Mamusie sierpień 2010

rowerek biegowy juz ma na wiosne jej kupilismy ale jakos nie bardzo na nim chce smigac;(
a na wycieczke narazie maz nie bedzie mial czasu ale w sierpniu wybieramy sie do Krakowa i na Wegry

a my wczoraj bylismy nad woda i plywalysmy rowerkiem wodnym:) szczerze troche sie balam ale w sumie fajna zabawa i smiechu troche bylo
a co tu taka cisza opalacie sie wszystkie ??

moniaa u nas taka pogoda byla ze mozna by bylo z stroju umarznac zimno chlodno i co chwile deszcz
no rowerki wodne fajna sprawa ale troche nudne w zaleznosci ile sie na nich plywa:) w mojej miejscowosci tam z kad pochodze jest taki kapielisko- staw przystosowany do kapieli plaza las wiec my mamy od domu kilometr niecaly wiec czesto jestesmy nad woda co prawda sie nie opalamy tylko rekreacynie spacerki jakies atrakcje dla dzieci i park linowy dla dosrosly:) piekna sprawa mozna sie spocic:) z wysilku i ze strachu:) az sie przypominaja dzieciece czasy kiedy to wspinalo sie po drzewach:)
wczoraj tam odbywaly sie "dni grodziska" majka miala drugi dzien dziecka to co chciala to miala albo latala po tych dmuchanych zabawach az nam zginela!!!!!! ale naszczescie sie zaraz znalazla myslalam ze zawalu dostane jak zwylke zwiala sama a ze bylo duzo dzieci to cieko bylo ja znalezc! co ja przezylam to nie rzycze nikomu!!

O MATKO wyobrazam sobie co musialas czuc chyba najgorsze uczucie jakie moze byc dobzre ze wszystko dobrze sei skonczylo

my tylko 30 min plywalysmy lkolezanka nas namowila julce ciezko bylo usiedziec ale w sumie fajnie bylo nikt z nas nie potrafil sterowac wiec byl ubaw po pachy bo krecilismy sie na poczatku w kolko

podobno pod koniec miesiaca ma sie ppogoida poprawic mam nadzieje ze jak bede miala urlop to pogoda dopisze bo w koncu bym sie na basen wybrala.
w sierpniu tez moja mama wraca juz sie nie moge doczekac zreszta tyle julki nie widziala i zawsze czekam na jej reakcje

ciekawe co tam u marteli zawsze codziennie pisala a tu zniknela:P pewnie maz wrocil i buszuja

szkoda tez za paulinka sie nie odzywa pewnie pochlonieta praca mam nadzieje ze sie odezwie co tam u niej slychac

mam takie do was pytanko?myslal ktoras z was o rodzenstwie dla maluchow
nie ostatnio tak wzielo strasznmie chcialabym byc w ciazy...kasa tylko mnie przeraza ale z nia to zawsze jest tak ze brakuje na poczatku moj maz nawet slyszec nie chcial a ostatnio mi powiedzial ze tez coraz bardziej by chcial tak sobie mysle Julka by miala prawie 3 latka jakby sie maluch urodzil i tak w sam raz:P

oj mi tez sie podobalo bycie w ciazy i nadal podoba ale zdecydowanie niee teraz!!! chyba bym zwariowala!! Majka wystarczajaco daje mi popalic! napewno bedzie miala jeszcze rodzenstw ale to za 5 moze 8 lat!!! narazie o tym nie myslimy a nawet jakby moj M chcial to niech wybije sobie to z glowy
chcemy skonczyc szkole a pozniej jakis dom swoj by sie przydal wiec kasa kasa i jeszcze raz kasa! narazie duzo wydajemy na nauke ja nie pracuje ale za rok bede czegos szukac na sile najlepiej w swoim zawodzie ale to bysmy musieli sie przeprowadzic do wiekszego miasta bo u nas ogromne bezrobocie!! dla kobiet nie ma nic!
no i jeszcze chyba nie wyszalelismy sie:P ciegle na jakies wyjazdy nam sie chce po szalec narazie Maja z nami nie jezdzi bo mala ale jak podrosnie za rok predzej dwa to juz bedzie mzna ja zabrac gdzies a jak by byl jeszcze jeden maluch to juz wogole!
no chyba ze sie samo zdarzy to tez bedzie bardzo kochane ale lepiej zeby nie:)

tez czasem mam dosc Juilki i brakuje mi sil ale nie chce zeby byla jedynaczka ja mialam 3 rodzenstwa i nie wyobrazam sobie gdybym musiala sie sama wychowywac.a 5 8 lat to dla mnie stanowczo za duza roznica wieku miedzy mna i moim bratem jest 7 lat i srednio sie dogadujemy calkiem na innym etapie zycia jestesmy

hehe monia no tak masz racje duza roznica ale... to mi nie przeszkadza:) ja tez mam 3 rodzenstwa samych braci starszych ode mnie i jest roznica miedzy nami 5,7 i 8 lat co prawda z najmlodszym z nich dogaduje sie najmniej a z tamtymi dwoma konie moge krasc:) zawsze sie mna dobrze opiekowali i zawsze mialam z kim na disco isc hehe
chciala bym zeby Maja miala siostre bo wiem jaki bol jest jak jej sie nie ma ale zobaczymy w przyszlosci jak to wyjdzie z Maja i jej rodzenstwem

oj ja tez bym chciala miec druga coreczke strasznie mi sie podoba bycie mama malej laleczki

kurcze iwka chyba same zostalysmy na placu boju..co sie podzialo ze wsyztskimi???

miejmy nadzieje ze to tylko chwilowe:)

Ja jeszcze jestem

My tez myślimy o drugim dziecku ale to tak za rok zaczynamy starania

Ja zawsze chcialam urodzic w maju (ja i moj M jestesmy z maja:P)wiec wchodzi w gre albo teraz albo za rok w sierpniu gdyby padlo na to ze teraz to wcale bym sie nie pogniewala napewno martwilabym sie o wiele rzeczy ale jakos ostatmnio0 tak czuje ze jestem juz gotowa na drugie dziecko najbardziej chyba jednak bym sie martwila ze znowu przytyje i po ciazy jeszcze wiecej kilogramow na + mi zostanie bo ja do tej pory nie uporalam sie z tym problemem i mam straszne kompleksy z tego powodu ;( jak ogladam stare zdjecia to nie wierze ze kiedys bylam taka szczupla

monia ale to chyba nie z braku ruchu to zostalo ale moze raczej genetycznie??? niektore kobiety po ciazy sie znieniaja a inne sa takie jak przed taka juz jest natura i czasem kobieta choc by sie bardzo starala to i tak uda jej sie na chwile tegoniestyty nie da sie wybrac mi tez brzuch zostal po ciazy tzn miesnie musiala bym wycwiczyc zeby sie wzmocnily bo sa rozciagniete ale mi sie nie chce:) bo po co za kilka lat bedzie to samo kolezanki sie smieja czasem ze mnie ze mam brzuch a ja to mam gdzies:) bo one cfane dzieci jeszcze nie maja:)

no u mnie pewnie tez to idzie w genach moja mam tez byla szczupla a teraz przy kosci jest.zawsze nie dowierzalam jak nam mowila ze ona miala taka zgrabna sylwetke itp tylko po ciazach jej tak zostalo i teraz sama tak mam;/ tylko to jest cholernie przyjkre jak nieraz sie widzi kobiete ktora urodzila kilka tygodni temu a wyglada jak pol mnie strasznie mam dola z tego powodu bo w koncu mam 23 lata a moje cialo wyglada na duzo starsze wstydze sie chodzic nawet w krotkich spodenkach o spodnicy juz nie wspomne!!

monia przykro to czytac... ale glowa do gory najwazniejsze za masz meza dzecko i to ze jemu nadal sie podobasz!reszta nie jest wazna:) zawsze tez mozesz po cwiczyc w domu jak Julia juz idzie spac albo nawet z nia to moze byc zabawa dla niej a dla ciebie cos pozytecznego
a z jaka partia ciala masz dokladnie problem???
powiem ci jeszcze ze ja kiedys kupilam na allegro diete!!! u dietetyka fakt troche trzeba sie po glodzic ale polecam:) ona jest dobierana indywidualnie dla kazdego bo po zakupie wypelnia sie taka ankietena temat jedzenia, trybu zycia itd

wiem ze powinnam sie cieszyc i pewnie niektore kobiety maja jesczze gorezej ale moim zdaniem najwazniejsze jest dobrze sie czuc w swoim ciele a ja odkad urodzilam Julke nie czuje sie dobrze chyba nawet przestalam obiektywnie na siebie patrzec bo zawsze porywnuje sie do tych najgrubszych.ogolnie jak bylam w ciazy myslalam ze tylko brzuch mi rosnie i na zdjeciach nawet jak patrze to ladnie wygladalam mialam szczuple rece i nogi nawet. a po porodzie strasznie mi biodra rozepchalo..najbardziej mi przeszkadzaja nogi i brzuch (( pewnie jakbym popracowala nad soba moze cos by sie poprawilo ale powiem szczerze ze jak wracam po pracy to padam na pysk i marze tylko o lozku..wiem ze to tez wina mojego lenistwa ale ciezko sie wziac za siebie..;/