każdym razem w środę o 21.30 wspominamy, że "właśnie mały się urodził"

lusia-pytalam mamy ale ona jakas ostatnio nieprzytomna chodzi-obiecała jutro w pracy sprawdzic tą opieke i da mi znać, z konkubentem tez sprawdzi
ale mowi ze jemu to sie bardziej oplaca wziac na dziecko bo wtedy bedzie mial 100%platne

ale sie dzis po Niemczech nalazilam-i kupila kocyk dzianinowy ktory zainspirował mnie do zrobienia kolejnej czpeczki-bo mam bardzopodobna wloczke:) z tego wszystkiego kupilam jeszcze czerwona i puchata biala-jak zrobie dzis ta niebieska do kocyka-to potem siądę do czpusi mikołaja juhu! ale sie ciesze!. ateraz zmykamdo drutó bo juz sie na mnie patrzą a nie pojde spac az nie skoncze!!!
buziaxy moje miłe!!

tak czytam swoją wypowiedz-mam zepsuta spacje wiec wybaczcie:/
oczywiescie w niemczech kupila tone tych cukierkow o ktorych wam pisalam teraz ledwo siedze bo tyle ich zjadlam ze mi niedobrze:/
Suari obym wygrala licytacje do konca:P

Vestusia to jednak cos się dzieje i jak widac wcale nie malo Dobrze, ze lekarz się martwi, nie daj Boze żebyś się teraz odwodnila… Będzie dobrze

Zagus masakra co się wyprawia w Twoim szpitalu :/

Roza pewnie nic nie będzie. Nie zaleca się kapieli goracych w ciazy, ale na tym etapie mysle, ze nic się nie stanie… Glowa do gory

Batmanik będzie dobrze i jak Cie chyci to szybko na porodowke pobiegniesz i jeszcze szybciej urodzisz

Sarna jak zrobisz czapusie to się koniecznie pochwal

Kurcze a dzisiaj się super czuje, taka lekka jakbym w ciazy nie była… Ciekawe czy to cisza przed burza Obym ja nie zostala z tym grudniem

Cześć Kochane Ja tylko na chwilkę.

Niestety z rana znowu na kibel, obudziłam się przez to i już dwa razy mnie pogoniło. Ech.

Zbieram się więc i jadę do tego szpitala.

Nie będę tam miała internetu, więc jeżeli coś, to będę pisała eski.

Trzymajcie kciuki.

Ja trzymam za Was :*

Vestusia trzymam kciuki. Będzie dobrze!

Czarowałam dziś w nocy księżyc (bo pełnia) i nic :/
A dziś na dodatek imieniny Leny.

Madzia fajnie, że lepiej się czujesz, ale myśle, że grudzień Tobie nie grozi

Róża ja teraz też biorę cieplejsze prysznice niż wcześniej. Na pewno nic się nie stanie

Zaguś tragedia w tym szpitalu. To się w głowie nie mieści.

Sarna podrzuć trochę cukierków

Iva dodała zdjecie na nk z córeczką. Cudna jest

dzien dobry
Ja juz po sniadaniu...M ugotowal wczoraj kompot jablkowy i z jablek zrobil mi mus wiec sniadanko byo pycha...slyszalam, ze jablka dobrze na laktacje wplywaja w mieszkaniu posprzatane...Natalka wykapana i wysmarowana oliwka no i przebrana w czyste ubranko..w koncu przychodza dzis pierwsi goscie wiec musialam ja troche "wystroic"
Dzis w nocy Natka tylko raz mnie obudzila kolo 2 i po 20 min karmienia spala prawie do 6!!!!teraz tez juz spi...chociaz cos sie zaczyna wiercic wiec pewnie zaraz zacznie sie pora karmienia...piersi troche bola
czytam wasze posty i wspominam jak kilka dni temu tez tak czekalam na kazdy objaw porodu itp...jejku natalka ma dopiero 4 dni a mnie sie wydaje jakby juz z rok z nami byla

