BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

12 lata 11 miesiąc temu #132212 przez Aleksandra
Cześć dziewczynki :)
Ja dziś ledwo żyje i mam mnóstwo roboty. Poza tym od paru dni rano i wieczorem też leci mi krew z nosa :(

Suari gratulacje, może to faktycznie maluszek sie rozpycha :)
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132224 przez vestusia
Witam Was Kochane :)

Suari, gratuluję, może to rzeczywiście "to". Ja jeszcze nie wiem, ale dziewczyny, które to przeżyły mogą coś więcej powiedzieć :)

A ja dzisiaj jakoś dziwnie rozpoczęłam dzień. Aż się zmartwiłam. Wstałam przed 6, bo piesek piszczał i poszłam z nią na dwór. Wróciłam i poszłam dalej spać, bo stwierdziłam, że jeszcze wczesna godzina. Około godziny 10:30 obudził mnie pęcherz, który znowu wołał "siusiu". W nocy wstawałam ze 3 razy, rano też i tym razem znowu. Poszłam do ubikacji, ale ogarnął mnie jakiś dziwny ból z prawej strony (nie od jajnika, nie od brzucha, może od nerek?), nie umiałam się prawie wysiusiać. Z ledwością to zrobiłam i zrobiło mi się słabo... położyłam się na kanapie z nogami do góry, popiłam wody mineralnej i leżałam przez chwilę. Oblałam się zimnym potem, myślałam, że zemdleję... ale przeszło. Nie wiem, co to było, ale się zmartwiłam... zaczęłam się zastanawiać czy to mogło być od tego, że od wieczora za mało płynów w siebie wlałam. Bo w nocy chodziłam siusiu, nad ranem też, no i przy kolejnym może nie miałam czym siusiać a nerki potrzebowały płynów, żeby oczyścić mój organizm z moich toksyn i z tego, co wydala dzidziuś? Ech, przestraszyłam się nie na żarty. Teraz prawie od godziny jest już dobrze, więc nie wiem co to było. Będę się bardziej pilnować, żeby mieć przy łóżku butelkę wody, że jak będę wstawać siusiu to uzupełnię te braki o jakieś łyki. Nie wiem, czy któraś z Was też coś takiego miała. Pojutrze odbieram wyniki z posiewu moczu, mam nadzieję, że tam się nic nie rozwija, żadne szkodliwe żyjątka... :(
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132269 przez Dorciaition
Ola w takim razie miłej pracy.
Krew z nosa to chyba normalne ale Olu jak tak często Tobie leci to koniecznie ginowi powiedz przy następnej wizycie.

Vestusia nie wiem co Tobie powiedzieć, bo nigdy czegoś takiego nie miałam. Odpoczywaj i obserwuj. :kiss:

