MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Emka sliczna córeczka

Ja byłam w szpitalu na ktg, bo na dzisiaj mam termin i nawet nie wyobrażacie sobie jaka jestem wściekła, aż mi sie płakac chce, na ktg wyszedł jeden skurcz, przyszedł lekerz żebby mnie zbadać, gnerelnie wszyscy patrzyli na mnie jakbym była z kosmosu, ze przyszłam na badanie bo mam tego dnia wyznaczona datę porodu, ale przecież tak powinno być, no ale nie to mnie wytrąciło z równowagi, tylko lekarz który mnie badał, jak otworzył mi drzwi od gabinetu to myślałam, że sie przewrócę tak zajechalo wódą zbadał mnie i powiedział, że rodzic nie bede,. i dzieki Bogu, bo jakbym miała na niego dzisiaj trafić to chyba bym sie załamała

Pierwszy spacer

Malin śliczna córeczka i szybkiego wyjścia do domku życzę

Emka ślicznie wyglądacie na spacerku ja tez tak bardzo już chciałabym

Malina86 napisał:

Witajcie Kochane!
Nie nadrobie Was teraz, ale wpadlam wrzucic fotke mojej Miśki W poniedzialek najprawdopodobniej wychodze wiec opisze Wam moj porod- a byl nielekki... Najwazniejsze, ze juz po wszystkim i mam przy sobie moja corcie, ktora wyglada jak skora zdjeta z tatusia i w dodatku zalapala sie na taka pamietna date urodzin
Buziaczki!

MIśka jaka pulchniutka Buziaki od forumowej cioci. Czekamy na wiesci z porodówki.

Aniaa_ trzeba było zadzwonic anonimowo na policje aby porzebadali lekarza na alkomacie.. to niedopuszczalne. A potem sie dziwia ze cos sie dzieje, oczywiscie nigdy nie jest wina lekarza..

Emilka piekna z Was rodzinka:) pierwszy spacer juz za sobą a jak sie mała czuje?

hej laseczki:)

Iva fajnie , ze już pierwszy spacerek macie za sobą

Rozyczko och jak ja ci współczuje tego upierdliwego zęba........oby szybko ta opuchlizna zeszła.A z tego co wiem to przed porodem właśnie może dojść do spadku wagi:)Ale lepiej gina zapytać w końcu on jest lekarzem i wie lepiej

Emka słodka ta twoja Natlak:)No i jeszcze do tego jaka grzeczniutka

MAILNA ŚLICZNĄ MASZ CÓRECZKĘ I JESZCZE RAZ GRATULUJE Dokładnie jaka pulchniutka

Ania ja tez bym zrobiła tak jak Kredka napisała , zadzwoniła na policje bo to nie dopuszczalne

No my dziś tez bylismy na ktg , trochę się schizowała , właśnie żeby się nie wkurzyć , ze zrobią oczy co ja tu robię w 37tc i nie olali.Ale miło mnie zaskoczyła położna .Bardzo fajna babeczka o dziwo zero jakiś tysięcy papierów tylko zaprowadziła mnie na ktg , wzięła dokumenty , zaprosiła męża jeżeli ma ochotę być ze mną, i poszła chyba wypełniać dopiero dokumenty.Ale ogólnie wszystko oki.Skurczy chyba niet bo linia____________cały czas tylko pod nią jest coś w procentach

ogolnie padam na pyszczek bo z domu wyjechaliśmy chwile po 10 a nie dawno wróciliśmy.Do kina już się nam nie chciało poza tym jedziemy jednak dziś do synka

A no i pisałam do Madzi i ma problem z netem dlatego się nie odzywa ale ogólnie u niej oki i kazała wszystkie pozdrowić

Cześc dziewczynki

Emka i malina ślicze macie córeczki

Dorcia trzymam mocno kciukasy za Was

Byliśmy dziś u neurologa. Będę musiała przesunąć szczepienie na następny tydzień bo jeszcze musimy zrobić usg główki i morfologię bo Natalka jest jeszcze trochę żółta. Lekarka powiedziała, że nie jest za szczepionkami skojarzonymi a szczególnie jeśli chodzi o wcześniaczki. Powiedziała, że lepiej jeździć częściej i szczepić pojedynczo bo wtedy wiadomo w razie czego po czym maluszek ma np. gorączkę albo dreszcze. Mówiła że czasami zdarza się, że po tych skojarzonych dzieciaczki lądują w szpitalu na neurologii bo mają drgawki. W sumie to tylko mnie ustanowiła w przekonaniu, że lepiej szczepić pojedynczo. szczepienie na pneumokoki należy nam się za darmo, a za rotawirusa zapłacę. Ogólnie wszystko z Natalcią jest ok. Pokazała nam jak ją podnosic i trzymac i powiem wam, że jest tak wygodniej. Nie należy jej podnosic tak jak leży, tylko lekko przewrócic na bok i oprzec na ręce a drugą rękę położyc pod główkę o podznieśc. Nie trzymac "standardowo" na ramieniu tylko oprzec o swoje piersi i utworzyc "koszyczek" wtedy dzieciaczki czują się bezpieczniej. Faktycznie Nacia lepiej się czuje tak noszona, bo jest w takiej pozycji jak w brzuszku Poradziłą nam zapisac się na kilka sesji do poradni rehabilitacyjnej na instruktaż pielęgnacyjny i tak też zrobimy. Zawsze czegoś nowego się nauczymy

Co do herbatek to ja piję laktacyjną Hippa i koper włoski raz dziennie. Natalcia nic nie pije oprócz mleka.

Olu to fajnie , że babeczka wam pomogła troszeczkę no i wiecie co i jak ze szczepieniami .A wiem o co chodzi z tym podnoszeniem właśnie w tym filmie co nieco o rozwoju dziecka on tak radzi nosić

Powiedziała mi też, że na tych warsztatach instruktażowych możliwe, że zaproponują mi noszenie Nataki w chuście, bo wtedy dzieci też się czują bezpieczniej a mamy maja wolne obie ręce. Też to może byc przydatne, chociażby na zakupach

Jejku, jakie śliczne te bobaski forumowe, napatrzeć si nie można

Luska, fajnie że napisałas do Madziaski, własnie zastanawiałam sie co u niej i u Hani, i myślałam, ze cos przegapiłam na forum, a to tylko technika zawiodła na szczęście

I trochę mnie pocieszyłaś, ze przed porodem można trochę spaść na wadze, bo juz zaczynałam wymyślać ... i tak na arzie nie licze na rozwiązanie, bo objawow żadnych nie mam, no i chce najpierw dojśc trochę do siebie, bo dziś to ledwo po mieszkaniu sie placze, więc na rodzenie nie mam sily, zresztą Maluszek by zobaczyl mame "chomika" to jeszcze by sie na wstępie przestraszył i tak bedzie miał dość emocji, to lepiej Mu tgo oszczędzić

Ania ... normalnie szok, i ktoś taki jest na dyżurze !!! I odpowiada na życie ludzi ... w glowie sie nie mieści po prostu ...

Ola, fajna ta pani doktor, dobrze, że na taka trafiliscie, takie rady są zawsze w cenie, a wiadomo, nie wszystkim lekarzom się chce podpowiedziec coś rodzicom, a takie warsztty instruktazowe ... nawet nie wiedziałam, ze cos takiego istnieje, fajna sparwa
Ostatnio właśnie zaczytywalam się w tematach szczepionek i stwierdzilam, że odlożę to na później, bo zgłupieje ;/ no i niestety na pewno nie bedzie nas stać na wszysrko, także bedziemy musieli cos wybrać ... nie wiem właśnie, czy nie zaszczepimy normalnie szczepionkami na NFZ, a dodatkowo rota czy pneumokoki, myslę, że porozmawiam z pediatra, moze cos podpowie, o ile trafię na jakiegoś w porzadku ...

Hejka wieczorkiem :*
ja wlasnie karmie malutka
Emka spacerek juz za toba super :)i super wygladasz
Ania ja tez bym nie chciala rodzic w twojej sytuacji jak mozna wogole do pracy przyjsc pijanym na dodatek jest odpowiedzialny za tylu ludzi masakra jakas
Malina dzidzia przesliczna
ja jak narazie zmienilam sobie firaneczke w kuchni meza nie bylo to sobie ogarnelam a on myje autko w garazu mala spala ja sie trzaskalam i na dodatek mylam naczynka i mi spala caly czas tylko teraz jedzonko no to niunia wcina robaczek moj
hehe smiejemy sie z mezem jak jest glodna to dziubie tak dziubkiem jak taka kurka hehe przeslodkie to jest
oki lece dupke przebrac jej bo srasznie nie lubi jak ma cos w pampersie to placze jak opentana wogole bardzo lubi jak ja sie myje i wogole pielegnuje to taka grzeczna

Witam,
melduje ze u mnie ciagle cisza:( mam tylko nadzieje ze jednak nie wezma mnie do szpitala- choc mam skierowanie niestety
moj lobuz jeszcze nie spi....
ach nie mam natchnienia nawet pisac...jutro pojda na spacer to wezme sie za ostatnie przygotowania- bo w poniedzialek moze sie wszystko stac:(
ach i wogole dzwonila dzis kadrowa w spr talonow na swieta i sie wkurzylam bo zastanawia sie jak nas potraktowac bo nie mamy slubu ani wspolnego miejsca zameldowania- komisja socjalna ma podjac decyzje....czy liczyc mojego czy nie do dochodu:( troche to glupie no ale coz w takim razie moglabym kazdego dopisac do dochodu...
milej nocki!!!

Ja się wzięłam za prasowanie bo znowu się uzbierało. Mała śpi, Zbyszek ją nakarmił żebym miała czas się ogarnąc z tym stosem do prasowania

Iva chyba wszystkie tego nie lubią. Moja jak ma tylko trochę siku to tak płacze jakby jakieś nieszczęście się wielkie stało

Batmanik może jak pójdziesz do szpitala to coś się ruszy. Odpoczniesz sobie trochę od rodziny to i wszystko ci się tam na dole poluzuje i urodzisz