Emka-piekne jest to co piszesz:) te szkraby chwytaja za serce od pierwszych sekund i nie puszczają do konca zycia:)
co do piersi to mam nadzieje ze niebeda Cie mocno i dlugo bolaly. Pogoda juz się psuje wiec ja Ci mowie-jak wychodzisz na dwor to w stanik wkładaj jeszcze tetre albo jakos dodatkowo dogrzewaj piersi-ja przez to ze mi zawiało dostałam zapalenia piersi-42 gorączki, guzy w piersiach i okropny bol. Uwierz ze wolalabys drugi raz 20 godzin rodzić niz przechodzic zapalenie piersi! masaże sa tak bolesne-jakby brzeszczotem na żywca ktoś piersi obcinał:/ no i wtedy straciłam pokarm w jednej piersi-ale druga karmiłam jeszcze ponad 12 miesięcy:)
VESTUSIA-trzymamy kciuki za szpital! głęboko wierzę, że wyjdziesz z niego już z maleństwem!
Dorcia-trza było najpierw chmury pogonić to by czary do księżyca lepiej dotarły!!! wstałam dziś rano a na dworze tak ponuro!-a jeszcze wczoraj bylo niebieskie niebo:(
Róża-się kąpielą nie martw, ja całą ciążę biore tak gorące kąpiele że jak Adaś chce wejsc do mnie do wanny to najpierw czeka pol godziny i i tak zimnej wody dolewa:/ a jawtedy marzne! kocham "pażące" kąpiele!
Dorcia-obiecuję Ci że jak kupie znowu to Ci pocztą wyślę! ale teraz wszystkie są napoczęte wiec hehe otwartych nie wysle:P
Madzia-o 4 Adam wstał do pracy i mnie obudził bo spałąm z drutami i włuczką hehe nieskończyłam czapy, ale mało mi zostało-więc jak zrobię to się pochwalę!

Hej!
Vestusia, mam nadzieję, że ta biegunka to nic poważnego. Dobrze, ze Twój lekarz poważnie podchodzi do takich objawów. Będzie dobrze Kochana
Zaguś, to się normalnie w glowie nie mieści przecież one za darmo nie siedzą w szpitalu. To jest ich obowiązek zająć się dzieckiem zwłaszcza gdy kobieta jest po cc. Jak tak ma wyglądać nasza rzeczywistość to niech zrobią ubezpieczenie dobrowolne a Ci co nie zamierzają płacić składki na NFZ będą się leczyć prywatnie. Ja trzecią ciążę chodzę prywatnie do gina, każde badanie płatne.Szkoda gadać.
Ja się cieszę bo dziś przywiozą szafę dla małej. Nareszcie! Będę mogła wszystko poukładać, bo teraz wszystkie ciuszki leżą w komodzie.
Emka, jak ja Ci zazdroszczę (w pozytywnym sensie) że masz Natalkę przy sobie.
Kupujecie cały czas Femibion Natal 2?` Ja ostatnio zamawiałam na Allegro z jakiejś apteki w Krakowie. Fakt, taniej, chyba po 45zł za opak plus przesyłka ale chyba były tańsze bo przyszły w strasznie pogniecionych opakowaniach. Wczoraj przy okazji wizyty w Kauflandzie podeszłam do apteki DOZ. Normalnie te witaminy kosztują ponad 70zł ale jak zamawia się przez stronę int. i u nich odbiera to wychodzi ponad 50zł za opak.Wiec wziełam Natal 2 i Natal Classic.
Ja też uwielbiam ciepłe prysznice. Najpierw biorę taki typowy ale potem zmieniam na coraz cieplejszą wodę. Mogłabym tak stać pod prysznicem cały dzień

Cześć mamusie


Vestusia ja tez trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej wróciła ze szpitala już z Zuzanka

Dorcia, a to nie dzisiaj pełnia????? Czyżbym ją przespała

Róża co do kąpieli to ja prawie cała ciąze brałam prysznic, bo raz jak wziałem ok 16 tyg kąpiel to dostałam skurczy i lekarz mnie okrzyczał, wiec dałam sobi spakój, ale teraz ostatnio to już 3 zaliczyła i wczoraj nawet jedą, wiadomo woda nie za gorąca, ale i tak uwielbiam wylegiwac sie w pachnącej wannie

Zagus też jestem w szoku, że za opiekę nad dzieckiem w nocy trzeba płacić, tak sie zastanawiam, czy to w ogóle legalne, czy sobie tak wymyśliły, bo pierwszy raz o czymś takim słyszę.

Dorcia dzisiaj o 20.16 jest pełnia cybermoon.pl/kalen/phase.html#2011 jeszcze nic straconego

Milla-a co to za tabletki są?
Aniaa-to dziś wszystkie będziemy wyc do księżya...obyśmy "wywołały wilka z lasu"

Witam,
a ja nadal w dwupaku i zadnych nadziej:( aby sie cos ruszylo
dzwonilam dzis do szpitala i o 13 ordynatorzy przyjmuje interesantow...
nawet nie wiem czy mam jakies rozwarcie, co z szyjka, ile mala wazy- mial zrobic badanie przy ktg i nic nie porobil...
dzis juz zdazylam sobie poplakac:((
Sarna ale Ci fajnie ze tak blisko niemiec mieszkasz:) tylko pozazdroscic
Vestusia dawaj znac co tak....

Dorcia dzisiaj o 20.16 jest pełnia cybermoon.pl/kalen/phase.html#2011 jeszcze nic straconego

mam nadzieje ze chociaz pelnia na mnie podziala:))
ide cos porobic poki Igor spi a pozniej sie zbieramy do ordynatorki...