BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #178182 przez madziaska
Dzien dobry :)
Dorcia to ja tez poczekam z ta glukoza, nastepna wizyta w 28t2d, mam nadzieje, ze nie bedzie za pozno... ;)
Tyszania ja z mama tez zawsze robimy baaardzo duzo pierogowm wychodze z zalozenia, ze jak juz sie za nie biore i cala kuchnie usyfie, to przynajmniej po to aby pozniej zajadac przez dwa dni ;)
Anyana wszystko bedzie dobrze :)
Dorcia Vestusia siodmy miesiac czas zaczac :)
Mnie cos zoladek boli, ide napic sie mietki ;)
Aaa i umowilam sie na to 4d, 24.08 godz 18.30 :)
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178205 przez Aleksandra
Och jak ja sie "stęskniłam" za tymi pacjentkami... :dry: Marudzą i marudzą aż się odechciewa wszystkiego...

Jak tylko sie pacjenki skończą a będzie to za jakieś 40 min idę do bufetu po naleśniki ze srem :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178226 przez kima
Hej Cipuszki, witam po długiej przerwie :)

Wstałam po 10, ale jeszcze sobie chwilkę leżałam, przewracałam się z boku na bok. Wczoraj wróciliśmy po 20, ale taka droga jest dosyć męcząca, 2 godziny w jedną stronę. Byliśmy w Krasnobrodzie, tam jest taki fajny zalew. Tyle ludzi, to tam jeszcze w życiu nie widziałam, a jeździmy praktycznie co roku. Ale wyjazd się udał i został zaliczony do udanych :)

Ja glukozę będę robiła 30 sierpnia, mój gin mi mówił, że takie obciążenie wykonuje się od 26 do 28 tyg. Ale jak widać, każdy chyba ma swoją teorię, skoro Ty Vestusia miałaś w 20, a Tobie Madzia jeszcze nie zlecił :silly:

TyszAnka, przykro mi z powodu Twojej teściowej. Miejmy nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży :) A z tymi pierogami to rzeczywiście szalejesz. Ja ostatnio zrobiłam 75 i mi się wydawało, że dużo :ohmy: hehe ale przy Tobie wymiękam widzę :silly:

AnyAna witam Cię, napewno wszystko będzie ok, musisz w to poprostu wierzyć i myśleć pozytywnie.

Vestusia życzę udanych łowów, napewno coś wyszukasz, a potem nam się pochwal :)

Luśka, widzę, że teraz Tobie się zachciało tych ostrych sexów :lol: :lol: :lol: a zdjęcie z niunią przy cycu jest rozczulające :)

A ja sobie wczoraj wyciągnęłam schab z zamrażalnika i idę go zaraz piec w piekarniku,ale musze polecieć do sklepu po kminek bo mi gdzieś wyszedł :silly:

Ładna pogoda się zrobiła, na szczęście, bo przedtem było niebo strasznie zachmurzone i myślałam, ze będzie padać, a tu proszę słonko wyszło.

Ok, idem do sklepu i zabieram się za schabik, miłego dnia Dziewuszki :)
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #178228 przez zaguś
coś dla dziewczyn które chcą pobujać się na piłce
www.blog.fitplay.pl/2010/10/cwiczenia-z-...-dla-kobiet-w-ciazy/
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178237 przez czajenka
Witam wszystkie przyszłe MAMY Smile!
Jestem studentka AWF w Krakowie i pisze prace mgr na temat aktywnosci fizycznej kobiet w ciazy. Bylabym Wam bardzo wdzieczna, gdybyscie mi pomogly w zdobyciu badan, ktore polegaja na uzupelnieniu ankiety w tej tematyce.
Oto link: www.ankietka.pl/ankieta/67045/aktywnosc-...-kobiet-w-ciazy.html
Z gory serdecznie dziekuje i pozdrawiam Smile
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178274 przez luska
hej laseczki.Ja juz po obiadku.Moj z małym poszli zobaczy jak ludziom dziś u nas idzie robota i zaginęli w akcji B) A mnie muli jak cholera , chyba sie z małym poloze na popołudniowa drzemke :S

U nas tez dzis pogoda ładna.Mecze tego mojego o wyjazd gdzieś dziś (najlepiej na basen )ale jak zwykle nie ma czasu B)
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178283 przez Aleksandra
Ja właśnie sobię szamię pierogi ze srem i smietanką. Nie było naleśników ale pierogi też mogą byc :)

