BezpiecznaCiaza112023

PCOS...a bezplodnosc...sposoby leczenia...

13 lata 10 miesiąc temu #20353 przez Emme
z doświadczenia wiem, że to niełatwe, ale bierz co masz brac, tak jakby to była wit c, staraj się nie myślec po co to bierzesz. staraj się życ, tak jakby "tego" nie było :)

Ale czasem też daj nam znac co i jak w związku z tym (ale nie tylko:))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #20858 przez Ania0286
Emme dzieki :) wszyscy mowia ze powinnam wyluzowac-tylko ze to nie jest tak ze ja caly czas mysle o dziecku...nie mysle o tym...tylko ze jak kazdy mam lepsze i gorsze dni...czasem zlapie mnie dol...ale nie mysle o dziecku obsesyjnie...staram sie cieszyc zyciem i tym co mam, ale nie ukrywam ze chcialabym byc mama...ale co ma byc to bedzie...bede brala leki, chodzila na wizyty, robila badania i zobaczymy... pozdrowionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 9 miesiąc temu #25261 przez monami
To może teraz kolej na moją historię:)

U mnie też zdiagnozowano policystyczne jajniki. Próbowaliśmy przez jakiś czas naturalnie...ale nie wychodziło.lekarz zalecił w międzyczasie wykonanie HSG,potem zostały włączone leki..ale też nic... (to było już jakieś 5 miesięcy leczenia). Po jakimś czasie miałam zrobioną laparoskopię jajników....Wkrótce po zabiegu zbliżał się termin urlopu..stwierdziliśmy, ze zaszalejemy i polecieliśmy na dwutygodniowe, egzotyczne wakacje, chcieliśmy odpocząć od wszystkiego (dosłownie i w przenośni). To był wrzesień.
Po powrocie...monitoring pokazał, że cykle są owulacyjne i laparoskopia pomogła. Od września dostawałam zastrzyki z leku stymulującego jajniki - Ovitrelle...raz w cyklu,w okolicach owulacji ( w sumie dostałam 3 zastrzyki w ciągu 3 miesięcy) Nie myślałam o ciąży..byłam wypoczęta i szczęśliwa, że jesteśmy razem i że mimo wszystko bardzo nam ze sobą dobrze.
Przyszedł listopad... Miałam dużo zajęć, sporo pracy, jeździłam na szkolenia...na nic nie było praktycznie czasu. Żyłam w ciągłym biegu.
@ nie przyszła...pomyślałam, że znowu ze mną coś nie tak...że pewnie będę musiała znowu brać jakieś leki na regulację cyklu...
Przyszedł czas na wizytę kontrolną u mojego doktorka. Wcześniej mówił, że gdyby @ nie nadeszła, mam zrobić badanie Bhcg. Zbliżały się Święta..czasu mało..bieganina przedświąteczna..wiadomo. Od niechcenia zrobiłam betę...nie oczekując niczego ( to miała być zwykła formalność ).
Razem z mężem pojechaliśmy odebrać wynik...Zostałam w aucie, on poszedł odebrać wyniki badania.Wrócił po kilku minutach, wręczył mi kartkę z wynikiem.... Zobaczyłam na nim diagnozę mówiącą, że JESTEM W CIĄŻY :)Poziom hormonu we krwi wskazywał w przybliżeniu na 6 tydzień.
Na wizycie u ginka 22 grudnia ciąża została potwierdzona :)i tak oto Zuzia zaczęła być częścią naszego życia :)

Jak widać...udaje się i z PCOS :) Ja uważam, że pomogła mi laparoskopia i zastrzyki z ovitrelle :) ale...równie dużo zawdzięczam podejściu do sprawy, wyluzowaniu...odpoczynkowi.

Trzymam mocno kciuki za wszystkie dziewczyny z PCOS :) Warto czekać, warto walczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #27243 przez Gosiaczek31
Dziewczyny czytam Wasze historie i jakbym czytała o sobie. Nieregularne, bardzo długie cykle, prawdopodobnie bezowulacyjne. 4 lata temu usłyszałam diagnozę -PCOS. USG potwierdziło nietypową budowę jajników. Byłam załamana. Lekarz powiedział, że zanim podejmie się leczenie trzeba próbować metodą naturalną. Przepisał mi luteinę. Mijały miesiące, kilka testów z jedną kreską. Nie mogłam znieść widoku małych dzieci i kobiet w ciąży. Zaczęłam sobie wmawiać, że wcale nie chcę mieć dzieci. W grudniu zrobiłam od niechcenia test-dwie kreski. Rozpłakałam się, nie mogłam uwierzyć. Usg potwierdziło 6 tydzień. Dziewczyny cuda się zdarzają. Życzę Ci Aniu dużo wytrwałości i wierzę, że na pewno spełni się Twoje marzenie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #29827 przez eldcia
Ja tez miałam podejrzenie PCOS. Nieregularne miesiączki czasem jej zanik na 3 miesiące, cysty na jajnikach i wiele innych dolegliwości towarzyszących tej chorobie....
W styczniu miałam zanik @ przez cystę na jajniku lekarz przepisał luteinę i tabletki na wywołanie @ po 2 cylkach brania luteiny zaszłam w ciążę a wcześniej staraliśmy się z mężem 7 miesięcy bezskutecznie. Ale się udało i w styczniu będę miała synka :lol:

Czasem los potrafi zrobic niespodziankę i w moim przypadku tak było :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30814 przez emilka1705
To i ja dolacze.
Zawsze mialam nieregularne mies. Zawsze lekarze mowili taki Twoj urok, lub-genetyka.
Dwa miesiace przed slubem postanowilismy z mezem starac sie o dzidzia. 2 tyg od postanowienia
zobaczylam 2kreski na tescie czas mijal i 20 maja 2009 urodzilam zdrowa dziewczynke. 2 miesiace po porodzie dostalam pierwszy @...cykle byly nieregularne...pozniej pojawilo sie jakies plamienie. Wystraszylam sie. Pozniej okres spoznial sie 4 tyg. Poszlam do lekarza na usg wyszlo ze mam wiele pęcherzyków. Czyli jajniki z cechami pcos. Przez pol roku stosowalam plastry zeby jajniki odpoczely. Wtamtym tyg znow usg i znow to samo. W nastepnym tyg ide do szpitala na badania. Pozniej endokrynolog i starania o fasolke. Nie chce czekac. Leczenie moze potrwać kilka lat i nie mam zamiaru zalowac ze od razu nie probowalam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30819 przez Emme
Emilka ja jak się tylko dowiedziałam to postanowiliśmy zacząć się starać, bo miałam świadomość, że może to potrwać miesiąc, albo kilka lat. Mimo, że miałam ok 21 lat. Nie chciałam później żałować tak jak napisałaś, że nic nie robiłam, zwłaszcza, że z badania na badanie było gorzej. Lekarz powiedział, że mam bezowulacyjne cykle, że jajeczka nie dojrzewają mono stymulacji. Po prawie 2 latach starań zobaczyłam 2 kreski (zrezygnowałam z leczenia, bo "po co mam brać leki, jak nic nie dają"). Lekarz powiedział, że nie wie jak to możliwe, ze to cud. To samo powiedziała teraz położna, która po krótkim wywiadzie powiedziała to samo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30934 przez emilka1705
Bede walczyc o nastepne malenstwo!
tylko tak sie martwie ze musze moja Emilke zostawic na kilka dni z babcia kiedy ja bede w szpitalu:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu #32855 przez miranda
Witam! Ja też mam ten sam problem.Zaczęłam sie starać o dziecko późno, bo w wieku trzydziestu lat. Lekarze mówili,że będzie ciężko, ale że nie jest to niemożliwe. W miare upływu czasu coraz słabiej wierzyłam ,że to sie uda. Tym bardziej,że nie pomagały żadne tabletki.Aż pewnego dnia wszystkie tabletki rzuciłam i to olałam. Mam takie szczęście,że jestem osobą wierzącą, więc stwierdziłam ,ze tu to juz chyba tylko Pan Bóg pomoże. Zaczęłam sie już tylko o to modlić do św. Judy Tadeusza- patrona spraw trudnych i beznadziejnych. No i wyobraźcie sobie, ze zanim sie spostrzegłam, to byłam w ciąży. Teraz jestem w 15tym tygodniu i jestem przeszczęsliwa. A więc wniosek z tego chyba taki,że wiara czyni cuda. Kto chce niech sie śmieje, mi pomogło, więc polecam. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu - 13 lata 1 tydzień temu #102071 przez Majowka
Aniu, to ty sie juz 3 lata starasz i dopiero teraz zaczynasz z CLO?

Pytam, bo na mojej pierwszej wizycie u gina, jak stwierdzil ze sa jajniczki poli od razu chcial stymulowac twierdzac, ze trzba pomoc szczesciu.

Jestem dopiero w trakcie pierwszego cyklu z CLO, pregnylem i duphastonem...i jestem pewna, ze mi sie uda :)
Nie tym razem to nastepnym!

Tobie tez sie uda! CLO ma niesamowite efekty! Tyle dziewczyn zaszlo za pomoca CLO!!!

Zycze samych pieknych pekajacych pecherzykow Aniu!

Daj znac jak przebiega kuracja! :kiss:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #247311 przez mysz0401
Cześć!
Dawno już tu nikogo nie było:) ale ja dziś przypadkiem się natknęłam na ten wątek i poczułam,że powinnam tu coś napisać. Mam PCOS czyli zespół policystycznych jajników, wydałam masę pieniędzy na badania, wizyty leki hormonalne. Przeszłam dość bolesne badanie HCG, czyli drożności jajowodów, brałam clo (bezskutecznie) aż trafiłam na dobrego endokrynologa, który mi przepisał lek na cukrzycę (nie choruję)i po roku no może trochę dłużej, w momencie gdy znalazłam się na dość ostrym zakręcie swojego życia okazało się, że jestem w ciąży. Córka ma 2,5 roku, w tej chwili staram się o drugie. Na pierwsze czekałam 7 lat. Dziękuję Bogu, że dał mi możliwość bycia matką. Wiem jakie to trudne kiedy chcesz a nie możesz ... Trzymam za Was kciuki! A Wy trzymajcie za mnie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #446043 przez gerbers
Witajcie!
wczoraj natknęłam się na ten portal, szukając różnych informacji w necie o ciąży, mam podejrzenie policystycznych jajników, niestety, od stycznia się staramy o dziecko, na razie bezskutecznie. zmienilam gina, dala mi teraz cilest (tabl. antykoncepcyjne) na 3miesiace bo podobno po odstawieniu owulacja zawsze wraca... ciekawe czy zawsze czy nie dotyczy to tylko zdrowych kobiet. no zobaczymy...na razie koncze 1 miesiac, leki srednio znosze , nie wiem czy odstawic czy jednak wytrwac te 3 miesiace. wczesniej kilka lat btalam luteine na regulacje cykli.
mam jeszcze nadzieje... nadzieje ze dowiem się, że u mnie jest jeszcze szansa na dziecko...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #446159 przez emilka1705
ehhh dziewczyny dziś dostałam maila o nowej wypowiedzi. Pisałam tutaj ponad 2 lata temu.
Jakiś zbieg okoliczności! Więc byłam w szpitalu i w sumie mało się dowiedziałam lekarze porażka zero informacji. Jeden Pan doktor powiedział mi tak "niech zrobi sobie Pani dziecko" moja odpowiedź prosta "ale ja nie mam okresu!!!!"
Potem prócz policystycznych jajników prolaktyna 100krotnie przewyższała normy!!!
Bromergon (lek na zbicie prolaktyny). Znosiałam go masakrycznie mdłości, wymioty zawroty głowy po 3 miesiącach przyjmowania zwątpiłam. Nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Od odstawienia minęło 3 tygonie...14 luty znienawidzone walentyki i co? (okres ostatni miałam 8 miesięcy wcześniej)Test (chyba z przyzwyczjajenia) I 2 kreski, a dziś me dwie kreski kończą roczek.
Lekarze nie zawsze mają rację....ja bez leków zdołałam mieć Liwcie...najzwyczajniej w świecie odpuściłam... :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #446167 przez sylka
Emilka mi lekarze dawali małe szanse na maluszka. Zaczęliśmy starać się i myślałam że zajmie nam to sporo czasu lub nie będzie dane i po mies byłam w ciąży. Nie wiedziałam nawet i nie podejrzewałam że jestem w ciazy bo okresu w sumie jak zawsze nie było i staraliśmy się mimo jego braku. Lekarz skomentował że to chyba cud. Ten cud w Walentynki skończy 2 latka i jest to najpiękniejszy mój prezent urodzinowy (wtedy się począł :))
Także czasami inaczej jest niż lekarza sądzą.
Teraz po porodzie nadal mam problemy z brakiem miesiaczki. Czekam na wykonanie badań hormonalnych ale póki co nie moge ich zrobić bo @ brak.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #503235 przez magdah31
Witajcie

Znalazłam ten temat na forum i postanowiłam napisać. Też mam stwierdzone PCOS czyli policystyczne jajniki i cykle bezowulacyjne. Cykle miałam różnie po 30 - 60 a nawet 90 dni. Brałam już clo i duphaston ale owulacji nie było. Biorę cały czas leki wspomagające metformax głównie od cukrzycy ale wspomagają też pracę jajników.
Jestem właśnie po zabiegu laparoskopii i nakłuwaniu jajników. Lekarka zwiększyła mi stymulację clo i mam nadzieję się uda. Chociaż nie nastawiam się już że napewno będę mieć dzidzi. Może kiedyś będzie mi to dane...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl