Macierzyństwa pierwszy tom ;)

My z reguły kasze gryczana albo brązowy ryż albo makaron jakiś... ziemniaków nie gotuje w ogóle.

No właśnie Alan nie steka... Czasem wstaje z kupą a czasem robi po 20 minutach a innym razem po godzinie... teraz to jestem taka leniwa że nawet gaci nie mam weny mu ściągać mam nadzieję że to niedługo minie, z Alanem tez tak było, nic nie miałam chęci ani siły robić, nawet myśleć co na obiad oby szybko minęło!

Muszę podzialac z tym nocnikiem. ile Wasze dziecko pije??? mój to czasem 200 a czasem wcale nie chce pić

Dziołchy!!!!

Lo matko ale smarujecie

Ja od 7 na budowie z tatą, przygotowania pod kominy i czekanie na kierownika budowy- nie powiem może i ściany stoją ale tak pizgalo przez okna że owiało mnie z każdej strony a zimno...

Później przygotowanie obiadu, mama mi pomogła i z Wika i z obiadem że mogłam posprzątać ale nie do końca bo oczywiście tak wiało że po 11 prąd zabrali i oddali po 16 tata nie zrobił co planował a i ja sprzątałam na raty. Po 15 trochę przestało wiać to mama wzięła Wike na spacer do sklepu ale były pozamykane więc wróciły szybko, mama mówi że czuła się jak za dawnych czasów gdy ze mna na spacery wychodzila że sklepy otwierane były jak coś do nich rzucili a ja w tym czasie zarzuciłam nogi na kanapę i tak w tej ciszy odpoczywałam że kimnęłam się pierwszy raz od czasu pierwszych miesięcy ciąży gdzie spalam zaraz jak tylko głowę do poduchy przyłożyłam a tak to nigdy w dzień bo nie potrafię

Violcia z okazji pierwszej rocznicy to przede wszystkim szczęścia i miłości, dla ciebie dużo cierpliwości a dla twojego wyrozumiałości i szacunku dla żony.

Milady kochana będzie dobrze i nie podejmuj pochopnych decyzji, teraz nie czas za dużo emocji. Fajnie że jest ale to jego obowiązek.

Kakaszka teraz się przyzwyczajasz a jak poczujesz ruchy to już w ogóle się zakochasz w kolejnym serduszku. Zdaj nam relacje tylko z rozmowy ze swoim, bo mama jeszcze nie wie?

Ale macie śpiochy. Moja różnie. Czasami śpi dwa razy czasami raz a dłużej. Dziś spała dwa razy po około 1,5 godz.

Eh za tydzień to ja moje kochane poślady będę oglądać a nawet i dotykać

Srenka, Sophie, Agusia, Ika odzywać się tu do nas szybciutko.

A z tym stękaniem to u nas występuje ale kupal jest szybszy od mamy. Widzę że ona na razie tak jak ja robi jak chce a nie zasmradza powietrza i nie siedzi godzinami w wc jak tatuś zazwyczaj nie zdążam a nawet gdyby to jak zaczyna stękać to portki w dol i po nocnik to potrafi się zablokować i nie zrobić.

Pić też różnie pije, raz 220ml na dzien za mało a raz połowa zostaje.

Ojej, a co to się stało że na dwa posty rozbiło...?

Uciekam spać bo ledwo co na oczy patrzę, a moja znowu zaczęła się przebudzać częściej.

Melduje ze zyje u mnie rodzinny wekend więc do poniedziałku:*

dzien dobry

noc byle jaka, od 3 co godzine sie budzila z placzem przez te zasrane zeby, widac bylo, ze jej fest bola, tak mi jej szkoda, ze masakra.
jakos dolezala ze mna do 7, teraz pelza, ale juz zaczyna powoli marudzic, niedlugo idzie dosypiac.

a u nas dzis deszcz ze sniegiem, porazka.

mam nadzieje, ze moj dzis cos wykambinuje z netem i w koncu pogadamy, bo juz sie strasznie stesknilam.

milej niedzieli

Dziewczyny pobudka

Mala chyba wstała coś około 7 ale zaczęła wołać o 8:05 zjadła mleczko i się bawi. Zaraz się ubieramy i zabieramy się za paróweczki - uwielbia je.

U nas noce znów kiepskie- 4 razy wstawałam i chyba przez tą drugą jedynkę bo jak pierwsza się przebijała przez dziąsło to też częstsze pobudki. Jak się przebiła to ladnie spała dwie noce, a teraz ta druga już częściowo na wierzchu i noce... Coś opornie wyrzynają się nam zebiszcze.

Kakaszka śniegu nie zazdroszczę, u mnie deszcz, wczoraj zawierucha i ma niby padać aż do czwartku, mam jedynie nadzieję że na weekend pogoda się poprawi i ociepli bo mam w planach wypad z córa i mężem nad morze na całą niedzielę. Ale najważniejsze że materiał dojechał przed opadami.

Dziś czeka mnie liczenie prętów na dalsza część stropu...
Planowanie chrzcin, zakupów itp...

Mala oglądała smerfy ale najbardziej się cieszyła jak leciały napisy końcowe

dobry
otwieram oko a tu deszcze ze śniegiem , kakaszka nie podesłałaś coś od siebie do mnie???!! a jeszcze dwa dni temu niektórzy na letniaka już chodzili.

Rysa moi teściowie mieszkają tam gdzie Błonia są, ulicę obok. I na bank Ciebie wypatrzę jak masz takie ostre cięcie wooow, niezłe:)

Gochenes ja to ziemniaczara jestem ale ryżyk makarony też lubie, jak nie tak dawno zrobiłam właśnie na obiad kaszę to chłop mój nie zjadł nic zostawił poszedł kupić sobie jakąś kaloryczną bombę pffff niech nie je.

Hania jadę na sterydach bo znowu mam awarię kręgosłupa zaś boli mnie w tym miejscu gdzie kiedyś dysk wypadł i złamała się jakaś osłonka co przy kręgach jest, zastrzyki wali ma mama i zamiast leżeć i nie ruszać się to gonię za młodym po pokoju no co chwilę o coś głową przywali.


sąsiad coś miał na balkonie zostawione na noc i tak się przez tą wichurę trzaskało że mało co spałam.

pisałyście o spaniu mój pierworodny śpi przeważnie 2 razy do południa od 1,5-2 godzin jak mu się uda to ok 15śpi tak godzinę, później zła matka mu już nie pozwala i zabawia bo najchętniej miałby drzemkę koło 18 a później zabawa w nocy.
a pije tak ok 300 ml czasem mniej, w nocy niekiedy 100 ml pociągnie.

Witam i ja

Lena spała do po 7 bo tata ja obudził wstawaniem na kibelek



Gochens ja tez jem ryże, kasze..ale pyrkę tez powinno się zjeśc od czasu do czasu bo tez ma odpowiednie właściwości

Malutka to ale sie narobiłas...cały dzień na budowie.

U nas pochmurnie , ale na razie nie pada...plus 9 stopni mamy

cordis oj to ale się porobiło z tym kręgosłupem u Ciebie nie zazdroszcze. Zdrówka kochana !!

miłego dnia !!!

Hej kobietki

Wlasciwie to powinnam sie wziac do roboty ale co tam maly spi a maz na impreze motocyklowa pojechal to nikt mi nie powie ze leniuchuje

Bartus -sliczna zielona zabcia
cordis zdrowka
wiolcia wsxystkiego naj zeby wam sie ukladalo
szosteczka bluzka ładna ale usmiech zgubilsie gdzies...
Kakasxka Elizka u babci szczesliwa.... moze tez ten aktor jej sie snil
aleksia ja wczoraj mslego pod pache i kupilismy wreszcie wiosenna czapke ale bylo przymierzania.... kupilam wczesniej taka slicza ale oczywiscie nie na zawiazywanie i ciagle sie troche ucha z niej wyjezdzalo wiec obie babcie lamentowaly... teraz kupilam taka zeby zawiazac, ale koszmar bo eszystkie takies brzydkie byly...
Marta js tez x tej masvi jestem b.zadowolona.
Milady popieram dziewczyny. Poza tym wytlumacz mu ze ty musisz miec wsparcie u boku kogos ns kogo mozesz liczyc a na kohos kto naduxywa alkoholu raczej nie mozna.... a poza tym co to za wzor dla dzieci...
A wiecie moze ze wg najnowszej klasyfikacji chorob alkoholizm stwierdza sie nie jak osoba np codziennie wypija piwo, tylko wystarczy juz jak codziennie mysli o tym zeby wyoic piwo!
Rysa zaszalalas -fryzura super! I jak7e masz ładne oczy! Synus smerfus kochany!
Cordis czegos do nocnika tez nie umiem uvhwycic.
U nas oid wieczor tez byl deszcz ze sn7egiem, a ja zostweilam moj piekny wazon z baziemi na balkonie i sie strzaskał.
Moj tez w nocy cos gorzej sypia. Rano dzis plakakl ze az nerwy mialam i mezowi go dalam bo bym chyba mu cos zrobila. Pol nocy sie walal po mnie i koldrze jeczal i stekal a rano takie alarmy. Kaszki nie chcial mimo 2 podejsc...
widze ze wasze dzieci to same sie soba zajmuja a moj asysty caly czas potrzebuje zreszta wspina sie gdzie popafnie. Szafy otwiera i grzebie....
lece do kuchni
u mnie dzis ryba pod szpinakiem i moze ciasto bo moze pojedziemy do prababci Tomusia

jednak udało mis ie zawitać do was kochane:*


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wczoraj u nas pogoda na marzec czyli deszcz, grad, słońce, wiatr i tak w kółko.
Mała ładnie spała wieczorem była kąpiel z tatuśkiem bo przeciez ostatnio nie zdążył wrócić
Ja teraz pije kawusie moje cukiereczki leniuchują w naszym wyrku i niunia chyba zaraz zaśnie.

Gochens bo ty kurnia teraz pracujesz w tyg i nie ma jak sie kurcze spotkac, B. zapitala cały tydz to mi znów szkoda w weekend go zostawiać jak możemy sobie pobyć razem. Musimy to jakoś zorganizowac:*

Gabi super ze jedzonko zjedzone:) Może rzeczywiście to zasługa wspólnego stołu rodzinnego.

Milady ja już to pisałam M. ma powazny problem z alkoholem z tego co opisujesz... ja bym mu kazała się zaszyć jak mu na was zalezy to nie powinien miec obiekcji tymbardziej ze z tego co widac to sam nie potrafi sobie z tym poradzić. A dziciaczki jak się wogóle czują? Jak Iwo po tym wstrząsie? Reaguje na wszystko normalnie? Uśmiecha sie? Kurcze ciąge o was myśle, buziaki :*

Dobra lece do moich paszczaków jeszcze na chwilke a później sie biore za sos boloński bo dziś makaron na szybko. A jutro w planach wystawa lego:)

spokojnego dnia mamuśki

Kurde ten tablet!

jak ja piszę ...... nie umiem potem zmirnic tych bledow w slowie. Musialabym wszystko kasowac dlatego tyle tych bledow. Wybsczcie.

zycze milej niedzieli

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A ja dziś obiadu nie robię- jadę do mamy na rosołek malutka też zje.

A muszę powiedzieć że jestem dumną mamą bo moja malutka juz coraz rzadziej bawi się jedzonkiem. teraz jej klade kawałek paroweczki na lawę a ta do piąstki ją i od razu do buzi i idzie się bawic, zje podchodzi do lawy klade jej kawaleczek paroweczki do buzi i tak juz dwie wszamala.

Aha i miałam się pytać już wcześniej. Haniu i Aleksio wasze maluszki już mają dolne dwójki czy zauważyłyście by dziasła tam były spuchniete czy nie zwróciliscie uwagi? Bo moja ma jakby dziurki na dole ale w sumie nie ma spuchnietych a trze już dołem nie tylko górne dziąsła.

ja tylko sie przywitam i ide spac,w koncu maly zasnal,o 5 wstal,moj posiedzial z nim godzine a raczej prawie spal i sie zlitowalamm i go zmienilam ,tym bardziej ze gra dzis mecz,no wiec ja tez chodze dzis jak zombi,tak ciezko go bylo uspic,probowalam na rekach lulac jak zawsze ale dupa,kopal mnie,wyrywal sie i plakal bardzo,lezki mu po policzkach splywaly,w lozeczku to samo,az w koncu wtulil sie we mnie i zasnal,zmeczony placzem ,mam nadzieje ze dluzej pospi.

A ja dzisiaj sama,mezu w nocy dopiero wroci ,pogoda nie za ladna,bez slonca ale i bez deszczu,pozniej na spacer idziemy bo w domu caly dzien bym nie wytrzymala.

pozniej was przeczytam i cos skrobne jak mi maly pozwoli.

milej niedzielki

A mojemu R. nie przeszkadza jak wrzucam zdięcia na forum, może dlatego że sam lubi się chwalić Filipem

Cordis to w fajnych okolicach mieszkają teściowie. Ja bardziej w centrum obok STArostwa Powiatowego. Gdyby w przyszłą niedziele była ładna pogoda to z chęcia poszlibyśmy na spacer na Błonia, może się spotkamy, kto wie

Gochens a fruzurka była krótsza bo u fryzjera byłam prawie miesiąc temu, więc zdążyły odrosnąć

Filip wczoraj pierwszy raz jadł kaszę jaglaną.Bardzo mu smakowała. Dzisiaj tez mu dam ale z wołowinką

A noc jak zwykle czyli od 1 wstawałam do Filipa co godzinę. Ostatnio cały czas wkłada sobie paluchy do uszu i dzisiaj w nocy tak się podrapał że aż mu sie krew polała

Gochens wiem jak to jest z tym spaniem. Nie wiem jak u Was ale ja w pierwszych trzech miesiącach ciąży to mogłam spać nawet na stojąco. A w pracy byłam przez to tak rozkojarzona że czasami gadałam same bzdury

Haniu fajnie że Lenka tak chętnie korzysta z nocnika. Filip za nic w świecie nawet się zblizyć do niego nie chce.

Też bym chciała juz dawać małemu parówke czy coś innego ale żeby sam sobie jadł, niestety on wszystko wkłada w całości do buzi, nie wie że to można podzielić na kęsy

Dzien dobry

Gochens fajnie ze wypad udany i troszke oko nacieszylas
Moja pije 150 ml herbatki przewaznie

Haniu ja sie sama nie strzyge , zawsze robi to moja kolezanka jak do Pl jade ja to jedynie grzywke sama sobie obcinam fajnie ze piankowa farba przypadla Ci do gustu Lenka ma niezle spanie

Milady niebede powtarzac po dziewczynach bo uwazam tak jak i One , nie podejmuj decyzji pochopnie i pod wplywem emocji , bardzo dobrze ze M jest z Wami ale powinien Ciebie na duchu podtrzymywac a nie przychodzic po pifku :/

Rysa super ciecie , pasuje Ci jedynie co bym zmienila to te dluzsze ciut przyciela ale to takie moje zboczenie zawodowe
Smerfus juz taki wyrosniety

Cordis Ty sie oszczedzaj bo znowu Ci tam cos wypadnie,

Kakaszka mam nadzieje ze uda Ci sie z twoim wkoncu pogadac o calej tej sytuacji

Alanku gratuluje kolejnego ząbka

Violcia super ze rocznica udana nie masz auta dzisiaj ???

Kasia leniuchuj niedziela jest

Malutka fajnie ze Wiki tak ladnie juz je i z zabkami tez widze szaleje u nas tylko dwie dolne perelki zazdroszcze troche tej budowy bo My chyba nie bedziemy sie budowac choc wszystko jest pozalatwiane tylko zaczynac :"

Ikunia Twoj B to jak moj tez sie o foty czepia i najchetniej to by sobie poczytal a jak mu opowiedzialam o Milady to sie przejal strasznie i mowi ze goscia to by zatlukl :/

aha Haniu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


My wczoraj bylismy na zakupach i upolowalam Gabci 2 sukienki byla przecena 50 % i 2 chusteczki na glowe
Wieczorkiem posiedzielismy bo mój kuzyn przyjechal , jego dziewczyna jest w ciąży i może zostanę matką chrzestna bo cos wspominał Nocka standardowa z pobudkami i o 5 mała gotowa do zabawy ale udalo sie i po spała do 7 teraz znowu śpią z tatusiem a ja muszę się ogarnąć u Nas za to słoneczko świeci takze przesyłam Wam troszke ciepelka

Milej rodzinnej niedzieli

Jak o ktorejs zapomnialam to przepraszam