Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Ale Oskarito fajnie wygląda widac , że mu sie podobało a dzieci tak potrafią juz utrzymywac sie na wodzie ??? szok ale fajnie

Agusia bo u niektórych alkohol wzmaga apetyt hehe

Violcia a czemu pukają do Was? pogięło ich? Twój widze zbudowany to im łomot spuści

Violcia ale pięknie synek "pływa", a z oskarkiem to tatuś, czy instruktor pływania?

Agusia też miałam wielką ochote na kebaba ale wszyscy mają juz pozamykane co rozwożą jedzonko, a ani ja ani mój nie możemy prowadzić bo po piwku też jesteśmy

Kurcze moja mała już spała ale musiałam ją przewinąć, niestety sprawa nie mogła poczekać do rana. Teraz nie śpi i klaruje coś przy karuzeli, potrafi już ją sobie włączyć i zmienić melodyjke

Violcia, wpitoliłam z 5,6 ciastek ...oczywiścvie jestem zła na siebie..ale miałam taka ochotę, że woooooooo...boję się o wage...juz przytyłam z 2,3kg jakos brzuszki robie i nie widze efektów...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Viola Oskarek cudny pywak

Powiem wam ze ja ostatnio tez cos podćwiczuje i omijam słodycze łukiem, ale jakos teraz szczególnie chcemi sie jesc...
No i po nadchodzacym okresie odstawiam tabletki bo po nich tez przybywam chyba

Kasiu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nic , ja lecę spać bo juz późno sie zrobiło ...

do jutra laseczki i dzieciaczki dobranoc

P.S. Klara to spryciula z Julci hehe to teraz na zabawę jej się ma? pewnie zaraz sie zmęczy i zaśnie

agusia nie przejmuj sie ja tez cwicze i to intensywnie a waga ani drgnie ,tez zjadłam ciacho bo robiłam na jutro.

Hania pukaja do nas bo wie wiedzieli gdzie wejscie,wszyscy tak jak nie wiedza to pchaja sie najpierw do nas bo trzeba obejsc dookola,kolo okna mi wszyscy przechodza,a mam tez wejscie od tarasu,to wszyscy mmysla ze to jest głowne...zaczyna robic sie glosno,ale co ja poradze

klara to jest tatus Oskarita.brzydal jeden,dzisiaj go uprosilam zeby zgolil ta paskudna brode to teraz wyglada jak czlowiek

czekam na wiadomosc od Sophie bo byla ale chyba sobie poszła

Agusia moja mama zmarla jak bylam w pierwszej ciazy, dlatego tak mi jej brakuje.

Co do aborcji to moja znajoma miesiac temu miala z zalecenia lekarza, wlasnie na prenatalnych okazalo sie ze malenstwo ma 6 powaznych wad i nawet jesli donosi ciaze podczas porodu dziecko umrze wrecz porod je rozerwie bo nawet watroba byla na wieszku jakies duze skrzywienie kregoslupa juz dokladnie nie pamietam ale jak to slyszalam to mialam ciarki na ciele a i jej zycie bedzie zagrozone.

Ja z waga stoje w miejscu choc nie ukrywam ze sporo slodkosci ostatnio podjadam az wstyd sie przyznac ostatnio zjadlam sama pol nuteli na raz.

Oskarek swietnie sobie radzi w wodzie. A dlugo jestescie z nim na basenie. Tak myslalam zeby erniego zabrac ale on czasem w wannie sie wkurza jak za dlugo go kapie.

Przystojny tatuś taki męski,ale niezłe lenie z tych facetów mój chodził z długimi włosami bo podobno nie lubi fryzjerów, woli jak ja go obcinam

A tu Jula z przed chili
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Wkleje wam też moje foto bo niedawno mi pisałyście i faktycznie macie racje. Wy wszystkie dodajecie swoje zdjęcia tylko nie ja

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a tu z Julią w 9 mc ciąży
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dobranoc Haniu

Szymek ma ospe czekam ze zaraz pawelek zlapie reszta dziewczyny mialy ospe Faucia byla wtedy w wieku Pawelka i przeszla najspokojniej. Patrysia wlasnie dołaczyła do chorujacych na brzuszek to juz została tylko Faucia, Krzysiek i Ja.
Violcia super zdjecia z tego basenu tez tak chce. spokojnej nocy oby maly sie nie budzil.

Moja bratowa jak byla w cizy z blizniakami to tez jej synek mial spora odleglosc miedzykarkowa a urodzil.sie zdrowy tak ja straszyli zalecali badania prenatralne ale ona sie nie zgodzila bo te badania czesto prowokuja poronienia i cala ciaze ja straszyli a urodzila.zdrowe dzieci i juz maja po 8 lat tagze z ta odlegloscia to roznie wychodzi z reszta to samo bylo z moja przyjaciolka z kregu .

Natali,kochana przykro mi bardzo...głupio,ze tak drazylam temat...wierze,ze musi Ci być ciezko z tego powodu,ale mama na pewno czuwa nad Tobą,mężem i swoimi wnukami.

Klara,ładną z Ciebie mamusią i jaką młoda:-)

Ja byłam ale kurcze jakoś mi smutnooo i nie napisałam..............

Nic z tego ........ zaburzenia są i nie ma miesiaczki...



Bede brała progesteron 21 dni i mam probować w kazdym cyklu z tymi tabletami ...

Nie poddam sie...

sophie tak mi przykro jeszcze sie uda tzymam kciuki

Witam Was

Trochę mnie nie było i tyyyle do nadrabiania miałam że hej!

Sophie współczuję... Ale się nie poddawaj kochana! Dopiero zaczęliście się starać... My zaczniemy niedługo Ciekawe jak to będzie ze mną...

Co do przezierności karkowej to u Pawełka też niby było za dużo, ile już nie pamiętam, nie chce mi się szukać, ale na kolejnej kontroli wyszło już w granicach normy, jest jak najbardziej zdrowy
No i wiem co czuje się jak się poroni... Szczególnie samoczynnie... To wszystko dzieje się tak szybko... I nic nie można zrobić... Bo już za późno...

Natali witaj Fajnego masz klocuszka Szkoda że tak daleko mieszkasz to byśmy mogły sobie porównać "grubasków" No i rodzeństwo bardzo podobne do siebie

Klara córeczka to cała Ty Fajnie że się pokazałaś taka chudzina w ciąży byłaś że mi dupę ścisnęło z zazdrości... Przynajmniej nie musiałaś się męczyć z odchudzaniem

Szósteczka oby w końcu te wirusy Was ominęły... Zdrówka :*
Moi bracia przechodzili ospę jak ja miałam 2 miesiące i nie było po mnie widać żebym przechodziła, ale byłam karmiona piersią to pewnie miałam bezobjawowo czy coś i świnkę zaraz potem mieli to też po mnie nie było widać żeby mi coś było ale musiałam przejść bo wszyscy wokoło mnie mieli jak do szkoły chodziłam i ja próbowałam się specjalnie zarazić żeby mieć choć trochę wolnego od szkoły a nie szło...

Ikunia jak tam z B? Ja co jakiś czas mam podobny problem z mężem, bo idzie na "fuchę" i wraca po 3-4 dniach bez snu, jedzenia i wygląda jak wampir na głodzie... Potem śpi 24 godz i jest ok...

Co do mojego G. wrócił cały i zdrowy, opowiedział mi w 9 słowach pobyt i drogę do domu i zasnął, śpi jeszcze Nic z niego nie miałam cały dzień... Okazało się że spali tylko tej nocy przed wyjazdem 7 godz a wcześniej nic, żeby się wyrobić jak najszybciej... Aż mi serce podskoczyło... Mój prowadził 8 godz auto... Po siedmiu godz snu na 3 dni... Aż dziw że dojechali cało...

Ja chyba nigdy nie skończę posta Ciągle coś mi się przypomina że mam jeszcze napisać...

Dziś chyba taki wieczór "alkoholowy" Ja zanim tu weszłam wypiłam drinka

Pawełek ostatniej nocy budził się co pół godz, bo chciał znów spać ze mną w łóżku, albo nie wiem czemu... Nic się nie wyspałam, ale nie dałam za wygraną i co zaczynał płakać tuliłam go na kolanach i jak zasnął odkładałam do łóżeczka, dziś śpi dobrze, choć jak zasnął po kąpieli o 20.30 tak o 22 miał już pobudkę... Od godz śpi dalej... Chyba myślał że to drzemka... Ile zjadł na noc nie wiem... Najpierw dostał 120ml mojego, potem kilka razy dorabiałam po 30ml mm bo myślałam że ma już dość... Lecę spać...

Dobranoc

Dzien dobry.

czyzbym była pierwsza?

Noc taka sobie o 23:00 sie obudzil,a raczej to ja go obudziłam bo cos smierdziało u niego w pokoju i bylam pewna ze to kupka ,ale nie,pozniej o 5:00 i od 7:00 juz nie spimy,nie powiem ze jestem wyspana bo z checia bym pospała jeszcze.

Sophie przykro mi,ale nie załamuj sie,napewno sie Wam uda,to dopiero poczatki,bedzie dobrze kochana

Natali my chodzimy z Oskarem na basen raz w tygodniu,trwa to godzine,czasem mały troche płacze ale to dlatego ze w tym czasie powinien spac,a tak pozatym to bardzo sie cieszy jak jest w wodzie.

Sąsiedzi o 2 w nocy zaczeli krzyczec i spiewac i mnie obudzili,chlopaki spali twardo i nic nie słyszeli,impreza sie skonczyla o 3 chyba bo juz nic nie slyszałam

Klara sliczna z Ciebie dziewczyna i juleczka tez

Milej niedzieli