U mnie pogoda barowa, raz słońce raz pochmurno ale ciepło. Dziś muszę zrobic porządne zakupy bo od wyjazdu w lodówce tylko światło :)
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178298 przez Dorciaition
Madziaska faktycznie wskoczył Vestusi i mi dziś 7 miesiąc. Gdyby nie Ty nie zorientowałabym się. ;) Tak liczyłam, że skoro termin mamy na 17go, to właśnie w ten dzień wskakuje nowy miesiac.
Ale ten czas leci. Pamietam jak druga budka na suwaczku była :)

Ola, ale masz super w tych bufetem w pracy. Zawsze po "miłych" pacjentkach możesz śmignąć na poprawę humoru coś dobrego zjeść :lol:

Co do glukozy to jak dostanę skierowanie będę ją robiła dokładnie w 28t2d, wiec tak jak Ty Madzia.

Kima smacznego schabiku :) Kima właśnie z kminkiem mi się kojarzyła :silly:

Czajenka ankieta wypełniona :)

Luśka tez chętnie wybrałabym się na basen, ale sama nie lubię, a mój oczywiście czasu nie ma :/

Tak naprawdę to nie zapisałam nas na tą szkołę jeszcze, ale zajęcia są jakoś na początlu września. Za kilka dni powiem Krzyśkowi, że w jakiś dzień już jest pierwsza lekcja. Ciekawe co wtedy wymyśli. Musze go sprawdzić, bo nie chcę płacić wcześniej jak on nie będzie chodził ze mną.

Lecę popracować :kiss:


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #178303 przez vestusia
Hello :)

Jej, jestem zrypana :)
Wróciłam z zakupów, obeszłam całe miasto, ale efekty prawie żadne. Na szczęście udało mi się kupić buty. Co prawda nie takie, jakbym sobie życzyła, ale są oki. Początkowo chciałam jakieś sandałki, eleganckie na niewysokim obcasie. Ale o takie buty ciężko, bo albo nie ma w ogóle, albo na mega wysokim obcasie, co dla mnie odpada. Znalazłam takie bez paluszków, po bokach też takie dziurki, więc będą przewiewne, na niewysokim obcasie, no i założę je jeszcze później normalnie, nie tylko na wesele. Zdjęcie zrobię w sobotę, jak się wyszykuję w całej mojej kreacji. Torebki na razie nie znalazłam, ale jutro albo w czwartek jeszcze raz pochodzę, może coś znajdę. Za to udało mi się znaleźć fajny łańcuszek z wisiorkiem w kształcie serduszka, który będzie pasował do kiecki, bo ona też ma tam motyw serduszka :)
No i umówiłam się do fryzjera i kosmetyczki na brwi, więc od czwartku dni zajęte :D Ciekawe czy będę się jakoś prezentować pomimo tego, że taka ze mnie bambaryłka :D

Nogi mi puchną, mam nadzieję, że mi to minie, bo nie wiem jak ja to wesele przetrzymam. O pierścionkach mogę zapomnieć, bo jak założę, to potem zapewne nie zdejmę i chyba nic nie zakładam na paluchy.

Masakra z tymi przygotowaniami. Pogoda fajna, ale nie dla mnie :) Za ciepło :D

Właśnie też Madziaska dopiero mi wskazałaś, że już 7 miesiąc! Nawet nie zauważyłam, bo byłam pewna, że wskoczy dopiero najwcześniej w piątek :) Superowo :D
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178309 przez Aleksandra
Czajenka ankieta wypełniona :)

Ale sie najadłam. Jeszcze wzięłam do domu krokiety i leniwe :)

Vestusia fajnie, że zakupy sie udały :) Ja już mam problem z noszeniem obrączki bo mi palce puchną :(
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178358 przez Dorciaition
Vestuśka super, że butki zakupiłaś :) Nie mogę się doczekać Twoich zdjęć. Na pewno będziesz cudnie wyglądała. :) A z bambaryłki się uśmiałam- pierwszy raz słyszałam takie określenie ;)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178361 przez Batmanik
Witam!! Ja po wizycie i z malutka wszystko oki wazy 1291g ale mam tez zle wiesci niestety mam skrocona szyjke o polowe:( i mialam wybor albo skierowanie do szpitala na bserwacjie albo zalozenie krazka i jak narazie mam leki a za 2 tyg mam wizyte kolejna( Vestusia mozesz wpisac 30.08 godz 10,30) i wtedy zalozy mi ten krazek za jedyne 200zl ale wole to niz pobyt w szpitalu....i wiecej lezec i oszczedzac sie w obowiazkach domowych....nie musze Wam pisac jak jestem przybita, jeszcze ten dzis zjezdza i juz napisal ze jeszcze nie zjechal a ma dosc(bo doszlo do wymiany zdan na temat jego matki:()ja tak krociotko bo nie mam sily isc do laptopa zagladnac co naskrobalyscie i pisze z telefonu....milego dnia!
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178364 przez vestusia
Ach Dorcia, bo Piotrek tak ciągle do mnie mówi. Ale wczoraj tak fajnie leżeliśmy na filmie, no i Zuzolek oczywiście przewracała się w brzuchu. Piotrek mnie po brzuszku głaskał i tak fajnie powiedział, że za jakiś czas będzie sobie wspominał to, jak leżeliśmy i głaskał mnie po brzuszku. On czasami ma takie chwile, że jest wrażliwy i miły :D

A Krzyśka widzę musisz podejść z odpowiedniej strony. Jeśli masz płacić, to rzeczywiście lepiej wiedzieć, czy pójdzie, czy nie, żeby potem się nie okazało, że lekcje opłacone a w ostateczności nie pójdziesz w ogóle, albo tylko kilka razy sama.

Batmanik Kochana. Córcia zdrowa, fajnie rośnie i to jest jedna z najważniejszych informacji. Co do tej szyjki, no to zdecyduj sama. Dobrze, że lekarz Cię badał i szuka najlepszego rozwiązania. Zresztą, w Twoim przypadku ciężko pewnie byłoby siedzieć w szpitalu, bo jest Igorek. Odpoczywaj jak najwięcej i weź sobie słowa lekarza do serca. Rób możliwe minimum i nic ponadto. No a Twój mężulek... może lepiej nie poruszaj tematu teściowej, po co sobie jeszcze psuć dodatkowo humor. Zresztą, wiele z nas pisało o tym, że dopóki mieszkacie razem z teściową, to dobrze nie będzie... A skoro Twój mąż przyjedzie na kilka dni, to spróbuj wykorzystać je najlepiej jak się da. Bo przecież później znowu pojedzie i znowu dni rozłąki... Jestem z Tobą. A wizyta uaktualniona :)
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178366 przez kima
Batmanik, nie martw się, napewno leki zadziałają i wszystko będzie oki :) Wiem, że przeżywasz, bo napewno każda z nas też by się przejęła, ale musisz być silna, bo Dzidzia tego potrzebuje :) A co do teściowej... przekichana sprawa. Ale ciesz się teraz tym, że Twój przyjeżdża, nawet sobie nie wyobrażam jak za nim tęsknicie :)

Właśnie zjadłam obiadek, schab mi wyszedł palce lizać, ale niestety wymagało to poświęcenia, oparzyłam sobie palec :angry: boli jak cholera, posmarowałam maścią, mam nadzieję, że przejdzie.

Ja nosiłam obrączkę z pierścionkiem zaręczynowym na jednym palcu. Ale teraz zrezygnowałam już z pierścionka, niestety palec by mi pewnie eksplodował :silly: ale obrączka wchodzi i nosze, jakoś tak głupio się czuje bez niej, chociaż wiem, że to tylko kwestia czasu kiedy jej zwyczajnie nie założę.

Vestusia, mi też nogi puchną w upały i jak dużo po mieście połaże. Ale staram się tego nie robić, bo zwyczajnie nie mam siły, dawniej mogłam cały dzień łazić po sklepach, a teraz wchodze, biore to co muszę i zmykam ;)

Pranie nastawione, mieszkanko ogarnięte i chyba idę po dokładkę obiadu, bo jakoś mało sobie wzięłam. A wole zjeść coś takiego, niż potem połknąć ze 2 batony :silly: aaale tak wogóle to robię postępy bo dzisiaj nie kupiłam z sklepie żadnego batonika, mimo, że jeden snikers się do mnie mocno uśmiechał :blink:
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #178369 przez madziaska
Batmanik Twoja corcia juz bardzo duza... Jesli chodzi o ta szyjke, to ostatnio spotkalam u lekarza na poczekalni znajima, ktora wlasciwie od poczatku ma z nia problemy, dwa tyg temu miala zakladany krazek... Jak narazie jest ok... Musisz kochana sie oszczedzac, choc to pewnie trudne przy Igorku... Trzymaj sie :)
Vestusia bedzie pieknie wygladac na weselichu i nie jeden pewnie poprosi Cie do tanca ;)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl