BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2012

12 lata 11 miesiąc temu #371739 przez KAMI
pierwszy tydzień z maleństwem za nami, na razie jest w miarę spokojnie nie licząc wrzasków przy kazdym przewijaniu i przebieraniu, wyrzucam sobie że to źle robię
w ogóle chwyciłam pierwszego baby bluesa, nastrój płaczliwy i przerażenie mnie ogarnia a jutro musimy wyjść z Maksiem na usg bioderek i mało tego przejechać kawał autkiem bo to w Chorzowie...
mam stresa strasznego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371741 przez KAMI
Aguś Tosia jest cudna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371762 przez misia88
aga Masz śliczną córeńkę. :)
Moja Lilka też wiecznie nienajedzona. Muszę podgonić laktację, bo chyba jej nie starcza tego co mam. :P Opróżnia dwa cyce i nadal chce jeść :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #371783 przez Dotka
Aga Jaka ona śliczna :D

co do wit.D to od 8 doby życia podaje razem z wit.K tylko że tą K to tylko przez 3 miesiące

Kami ty dobrze robis na pewno czasem te nasze dzieciaczki po prostu czegos nie lubią moja Alicja czasem placze czasem nie przy przewijaniu czy przy kąpieli różnie z tym ale ciuszków zakładac nie lubi :P

kochana wszystko bedzie dpbrze też przechodziłam przez to jak weszłam do domu to mnie ogarnął taki niepokój jak to będzie i czy sobie poradze płakałam cały czas ale teraz już jest lepiej tylko pisz mów o swoich nie pokojach to pomaga nie trzymaj w sobie i pamietaj masz prawo tak sie czuć
wszystko bedzie dobrze :)

ja miałam na wytycznych żeby ze usg bioderek zrobić po 8 tyg. czy wy też tak miałyście napisane ??

misia rany ale głodomor :) a nie ulewa Ci po tych dwóch cyckach??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371788 przez misia88
Dotka Ja miałam w wytycznych, że wizyta u ortopedy do 6tyg, a o usg nie było mowy.
Liluś nie ulewa mi wcale. Ona chyba ma skok rozwojowy, bo ciągle przy cycu by była, ma długie okresy aktywności. Już wodzi wzrokiem za karuzelką, obserwuje ludzi, zaczyna się świadomie uśmiechać :D Na szczęście w nocy ładnie śpi. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371795 przez misia88
KAMI Jesteś super mamą i na pewno doskonale sobie radzisz. Pamiętaj, że jesteś kimś najlepszym dla Twojego dziecka. Widocznie nie lubi się przebierać, niektóre dzieci tak mają :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371805 przez KAMI
dziękuję kochane :) dzięki za Was i forum !!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371807 przez aga2+1
Dzięki dziewczynki:)
KAMI nie mart się nie wszystkie dzieci lubią przebieranie. Moja też czasami płacze, ale jak zaczynam do niej mówić to się uspokaja:) A ja mam w końcu chwilkę czasu, bo dałam małej butlę i śpi sobie słodko już ponad godzine sukces hehe. Po 2 cycach ona nadal jest głodna starcza jej dosłownie na pół godziny. W dzień będę starała się karmić piersią, ale na noc musze ją dokarmić, bo bedę miała każdą noc nie przespaną tak jak dzisiaj. Jak spałam z 3 godziny to wszystko. Pierwsza noc w domu i poracha totalna. Najpierw cyc potem kupa potem cyc, cyc, cyc, zlana po pachy i znowu cyc w końcu butelka i spanie 3 godzinki masakra. Niby mam dużo pokarmu, ale jakoś mało kaloryczny jest. Mam nadzieję, ze się polepszy jego jakość.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371816 przez KAMI
z pozytywów to spaliśmy dzisiaj do 9.00 - nic to że od 6 :) była jeszcze drzemka od 3.00 do 4.00 :)

obcięłam Maksiowi paznokcie we śnie, wreszcie nie będę miała cyców podrapanych :) już i tak hardcorowo wyglądają

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371854 przez katiuszka
Kami ty masz baby bluesa po porodzie a mnie już bierze przed:(
Nie martw się, Twój synek nie kocha nikogo tak mocno jak Ciebie i gdyby rozumiał, że się martwisz jego płaczem to napewno by Ci tego oszczędził.
Ja już nie wiem czym się zająć, żeby nie myśleć o problemach. Na egzamin juz chyba nie zdążę, musiałabym do 8-mego wyjść ze szpitala. Za tydzień będę musiała zgłosić się do szpitala jak nic się nie zadzieje a nie dzieje się nic.
Do tego inne problemy z którymi tak naprawdę czuje się sama, a od swojego "męża" znikoma ilość zainteresowania i wsparcia. Pewnie to chwilowe bo przecież z reguły jestem bardziej optymistycznie nastawiona do życia i potrafię radzić sobie z problemami, zawsze znajduję jakieś wyjście awaryjne ale dzisiaj taki dół, że wszystko w czarnych barwach widzę:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371917 przez aga2+1
KAMI, Katiuszka oj te depresje sa straszne. Ja własnie miałam załamanie w szpitalu (szpital działa na mnie tragicznie) na 3 dobę jak liczyłam na to, że wyjdę, a pediatra stwierdził, że nie bo dziecko ma lekką żółtaczkę. Byłam załamana i żaliłam się Katiuszce(dobrze, że mnie pocieszała). Na nastepny dzien okazało się, ze mogłam iść do domu tak jak chciałam (słowa ordynatora), ale któraś z lekarek jest nadgorliwa. Wczoraj po powrocie do domu i ciągłym przystawianiem do cyca miałam jeszcze mieszane uczucia, ale dzisiaj jest już ok. Mam juz sposób na małą - 2 cyce+ troszkę bebiko i spokój na 2-3 godziny. Dzisiaj już sobie posprzatałam, pranie zrobiłam, ugotowałam obiad więc jest super. Teraz czekam na pierwszy spacer. Moze jak jutro nie będzie wiało to tak na 10 minut wyjdę z Tosią.
katiuszka przed porodem też miewałam takie dni załamania, ale w końcu się doczekałam mojej córci:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371926 przez misia88
aga Jeśli chodzi o szpitale to doskonale Cię rozumiem,bo ja też musiałam dłużej zostać. Mało nie płakałam jak widziała inne dziewczyny wychodzące do domu.

Ja jeszcze żadnego baby bluesa ani depresji nie miałam. Mam nadzieję, że nie będę miała :P U mnie za to mąż daje w kość :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371949 przez dziewczyna84
Kami, Aga, Misia, Beadka i reszta mamuś wszystkie jesteście bardzo dzielne i macie w sobie mnóstwo miłości do dziecka. A to jest najważniejsze. Wymieniamy się tutaj spostrzeżeniami co bardzo pomaga w ciąży i wiem, że i mi pomoże po porodzie. Te o karmieniu, o badaniach, płaczu o wszystkim.
Zasada majówek: NIE PODDAJEMY SIĘ - CHoĆBY NIE WIEM Co- tak więc katiuszka - uszy do góry, my skupiamy się by iść na tą porodówkę w końcu ;) ty potem zdasz wzorcowo egzamin (uczyłaś się długi czas przed, bądź więc tylko silna - nawet jeśli w późniejszym terminie będziesz to zdawać, na pewno można) i wszystkie będziemy miały najpiękniejsze wakacje w życiu. Bo mimo, że pewnie bez wyjazdów itd. - ale pierwsze z naszym dzieckiem. Róbcie zdjęcia z uśmiechami na twarzy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #371989 przez ewel7
Hej Kochane :)

KAMI mój Bobo też nie raz się krzywi i popłakuje jak go przebieram więc nie przejmuj się to nie jest Twoja wina. Co do smuteczków to miałam taki jeden dzień przy nawale pokarmu jak Maluszek ryczał co chwila bo nie mógł złapać brodawki też wtedy byłam podłamana, że robię coś nie tak, a jednak udało się znaleźć rozwiązanie i na tym etapie laktator był niezbędny i pomógł. Czasem są takie dni po prostu, grunt to szukać wsparcia i nie zamykać się w świecie swoich smutków.

Katiuszka myślę, że u Ciebie przyszedł etap zmęczenia ciążą. Ja to miałam pod koniec i też łapałam co chwila jakieś doły, fakt jest taki że w nocy przed tym jak się zaczęło ryczałam Mężowi, że jak to sobie poradzimy, jak to będzie... i dziś się śmieje, że Mały postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zdecydował, że trzeba wychodzić. Może i u Ciebie tak będzie :)

My dziś byliśmy na dłuższym spacerku, cieszymy się ostatnimi dniami pobytu taty w domu bo od poniedziałku wraca do pracy. W drodze powrotnej byliśmy w przychodni się zważyć i Misio od dnia wypisu ze szpitala przybrał ok 600 g i waży 4200 :) Dziś też kończy 2 tygodnie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #372041 przez KAMI
dziewczyna masz rację moja droga - podoba mi się zasada majówek !!!!

Katiuszka skarbie nie jesteś sama, Soni u Ciebie w brzuszku bardzo dobrze więc dla niej daj jej jeszcze te parę dni u Ciebie

Misia ty masz jazdy... a myślałam, że już ok NIE DAJ SIĘ TEŚCIOWEJ

Ewel dzieki dzióbek, tylko wiesz, to jest taki ryk jakby skórę zdzierali....

ja też mnie wiem co z mamą zrobić, niby ok, ale to jej całe zaangażowanie jest zdecydowanie tylko dla niej, ona się wszystkim naokoło chwali wnukiem, i potem mi pierdzieli a masz gratulacje od tego a od owego i jeszcze kogoś JA TYCH LUDZI NIE ZNAM !!!!! I WALI MNIE ŻE GRATULUJĄ !!!poza tym ja rozumiem pomoc tak, że jak jej potrzebuje to nie wybrzydza, czasem mam wrażenie, że ona się chce lansować z Młodym.
Jutro idziemy na usg bioderek a jednocześni dowiedzieliśmy sie, że wchodzi ekipa ze spółdzielni kończyć łazienkę. Pierwotny plan zakładał, że mama przyjeżdza do mnie i razem jedziemy na bioderka- po prostu pomóc mi się zabrać z Młodym i z bambetlami. Okazało się jednak, że musiałaby zostać w domu i pilnować ekipy a ja po bioderkach przeczekam harmider u niej. Wiecie co powiedziała ? TRUDNO, JAK JUŻ MUSZĘ TO POSIEDZĘ U WAS... A NIE MACIE NIKOGO INNEGO ?????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl