Mamusie marzec 2012

Martyna Boski Szymon ale nie zmienia się tak jak inne dzieciaki, buzia ta sama

a ja zamówiłam sobie książek trochę już się cieszę, ciekawe kiedy przyjdą. Zamówiłam przez Was trylogię Greya jedną książkę Mendozy bo kiedyś czytałam coś i mi się bardzo podobało, jeśli ktoś lubi taki humor Mendozy to mogę polecić co czytałam "Brak wiadomości od Gurba" uśmiałam się i jeszcze zamówiłam też książkę na trudne chwile w życiu "Bóg nigdy nie mruga"
ja bardzo lubię czytać i pewnie pochłonę to szybko, ale muszę dawkować, żeby móc też na wakacjach poczytać

Wkoncu udalo mi sie dodac zdjecia tel.

Ja rez nie ma gdzie hodowac zwierzat chyba ze w garazu a obok jest moj pies i by sie denerwowal ze ktos.mieszka w garazu ale moze kiedys kupie dzialke i zwierzeta i bede hodowac jal tak dalej pojdzie z zywnoscia.

Gosia - dziczyzna super tez czasami mamy ale zawsze zjemy na obiad.
A co do hormonow jezeli bedziesz miala reguralne miesiaczki a przed okresem bedziesz sie czula fatalnie i zla to mozesz miec zespol.pms i na to trzeba tabletki.moja ciocia to miala po drugim porodzie tabletki strasznie drogie ale warto.

Martyna zdjęcia dodałaś ale 3 te same to nie wiem czy miały być różne czy to jedno? ale ma brykę, Olka byłaby zachwycona takim chłopcem
to co ja mam takie objawy to wiesz, pewnie potrwa z tego względu, że ja odstawiłam tabletki, a czy miesiączki będą regularne to nie wiem, jedna już była ale jakaś taka nijaka na razie. zobaczymy co dalej. ale humory mam już lepsze, nie wściekam się tak i aż mi miło się przytulić do męża który staje na głowie żebym się uśmiechała

kochane, nie wiem czy ktoś tam poza mną i Martyną jeszcze jest, ale wypiłam lampkę wina i czas spać póki mi się chce..

dobranoc wszystkim buuuzi

Juz poprawilam zdjecia tez ide spac

Dobranoc wszystkim

Ja dopiero teraz mam chwilke jak wy juz spicie

Martyna coz to za przystojniak bryka fajna, tez by nam sie spodobala kamyczki tez lubimy i czasami z bodziakow wyciagamy

Gosia ja ucze Kinge samodzielnego zasypiania i w dzien i w nocy, to co rozmawiala z misiami to bylo dzisiaj podczas popoludniowej drzemki wieczorem bylo podobnie, zjadla, dostala buziaka i ja wyszlam, pozniej slyszalam rozmowe z misiami, smiechy, no a po chwili placz wiec L postanowil isc do niej i ja trzymal za raczke az nie zasnie. Z dnia na dziej jest lepiej... ale juz nie pozwalamy na wielki placz po ktorym Kinga zaczyna sie zanosic, wolimy isc do niej i z nia siedziec

Ewelina ja Kinge probowalam juz kilka razy nauczyc zasypiania w lozeczku, tez sie poddawalam. Teraz sie zawzielam bo denerwowalo mnie jak ona nas w jajo robila tu niby spiaca byla, a jak bralismy sie za bujanie to ona nas zaczepiala, szczypala, wyrywal sie itd. Byly to sporadyczne sytuacje, ktore jednak pomogly nam podjac taka decyzje. Tak wiec uczymy sie dalej mam nadzieje ze babcia nie zmarnuje tej nauki

Dorota wiem ze sie latwo mowi , ale nie stresuj sie bo zostaniesz lysa tak jak ja

Wlasne miesko, owoce, warzyw niestety to juz nie te czasy teraz wszystko jest szprycowane niewiadomo czym a my musimy to jesc, bo cos trzeba ...
Moi tescie na swieta kupuje swojska swinie, wujek L ja zabija i dzieli, a pozniej tescie robia kielbasy, szynki i inne pysznosci

Kupilam dzisiaj bilety na koncert Bednarka bedzie u nas w pazdzierniku fajnie bedzie zobaczyc znana i lubiana osobe, ktora pochodzi z twojego miasta . Moj brat sie z nim kumpluje ale mi jeszcze nie bylo dane go poznac

hej wam... u nas jak na razie powolutku... Zosia coraz częściej sama chodzi przy meblach ale najczęściej przy łózko pewnie dlatego że boi się jeszcze...jeśli chodzi o zasypianie to my jesteśmy konsekwentni i było też ciężko bo niby płakała ale ten płacz był wymuszeniem...teraz płacze tak chwilkę i jak widzi że nikt nie reaguje to się wydziera na całe gardło ale my też nic i po chwili słodko śpi...innym lekarstwem jest dać jej tel z muzyką żeby cicho grał i moment śpi...była tak nauczona zasypiać jak grała muzyka i teraz też tak ma...

Ewa no to fajnie, że zrobiłaś sobie przyjemność biletami, ale bez urazy ja nie widzę w nim zupełnie nic i trochę mnie dziwi zachwyt nad jego muzyką. nie gniewaj się
ale oczywiście jak lubisz to baw się dobrze

Mariola moja Ola do tej pory uwielbia swoje melodie do spania i zawsze słucha do snu gdybym dała jej telefon zadzwoniła by pewnie na drugi koniec świata

ciasto w piekarniku, dziś mascarpone z czereśniami. Coś mnie ostatnio bierze na gotowanie i pieczenie, wczoraj spaghetti ze szpinakiem, krewetkami i serem feta - było pyszne, dziś to ciasto i jeszcze chcę dziś pójść kupić sobie nowe blaszki do pieczenia, masakra co mi się od tych hormonów robi!
Ola siedzi w łóżku ale woła tata, tatuś, z tatom, tatusiu, mama. nie wiem czy już zaśnie bo wstałyśmy o 8 30 ale chciała to na razie gada, ja idę zmyć i pomalować pazur

Gosia ja sie nie gniewam, kazdy ma prawo do swojego zdania mi sie jego muzyka podoba, nie slucham reggae na codzien, ale od czasu do czasu jest mile dla ucha i to nie tylko w jego wykonaniu. ( slucham roznej muzyki, w zaleznosci od nastroju ) mysle ze bedzie fajnie, zawsze to jakies oderwanie sie od domu, no i jednak milo jest sie spotkac z znana osoba ze swojego miasta

Czy wasze dzieci lubia jesc kremy przed Kinga trzeba wszystkie chowac bo odrazu samkuje, nie ma dla niej znaczenia czy to krem do rak, ciala, czy sudocrem wszystkie samczne

Uwielbia tez siedziec przy oknie i obserwowac otoczenie wspina sie na krzeslo i potrafi stac tak pol dnia

Ewa ja lubię posłuchać wszystkiego ale akurat w nim nie podoba mi się nic :/ jakiś taki jest dla mnie ble. Ale totalnie Cię rozumiem bo ja uwielbiam mój Happysad, pochodzą se Skarżyska a to to samo województwo i jeździłam tam na koncerty ich i uwielbiam ich i mam płyty nawet podpisane przez nich. Wiem, że fajnie jest mieć kogoś znanego ze swojego miejsca

Ola też "kem" by chciała ale nie jeść a smarować się każdym My mamy takie duże wysokie okno z szerokim parapetem, zawija noge i włazi i przygląda się co się na świecie dzieje i komentuje to dzieci na placu zabaw, to pan idzie, to auto jedzie, to ptak, to wiewiórka itp

gosia na szczescie nie musze nosic i bujac bo u nas to sie odbywa na kolanach:) trzymam tak jak niemowle ( tylko juz teraz nie w gorze ) tylko lezy pleckami na kolanach w beciku i bujam czasami prawa reka odmawia posluszenstwa bo glowa ciezka jak np w niedziele tluke kotlety to odczuwam taka niewydolnosc i dretwienie i musze troche odpoczac i tak na raty tluke.
kurcze ale bede podejnowac nastepne proby tylko zastanawiam sie co bedzie w nocy bo on mi sie budzi jeszcze hm...

co do Bednarka to lubie ta ostatnia piosenke , nawet fajna ale tak to nie lubie reage. tez bym wyskoczyla na jakis koncert ale niesety mieszkam w malym miescie a poza tym brak kasy...

ktoras pisala o wyoadaniu wlosow. ja zmagam sie do tej pory:/ wlosy wylatuja mi garsciami, a przy myciu to juz masakra ... wylykalam wszystkie kuracje w tym te najmocniejsze i nic... ale ostatnio bylam w salonie urody i jakos sie zgadalo z pania ktora regulowala mi brwi ze maja jakis specyfik dla kobiet po porodzie. I podobno u wiekszosci dziala wiec zakupilam jedna ampulke za 12zl i jesli zadziala to za.miesiac kolejna dawke. mam nadzieje ze pomoze bo jak nie to w koncu ide do lekarza.

Przepraszam, ale u mnie znów brak czasu na odpisywanie... Także tylko się melduje, że żyję i że u nas wszystko ok

Buziaki Wszystkim!

Hey

Gosia- daj przepis na ciasto moja mama uwielbia marcepan.

Ewa- mój mały lubi wszystko co mu nie wolno a to co ma jeść nie je

Ewelina - podaj nazwe tej ampułki na włosy.

my dzis byliśmy na pobieraniu krwi żeby zrobić testy i tak biedactwo płakało dobrze że mąż go trzymał bo ja bym nie wytrzymała.

ide wymyślić coś na obiad

ale tam nie ma marcepanu to sernik na ciemnym spodzie ale z serków homogenizowanych i serka mascarpone - takiego którego używa się do tiramisu itp deserów.
ja marcepanu nie znoszę..
biedny Szymon, oby te testy coś pomogły