Ja byłam właśnie na spacerku z psem, na poczcie i na zakupach. Dziś nie dość, że jest upał, to jeszcze jest strasznie duszo. Albo ja to tak odczuwam. B)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132273 przez anaconda_she
Ola ja mam to samo.Tez grzebie sie w papierach i do ladu dojsc nie moge po weekendzie a pogoda nie sprzyja koncentracji niestety. I krew z nosa tez mi leciala. W pt wieczorem dwa razy tak sama z siebie. Juz zasypialam a tu czuje ze cos leci, myslalam ze to katar. Ale to pewnie przez oslabienie i obciazenie przez ciaze. Czytalam ze to moze sie zdarzyc takze chyba nie ma co panikowac. Ja ostatnio wyniki robilam i wszystko bylo ok wiec to raczej nic takiego.
A wczoraj jak gotowalam obiad to tez bardzo slabo mi bylo ze az myslalam ze zemdleje.W kuchni nie bylo tragicznie goraco ale ta pogoda to zdrowemu czlowiekowi daje sie we znaki a co tu dopiero mowic o nas kiedy mamy malenstwa w sobie, ktore tez zabieraja nam mimo wszystko duzo energii.No nic woda woda woda. Nic wiecej nie mozemy chyba zrobic.
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132332 przez Aleksandra
Godzine temu padły nam wszystkie 3 aparaty mammograficzne...Pacjentki musimy przepisywać. Oczywiście to nasza wina. Wyrozumiałość działa niestety w jedną stronę.
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132341 przez iva 20
hejka dziewczyny :) widze ze malo do nadrobienia :lol: ojj krew z nosa to normalne jak kobiety sa w ciazy :( trzeba pocierpiec troszke :huh: Vestusia hmm ja tez nie wiem co to moze byc moze zadzwon do lekarza twojego i mu powiedz coo?? :unsure: u mnie jak narazie nie ma krwi z nosa i zadnych dziwnych objawow ;) ale za to moj maluszek juz taki ze pelen energi hihi czuje codziennie jak sie rusza rozmawiam z brzuszkiem tym bardziej super uczucie jak sie czuje dzidzie wiesz ze tam siedzi sobie :) :lol: :lol: i porownujac te ruchy co wam pisalam wczesniej to teraz wam moge powiedziec ze napewno to byla wtedy dzidzia :kiss: :kiss: i w czawartek na usg :woohoo: przypomnijcie sie dziewczyny ktore to byly ja Dorcia i ??? na ktora godzine macie???
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132346 przez madziaska
A juz myslalam, ze tylko mnie jest slabo... W takim razie to normalne, czytalam, ze macica zaczyna nam uciskac na przepone i stad moga sie pojawic zawroty glowy i dusznosci...
Vestusia moze to faktycznie ma zwiazek z tymi bakteriami. ja jak malo pije czuje pieczenie w cewce mozcowej przy siusianiu... Tez mam nieliczne bakterie, posiewu nie robilam, bo przy nielicznych nic nie wykaze... A bierzesz cos na to??? ja lykam zurawine w tabletkach i powiem CI, ze jest ok :)
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #132347 przez Dorciaition
Oj Ola praca z ludźmi to faktycznie nie jest łatwa. Jak coś nie tak zawsze obrywają te, które dzwonią, albo akurat są na miejscu. :S

Iva super, że to były właśnie ruchy :) Ja mam w czwartek na 17:20. TyszAnka też ma wizytę, ale nie wiem na którą.

No noc, musze się zabrać za obiad. Nie chce mi się w takiej pogodzie gotować B)

Tak sobie akurat czytam i od razu trafiłam na info o krwawieniu z nosa:

Tydzień 17

Mama
Twoja macica zajmuje powierzchnię między połową odległości kości łonowej i pępka. W tym tygodniu może wzrosnąć Twoje ciśnienie krwi, możesz bardziej i intensywniej się pocić, przez co mogą wystąpić krwawienia z nosa. Nie przejmuj się, nie jest to groźne i zwykle szybko mija.


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132349 przez luska
hej
Vertusia zadzwoń do lekarza ale raczej zapalenie pęcherza to pieczenie swędzenie ból przy suisaniu itd.....Ale mi sie tez nigdy nic takiego nie zaradzało nawet przy zapaleniu i bakteriach.
Dzia za życzenia powrotu do zdrowia bo na prawde fatalnie sie czuje, az mi sie wyc chce a tu odpoczynku zero bo mały w pelni sil;)
Olu u to kocioł w pracy masz jednym słowem dzis
Dziewczyny a jak waga na dzien dzisiejszy u Was.Ja musze wlesc na wage własnie i sprawdzi
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132353 przez Aleksandra
Luska ja ważę już 71 kg !! Od początku ciązy przytyłam już 6-7 kg...
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #132370 przez anaconda_she
Hej hej marzy mi sie juz wyjscie do domu a tu nie da rady.

Co do wagi to od mojego pierwszego wazenia przytylam 3 kg. Nie wiem moze to troche za malo? Bo kazdy mi mowi ze nie widac ze to juz 4,5 miesiaca a jem normalnie.

Zapomnialam Wam napisac ile waze :) 65,5 kg tyle to kiedys wazylam w moich licealnych czasach.
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132376 przez iva 20
ja waze 57 kilo :D czyli dwa kilo na plusie ;)
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132390 przez Suari
A ja mam wizytę za trzy tygodnie :)
Waga +3 kg od początku :)
Iva- super, że już tak dzidzię czujesz, chyba każda z nas nie może się doczekać tych kopniaków :laugh:
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132406 przez Dorciaition
Ja na początku schudłam 3 kg, a teraz przytyłam 2.


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
12 lata 11 miesiąc temu #132416 przez Agusia83
Aleksandra, jestes moze technikiem elektroradiologiem, czy lekarzem radiologiem? :laugh:
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl